https://www.youtube.com/watch?v=XTLd05ZzrF8
Opublikowano 4 marca 2023
Mari Swaruu: Cześć, jestem Mari Swaruu. Dziękuję, że jesteście ze mną ponownie.
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami kilkoma przemyśleniami na
temat głupoty w ogóle i dlaczego każdy może działać w głupi sposób w
takim czy innym momencie. To co powiem następnie nie jest w żaden sposób
wyjaśnieniem dlaczego ludzie zachowują się w ten sposób. Prawdopodobnie
istnieje niezliczona ilość czynników, które powodują głupotę i nie mogę
ich wszystkich wymienić. Być może nikt nie może, ponieważ jest to
niezwykle skomplikowany temat, a my mamy do czynienia z psychologią i
biologią, a żadna z tych dwóch nie jest naukami ścisłymi.
Jest to wynik łańcucha myśli na ten temat, który miałam wczoraj,
kiedy zadawałam sobie pytanie dlaczego ludzie zachowują się wiele razy w
bezmózgi i głupi sposób, niezależnie od ich ogólnego poziomu
inteligencji. Mam na myśli to, że każdy ma skłonność do takiego
działania gdy pojawią się pewne okoliczności, niezależnie od ich
rzeczywistej wydajności poznawczej, wieku i poziomu wykształcenia. I te
okoliczności byłyby szczególne dla każdej osoby, przynajmniej w
większości, każdej z nich mającej poprzedni zestaw psychologicznych
wyzwalaczy, które skłaniają osobę do działania w głupi sposób.
I te wyzwalacze musiałyby być rozwijane w trakcie życia każdej osoby,
a nawet mogą zostać wprowadzone do obecnego życia z traumy i
doświadczeń z poprzednich wcieleń. Tak więc, żadne dwie osoby nie
miałyby tych samych psychologicznych wyzwalaczy, które skłaniałyby ich
do działania w głupi sposób.
A zanim zostanę źle zrozumiana, mówię nie tylko o ludzkiej głupocie.
Mówię ogólnie o głupocie, niezależnie od gatunku, o którym mówimy,
logicznie włączając członków wszystkich gwiezdnych ras, o których możemy
pomyśleć. Są to również przemyślenia o tym dlaczego ktoś może być
bardzo mądry lub inteligentny i zachowywać się w ten sposób, aby nagle
działać w głupi sposób bez wyraźnego powodu.
Po pierwsze, logiczne byłoby tylko dokładne zdefiniowanie czym jest
głupota, i może nie być tak łatwo ją dokładnie zdefiniować ze względu na
jej psychologiczną naturę. Ale odkryłam, że najczęściej używana
definicja jest następująca, chociaż uważam ją za dość prostą i
popadającą w redukcjonizm.
Głupią osobę można zdefiniować jako kogoś kto działa na własną
szkodę, również krzywdząc innych w jakikolwiek sposób lub w sposób bez
wyraźnego logicznego powodu i nie czerpiąc z tego żadnych osobistych
korzyści. Definicja dalej definiuje inne powiązane zachowania w
następujący sposób.
Osoba, która działa na szkodę innych, ale zyskuje jakąkolwiek
osobistą korzyść, jest tyranem. Osoba, która działa w taki sposób, że
przynosi korzyści sobie, a także innym, jest osobą mądrą, a osoba, która
działa ze szkodą osobistą, aby przynosić korzyści innym, jest
zadowalającą ludzi. To koniec definicji, której używam jako podstawowej
koncepcji i nie jest ona moja. Używam tego tylko jako odniesienia.
Zauważmy jednak, że ostatnia linia, w której ktoś kto działa na
szkodę sobie aby przynieść korzyści innym, może być powiązana z tym co
wyjaśniłam w jednym z moich poprzednich filmów, gdzie wyjaśniłam
dlaczego na Ziemi mentalność czysto służenia innym kończy się rodzajem
niewolnictwa, zwłaszcza gdy angażuje gwiezdne nasiona i ludzi, którzy
się tam wcielili mając mentalność kulturową pełnego, nieludzkiego,
gwiezdnego, holistycznego społeczeństwa, gdzie istnieje prawdziwa
mentalność służenia innym, która nie generuje żadnego rodzaju
niewolnictwa, ponieważ każdy ma na uwadze interesy innych ludzi.
Jako że uświadomiłem sobie, każdy kto chce pomagać innym w
jakikolwiek sposób, musi najpierw mieć osobistą podstawę i stabilność,
aby móc pomagać innym, w przeciwnym razie osoba pomagająca wyczerpałaby
swoje osobiste zasoby, będącymi rzeczami materialnymi lub natury
mentalnej, z późniejszym skutkiem osoba pomagająca zostanie dotknięta
negatywnie i nie będzie w stanie nadal pomagać.
Tak więc, wielu tak zwanych ekspertów na Ziemi naucza, że to czego
ludzkość potrzebuje, to mentalność służenia innym, i obiektywnie tak
jest, ale moim osobistym zdaniem, to nie może działać, chyba że
przynajmniej zdecydowana większość populacji zachowuje się w ten sposób,
ponieważ jeśli zmieszasz ich tak, że niektórzy działają w mentalności
służenia innym , a inni są w przetrwaniu lub w trybie chciwej służby dla
siebie, pierwsi staną się niewolnikami tych drugich.
Tak więc, w tej chwili na Ziemi służba innym powinna być
przestrzegana i podążana przez tych ludzi, którzy są wystarczająco
zaawansowani duchowo aby to wszystko zrealizować, ale nie lekceważąc
najpierw swoich osobistych potrzeb, ponieważ to oni muszą zawsze mieć
całkowitą kontrolę nad tym ile wszystkiego mogą lub muszą dać i komu.
Wracając do uważnego studiowania głupoty, zauważyłam, że uważa się ją
za wynik czystej ignorancji, ale jeśli zauważysz osobę czysto
ignorancką, która jest również pokorna i ma dobrą postawę uczenia się,
nie byłaby to głupota, to byłby tylko punkt w krzywej uczenia się osoby i
eksperymentalnej ewolucji.
Jak doszłam do wniosku, głupota jest bardziej wynikiem posiadania
pewnego poziomu wiedzy, a następnie trzymania się idei, że on lub ona
już wie wystarczająco dużo na każdy temat lub o sytuacji, brakuje
jej/jemu elastyczności i pokory aby zaakceptować, że jest o wiele więcej
do nauczenia się o tym. To trzymanie się idei, że wie wystarczająco
dużo o każdej sytuacji lub temacie, oznaczałoby również odrzucenie
alternatywnych pomysłów i działań, które jego/jej rówieśnicy mogą chcieć
wnieść, a to można wytłumaczyć tylko jednym słowem: ego.
Chociaż słowo “ego” w tłumaczeniu z łaciny to po prostu “ja”, obecnie
jest używane głównie jako słowo opisujące osobę, która ma zawyżone
poczucie dumy i wyższości nad innymi. Nie mówię, że ego jest jedyną
przyczyną całej głupoty, ale jestem całkiem pewna, że działa tam duży
element, zwłaszcza gdy angażuje ludzi, o których wiadomo, że mają
przyzwoity wysoki poziom inteligencji.
I ten ostatni czynnik może również przyczynić się do problemu,
dlaczego ta inteligentna osoba może działać w głupi sposób, ponieważ
osoba błędnie zakłada, że znając siebie jako inteligentną, wszystkie
kolejne decyzje byłyby również inteligentne i bystre, ponieważ osoba ta
zakłada również, że wie wszystko co trzeba wiedzieć na dany temat.
Następnie mamy jeszcze jeden dodatkowy element, konieczność ciągłego
potwierdzania siebie i swoich działań lub słów przez osobę, rozwijanie
przywiązań do pojęć i idei, które zostały przyjęte przez tę osobę, a te
przywiązania istnieją, ponieważ osoba myśli, że określają kim jest.
Dlatego dla tej osoby atak lub unieważnienie któregokolwiek z tych
pojęć lub idei, które dla podmiotu są drogie, jest tłumaczone jako atak
na osobowość podmiotu. Mówiąc prościej, atakowanie jednej lub drugiej
koncepcji lub idei jest podejmowane w sposób osobisty, więc podmiot
zrobi wszystko aby bronić danej idei wyłącznie w celu wygrania kłótni i
nie dowiedzenia się czy koncepcja lub idea jest naprawdę poprawna, czy
nie. Ego podmiotu oślepia jego zdolność do bycia rozsądnym i
inteligentnym.
A jeśli te koncepcje i idee były rozwijane przez wiele czasu,
poświęcenia i pracy, osoba rozwinie jeszcze więcej przywiązań, zmuszając
każdą sytuację do dostosowania się i zaadoptowania do tych ulubionych
koncepcji bez możliwości zobaczenia i zrozumienia innych punktów
widzenia i innych czynników. Dlatego prawdopodobnie działa głupio i ze
szkodą dla siebie i innych.
Tak byłoby w przypadku pracy dyplomowej, zwłaszcza naukowej, w której
autor błędnie zakłada, że wie wystarczająco dużo o tym o czym się mówi,
ponieważ jednostka pochodzi z miejsca władzy, na przykład jako osoba
posiadająca stopień doktora.
Ale, ogólnie rzecz biorąc, prędzej czy później każdy spotka się z
sytuacją, w której koncepcje, które dana osoba posiada, mogą być
postrzegane jako atakowane lub pod kontrolą, a jeśli poziom przywiązania
jednostki do tych pojęć jest wystarczająco wysoki, wówczas osoba ta
zdecydowałaby się bronić ważności tych ulubionych pojęć nawet ponad
osobistą korzyść, nie mówiąc już o korzyściach dla innych, powodując, że
podmiot działa w głupi sposób, wpływając na wszystkich zaangażowanych.
Wszystko to niezależnie od tego czy argumenty przeciwko koncepcjom i
ideom jednostki są słuszne, czy nie. Nie byłoby to logiczne zachowanie, a
tutaj jednostka wyraźnie przedkładałaby natychmiastowe reakcje
emocjonalne nad dogodny wynik, nawet z korzyścią dla samej jednostki.
Oznaczałoby to wtedy, że obecny stan umysłu i stabilność emocjonalna
jednostki odgrywają główną rolę jako wyzwalacz dla każdego kto działa w
głupi sposób. To kolejny powód aby starać się zawsze zachować zimną
krew, zatrzymać się i pomyśleć przed podjęciem działania lub przed
powiedzeniem czegokolwiek, szczególnie w trudnych sytuacjach.
Jest to również kolejny powód aby nie przywiązywać się do żadnych
koncepcji ani idei i zawsze chcieć je zmieniać, zastępować je gdy
pojawią się lepsze. Gotowość osoby do bycia pokornym, niezależnie od
tego za kogo się postrzega, w tym poziomu wykształcenia i zakładanej
inteligencji, jest kluczem do zmniejszenia prawdopodobieństwa głupiego
działania w każdej sytuacji.
Ale następnie, wygląda na to, że bycie pokornym, nigdy nie
zakładanie, że wiemy wystarczająco dużo o czymkolwiek, kontrolowanie i
pozwalanie ego odejść, nie przywiązywanie się do osobistych atrybutów i
tożsamości, takich jak to kim powinniśmy być w naszych obecnych
fizycznych awatarach, i bycie w trybie obserwatora, bardzo podobnie jak
mistrzowie Zen, jest najlepszym sposobem aby móc działać w inteligentny
sposób tak bardzo jak to możliwe, zwłaszcza w obliczu codziennych
życiowych wyzwań.
I byłby to jeden z największych praktycznych darów podążania duchową
ścieżką przez całe życie, a jednym z najlepszych narzędzi do osiągnięcia
tego jest medytacja, ponieważ uspokaja umysł i pomaga nam wiedzieć, że
nie jesteśmy tym kto ma wszystkie te myśli, jesteśmy świadomością,
obserwując co robi umysł, nie przyjmując tego jako pochodzącego od tego
kim naprawdę jesteśmy.
Istnieje wiele innych czynników, które przyczyniają się do powodów,
dla których dana osoba zachowywałaby się głupio. Na przykład, ludzie,
którzy mają naprawdę niską zdolność umysłową, chociaż wiele można
powiedzieć i wyjaśnić o przyczynach takiego bycia, a także o wpływie
bytów, które wszczepiają myśli do naszych głów, aby wpłynąć na nasze
działania na ich korzyść.
W takim przypadku nasza osobista wibracja i częstotliwość jest tym co
decyduje o tym, z którymi bytami będziemy pasować, albo ze zbirami
niższego astralu, albo z istotami światłymi, albo z naszymi duchowymi
przewodnikami. I to byłaby kolejna korzyść z podążania ścieżką duchową.
Wszystko to prowadzi mnie do potężnego wniosku. Oświecenie rodzi
mądrych i jest antidotum na głupotę. Dziękuję, że jesteście ze mną i
oglądacie mój film.
Trzymajcie się piękne dusze. Kocham was wszystkich.
Wasza przyjaciółka,
Mari Swaruu
Źródło: https://swaruu.org/transcripts/stupidity-and-the-ego-a-spiritual-perspective-english