poniedziałek, 30 stycznia 2023

Ziemia – dlaczego jest ważna dla istot pozaziemskich? Atena i Yazhi Swaruu


Posted on Agencja Kosmiczna

Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.

Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.

INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE

Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!

 

 https://odysee.com/@CosmicAgency:c/earth-why-is-it-important-for-the:8?src=embed

Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia

Opublikowano 22 stycznia 2023

 

Oryginalnie w języku hiszpańskim – styczeń 2023

Gosia: Tina, w moim życiu ktoś zapytał, dlaczego Ziemia jest tak ważna (w przypadku gdy jest). Możemy o tym porozmawiać? Czy ten temat jest dla ciebie interesujący czy nudny? Wydawało się, że ludzie chcą wiedzieć. Chociaż już rozmawialiśmy o tym trochę tu i tam.

Swaruu X (Atena): tak, ale czasami trzeba powtarzać innymi słowami. Uważam, że temat jest konieczny i ważny.

Po prostu prawdziwy powód… Czuję, że ludzie w to nie wierzą. Wprowadzają własne wartości. Nie te z ras nieludzkich. Powodem, dla którego Ziemia jest bardzo ważna, jest jej populacja, ludzie, dusze, które tam są. Powodem jest również podtrzymywanie i kontynuowanie nauki, którą daje tym duszom doświadczenie tam. Nie chodzi o zasoby naturalne, nie dlatego, że jest to punkt strategiczny. To ludzie.

I jest to jedyne miejsce, w którym powstaje całe szaleństwo, które można zobaczyć na Ziemi. Może być postrzegana jako szkoła lub więzienie, oba ważne, w zależności od interpretacji tego kto na nią patrzy.

Robert: postrzegam to bardziej jako więzienie. Tak.

Gosia: Nie, nie ja!

Robert: ale są dusze, które potrzebują tego wzrostu, ale są inne, które tego nie. Te, które tego nie potrzebują, dlaczego przychodzą na Ziemię?

Swaruu X (Atena): każdy będzie miał własną opinię lub powód. Ale idea, że wcielanie się lub życie tam bardzo cię rozwija w rozwoju twojej duszy, dzięki czemu możesz bardzo szybko podnieść swoją gęstość lub świadomość, jest bardzo rozległa. Chociaż, jak mówi Mari, wielu zostaje uwikłanych w egocentryzm, który sprawia, że ciągle tam wracają.

Gosia: ale czegoś nie rozumiem. Mówisz, że Ziemia jest ważna ze względu na jej ludzi. Ale są ludzie i populacje na tysiącach planet. Dlaczego te nie są tak ważne jak Ziemia? Co sprawia, że ludzie na Ziemi są ważni?

Swaruu X (Atena): odpowiedź jest w twoim pytaniu. Właśnie dlatego, że jest to zupa tysięcy ras, które grają w bycie człowiekiem. To co nie dzieje się łatwo na innych planetach. Zdarza się, ale w ograniczony sposób.

Gosia: Ok, ale dlaczego tak się stało, ta zupa, tu, a nie na innych planetach? Dlaczego Ziemia? A może przypadkiem, bo musiało to być na jakiejś planecie? Tylko dlatego, że tak to się stało?

Swaruu X (Athena): nie mam dla mnie satysfakcjonującej odpowiedzi. Myślę, że albo dlatego, że z jakiegoś powodu było to sprzyjające, albo najprawdopodobniej dlatego, że tak się stało i teraz jest używana jako „szkoła”.

Robert: a jakie informacje otrzymują o Ziemi i skąd je zdobywają przed przybyciem tutaj? Skąd wiedzą o Ziemi, aby móc zdecydować się na wejście tutaj?

Swaruu X (Atena): w zaświatach? Myślę, że wiedzą i przekazują informacje między duszami.

Robert: ale jak robią to ci, którzy są zanurzeni? Jakie mają dane?

Swaruu X (Atena): Cóż, ci wiedzą o tym po prostu dlatego, że jest to część informacji dostępnych w bibliotekach, a wśród innych nie-ludzkich ludzi przekazują idee.

Mają dane, które mogą nie być całkowicie wiarygodne. Jak widzieliśmy z tym co powiedziano Anéece zanim tu przybyła. O tym, że Ziemia musi być wyzwolona i tak dalej. Ponieważ była to część narracji samego Matrixa, wersja dla ET, które mają związek z Ziemią, aby z góry podtrzymywały również Matrix.

Robert: więc nikt tu nie przychodzi oszukany?

Swaruu X (Athena): myślę, że tak. Ale niekoniecznie, jak to się powszechnie mówi na Ziemi. Nie są też zmuszani do reinkarnacji, nie to. Są po prostu uwięzieni przez własne idee, takie jak karmy i doświadczenia, których nie mieli i nie chcieli mieć w następnym wcieleniu. Ale można im przekazać błędne informacje, jak w przypadku Anéeki.

Gosia: czy to co zostało powiedziane wcześniej o siedzibie Federacji w San Francisco, która na innej linii czasu jest siedzibą negatywną, jest nadal aktualne?

Swaruu X (Atena): to prawda, na wielu liniach czasowych. Widać to nawet w filmach Star Trek. Jak wiecie, za tą serią, która jest mieszanką tajnego programu kosmicznego i Federacji Galaktycznej (Zjednoczonej Federacji Planet), kryli się „wtajemniczeni”.

Ale nie dzisiaj na tej linii czasu. Siedziba krąży wokół Saturna i jest andromedańskim statkiem biosferycznym.

Gosia: ale można powiedzieć, że Ziemia też jest ważna z tego powodu, bo to jest kwatera główna? Chociaż, jak mówisz, na tej linii czasu tak nie jest.

Swaruu X (Atena): tak, ale to jest maleńkie w porównaniu do znaczenia jakie ma po prostu z powodu tamtejszych dusz, mając ludzkie doświadczenie będąc ET.

Nie obchodzi, ponieważ mają już wszystko pod kontrolą. Nie zmieniają niczego na Ziemi, ponieważ takim chcą to mieć. I chcą mieć to w ten sposób, ponieważ o to proszą dusze w tym, masowo. Chcą swojej koszmarnej gry wideo. Ale Gwiezdne Nasiona muszą zdać sobie sprawę, że znaczna część tego koszmaru jest tylko iluzją. „Sztuczka” polega na tym aby nauczyć się radzić sobie z tym, strachem i beznadziejnością. Naucz się kontrolować emocje aby ci służyły, a nie abyś ty im służyła.

Dlatego Federacja nie jest „zła”, tylko monitoruje, że to co się tam dzieje nie przekracza granic. Granic, które nie są określone lub są nieco niejasne. Na przykład, zagrożenie nuklearne… to się nigdy nie stanie, ale ludzie się tego boją. Jest tam narzucane jako metoda generowania reakcji emocjonalnej. Tak jak wiele innych rzeczy.

Gosia: a w jakim sensie większość tego koszmarnego poziomu jest tylko iluzją? Mogę sobie wyobrazić, ale myślę, że lepiej jeśli na to odpowiesz.

Swaruu X (Atena): w tym sensie, że wiele zagrożeń i poważnych problemów, które dotykają ludzkość nie istnieje i jest jedynie propagandą medialną, która wywołuje strach. Mówi się i my mówimy, że ma to kontrolować populację, i tak, to prawda, ale mówię z bardziej rozszerzonego punktu widzenia, tutaj, na poziomie Federacji i jej idei. Przytłaczająca większość poważnych problemów, które dotykają ludzkość nigdy się nie spełnia.

Gosia: tak, chociaż z drugiej strony są inne zagrożenia, o których telewizja nie mówi, ale są one znacznie poważniejsze, a my o nich mówimy. Jak nanotechnologia w papai i tak dalej. Cicha inwazja chęci eksterminacji populacji ludzkiej. To jeszcze poważniejsze. I ten koszmar jest realny, prawda?

Swaruu X (Atena): zgadza się, to druga strona medalu. Z drugiej strony są te zagrożenia, które same w sobie są częścią tworzenia większej liczby złudzeń. Jednak w żadnym wypadku nie sugeruję odrzucania tego wszystkiego jako fałszywego. Ponieważ w tej samej zupie jest też wiele regresywnych dusz, które wykorzystują dynamikę na Ziemi dla własnej korzyści. Jak już wiadomo. I nawet stąd nie możemy wiedzieć w jakim stopniu każda z tych ukrytych rzeczy jest prawdziwa, a w jakim nie. Mogą być po prostu złudzeniami w tworzeniu. Nie możemy wiedzieć wszystkiego. Ale musimy zachować czujność.

Robert: nie widzę aby było to przydatne jako nauka dla duszy. To tylko bardziej ją zniewala. I to sprawia, że jest bardziej matrixowa.

Swaruu X (Atena): jest to jednak najczęstsza idea wśród gwiezdnych ras. Wiele już pochodzi z większego matrixa, ale prawie takiego samego.

Gosia: co masz na myśli przez złudzenia w tworzeniu?

Swaruu X (Atena): tak, to że te prawdziwe problemy są jak podstawa innych jeszcze większych złudzeń, o których nie wiemy. To znaczy, że są jak kawałki większej całości, których jeszcze nie widzieliśmy.

Gosia: o tak, oczywiście, to bardzo możliwe. Odsłaniając jeden element gry na raz. Nie wiemy czym jest większa gra w tym wszystkim.

Robert: Tak. Jak góra lodowa.

KOLEJNY DZIEŃ

Yazhi: widzę, że Tina powiedziała, że Ziemia jest ważna ze względu na ludzi wcielonych tam, ze względu na dusze. To prawda.

Dlaczego Ziemia została wygenerowana w ten sposób jest złożone, ale myślę, że to co powiedziała ona o tym, że jest to miejsce, w którym koncentruje się wiele gwiezdnych gatunków jest poprawne, więc kończy się jako „park rozrywki” ze względu na obecną tam różnorodność, a to tylko wzrosło wraz z upływem wieków.

Moim zdaniem dzieje się tak, że jest to planeta z dynamiką problemów, które obejmują wyzyskiwanie osób trzecich, wszystkie zrodzone z obecnej tam skrajnej dwoistości i pozornego braku bezpośredniej komunikacji z Pierwotnym Źródłem ze strony wielu jej mieszkańców, ludzi lub nie (w tym bytów Astralnych).

Tak więc z punktu widzenia wyzysku – postrzeganego jako niesprawiedliwy – ten sam wyzysk stanowi wyzwanie do pokonania dla dusz, które chcą zwiększyć swoje możliwości percepcji i kontrastu. Oznacza to, że chociaż niektórzy cierpią, inni podejmują wyzwanie. Mówię o dobrowolnym wejściu, wiedząc z czym zmierzą się podczas swojego wcielenia. Jednak te dusze, przynajmniej ogólnie, już wiedzą jak zakończą, jak będą żyć, czego doświadczą, więc na wpół oszukują, używając tylko zasłony zapomnienia jako metody na zwiększenie poziomu dramatyzmu i emocjonalności wcielenia, którego doświadczą. Tak więc z miejsca, w którym istnieje cierpienie, z innego rozszerzonego punktu widzenia lub bardziej rozszerzonego punktu widzenia, stało się miejscem rozwoju i szkolenia.

Dlatego Federacja nie jest ani trochę zainteresowana rozwiązywaniem problemów Ziemi. Po to jest. I jest to zawarte na tej planecie. Problemy są iluzoryczne z najbardziej rozszerzonego punktu widzenia z błędnie nazwanej przestrzeni 5W. I dlatego chcą utrzymać tę iluzję tak bardzo jak to możliwe, i dlatego karzą i cenzurują istoty takie jak Tajgetanie i Swaruunianie za zrujnowanie „filmu”. Produkujemy „spoilery”, że tak powiem. Ale z mojego punktu widzenia jest to również część iluzji życia będąc wcielonym tam. W każdym razie jest to minimum dusz, ludzi, którzy wierzą w to co mówię.

Gosia: ale jeśli dusze wiedzą jak skończą, jakie jest dla nich wyzwanie? Wyzwanie polega na tym, że nie wiesz jak daleko możesz się posunąć i czy możesz coś pokonać, czy nie.

Yazhi: to jest powód zasłony zapomnienia. Ale to jest skrajność, inne dusze wchodzą z pełną świadomością, pełnymi wspomnieniami i informacjami. Każdy projektuje swoje doświadczenie.

Gosia: Przepraszam, o czym tu mówisz, w którą część tego co mówisz niewielu wierzy?

Yazhi: że nie są oni wystarczający w liczbie aby Federacja mogła nas trwale usunąć, ponieważ to sam Matrix ogranicza liczbę ludzi, którzy nas słuchają. Skutkuje to również „elitarną” publicznością treści, która według Federacji nie powoduje znacznych szkód w Matrixie. Chodzi o to, że błagam o nie zgadzanie się, dlatego nalegam.

Gosia: a powód, dla którego się nie zgadzasz, czy jest to zakorzenione w czymś metafizycznym?

Yazhi: powiedzmy, że się nie zgadzam, ponieważ z mojego punktu widzenia, gdy tylko jedna osoba słucha, już zmieniasz Wszechświat. I to ma duże znaczenie.

Gosia: Rozumiem. Ok, i coś czego nadal nie rozumiem. Jeśli dusze wiedzą jak zakończą, że już pokonają wyzwanie lub nie, to po co to robić? Jeśli już wiedzą 'tak’ lub 'nie’.

Yazhi: zawsze możesz zmienić to co się dzieje. Masz wolną wolę, nawet jeśli jest tam ograniczona. Ale ile jest ograniczona lub w jakim stopniu? Trudno powiedzieć, to zależy od każdej osoby.

Gosia: tak, ale nadal wiedzą jak zakończą na 100%, tak? Widzę trochę zabawy w takim wyzwaniu, nawet z odmianami. Jeśli dusza zna już wynik, dlaczego angażuje się w poznanie wyniku? Nie rozumiem tego. Gdyby nie znała wyniku, byłoby to coś innego.

Yazhi: to zależy od każdej osoby, czy jest to przydatne, czy nie. To, co mówisz, jest logiczne, ale z twojej perspektywy, nawet mojej. Ale nie innych.

Dlatego wybrałaś trudniejsze poziomy, ze względu na znaczenie pamięci, ale jeszcze nie na najbardziej problematycznych poziomach. Te istoty z całą pamięcią mają zastosowanie do doświadczenia. I przez większość czasu pamięć wynosi 90% lub więcej, może nie 100%, to wystarczy lub jest dostateczne aby wywołać reakcję emocjonalną, a tego właśnie szukają.

Ponieważ to co jest pożądane jako doświadczenie inkarnacyjne, to nauczyć się opanowywać i wykorzystywać emocje, a także nauczyć się manifestować i kontrolować środowisko za pomocą umysłu. Ale powody zawsze będą osobiste. Czasami pamiętają wszystko oprócz końca, jak to się działo z Dhorem K’aalelem kiedy tam był. Zgłosił lub skomentował, że było to dla niego trudne doświadczenie, nawet wiedząc, że jest pełnym ET, a nawet komunikując się ze statkami swojej rasy na orbicie. Nadal było mu trudno.

Gosia: najczęściej mówisz, że mają 90% pamięci? Powiedziałabym, że większość z nich w ogóle nic nie pamięta, prawda? A może źle zrozumiałam.

Yazhi: to zależy od każdej osoby. Nie ma żadnych zasad.

Robert: A czy to coś znaczy zakończyć cokolwiek w taki czy inny sposób? Brutalny sposób i inny mniej gwałtowny, czy to wszystko to samo?

Yazhi: nie musi być gwałtowne ani nie-gwałtowne, wystarczy niepewność… i nie znam motywacji wszystkich.

Robert: z zewnątrz wszystko wygląda inaczej.

Yazhi: z zewnątrz wszystko wygląda inaczej, tak. I to jest duży problem. Albo generuje wiele problemów.

Gosia: ale na zewnątrz, masz na myśli to gdzie jesteś lub płaszczyzny poza? Albo jedno i drugie?

Yazhi: odnosi się do obu, stąd, nie na Ziemi, ale patrząc z bardziej rozszerzonego matrixa, która obejmuje inne planety… a także od strony życia pozagrobowego.

Gosia: Więc, Yazhi… z tego powodu Ziemia jest wyjątkowa. Więc nie uważasz, że powinna taka zostać, „wyjątkowa”? Dlaczego chcesz przerwać Ziemi bycie „wyjątkową”? Obejmuje to nas wszystkich w naszej grupie.

Yazhi: to jedna z tych odpowiedzi, że bez względu na to co powiem jest zła.

Widzę punkt, że Ziemia powinna pozostać taka jaka jest, problemy i wszystko, zgadzam się z tą perspektywą. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę z cierpienia i niesprawiedliwości na poziomie populacji i nie zgadzam się z tym. Jestem więc w sprzecznej sytuacji < – – – – – – > gdzie widzę i postrzegam oba punkty widzenia jednocześnie.

Jednocześnie jestem w pełni świadoma, że nikt nie jest zagubiony na Ziemi, reinkarnują się całkowicie dobrowolnie, czy im się to podoba, czy nie. I wracają nieustannie tylko po to by być wyzyskiwani, ponieważ nie osiągnęli jeszcze poziomu duchowej ewolucji i świadomości wystarczająco wysokiego aby powiedzieć „NIE” i podjąć środki niezbędne i odpowiednie dla ich własnych potrzeb. Oznacza to, że w większości nie są gotowi wziąć odpowiedzialności za siebie i mówię bardziej niż cokolwiek innego o wzięciu odpowiedzialności za ich własne dusze.

Więc są tam, ciągle powtarzając trzecią klasę. Dopóki nie nauczą się dzielenia, mogą przejść do czwartej klasy.

A to co uniemożliwia im postęp, to przywiązanie do chwilowych satysfakcji, które mają niewielkie lub żadne znaczenie dla rozwoju duszy. Takie jak wcielenie w celu jedzenia, obżarstwa lub zaspokojenia niskich instynktów cielesnych, które, choć ważne z punktu widzenia wcielenia, mogą jedynie spowodować stagnację w duchowym rozwoju tej duszy. Ale to od każdej osoby-duszy-Katry zależy co jest ważn a co nie. W końcu zmęczą się tym i zdecydują, że ważniejsze jest duchowe-mentalne.

Mieszkańcy Ziemi bardzo się liczą. ET są tutaj, ponieważ boli ich, że muszą cierpieć z powodu ich własnych idei. Ale nie osądzają, tylko wspierają. Dlatego Ziemia jest ważna. To dlatego, że jest pełna Gwiezdnych Nasion.

Robert: Dziękuję. Ale wsparcie i pomoc będą oferowane tylko pod stołem. Nikt tego nie zauważy.

Yazhi: zgadza się. Tak było zawsze i tak będzie zawsze. Dlatego ani ja, ani nikt inny nie mamy prawa obalić matrixa Ziemi, ponieważ byłoby to narzucenie naszych idei, moich idei, wartości i etyki innym.

To co mogę zrobić, co my możemy zrobić, to być przewodnikami, dawać inne opcje ludziom, wszystkim gwiezdnym nasionom, ponieważ wszystkie dusze są. To właśnie przynosimy. Matrix zapada się z poziomu dusz, z ich wartości i potrzeb, idei i punktów widzenia. Nie załamie się poprzez wyzwolenie światów za pomocą dowództwa Ashtar lub Kapitana kogokolwiek. Wszystko to są inne punkty widzenia, które również przynoszą coś innego duszom, które pasują do tej częstotliwości i będą służyć jako kontrast dla nich, podczas gdy chcą dalej ewoluować. Wszystko to są ludzkie odbicia. Ważne, ale ludzkie.

Gosia: Wow, dotarło do mnie objawienie! Czy nie byłoby lepiej spróbować z twojej strony? Pokazać ludziom, że nie trzeba tu przychodzić? Jakie to straszne? Wow, przyszedł mi do głowy inny pomysł jak pomóc duszom przybywającym na Ziemię lub jak uwolnić je z Matrixa! Naucz ET po swojej stronie aby tu nie przychodzić! Porozmawiaj z nimi o tym jak to jest być tutaj. Edukuj ich bardzo dobrze.

Yazhi: I to robi inny zespół tutaj. Tak właśnie robią Alenym i jej asystenci. Kiedy rozpowszechniamy to słowo tutaj, rozpowszechniamy to słowo tam.

Gosia: dokładnie, szerząc tam słowo. Wow, myślę, że mogłabym w tym uczestniczyć może potem! Jedyni, do których nie możemy dotrzeć, to dusze, które są w życiu pozagrobowym, które tworzą własne idee. Chociaż można do nich również dotrzeć gdy jeszcze żyją.

Yazhi: Tak.

Robert: ale tam wszystko jest bardziej złożone. Jak dotrzeć do tak wielu ras rozsianych po całym wszechświecie? Wiele nawet nie wie o Federacji.

Yazhi: Będąc przykładem. A jeśli nie znają Federacji, byłoby im bardzo trudno wcielić się na Ziemi. Federacja i Ziemia idą w parze.

Gosia: jak możemy być przykładem?

Yazhi: już jesteśmy i instruujemy ludność, która słucha, tą z Tajgety. To jest główny przykład, na który wszyscy patrzą. Patrzą też na Alenym, jest niewiele osób ważniejszych od niej. Wszystkie oczy niezliczonych światów patrzą na nią, widzą co robi, jaka jest, jej wartości i co osiągnęła w tak krótkim czasie. Szacunek dla niej i jej popularność wszędzie rośnie.

Tak więc na Ziemi liczą się ludzie, dusze, które tam są. To dlatego. Żadnych zasobów naturalnych, wody, genetyki (chociaż jest to związane z duszami). To dlatego, że istnieją ich inne wersje, ich przyjaciele, ich krewni, wcielili się tam i muszą się nimi opiekować. Dlatego zawsze na orbicie okołoziemskiej stacjonują setki statków. Nie grają tam przed nosami, są tam po coś, dla swoich ludzi na dole, ich dusz, ich Gwiezdnych Nasion.

 

Źródło: https://swaruu.org/transcripts/earth-why-is-it-important-for-the-extraterrestrials-athena-and-yazhi-swaruu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz