środa, 26 maja 2021

Transmisje Gwiezdnych Siewców ~ Rozdział Szósty: Proces psychologiczny



Maj 26, 2021 przez Suzanne Maresca


Po raz pierwszy przeczytałam tę książkę znacznie bliżej czasu, kiedy została pierwotnie opublikowana w 1991 roku.  Materiał w niej zawarty został przekazany przez Kena Carey'a w ciągu 11 dni od 27 grudnia 1978 do 6 stycznia 1979 roku.   Szczerze mówiąc, nie pamiętam swoich wrażeń z pierwszego czytania, ale trzymałem ją na półce przez te wszystkie lata i ostatnio zostałem zachęcony, aby ją odkurzyć i zajrzeć do niej.

To, co znalazłem na tych stronach, jest idealne na te czasy.  Enjoy...

Rozdział Szósty ~ Proces Psychologiczny

Wszystko co potrzebujesz już istnieje w tym teraźniejszym momencie, i ten moment jest wszystkim co istnieje. W jego krótkim migotaniu znajdziesz cały czas na świecie. Poprzez nią skontaktujesz się z Żywą Informacją, która poprowadzi cię w nieomylnym kierunku.

Ta obecna chwila jest gwiezdnymi wrotami, przez które opuścicie więzienie ludzkiej definicji i rozszerzycie się do świadomości boskiej percepcji. Jest to szczelina pomiędzy światami, nie tylko światami przeszłości i przyszłości, ale światami czasu i przestrzeni, ducha i materii, formy i istoty. Jest to ponadczasowa strefa, brama, przez którą ponownie zaczniesz uczestniczyć w przygodzie tworzenia.



 

Twoje wejście do wiecznej wspaniałości chwili obecnej, do Obecności Boga, odbędzie się poprzez to, co nazywamy "procesem psychologicznym". Proces ten jest procesem zmiany tożsamości, procesem, poprzez który przywracana jest równowaga w twojej świadomości dwóch rzeczywistości. Dzięki niemu zaczynacie uświadamiać sobie, że nie jesteście formą, którą ożywiacie, ale samą siłą ożywiania. Dzięki niemu na nowo obudzisz się do świadomości wszystkiego, czym jesteś w Duchu i w całości.

Jest to proces, który przywróci cię do stanu łaski, stanu zdrowia, stanu intymnego połączenia ze wszystkim, co jest. Ten stan już istnieje. Zawsze istniał. Jednak większość istot ludzkich jest na niego ślepa przez nieustanne machinacje racjonalnych procesów myślowych, które czczą zamiast Boga i Jego prostej prawdy.

Ważne jest, abyś rozpoznał twórczą moc swoich myśli, moc, która wykracza daleko poza Twoją wiedzę. Tak długo, jak myślicie negatywnie, Życie pozwoli wam tylko na niewielki udział w świadomości, żebyście nie roznosili chorób. Lecz w momencie, gdy wasze myśli są miłością i życiem, Pan zaleje was swoją własną świadomością i będziecie cieszyć się cudem Jego postrzegania.



 

Urodziłeś się, by mieć udział w Jego twórczej mocy. Materiał, z którego jesteś zrobiony, jest tak naładowany zdolnością tworzenia, że wszystko, czego dotkniesz, ożywa; każda myśl, każda tożsamość, każdy obraz. Jesteście energetyzującą siłą planu materialnego, przynoszącą życie, obdarowującą błogosławieństwem i podtrzymującą iluzję. Przez was Bóg jest w stanie wejść do samego serca Stworzenia. Poprzez ciebie Bóg objawia się w materialnej formie.

Jesteś zarówno dzieckiem Boga, jak i dzieckiem Materii. Lecz nie możecie służyć obu panom. Cokolwiek zwiążecie w świadomości, będzie związane w Materii, a cokolwiek zwiążecie w Materii, będzie związane w świadomości. Jesteście twórcą w tym czasie swojej własnej rzeczywistości.

Jeśli chcecie poznać Twórcę większej rzeczywistości, odłóżcie swoje myśli, tak jak odkłada się motykę po dniu spędzonym w ogrodzie. Większa rzeczywistość wzywa cię teraz. Jesteście potrzebni w jej służbie. Wasz okres embrionalny dobiegł końca, ciąża jest zakończona, moment narodzin jest pod ręką.



 

Aby ponownie wejść w Obecność Boga, musicie najpierw opuścić obecność Szatana. Żyliście w obecności Szatana przez wszystkie lata waszej historii. W strachu byliście prowadzeni daleko od waszego domu w stanie łaski i głęboko w światy sił elementarnych i związanych wzorców energetycznych.

Teraz jest czas na opuszczenie tego więzienia. Nie musicie opuszczać waszych ciał fizycznych, ani obiektów planu fizycznego, lecz powinniście opuścić wasze interpretacje tego, czym są te obiekty i ciała. Wasze interpretacje i definicje odzwierciedlają tylko zniekształcenia waszej subiektywnej perspektywy.

Interpretacje są tym, co stoi pomiędzy wami a jasnością postrzegania, która będzie wam potrzebna do wykonania pracy, która jest przed wami. Musicie je uwolnić wraz z waszymi myślami, marzeniami, nadziejami i obawami. Mogą się one wydawać nieistotne, eteryczne, unoszące się delikatnie w waszym umyśle, ale nie dajcie się zwieść ich pozornemu brakowi treści. Są to rzeczy, z których zrobione są wojny, zwiastuny śmierci, agenci chorób i zniszczenia. Z energią, którą dajesz im poprzez swoją uwagę, mają siłę, aby sparaliżować planetę.

Pamiętacie drzewo w centrum Ogrodu?     

Jak myślicie, dlaczego Pan zabronił pierwszym ludziom jeść z owocu poznania dobra i zła?

Tylko Ten, który ma świadomość całego Stworzenia, jest w stanie określić dobro i zło w odniesieniu do różnych stworzeń.

 W tej drugiej rzeczywistości pierwsi ludzie dzielili holistyczną perspektywę Stwórcy, ale w rzeczywistości form ich perspektywa była zdecydowanie subiektywna, niezdolna do dokładnej oceny potrzeb całości. Nie mogli twórczo kierować biegiem tych, którzy projektowali formy funkcjonujące w Stworzeniu. Tylko Całościowa Świadomość, Bóg Ojciec, Stwórca, miał taką pozycję. Tak długo, jak ufali Mu i byli gotowi funkcjonować w zakresie swojego projektu, w kontekście wewnętrznej dynamiki Stwórcy, mieli całkowitą wolność, by cieszyć się stworzonymi sferami.



Decydując się na spożycie zakazanego owocu, ci pierwsi przedstawiciele bóstwa wyszli poza zakres wyznaczonej im funkcji, a w konsekwencji poza zakres twórczej energii, która była dla nich dostępna zgodnie z naturą ich projektu.

To był początek choroby, starzenia się i śmierci, początek ich wzorca fałszywej tożsamości i początek ludzkiej historii. Wzorzec fałszywej tożsamości trwa do dziś i chociaż nie wpłynął on krytycznie na okres ciąży, to z pewnością uczynił go mniej przyjemnym.

Czy widzicie teraz wyraźniej, dlaczego w tych końcowych latach cyklu tak ważne jest, aby uwolnić wasze interpretacje? Należą one do przeszłości. A Życie istnieje wiecznie w teraźniejszości. Zostaliście przeznaczeni do tego, by uczestniczyć w tym wiecznym Życiu. Lecz żeby tak się stało, musicie porzucić identyfikację z przeszłością, porzucić identyfikację z materialnymi szatami, które nosicie, i zaakceptować twórczą definicję, którą Życie daje wam w tym obecnym momencie.


 

Co nazywasz Szatanem? Jego ciało to przeszłość, jego oddech to przyszłość. Energetyzowany przez twoje przeszłe poczucie winy i twój przyszły strach, podąża za tobą jak jakiś ogromny kosmiczny cień. Zarzuca swoje sieci strachu na wody twojej świadomości, a następnie wciąga je linami rozumu z powrotem do pogrążonej w poczuciu winy przeszłości.

Dla ilustracji, twoja obecność mogłaby być porównana do nadmuchiwanej membrany, przeznaczonej do wypełnienia do pełna energią i mocą Życia. Jak dwa ogromne rozdarcia w boku, poczucie winy i strach pozwalają cennej substancji życiowej uciec, pozostawiając cię zwiędłym, nieskutecznym i krótkotrwałym, a jednocześnie wykorzystując twoją własną substancję życiową do napędzania wszystkiego, czego się boisz.

Łatwo jest odwrócić tę sytuację. Pozwól sobie umrzeć przeszłości i obudzić się w chwili obecnej. Dlaczego miałbyś się wahać? Czy twoje przeszłe doświadczenia są naprawdę wystarczająco wszechstronne, aby dać ci podstawę do zrozumienia wszystkiego, co napotykasz w teraźniejszości? Czy rzeczywiście zasługują na autorytet i wiarygodność, które im przyznajesz? Na ile byłeś uważny na wszystkie czynniki, które były obecne w momencie ich zaistnienia? Jeśli jesteś pochłonięty "doświadczeniem", jak bardzo będziesz uważny na to, co dzieje się w chwili obecnej? Gdzie jest teraz twoja uwaga?

Jesteś tam, gdzie zaprowadzi cię twoja uwaga. W rzeczywistości to ty jesteś swoją uwagą. Jeśli twoja uwaga jest rozproszona, jesteś rozproszony. Kiedy twoja uwaga jest w przeszłości, jesteś w przeszłości. Kiedy twoja uwaga jest w chwili obecnej, jesteś w Obecności Boga i Bóg jest obecny w tobie.



Pozwól sobie umrzeć temu wszystkiemu, co tak naprawdę nie istnieje i odkryj to, co istnieje. Pozwól odejść wszystkiemu, co myślisz, że wiesz. Bądź wszystko, co wiesz, jest z przeszłości. To nie istnieje w oczach Boga. W oczach Boga twoja wiedza jest tylko pyłem w oku dziecka, oślepiającym cię na wspaniałość Stworzenia.

W efekcie nie wiecie nic o wiecznym znaczeniu. Kiedy działasz na podstawie swojej tak zwanej wiedzy, działasz bez boskiego fundamentu. Wiara w swoją własną wiedzę nie jest wiarą w Boga. Zaufanie do własnej wiedzy nie jest zaufaniem do Boga.

Bez względu na to, jak wiele nauczysz się w ramach swojej obecnej ograniczonej wiedzy, nigdy nie zbliży się to nawet o krok do zrozumienia Boga, wszechświata czy samego siebie. Wiedza, tak jak ją obecnie pojmujesz, nigdy nie przybliży cię do Życia.

Nie trzymajcie się kurczowo, w wyimaginowanej sprawiedliwości, tego czy innego segmentu waszego doświadczenia, tak jakby ten czy inny kawałek przeszłości był w jakiś sposób warty ocalenia. "Cóż," mówisz, "umrę za wszystko oprócz tego. To jest zbyt święte. To zbyt wiele dla mnie znaczy." Niech to odejdzie! Czy to znaczy więcej niż Życie? Nie potrzebujesz już tego, czymkolwiek by to nie było.

Być może obawiasz się, że jakiś aspekt twojej tożsamości nie przetrwa procesu psychologicznego. Być może masz rację. Ale równie dobrze możesz się mylić. Pozwól temu odejść. To nie robi absolutnie żadnej różnicy. Nie ma żadnych gwarancji, że to czy tamto przetrwa w oczach Boga.

Ale jedyne rzeczy, które są zagrożone, jedyne rzeczy, które nie przetrwają, to rzeczy, które nie istnieją poza twoimi wyobrażeniami, rzeczy, które nie mają rzeczywistości poza rzeczywistością, którą im nadajesz.
Wszystko, co jest dla was istotne, jest podtrzymywane przez twórczą moc żywego Boga. Wszystko, co podtrzymujecie w istnieniu poprzez niewłaściwe użycie waszych zdolności twórczych, służy tylko temu, by wciągnąć was w obszary, gdzie wasze własne energie życiowe są niewłaściwie kierowane i ostatecznie rozpraszane. Każde przekonanie, każda koncepcja, każde przekonanie, które możesz mieć, które naprawdę odzwierciedla to, co jest obecne w umyśle Boga, nadal będzie tam po drugiej stronie procesu psychologicznego.

Więc nie masz się czego obawiać uwalniając te rzeczy. Wszystko, co zostało uświęcone przez Boga, będzie nadal istnieć. Tylko to, co próbowało oszukać was od waszego przeznaczenia, zginie. To jest naprawdę bardzo proste: pozwól temu wszystkiemu odejść. Zobacz, co Pan ma w zanadrzu.

 

Wszelkie wahania, które odczuwasz, świadczą jedynie o ciągłym zaufaniu do strachu i rozsądku. To są fałszywi bogowie tego wieku. Będą cię nadal zniewalać, dopóki twoje zaufanie nie zostanie przywrócone do Miłości i Życia. Zaufaj Bogu bezgranicznie, a Prawda o Jego boskim planie ujawni się w każdej sytuacji. Ten projekt jest waszą własną instrukcją obsługi. Ignorując go na rzecz swoich własnych interpretacji, ignorujesz plan swojej tożsamości.

Konkretne informacje dla każdej sytuacji są ci nieustannie dostarczane przez źródło nieskończonej wiedzy. Dlaczego by temu nie zaufać? Waszym pierwszym impulsem będzie zawsze, tak jak było zawsze, programowa instrukcja z waszego podprogowego systemu analizy, rada waszego Stwórcy.

Będzie to bezpośrednia wiadomość od waszego prawdziwego ja, impuls Życia, brama do tego wszystkiego, co nazywacie niebem. Jest to spontaniczna iskra boskości, która różnicuje się poprzez was w waszą sytuację środowiskową. Potrafi ocenić i oszacować czynniki obecne w każdej sytuacji z szybkością znacznie przekraczającą racjonalny proces myślowy. Masz wszystkie stosowne informacje we wszechświecie, dostępne po prostu na życzenie.

Kiedy jesteście świadomi swojej całości, Impuls Życia przekaże wam wszystko, co powinniście wiedzieć w danej sytuacji. Jego przesłanie będzie zawsze przychodzić jako pierwszy spontaniczny impuls. Bądź uważny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz