sobota, 7 stycznia 2023

June Deborah Meek: Podróż do wyższych wymiarów - 1/2



Styczeń 7, 2023 przez Steve Beckow


Czytelniczka June Deborah Meek ma szczególny dar i lepiej pozwolę jej go wyjaśnić:

"Nie channeluję. Nie otworzę się na to. I nie podróżuję w astralu. Nie interesuje mnie to. ... [Ale] tak, dużo podróżuję po wszechświecie. (...) Część mojego umysłu 'widzi' i nie mam słowa, żeby to wyjaśnić."

Zauważ, co June mówi dalej:

"Po tym jak zobaczyłam to co zrobiłam i poczułam tą czystą, bezwarunkową miłość, której będziemy doświadczać w każdej chwili każdego dnia? Trudno mi było wrócić do miejsca, w którym jesteśmy teraz".

To muzyka dla moich uszu, aby ktoś inny zatwierdził potężny wpływ miłości z wyższych wymiarów. Mam ochotę podskoczyć i powiedzieć: "Zobacz, zobacz! To jest to, o czym mówiłem!". Znów mam całe pięć lat.

Zauważcie też, że June nie chciała wrócić do Trzeciego po doświadczeniu tej miłości. Być może dlatego Kompania Niebios tonuje nasze doświadczenia, abyśmy nie chcieli wracać.

Miałam liczne, spontaniczne wizje, które sporadycznie pojawiały się w moim życiu. Ale nie mam nad nimi żadnej kontroli. I nie wiem, kiedy się pojawią. Ale te wizje są w pełnym kolorze, a ja tylko obserwuję to, co mi się pokazuje.

Ale w 2015 roku doświadczyłam nowego rodzaju wizji. W tej wizji byłem aktywnym uczestnikiem. Dzięki Bogu leżałem, gdy ta się wydarzyła.

To, czego doświadczyłam, to jak to jest przejść z 3 wymiaru w górę do 4. Uczucie, kolory i światło były jaśniejsze niż w 3. A potem z czwartego przeniosłam się do piątego i właśnie wtedy "zapomniałam" o wszystkim, co działo się w trzecim. Wspomnienia zostały wymazane. Dodatkowo światło i kolory, które widziałem były bardziej żywe i jaśniejsze.

Następnie przeniosłam się z 5 do 6 wymiaru i zostałam przytłoczona czystą, bezwarunkową miłością, którą czułam. Co więcej, kolory były jeszcze bardziej żywe i piękne.

Znalazłam się w pokoju z dużym otworem, który nie miał drzwi. Na zewnątrz tego otworu były chmury. Byłem w chmurach i w tym pokoju. A po lewej stronie, poza pokojem, znajdowało się łóżko siedzące na chmurach. Pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy było: "Mogę odpocząć!". I przeczuwałam, że to musi być niebo. Co więcej, chmury miały liczne pastelowe kolory.

Następnie odwróciłam się i spojrzałam do pokoju. Ściany i sufit były złote. Ten pokój był wypełniony każdą ludzką istotą, która była gotowa i przeniosła się do szóstego wymiaru. I każdy z nich płakał ze szczęścia. Byli przytłoczeni płynącą do nich czystą, bezwarunkową miłością, która stanowiła wyraźny kontrast z tym, czego doświadcza się w 3.

Następnie zobaczyłam Jezusa i Marię Magdalenę przechodzących przez duży otwór. W przeszłości widziałem i rozmawiałem z Jezusem przy różnych okazjach. Ale Marii Magdaleny nie widziałam wcześniej. Miała na sobie długą do kostek, rozłożystą suknię i chustę wokół głowy i ramion. A jej włosy były ciemnobrązowe i bardzo długie. Twarz Marii Magdaleny jest piękna i pogodna. Ponadto emanowała cichą, ale władczą pewnością siebie, opartą na czystej, bezwarunkowej miłości.

Bez wątpienia są sobie równi, ale Jezus ustępuje Marii Magdalenie! Następnie Jezus i Maria Magdalena wzięli się za ręce i zaczęli schodzić po szerokich drewnianych schodach do złotego pokoju.

Wtedy właśnie pochłonęła mnie czysta, bezwarunkowa miłość emanująca od nich i zaczęłam płakać. W tym momencie byłam już na dole schodów, patrząc jak schodzą w dół. Następnie odwróciłam się i spojrzałam na ludzi w pokoju, wyciągnęłam prawe ramię i rękę w kierunku Marii Magdaleny i stwierdziłam: "A to jest kobieta, którą nazwali dziwką."

Następnie zacząłem szlochać z powodu wielkiego oszustwa, jakie zostało na nią nałożone, w które ludzie mogą nadal wierzyć. Co więcej, moc czystej, bezwarunkowej miłości emanującej z nich ogarnęła nas wszystkich. Byliśmy w obecności dwóch Mistrzowskich Dusz.

(Zakończenie w części 2, jutro).

Przypisy

(1) "Oświecony przez Jezusa", 20 grudnia 2010, na https://goldenageofgaia.com.

 https://goldenageofgaia.com/2010/12/20/enlightened-by-jesus/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz