środa, 10 kwietnia 2019

Czy musimy obawiać się śmierci? | Steve Beckow 4/09/2019



Czy musimy obawiać się śmierci? | Steve Beckow4/09/2019 08:24:00 AM - Ascension , świadomość , wiadomości , duchowość , Steve Beckow

Czy musimy obawiać się śmierci? 09 kwiecień 2019 PrzezSteve Beckow  

W trakcie naszego Ascension, jesteśmy zaproszeni do wyeliminowania naprawdę głęboko zakorzenionych lęków. Nie mogę myśleć o jednym strachu, który jest głębiej osadzony niż strach przed śmiercią. Ten strach wyparowuje natychmiast, gdy ktoś ma doświadczenie poza ciałem. Miałem jeden w 1977 r. I gdy tylko zobaczyłem, że moje ciało jest tam, a ja dość szczęśliwie tu mieszkałem, strach przed śmiercią wyparował. Z wyjątkiem takiego doświadczenia musimy pracować na poziomie intelektualnym. Opisy ludzkich doświadczeń śmierci przynajmniej zakotwiczają w nas pomysł, więc spójrzmy na niektóre z tych kont.


Komunikują się za pośrednictwem mediów z życia pozagrobowego. Mówią nam o różnych sposobach przejścia i jeśli mam czas, opiszę kilka. Chciałbym zacząć od ludzi, którzy zostali usunięci ze swoich ciał przed nieuchronną katastrofą, taką jak wypadek samochodowy. Moim celem w rozpoczęciu jest wykazanie, że o ile wiem, w większości przypadków nie musimy przechodzić katastrof i wypadków śmiertelnych;
jesteśmy usunięci wcześniej, więc nie cierpimy. I myślę, że większość ludzi boi się cierpienia, więc zacznijmy od tego.


Jako ogólną hipotezę oświadczam, że wszystkie te artykuły, które przeszły - choć mogą odczuwać ból przed ich przemianą - nie mają doświadczenia traumy związanej z ich faktycznym przejściem, czasami nawet obserwują, jak fizyczne ciało wije się w agonii, gdy stoją poza nim i nic nie czując. Niewielu wyrazi troskę o fizyczne ciało, gdy tylko wyjdzie na zewnątrz. Przechodzą do nowego życia. Typowy jest przypadek, w którym Quan Tse opisuje medium Doris Heather Buckley: 
„[Podmiot] stracił kontrolę nad samochodem i wyszedł ze swojego ciała przed [śmiertelnym] wypadkiem”. (1) 
Został wyciągnięty z ciała przed wypadkiem. Zobaczymy poniżej, że ludzie po drugiej stronie, którzy mu pomogli, nazywani są przewodnikami przejścia. Matthew Ward służył jako jeden przez pewien czas.


Mike Swain przedstawia szczegółowy opis złapania tego, co stało się śmiertelnym wypadkiem z jego młodym pasażerem, Heather. „Widzę czarny samochód zbliżający się do nas. Gdy zbliża się do nas, widzę, że ten drugi samochód za nim stoi.Widzę ten drugi samochód wyraźnie, bo jest na środku drogi, próbując minąć czarny samochód. „Nina [Merrington, medium channeling Mike Swain] zatrzymała się na chwilę, a potem powiedziała:„ Słońce patrzy na przednią szybę czarnego samochodu i odbija się w moich oczach. Nie widzę nic poza jasnym srebrnym blaskiem. To mnie oślepia. „„ Nagle promieniowanie zmienia się ze srebra na złoto. Podnoszę się w górę, przez górę samochodu. Chwytam dłoń Heather. Ona też jest podnoszona z samochodu.


„Zostaliśmy podniesieni trzydzieści stóp nad Mini. I w jednej przerażającej sekundzie widzę małego Mini i ten duży samochód zderza się czołowo. Rozlega się hałas przypominający stukanie stalowych strun banjo. Mały Mini odskakuje tuż przy autostradzie, aż do żwirowej krawędzi. W końcu zostaje zatrzymany w chmurze pyłu, gdy uderza w gigantyczne mrowisko… „Nina zatrzymała się, najwyraźniej zbyt wzburzona, by kontynuować”. 
(2) 
Ani Mike, ani Heather nie doznali bólu po wypadku.

„To, co zrobiło na jej słuchaczach wrażenie, to fakt, że [ich syn] Mike [który przemawia przez Ninę] nigdy nie widział drugiego pojazdu, dopóki srebrne światło nie zmieniło się w złoto. On i Heather nie czuli żadnego wpływu. Nie doznali bólu. Tylko delikatne wejście w powietrze. „Czujemy się trochę nieswojo, że coś takiego powinno im się przytrafić. I oboje w pełni rozumiemy, że jesteśmy teraz, o ile dotyczy to śmiertelników, martwi. ”(3) 
Więc bez bólu, bez cierpienia. Mimo że ich ciała doznały śmiertelnych obrażeń, „oni” nie. Osoby, które przechodzą przez podobne wydarzenie, natychmiast uświadamiają sobie, że ciało jest „ubraniem”, które nosimy przez pewien czas.


Dostają to nie przy wiedzy intelektualnej; nie na poziomie empirycznym; ale jako wiedza zrealizowana. Pytanie jest rozstrzygane na zawsze: jestem wieczny. Śmierć mnie nie dotyka. Wracając do uratowanego Mike'a i Heather. Teraz byli otoczeni przez ludzi z drugiej strony, którzy chcieli ich powitać.„Oboje jesteśmy świadomi, że wielu ludzi zaczęło się gromadzić wokół nas. Są ubrani w wspaniałe kolory. Rozpoznajemy znajome twarze, twarze przyjaciół, którzy przekroczyli przed nami Ziemię. Nadal jesteśmy w parze; teraz, prowadzeni przez tego, który pierwszy podniósł nas w powietrze, oboje zbliżamy się do nieba. Dryfujemy nad dwoma okrągłymi wzgórzami znanymi jako Piersi Sheby. ”


„W szczerej radości [rodzice] słuchali, przenoszeni przez fakt, że przejście nie wymagało ani strachu, ani cierpienia.” 
(4) 
Ten rodzaj powrotu do domu jest typowy dla relacji o życiu pozagrobowym, które przeczytałem, aby napisać Nowe mapy Niebo. Mike podkreśla, że ​​„zarówno Heather, jak i ja zostaliśmy wyrzuceni z naszych ciał przed zderzeniem.” „Nie było bólu, nie było szoku. Ten proces jest taki sam we wszystkich formach gwałtownej śmierci. Wydaje się gwałtowne z twojego końca;uwierz mi, to tylko z twojego końca; nigdy z naszych! ”(5) 
I jeśli dodamy do tej wiedzy fakt, że kontynuują błogosławione życie w ogólnie nazywanych Krainach Letnich, nie musimy troszczyć się o tych, którzy opuszczają ten fizyczny Trzeci Wymiar dla astralnej Czwartej .


Mike Swain, podobnie jak Matthew Ward, został przewodnikiem przejścia. „Kiedy [przewodnikom przejścia] podaje się przypadek, w którym zderzają się dwa samochody, na przykład obniżamy nasze wibracje, aż ta dusza rzeczywiście nas zobaczy: w ten sposób jego uwaga jest odwracana od przemocy, która go ogarnie. Kiedy już jesteśmy pewni, że nic więcej nie da się zrobić, aby odwrócić jego śmierć, bierzemy go za ręce i wyciągamy z jego ziemskiego ciała. ”
(6) To cała duchowa kadra służąca do wyciągania ludzi z potencjalnie bolesnych przejściowych okoliczności. John Scott działał jako przewodnik dla przechodzących osób i opowiada ojcu o jednym przypadku:

- Pamiętasz młodego chłopca ze szkoły średniej, który zginął w Durbanie w okolicznościach podobnych do moich? Tato, byliśmy tam; to my pomogliśmy mu. On i ja znaliśmy się od niechcenia, gdy oboje żyliśmy, więc poczuł ulgę i, uwierzcie mi, cieszę się, że mnie widzi! „Wiedział, że już przeszedł, ale trochę czasu zajęło mu uświadomienie sobie jego znaczenia, kiedy pokazałem mu bałagan wywołany przez dwa samochody po zderzeniu! „Oni nie cierpią, ci ludzie, w ich przemijaniu. Myślę, że czasami ich przyjaciele cierpią bardziej, gdy widzą wijące się ciało w agonii, podczas gdy w rzeczywistości duch już smakuje pierwszą wolność od bólu lub leży w błogosławionej niewrażliwości. ”
(7)

 „Przewodnicy przejścia” znają nasz czas przejścia na pewno. Po drugiej stronie istnieje cała organizacja, która zajmuje się „nowymi przybyszami”, tak jak robili to John, Mike i Matthew. Potwierdza to, co powiedział znany psycholog Arthur Ford z życia pozagrobowego: „Śmierć jest niczym więcej jak przejściem przez kuszące drzwi…. Niektórzy chodzą z radością, inni niechętnie, ale wszyscy w odpowiedzi na powszechną potrzebę pokoju i spokoju. ”(8) 
Życie pozagrobowe jest spokojnym i spokojnym miejscem. To świat, który działa dla każdego. Miłość i błogość płyną swobodnie. Nikt nie pomyślałby, by skrzywdzić kogokolwiek innego; tylko pomóc. (9)


Ale wracając do „śmierci”, wniosek, który większość z przeniesionych osiągnięć wyraża „Hilda” dla medium Geraldine Cummings: „Kiedy ja [umarłem], odkryłem, że najbardziej głupim błędem w moim życiu był mój długi, długi terror śmierci. ” „ Moim przesłaniem dla świata jest to, że dla mnie jednym z najszczęśliwszych momentów mojego życia na ziemi była chwila śmierci. … 
„Inni ludzie mogą umrzeć inaczej - nie wiem.Mogę tylko powiedzieć, że słowo „śmierć”, sądząc po moim doświadczeniu, powinno zmienić swoją definicję w słowniku na „pierwsze ludzkie doświadczenie pokoju, który przechodzi w zrozumienie” ”(10).


Na poziomie intelektualnym słyszeliśmy dowody, że nasze przejścia są uważnie obserwowane i jeśli pojawią się okoliczności, które mogą spowodować ból i cierpienie, jesteśmy wyrwani z naszych ciał przed naszą rzeczywistą „śmiercią”. nic do zobaczenia tutaj. Następny post przyjrzymy się tym, którzy rzeczywiście umierają z powodu gwałtownej śmierci. Czy odczuwają ból? Jak długo? Przyjrzymy się. 
Przypisy 
(1) Kontrola duchowa Quan Tse do medium Doris Heather Buckley, Komunikacja duchowa. 
New York: Award Books, 1967, 38. 
Wszystkie cytaty pochodzą z New Maps of Heaven nahttp://goldengaiadb.com/index.php?title=New_Maps_of_Heaven
(2) Jasper Swain, słuchając swojego przemienionego syna, Mike'a, przemawia za pośrednictwem medium, w Jasper Swain, Od mojego świata do twoich: relacja młodego człowieka o życiu pozagrobowym. 
Nowy Jork: Walker, 1977, 21. 
(3) Ibid., 22. 
(4) Loc.cit.
 (5) Tamże, 51-2. 
(6) Tamże, 57. 
(7) John Scott w Paul Beard, Living On. Jak świadomość kontynuuje i ewoluuje po śmierci.Nowy Jork: Continuum, 1981, 56. 
(8) Arthur Ford przez Ruth Montgomery, medium. Świat poza. Nowy Jork: Fawcett Crest, 1971., 15.
(9) 

Plan astralny jest zorganizowany w taki sposób, że ludzie osiągają poziom zgodny z ich duchową ewolucją. Ci, którzy osiągnęli pewien poziom pokoju i harmonii, żyją w Summerlands; ci, którzy są zaangażowani w przemoc i dysharmonię, znajdują się na niższych poziomach. W ten sposób można powiedzieć, że świat działa dla każdego, kto mieszka w Summerlands. (10) Hilda do Geraldine Cummins, They Survive. Dowody życia poza grobem ze skryptów Geraldine Cummins. Komp. EB Gibbes. Londyn, itp .: Ride and Co., nr 139.

Źródło: Złoty Wiek Gai

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz