Kanał: Ann Albers
Moi drodzy, bardzo Was kochamy,
Tak wielu z Was słyszało, jak przez ostatnie kilka lat omawialiśmy znaczenie waszych wibracji. Żadnego z was nie uczono w dzieciństwie, że wasze działania mają znacznie mniejsze znaczenie niż wasze energetyczne wibracje. Tylko nieliczni z was zostali zachęceni do podążania za swoim wewnętrznym kompasem, zamiast starać się zadowolić innych. Nic dziwnego, że przyjęcie paradygmatu 5D stanowi wyzwanie dla tak wielu z Was. Dzisiaj chcemy Ci pomóc i zachęcić, wyjaśnić wszystko głębiej i dać Ci nową grę, w którą możesz zagrać, aby pomóc Ci dowiedzieć się więcej o mocy swojego tuningu.
Wyobraź sobie, że masz marzenie w swoim sercu. Wyobraź sobie teraz, że w telewizji jest film o tym, jak doszedłeś z miejsca, w którym jesteś teraz, do spełnienia tego marzenia. To piękny film o synchronii, radości i triumfie. Jesteśmy pewni, że chcesz obejrzeć ten film!
Teraz, na zupełnie innym kanale, nadawane są wiadomości. Wielokrotnie mówi ci o twojej przeszłości, teraźniejszości i ludziach wokół ciebie, takimi, jakimi są teraz. Dzieli się nowymi informacjami na temat otaczającego Cię świata takim, jaki jest teraz. Nie ma zrozumienia manifestacji. W rezultacie, kiedy projektuje w przyszłość, po prostu zmienia teraźniejszość lub przeszłość. Jest mało prawdopodobne, że wolisz oglądać ten kanał!
Załóżmy teraz, że masz magiczny tuner. Kiedy myślisz o czymś, co Cię uszczęśliwia, włączasz piękny film o Twoim życiu, które toczy się z wdziękiem!
Kiedy myślisz o czymś, co sprawia, że czujesz się nieszczęśliwy, dobry film zatrzymuje się i włączasz przygnębiającą stację informacyjną w momencie, gdy pasuje ona do twoich własnych negatywnych myśli.
Jak możesz sobie wyobrazić, większość z Was codziennie przełączałaby się między dobrym filmem a przygnębiającymi wiadomościami tysiąc razy, jeśli nie częściej. Rozumiejąc, że dobry film odtwarza się tylko wtedy, gdy pojawiają się myśli, które sprawiają, że czujesz się dobrze, wielu z Was może łatwo wywnioskować, że nigdy nie dotrzesz do końca! W tę i z powrotem, w tę i z powrotem.
W rzeczywistości wielu z was tak żyje. Jesteście pierwszym pokoleniem, które zdało sobie sprawę z wartości swojego tuningu. Uczysz się nowej umiejętności. Rozsądnie jest oczekiwać, że będziesz musiał próbować, próbować, próbować jeszcze raz, zanim nauczysz się cenić swoje uczucia i dostroić się do rzeczy, które sprawiają, że czujesz się lepiej.
Wyrobienie nowego nawyku wymaga czasu, wytrwałości i praktyki. Daj sobie łaskę.
Załóżmy teraz, że naprawdę chcesz zobaczyć swoje szczęśliwe zakończenie. Podobnie jak małe dziecko grające w grę wideo, zaczynasz ćwiczyć swoje umiejętności „dostrajania”. Bawisz się swoimi myślami, aby znaleźć takie, które sprawiają ci przyjemność. Rzucasz sobie wyzwanie, aby sprawdzić, czy uda ci się znaleźć coś, co będzie wystarczająco dobre, aby dobry film zaczął się ponownie odtwarzać.
Zaczynasz zauważać myśli, które „wytrącają Cię z równowagi”. Stopniowo, choć na początku może to być frustrujące, uczysz się zarządzać swoim strojeniem, aż będziesz mógł oglądać dobry film przez dłuższy czas, a kiedy od niego odskoczysz, zyskasz większą pewność co do swojej zdolności dostrojenia się. dobrze i zobacz, jak zagra jeszcze raz.
W końcu, dzięki praktyce, staniesz się tak dobry w strojeniu, że będziesz mógł obejrzeć ten dobry film do końca.
Kochani, wasze życie to dobry film, który czeka, aż go obejrzycie. Większość z Was nauczyła się dostrajać do przeszłości lub teraźniejszości przed sobą, bez względu na to, jak dobre lub nieprzyjemne jest to uczucie. Rzadko uczono cię, żebyś bardziej dbał o to, jak się czujesz.
Czy potrafisz sobie wyobrazić? Chcesz związku i zamiast skupiać się na nim (ponieważ wprawia cię to w tę oscylację wibracji), zamiast tego rzucasz sobie wyzwanie, aby znaleźć rzeczy, które pokochasz w życiu, znaleźć sposoby na dzielenie się miłością w życiu i stopniowo, nawet bez próbując zamanifestować związek, włączasz ten dobry film ze wszystkimi jego szczęśliwymi zakończeniami.
Nie zadowalasz się tym, że czujesz się „w porządku”, nawet jeśli nie masz tego, czego chcesz.
Dzięki tej rezygnacji będziesz miał więcej wiadomości. Zamiast tego rzuć sobie wyzwanie i znajdź sposób na dobre samopoczucie – tu i teraz, z tym, co masz. Możesz użyć swojego błyskotliwego umysłu, aby tu i teraz wybrać jedną z miliardów możliwych myśli wywołujących dobre samopoczucie. Potrafisz zauważyć i docenić słońce na swojej twarzy. Możesz podziwiać pracowite małe pszczoły, które zapylają Twoje uprawy, abyś mógł jeść. Możesz pomyśleć o niesamowitym połączeniu z milionami ludzi, którzy przelali swoją miłość do kawy, którą nalewasz do filiżanki. Możesz usiąść, oddychać i otrzymać naszą miłość i pomoc.
Codziennie otaczają Cię miliony małych okazji, aby poczuć się dobrze. Pozbawianie się dobrych uczuć i dobrego filmu, który doprowadzi do dobrego zakończenia, nie ma większego sensu, tylko dlatego, że jesteś zdenerwowany, że dobrego zakończenia teraz nie ma. Wszyscy chcecie być szczęśliwi. Wybierz to teraz, teraz i teraz, a dobry film będzie odtwarzany i przyniesie Ci jeszcze więcej.
Niektórzy z Was uważają, że to niesprawiedliwe i my to rozumiemy. Jednakże nie można zastosować praw ludzkich do wszechświata, który działa w kategoriach wibracji i oczekiwań aby funkcjonował tak, jak zrobiłby to człowiek.
W rezultacie tak wielu z was trudno zaufać wszechświatowi, że spełni wasze marzenia. Rozumiemy. Gdy te nowe koncepcje zostały wprowadzone do ludzkiej świadomości, wielu z was nadal przyjęło paradygmat 3D „robienia”, próbując zastosować go do praw 5D „bycia”.
Nauczyłeś się „udawać, aż ci się uda”. Jeśli pomoże Ci to osiągnąć wibrację tego, czego chcesz, zachęcamy do tego! Nie można jednak udawać wibracji.
Żadne działanie, fałszywe pozytywne nastawienie czy zachowywanie się „jak gdyby” nie będzie miało znaczenia, jeśli nie sprawi, że poczujesz się wspaniale. O wiele lepiej, jak niektórzy z Was mówili przez te lata, „F*#! aż ci się uda!” Zignoruj wszelkie sny, z którymi nie możesz czuć się dobrze i skup się na rzeczach, które sprawiają, że czujesz się lepiej! Czy my, anioły, właśnie to powiedzieliśmy? Tak, kochani. Mówimy to z miłością, humorem i świadomością, że wielu z Was poczuje się bardziej zainspirowanych zmianą swojej uwagi, niż staraniem się, aby czuć się dobrze w związku z tematem, z którym jeszcze nie czujesz się dobrze!
Jeśli nie możesz czuć się dobrze w związku, który od zawsze „próbujesz zamanifestować”, a który wciąż nie nadszedł, skup się na czymkolwiek innym, co sprawia, że czujesz się lepiej. Dręczycie się, próbując czuć się dobrze z tym, co nie. Odwracać wzrok. Nadstaw drugi policzek. Znajdź szczęście tam, gdzie łatwo je znaleźć i pozwól, aby Twoje wibracje rosły naturalnie.
Tak wielu z was nauczyło się wizualizować, a może to być wspaniałe narzędzie, jeśli pomoże wam znaleźć uczucie, którego pragniecie! Jeśli wizualizacja sprawia, że czujesz się gorzej, ponieważ sprawia, że myślisz więcej o tym, czego jeszcze nie masz, lepiej wizualizuj dobry lunch, który Cię ekscytuje!
Nauczyłeś się tworzyć tablice wizji. Kochamy je, jeśli przynoszą ci radość, pozwalają przewidywać swoje marzenia i podnoszą wibracje! Ale jeśli spojrzysz na tablicę wizji i za każdym razem pomyślisz: „Tak, prawda, mi się to nigdy nie zdarza”, to, kochani, zdejmijcie tablicę wizji i na jej miejscu umieśćcie inspirujące dzieło sztuki, które was wzniesie za każdym razem, gdy na to spojrzysz!
Nauczyłeś się wyciszać swój umysł i medytować, ale jeśli próby te Cię frustrują, znajdź alternatywę. Słuchaj muzyki, którą kochasz. Iść na spacer. Ugotuj dobry posiłek. Jeśli szczerze spróbujesz, każdy z was znajdzie coś, co wyciszy negatywność i pozwoli ci być obecnym w tej chwili. Nie poddawaj się i nie mów, że nie możesz. Możesz. Musisz po prostu skorzystać z danej Ci przez Boga mocy wyboru i trochę poeksperymentować, aż znajdziesz swój własny sposób na poczucie się obecnym i dobrym.
Nauczyłeś się być dobry i czynić dobro, do czego całkowicie zachęcamy, ponieważ miłość leży w twojej naturze, ale kiedy twoje „miłujące” działania przestaną sprawiać wrażenie miłości, przestań je wykonywać! Jeśli pomagasz niewdzięcznemu przyjacielowi, może to być cudowne uczucie przez chwilę, ale kiedy przestanie to być cudowne, przestań to robić lub znajdź powód, by znów poczuć się dobrze.
Tak wielu z was dało tak wiele, że czujecie gorycz i urazę, że inni nie dają nic w zamian, ale kochani, to wy zdecydowaliście się dalej dawać, gdy nie było to już dobre. To wy postanowiliście włożyć swoje serce bardziej w życie innych niż w swoje własne. Tak wielu z was nauczyło się, że „lepiej dawać niż brać”, podczas gdy w rzeczywistości lepiej jest znajdować się w zrównoważonym przepływie – napełniając, a następnie rozlewając, napełniając, a następnie rozlewając. Im więcej otrzymujesz od Ducha, tym więcej chcesz dawać. Im więcej dajesz, tym więcej chcesz otrzymać od Boskości. Obserwuj i słuchaj swoich uczuć, aby pomóc Ci pozostać w tym przepływie.
Kiedy nauczysz się być bardziej szczery w stosunku do swoich uczuć, będziesz dawać, gdy będzie to radość, i napełniać studnię, gdy zajdzie taka potrzeba. Kiedy twoja wibracja stanie się radosną wibracją, przyciągniesz innych, którzy również są w wibracji radosnego dawania. Ale jeśli twoja wibracja to dawanie, bo „musisz” lub „powinieneś” (nawet gdy „wzdychasz” – nie masz na to ochoty), wtedy zamiast tego przyciągniesz innych, którzy czują się równie puści i chcą, żebyś dawał im, tak jak chcesz, żeby ci odwdzięczyli.
Nieporozumieniem jest sądzić, że ponieważ „dajesz”, przyciągniesz innych, którzy „dadzą”. Byłoby to „prawem działania”. ale wszechświat działa w oparciu o „prawo wibracji”.
Nie ma „prawa działania”. Nie ma we wszechświecie prawa mówiącego, że jeśli zrobisz więcej, wszechświat zrobi więcej dla ciebie. Nie ma prawa mówiącego, że jeśli stale będziesz czynił dobro, będziesz stale otrzymywał dobro.
Nie ma żadnego prawa mówiącego, że jeśli dasz, otrzymasz. Istnieje tylko prawo wibracji. Nieważne, co robisz, energia, z jaką to robisz, ma nieskończenie większe znaczenie niż same działania.
Jeśli będziesz kupować buty z uczuciem obfitości, przyciągniesz więcej obfitości, niż gdybyś oddawał dziesięcinę z („wzdychaniem”) z poczuciem sprawiedliwego męczeństwa. Jeśli z radością oddajesz się swoim ulubionym zajęciom lub odkrywasz nowe, które sprawiają ci przyjemność, poznasz partnera szybciej, niż gdybyś bez szczęścia błąkał się po portalach randkowych! Jeśli kochasz polowania i pomysł poznawania kilku nowych osób w każdy weekend i przeglądania ich, możesz z łatwością poznać kogoś na portalu randkowym, ale niewielu z Was szczerze czuć się w ten sposób.
Bóg organizuje spotkania od wieków. Twoje „robienie” nie jest ważne. Twoja wibracja jest.
Jeśli leczysz jakąś chorobę fizyczną i kochasz swoich lekarzy oraz opiekę, jaką zapewniają, prawdopodobnie będą oni dla ciebie pomocni. Jeśli nie ufasz lekarzom, ale uwielbiasz terapie alternatywne, te prawdopodobnie będą dla ciebie lepsze. Jeśli wolisz zignorować swój stan i skupić się na innych rzeczach, które przynoszą ci radość, przyniosą ci one również radość i być może uzdrowienie.
To, co nie działa, to skupianie się na myślach, które sprawiają, że czujesz się źle i zmuszanie się do robienia rzeczy, które są sprzeczne z twoimi przekonaniami. Nawet gdybyś miał umrzeć, żyłbyś szczęśliwie, dopóki nie przeszedłbyś szczęśliwie i nie przeniósł się do błogiej, szczęśliwej rzeczywistości. Twoja wieczna podróż może być teraz zabawą.
Twoja wieczna podróż może być teraz szczęśliwa.
Jedyną rzeczą, która się liczy, drodzy, w odniesieniu do tego, co zobaczycie w swojej przyszłości, są wibracje. Bądźcie dla siebie mili. Jesteście odważnymi poszukiwaczami przygód. Inkarnowałeś na Ziemi podczas największych zmian paradygmatu, jakie ludzkość widziała w zapisanej historii.
Uczysz się być tunerami, a nie wykonawcami i pozwalać, aby Twoje działania rodziły się z radości i inspiracji.
Niech cię Bóg błogosławi! Kochamy cię tak bardzo.
~Anioły
**
Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz