Gdyby odwiedzający wszedł do czyjegoś pięknego domu, który był zadbany, czysty i wypełniony słodkim zapachem kadzideł, odwiedzający mógłby powiedzieć: "Och, jaka piękna atmosfera panuje w twoim domu!".
Gość odniósłby się do ogólnej otaczającej go "sfery" domu - "pogody" w domu - jego "atmosfery".
W ten sam sposób nasza planeta, Ziemia/Gaia, ma otaczającą ją "atmosferę", która zawiera różne gazy, np. około 95% azotu, 21% tlenu i 1% innych gazów.
Jonosfera" składa się z protonów (dodatnio naładowanych cząsteczek), które ulegają jonizacji (promieniowaniu) i znajduje się około 50 do 600 mil nad powierzchnią naszej planety.
Magnetosfera" (pole magnetyczne naszej planety) znajduje się nad jonosferą.
Odbiera ona cząstki energetyczne pochodzące z wydarzeń na Słońcu, takich jak przejście Ziemi/Gaia przez "Granicę Sektora Słonecznego" (kiedy szybko i wolno poruszające się wiatry słoneczne zbiegają się i wysyłają w kierunku planety fale uderzeniowe, które oddziałują na jej wewnętrzne i zewnętrzne pola), "Koronalne Wyrzuty Masy" (eksplozje ze Słońca zjonizowanych cząstek plazmy) lub gdy chemikalia zawarte w ogonach wielkich komet szybują w kosmosie itd.
Wypełniona tego rodzaju energią "magnetosfera" pulsuje i wtłacza tę energię na naszą planetę, a następnie zarówno Ziemia/Gaia, jak i jej mieszkańcy w różnym stopniu odczuwają skutki często omawianych "Objawów Aktywacji Światła".
Niektórzy ludzie czują się bardziej naenergetyzowani, kiedy pojawia się podwyższona energia kosmiczna, a inni czują się pozbawieni energii.
Każdy człowiek jest inaczej "skonstruowany" i dlatego nie każdy będzie doświadczał tych samych objawów na tym samym poziomie.
Jednak każdy doświadcza "czegoś", niezależnie od tego, czy wiąże to z kosmosem, czy nie.
Nawet ci, którzy mają obniżoną świadomość, otrzymują możliwości wzniesienia się, jeśli się na to zdecydują, ale ŚWIATŁO docierające do nich jest utrudnione przez blokady w ich myślach, uczuciach, słowach i czynach.
Ci, którzy zdecydowali się na wzniesienie, są kalibrowani i ulepszani w sposób ciągły, a ich DNA i zapisy komórkowe są cudownie oczyszczane do transformacji i przyjmowania coraz większych ilości ŚWIATŁA.
"Rozbłyski słoneczne", na różnych poziomach "A", "B", "C", "M" i "X-Class" (z przypisanymi im wartościami liczbowymi zwykle od "1" do "10") eksplodują ze Słońca często bez wcześniejszych "Koronalnych Wyrzutów Masy" (CMES) i nie zawsze są skierowane na Ziemię/Gaię.
Czasami występują po dalekiej stronie Słońca.
Jednak rozbłyski, które bezpośrednio strzelają w naszą planetę - ze swoimi fotonami, elektronami, dwutlenkiem węgla i innymi substancjami kosmicznymi - mogą wpływać na urządzenia technologiczne, a także na ludzi i zwierzęta, ale w rzeczywistości nie powodują burz geomagnetycznych, które są oceniane w skali od G1 do G5.
To właśnie "Koronalne Wyrzuty Masy", które wywołują "Burze Geomagnetyczne", jak już wspomniano, wpływają na wewnętrzne i zewnętrzne pola naszej planety, poruszając i obracając płyty tektoniczne oraz wprawiając w podwyższone wibracje kryształy i kamienie szlachetne zgromadzone na naszej planecie (niektóre z nich przybyły na Ziemię/Gaję miliony, a nawet miliardy lat temu z meteorytów; jednym z przykładów jest "Labradoryt" występujący głównie w Kanadzie).
CME mogą powodować trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów, ulewne deszcze, tsunami, tornada, huragany, burze, śnieżyce i powodzie.
Mogą one powodować nietypowe upały lub nietypowo niskie temperatury na półkuli północnej lub południowej, nawet jeśli te miejsca powyżej i poniżej równika są przyzwyczajone do pewnych rodzajów przewidywalnej pogody w określonych porach roku.
Wszystko to określa się mianem "burzy geomagnetycznej".
Kiedy rozbłyski i CME występują razem, nasza planeta otrzymuje potężniejsze "dawki" częstotliwości wibracyjnych, co często powoduje nasilenie objawów u ludzi i zwierząt, a technologie, takie jak komputery, telefony komórkowe i inne urządzenia, nie działają prawidłowo.
Tak więc rozbłyski i CME stanowią razem potężne symfoniczne crescendo!
W ostatnich latach rozbłyski i CME wspólnie wybrzmiewały swoje "melodie" i aktywowały "jonosferę", "magnetosferę" i "atmosferę", a nie są to jedyne "sfery" naszej planety. Jest jeszcze "Stratosfera" i inne. Pomyśl o tych "sferach" jako o "polach aurycznych" naszej planety - każda z nich otrzymuje ostateczne "kierunki orkiestrowe" od Wielkiego Centralnego Słońca.
Magnetosfera" jest naładowana emocjami, a jako ludzie, nasze emocje są również magnetyczne i mogą być wzbudzane przez nasze naelektryzowane myśli, czego wynikiem są materialne doświadczenia.
Kiedy "emocje" Ziemi/Gai są wzbudzane przez nadchodzące CME, "ona" ma wtedy "materialne" doświadczenia, które manifestują się jako trzęsienia ziemi i inne wspomniane już warunki.
Jednakże wszystko to jest "Bosko dyrygowanym" procesem orkiestrowym, który powoduje "Przesunięcie Wieków".
Jest bardzo ważne, abyśmy nauczyli się łączyć podstawową wiedzę naukową ze świętym zrozumieniem, tak jak potrafiły to robić kultury dawno temu, kiedy otrzymały OBJAWIENIA ŹRÓDŁA. Przez wiele, wiele epok w kontinuum czasoprzestrzennym ludzie Ziemi/Gai stopniowo oddzielali Boskość od badań naukowych.
Na szczęście jest kilku naukowców z wyższym wykształceniem, którzy teraz szanują starożytne nauki, ponieważ zdają sobie sprawę, że starożytne "koncerty" są "grane" w tak zwanym nowoczesnym "Teraz".
Wielkie Centralne Słońce "dostraja" Słońce, a ono przygotowuje naszą planetę i nas do zdumiewającego "występu", kiedy dołączymy do innych galaktyk i ich planet w "koncertach", które "grają" od czasów, których nie da się obliczyć.
Zamiast skupiać się tak bardzo na "trójwymiarowych" konfliktach politycznych, kryzysach ekonomicznych, działaniach wojennych, manipulacjach medycznych z użyciem toksycznych substancji chemicznych (niektóre z nich są eksperymentami z bronią biologiczną), perwersjach seksualnych, niezgodzie socjologicznej i innych gęstościach, rozejrzyjmy się po naszej ogólnej "Atmosferze", spójrzmy w niebo i wymówmy ostateczną mantrę - "Pranavę" ("Kosmiczny Dźwięk"), ponieważ całe stworzenie zostało "zrodzone" do istnienia w CZASIE ŹRÓDEŁ, którego nie da się obliczyć - "AUM" "AUM" "AUM"!
**By Dr Schavi M Ali
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz