Kiedy Reagan wydał Zarządzenie Wykonawcze 12656, stworzył plany COG, które mogły być wdrożone podczas "każdego zagrożenia bezpieczeństwa narodowego", które E.O. luźno definiował jako "każde zdarzenie, włączając w to klęskę żywiołową, atak wojskowy, technologiczne zagrożenie lub inne, które poważnie pogarsza lub poważnie zagraża bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych". E.O. 12656 nakłada również na Radę Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) odpowiedzialność za rozwój i administrowanie polityką COG.
Urzędnikiem NSC odpowiedzialnym za ten "tajny" program COG był Oliver North, którego nazwisko później okryje się złą sławą z powodu kluczowej roli, jaką odegrał w skandalu Iran-Contra. Podczas przesłuchań w sprawie Iran-Contra pod koniec lat 80-tych, ówczesny reprezentant Jack Brooks (D-TX) próbował zadać Northowi następujące pytanie: "Pułkowniku North, czy w swojej pracy w NSC nie został pan swego czasu przydzielony do pracy nad planami ciągłości rządu w przypadku poważnej katastrofy?".
Brooksowi natychmiast przerwał senator Daniel Inouye (D-HI), który stwierdził: "Uważam, że to pytanie dotyka wysoce wrażliwego i tajnego obszaru, więc proszę, aby pan tego nie poruszał". Brooks zaprotestował, ale North ostatecznie nie został zobowiązany do udzielenia odpowiedzi.
Jako faktyczny lider rozwoju i planowania COG podczas administracji Reagana, North nadzorował tworzenie kontrowersyjnej bazy danych, która później stała się znana po prostu jako "Main Core". Baza danych Main Core, po raz pierwszy zbudowana przy użyciu skradzionego oprogramowania PROMIS (więcej informacji o PROMIS tutaj i tutaj), była zasadniczo listą amerykańskich dysydentów i "potencjalnych wichrzycieli". Wysoki rangą urzędnik rządowy z poświadczeniem bezpieczeństwa i służbą w pięciu administracjach prezydenckich opisał tę bazę danych dziennikarzowi Chrisowi Ketchamowi w 2008 roku w następujący sposób:
"Baza danych Amerykanów, którzy, często z najmniejszego i najbardziej błahego powodu, są uważani za nieprzyjaznych, i którzy w czasie paniki mogą zostać uwięzieni. Baza danych może identyfikować i lokalizować postrzeganych 'wrogów państwa' niemal natychmiast."
W 1993 roku magazyn "Wired" stwierdził, że:
"Używając PROMIS, źródła wskazują, North mógł sporządzić listy każdego, kto kiedykolwiek został aresztowany za protesty polityczne, na przykład, lub każdego, kto kiedykolwiek odmówił płacenia podatków. W porównaniu z PROMIS-em, lista wrogów Richarda Nixona lub czarna lista senatora Joe McCarthy'ego wyglądają wręcz prymitywnie."
Main Core jest aspektem COG, który jest najczęściej ignorowany w raportach na temat tego typu planów, przy czym artykuł Arkin'a jest tylko nowszym przykładem. Podczas gdy większość rzadkich wzmianek o COG w mainstreamie dotyka tego, jak plany te skutkowałyby wprowadzeniem stanu wojennego i zawieszeniem Konstytucji, jeszcze rzadziej - jeśli w ogóle - wspominają o Main Core. W rzeczywistości, ostatnie "mainstreamowe" raporty na temat Main Core zostały napisane ponad dekadę temu - wszystkie w 2008 roku - przez Chrisa Ketchama w Radar, Scotta Hortona w Harpers i Tima Shorrocka w Salon.
Biorąc pod uwagę, że COG ponownie wkrada się do głównego nurtu raportowania, ponowne przyjrzenie się Main Core jest niezbędne, ponieważ baza danych nadal istnieje i znacznie się rozrosła od czasu, gdy Oliver North po raz pierwszy nadzorował jej tworzenie na początku lat 80-tych. W artykule Ketchama z 2008 roku na ten temat, cytuje on ówczesnych wysokich urzędników rządowych, którzy powiedzieli, że w tamtym czasie liczba "nieprzyjaznych" Amerykanów w tej bazie danych wynosiła około 8 milionów. Ketcham zauważa dalej, że w przypadku wdrożenia COG, osoby te mogą być przedmiotem wszelkich działań, począwszy od "wzmożonego nadzoru i śledzenia, aż po bezpośrednie przesłuchania, a być może nawet zatrzymanie".
Tim Shorrock, w swojej relacji na temat Main Core, zauważył, że baza danych była widziana w użyciu w Białym Domu po atakach z 11 września i istnieją mocne dowody wskazujące na to, że była używana przez administrację George'a W. Busha do kierowania swoimi działaniami inwigilacyjnymi w erze post-9/11. Urzędnik państwowy, który powiedział reporterowi, że widział bazę danych działającą w Białym Domu po 11 września, "zrobił się biały jak kartka papieru", kiedy reporter wymienił nazwę "Main Core". Raport Shorrocka opisuje również, w jaki sposób Main Core zawiera ogromne ilości informacji na temat tych "nieprzyjaznych" Amerykanów, w tym owoce szeroko zakrojonego programu inwigilacji NSA i innych amerykańskich agencji federalnych, który trwa do dziś, a teraz ma zostać rozszerzony z powodu obecnego kryzysu koronawirusowego.
W napisanym w zeszłym roku raporcie na temat zaangażowania wywiadu amerykańskiego i izraelskiego oraz ich sojuszników z sektora prywatnego w forsowanie nowych, niepokojących programów prewencji, zauważyłem, że Main Core jest dostępny nie tylko dla wywiadu amerykańskiego, ale także dla izraelskiego aparatu wywiadowczego oraz że wywiad izraelski był zaangażowany w tworzenie i rozszerzanie Main Core.
Main Core and Bill Barr’s Power Grab
Chociaż Main Core był podobno używany po 11 września do namierzania "nieprzyjaznych" osób w celu zwiększenia nadzoru krajowego, obawy, że plany COG w dobie koronawirusa mogą przybrać bardziej drastyczny obrót i obejmować zatrzymanie Amerykanów zawartych w tej bazie danych, wydają się teraz bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek. W sobotę Politico doniosło, że Departament Sprawiedliwości zażądał nowych "uprawnień awaryjnych" podczas obecnej pandemii, a uprawnienia te obejmują możliwość bezterminowego przetrzymywania Amerykanów bez procesu.Politico zauważyło również, że kontrowersyjne nowe żądania DOJ "obejmują kilka etapów procesu prawnego, od początkowego aresztowania do sposobu, w jaki sprawy są przetwarzane i badane." Zgodnie z żądaniami DOJ, bezterminowe zatrzymanie pojawiłoby się dzięki nowej możliwości, dzięki której Prokurator Generalny lub sędzia mógłby wstrzymać postępowanie sądowe, gdy sądy są "całkowicie lub częściowo zamknięte z powodu jakiejkolwiek klęski żywiołowej, nieposłuszeństwa obywatelskiego lub innej sytuacji nadzwyczajnej".
To, czego Politico nie zawarło w swoim raporcie, to fakt, że obecny Prokurator Generalny William Barr spędził ostatnie kilka miesięcy na dopracowywaniu i wdrażaniu programu "pre-przestępczości". Oficjalnie znany jako "National Disruption and Early Engagement Program" (DEEP), ma on na celu "identyfikację, ocenę i zaangażowanie" potencjalnie agresywnych osób "zanim uderzą".
Barr po raz pierwszy ogłosił ten program w październiku ubiegłego roku w oficjalnym memorandum i tam stwierdził, że program ma być wdrożony gdzieś w ciągu 2020 roku i będzie obejmował "wydajną, skuteczną i programową strategię zakłócania jednostek, które mobilizują się do przemocy, za pomocą wszystkich legalnych środków."
Konferencja szkoleniowa dla tego programu odbyła się w grudniu tego roku i uczestniczyli w niej członkowie Departamentu Sprawiedliwości, Federalnego Biura Śledczego i "partnerzy z sektora prywatnego". Jedno z ostatnich oświadczeń DOJ, dotyczące aresztowania dokonanego w zeszłym roku w Nevadzie, twierdziło, że ta konkretna sprawa była częścią "National Disruption and Early Engagement Program" DOJ, co sugeruje, że program ten jest już w użyciu - przynajmniej w niektórych częściach kraju.
W swoim memorandum Barr zauważa, że "taktyka wczesnego angażowania się" programu została "zrodzona z postawy, jaką przyjęliśmy w odniesieniu do zagrożeń terrorystycznych" po atakach z 11 września, zasadniczo stwierdzając, że ten program prewencji będzie wykorzystywał metody z "Wojny z Terrorem" w kraju i na masową skalę.
W kontekście obecnego kryzysu koronawirusowego, niedawnego wniosku DOJ o nowe uprawnienia oraz roli Main Core w planach COG, jedna część memorandum Barra o prewencji kryminalnej wyróżnia się. W części dokumentu, w której Barr opisuje, jakie działania zostaną podjęte, gdy osoba zostanie uznana za potencjalnie agresywną lub zagrażającą, pisze on, że osoby te będą podlegać zatrzymaniu, sądowemu leczeniu psychiatrycznemu i elektronicznemu monitoringowi, wśród innych środków.
Możliwość zatrzymania przed popełnieniem przestępstwa była również obecna w niedawnym wniosku DOJ o nowe "uprawnienia nadzwyczajne" w świetle kryzysu koronawirusowego, jako że DOJ wyraźnie prosi, aby te nowe uprawnienia miały zastosowanie do "wszelkich statutów lub regulaminów w inny sposób wpływających na procedury przedaresztowe, poaresztowe, przedprocesowe, procesowe i poprocesowe w postępowaniach karnych i postępowaniach z udziałem nieletnich oraz we wszystkich procesach i postępowaniach cywilnych". Norman L. Reimer, dyrektor wykonawczy Krajowego Stowarzyszenia Prawników Obrony Kryminalnej, powiedział Politico, że włączenie terminu "prearrest" prawdopodobnie oznacza, że "możesz zostać aresztowany i nigdy nie postawiony przed sędzią, dopóki nie zdecydują, że sytuacja kryzysowa lub obywatelskie nieposłuszeństwo się skończyło. Uważam, że to absolutnie przerażające."
Tak więc, jeśli DOJ otrzyma te nowe uprawnienia, o które wnioskował, Departament Sprawiedliwości pod przewodnictwem Williama Barra będzie nie tylko upoważniony do bezterminowego przetrzymywania Amerykanów bez procesu, ale będzie mógł ich przetrzymywać bez żadnego dowodu na to, że zatrzymani popełnili przestępstwo lub nawet mieli plany lub zamiar popełnienia przestępstwa. Zamiast tego, DOJ musi tylko argumentować, że dana osoba "mobilizowała się do przemocy", co jest niezwykle niejasnym zwrotem, który może być potencjalnie użyty przeciwko każdemu, kto wyraża niezadowolenie z rządu lub polityki rządu.
Co więcej, skoro FBI oznaczyło ostatnio "teoretyków spiskowych" (a więc tych, którzy nie ufają lub kwestionują rządowe narracje, zarówno przeszłe, jak i obecne) jako "zagrożenie terroryzmem wewnętrznym", DOJ może nawet argumentować, że brak ślepego zaufania do rządowych narracji stanowi zagrożenie dla porządku publicznego. Biorąc pod uwagę, że baza danych Main Core w swojej obecnej formie zawiera masową inwigilację zbieraną z mediów społecznościowych, rozmów telefonicznych/aplikacji komunikacyjnych, a nawet informacji finansowych (tj. historii zakupów, itp.) na Amerykanów uznanych za nieprzyjaznych "często z najmniejszego i najbardziej błahego powodu", ten bezprecedensowy chwyt DOJ ma autorytarny i orwellowski potencjał, aby wymierzyć w uprawniony sprzeciw jak nigdy dotąd.
Z widmem COG, które teraz wkrada się do głównego nurtu dyskursu podczas kryzysu koronawirusowego, ważne jest, aby Amerykanie zachowali czujność, ponieważ te orwellowskie i dystopijne "rozwiązania", które rzekomo mają nas chronić przed obecną pandemią, zostały wprowadzone na długo przed tym, jak COVID-19 pojawił się na światowej scenie lub wylądował na wybrzeżach USA.
Należy również pamiętać, że COG, Main Core i program pre-kryminalny DOJ zostały stworzone i są obecnie kontrolowane przez ekstremalnie skorumpowane i fundamentalnie niegodne zaufania osoby, które nie tylko były zamieszane w niezliczone skandale na przestrzeni lat, ale również zainstalowały i wspierały jednych z najbardziej autorytarnych, dzikich i przerażających dyktatorów, jakich świat kiedykolwiek widział. Powierzenie im tak bezprecedensowych i niebezpiecznych uprawnień w okresie narodowego zamętu i paniki jest równoznaczne z zachęcaniem do tego, by okropieństwa tych dyktatur - przeszłych i obecnych - wróciły do domu.
Whitney Webb
Whitney Webb jest autorką tekstów dla The Last American Vagabond. Wcześniej pisała dla Mintpress News, Ben Swann's Truth In Media. Jej prace pojawiały się między innymi w Global Research, Ron Paul Institute i 21st Century Wire. Obecnie mieszka z rodziną w południowym Chile.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz