piątek, 27 stycznia 2023

Saul przez Jana: Czas jest nierealny i nie stawia żadnych wymagań!



John Smallman

https://tinyurl.com/27h68mmr



Gdy wasze zbiorowe przebudzenie rozwija się na waszych oczach - CELEBRUJCIE!

Tak, rozwija się ono właśnie teraz, w jedynym momencie jaki istnieje, wiecznym momencie teraz.  Oczywiście wiecie o tym, ponieważ kiedy pozwalacie sobie na bycie świadomym, jesteście świadomi, że wszystko, co myślicie, mówicie lub robicie, dzieje się teraz, w jedynym "czasie", w którym może się zdarzyć.

Po prostu TERAZ nieustannie się odnawia bez żadnej przerwy, to jest to, czym TERAZ jest - TERAZ!  W obrębie iluzorycznego stanu materialnej formy, którego głównym składnikiem jest czas, płynie on nieustannie, natomiast w Rzeczywistości jest wiecznie nieruchomy.  Jest to pojęcie, które bardzo trudno jest wam sobie wyobrazić lub zaakceptować, a jednak współczesna fizyka na najwyższych poziomach badań stwierdziła, że tak właśnie jest.

Uświadomienie sobie tego jest dość szokujące, ponieważ jest to całkowicie sprzeczne z waszym ludzkim doświadczeniem życia w formie.

W rzeczywistości wasze ludzkie życie jest w dużym stopniu ukierunkowane na czas, jak to jasno pokazują wasze kalendarze i planery dzienne, i ciągle sprawdzacie, czy jesteście "na czas" i czy jutrzejszy harmonogram jest jasno określony.

I tak, żyjąc jako ludzie potrzebujecie harmonogramu, abyście mogli być obecni z tymi, których kochacie przez jak najwięcej czasu.  Jednak wiele osób ma obsesję na punkcie czasu i jego "wymagań" wobec nich.  Ale czas jest nierealny i nie stawia żadnych wymagań!

Wymagania, których ludzie doświadczają są zawsze narzucane przez nich samych, nawet jeśli mogą myśleć, że to ich szef, ich praca lub ich współmałżonek stawiają wymagania, w istocie każdy człowiek reaguje na czas w swój własny indywidualny sposób i to jest jego własny wybór, czy chce być rządzony przez harmonogram pracy, szefa lub współmałżonka.

Jak wybierasz używać czasu by zarabiać na twoje utrzymanie lub cieszyć się tym jest to zawsze twoja  indywidualna opcja lub preferencja.  Tak, gdy inni stawiają wam wymagania, to zawsze jest wasz wybór, wasza decyzja i tylko wasza, jak na nią odpowiecie.

W miarę jak wzrasta wasza świadomość nierealności czasu, znajdziecie się o wiele mniej zapędzeni, o wiele bardziej spokojni.

Zostaliście stworzeni jako wieczne istoty w Jedności ze Źródłem, TERAZ, i to nigdy się nie zmieniło, jest niezmienne.  Efektywnie zawsze macie cały czas, którego potrzebujecie, ale z powodu sposobu, w jaki decydujecie się go angażować, często wydaje się on być "w niedoborze".

Czas może służyć ci bardzo dobrze, jeśli potrafisz się zrelaksować i pozwolić mu płynąć, zamiast próbować "pokonać zegar", co jest oczywiście niemożliwe.

Wszyscy słyszeliście o profesjonalnych sportowcach mówiących o 'byciu w strefie', kiedy każdy ruch, który wykonują jest idealny w tym momencie i osiągają to, co wydaje się być najbardziej niesamowitymi wynikami.  Dobrze każdy z was może być w strefie w podobny sposób, że jest właśnie prawo dla ciebie.

Ty możesz się relaksować w cokolwiek to jest ty to robisz, i pozwalasz myśleć o tym by to robić w następnej chwili.  Gdy ty oglądasz małe dzieci bawiące się ty zauważasz że one są często w ten sposób całkowicie poświęcone w tym co robią, odizolowane od wszystkiego  tak jak i od rodziców dzwoniących na obiad, właśnie dlatego nie słyszą wołania ponieważ są w ten sposób zaabsorbowane w tym bycie i tam w tym momencie.

To naprawdę o mindfulness, bycie stale świadomym tego, co myślisz, mówisz lub robisz w każdym momencie.

Kiedy wstajesz od stołu, aby zanieść naczynia do zlewu, bądź świadomy tego, jak podnosisz każde z nich, a następnie każdego kroku, który robisz, aby dotrzeć do zlewu.  Początkowo może to być dość trudne, ponieważ jest to czynność, którą mógłbyś wykonać we śnie, a więc zwykle nie zwracasz na to uwagi, ponieważ twój umysł jest zajęty czymś innym - muszę iść na autobus szkolny, lepiej pójdę do sklepu, bo właśnie skończył mi się chleb itp.  A kiedy wam się uda, macie podnoszące na duchu poczucie osiągnięcia i bez całej tej dachowej gadaniny, którą tak wielu z was przyjęło jako normalną, okazujecie się o wiele spokojniejsi i bardziej pokojowi w sobie.

To jest raczej jak być w ciągłym medytacyjnym stanie, i gdy ty zostajesz świadomy, to więcej niż stan gdy ty siedzisz medytując, właśnie bycie teraźniejszością to ty znajdujesz ty urzeczywistniasz się w dużo szybszym i łatwym stanie.  I, jak często przypominam wam ostatnio, waszym głównym celem podczas waszej obecnej inkarnacji jest po prostu być!

Samo bycie pozwala Miłości, którą jesteście, swobodnie wypływać i łączyć się z przepływem od milionów innych osób, najpotężniej - o wiele potężniej niż możecie to docenić - pomagając w zbiorowym przebudzeniu ludzkości.

Kiedy pozwalacie sobie na świadome uświadomienie sobie, poprzez bycie świadomym Rzeczywistości waszej prawdziwej natury - Miłości - wasze indywidualne pola energetyczne rozszerzają się i intensyfikują. Wzmacnia to wasze własne poczucie spokoju, a także ogarnia i obejmuje wszystkich, z którymi wchodzicie w interakcje - fizycznie, na przykład kasjera w supermarkecie, wszystkie wasze elektroniczne interakcje, a także, oczywiście, ukochanych, o których myślicie w dziwnych momentach w ciągu dnia.

Postaraj się być tak często jak to możliwe w ciągu dnia - czekając w kolejce, czekając na światłach, podróżując pociągiem lub metrem - każda chwila, nawet jeśli jest bardzo krótka, kiedy nie musisz się skupiać, każda wolna i niezajęta chwila.  Prawdziwe robienie tego JEST niezwykle potężne i JEST bardzo ważnym i nieodłącznym składnikiem ścieżek życia, które zaplanowaliście dla siebie przed wcieleniem.

Wcielacie się teraz, aby bardzo pomóc w zbiorowym przebudzeniu ludzkości, które trwa właśnie teraz, gdy czytacie lub słuchacie tego pełnego miłości przesłania.  Waszym celem, oprócz przebudzenia siebie, jest delikatne pomaganie innym, z którymi wchodzicie w interakcje - żadna interakcja nigdy nie jest przypadkowa, zawsze jest to interakcja, do której wszyscy zaangażowani zostali lekko doprowadzeni - w kierunku ich i waszego własnego przebudzenia.

Nie robicie tego poprzez prozelityzm czy perswazję, robicie to po prostu pozwalając sobie być kochającymi obecnościami, którymi każdy z was jest.

Miłość jest waszą naturą, w każdej chwili.  Dlatego uwolnijcie się od kostiumów i masek, które normalnie prezentujecie jako siebie światu zewnętrznemu i pozwólcie miłości, którą wszyscy jesteście, płynąć swobodnie i spontanicznie, aby pozdrowić wszystkich, z którymi wchodzicie w interakcje w ciągu dnia.

Kiedy to zrobicie, bardzo często przekonacie się, że jesteście z największą miłością przyjmowani i akceptowani przez tych, z którymi "przypadkiem" wchodzicie w interakcje.  To uczyni wasz dzień!

Z tak wielką miłością,

Saul

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz