niedziela, 30 maja 2021

Przekazy Gwiezdnych Siewców ~ Rozdział Dziesiąty: Żywa Informacja






Po raz pierwszy przeczytałam tę książkę znacznie bliżej czasu, kiedy została pierwotnie opublikowana w 1991 roku.  Materiał w niej zawarty został przekazany przez Kena Carey'a w ciągu 11 dni od 27 grudnia 1978 do 6 stycznia 1979 roku.   Szczerze mówiąc, nie pamiętam swoich wrażeń z pierwszego czytania, ale trzymałem ją na półce przez te wszystkie lata i ostatnio zostałem zachęcony, aby ją odkurzyć i zajrzeć do niej.

To, co znalazłem na tych stronach, jest idealne na te czasy.  Cieszyć się...


Rozdział Dziesiąty ~ Żywa Informacja

Chrystus jest pojedynczą zjednoczoną istotą, której świadomość wszyscy dzielą. On jest istotą, która poświęciła, na pewien czas, swoje zjednoczone poczucie tożsamości i ukryła się w materii planety, aby jakiś gatunek mógł dzielić jego życie. Poszedł spać, aby śnić o procesie ewolucji, który pozostawiłby go, po przebudzeniu, odzianego w fizyczne ciało składające się z wielu ludzkich komórek.

Pierwsze przyjście Chrystusa było pierwszym od czasu pojawienia się życia na Ziemi, kiedy całość świadomości obudziła się w postaci człowieka. To był Jezus z Nazaretu.

Poprzez Jezusa, Chrystus przeszedł po Ziemi i zaczął przygotowywać ludzką populację. Nauczył związanych z materią ludzi Imperium Rzymskiego, żeby robili coś przeciwnego do wszystkich swoich nawykowych skłonności: kochaj swojego wroga, oddaj wszystkie swoje dobra materialne, bądź pokorny i tak dalej. Uczył ludzi, jak łamać każdą z zasad rządzących, których szatan używał w tamtym czasie do regulowania znanego świata.



 

Po wniebowstąpieniu Chrystusa, jego naśladowcy spisali jego nauki i historię jego życia w jedną księgę. Książka ta została napisana w okresie historii, kiedy istoty ludzkie nie miały żadnej nauki, żadnego pojęcia o ewolucji, żadnej teorii hologramów i żadnego zrozumienia jakichkolwiek, poza najbardziej podstawowymi, faktów istnienia na tej trzeciej planecie od gwiazdy, którą nazywają Słońcem.

Mimo to, okazała się ona żywą bombą dla rządów światowych, które były u władzy w czasie jej wydania. Szatan wiedział, że musi się nią w pełni zająć, jeśli nie ma ona go całkowicie zniszczyć. Wiedział, że jeśli ludzie zaczną działać zgodnie z zawartymi w niej informacjami, jego wpływy zostaną zakończone. Obmyślił więc sprytny plan wykorzystania samej mocy tej informacji, aby zapobiec jej faktycznemu zastosowaniu.

Zorganizował rozległą strukturę biurokratyczną wokół prostych nauk Jezusa. Zmobilizował tysiące "oficjalnych" interpretatorów w elitarne kapłaństwo i wysłał ich do mas ludzi, aby ich zanudzali, mylili i w inny sposób uprzedzali do poselstwa Chrystusa.

Nie dbał o to, czy wszyscy czcili Chrystusa powierzchownie, byle tylko nadal czcili dobra materialne w rzeczywistości. Nie dbał o to, czy wszyscy oddawali cześć naukom Jezusa, byleby tylko nikt nie próbował nimi żyć.



 

Jego głównym manewrem odwracania uwagi ludzi od poselstwa Chrystusa było podkreślanie posłańca i mechaniki poselstwa, przy jednoczesnym lekceważeniu istoty tego, co było nauczane. Wezwanie do wzięcia osobistej odpowiedzialności i wprowadzenia w życie nauk Chrystusa w codziennym życiu zagubiło się w kulcie krucyfiksu, a później w kulcie Pisma Świętego.

Przesłanie Jezusa, aby odciąć się od wpływu materii i napełnić się Duchem Świętym, zostało pogrzebane pod katalogiem religijnego słownictwa i dogmatycznych interpretacji. W imię Pana zachęcano do samousprawiedliwienia, a wielu umarło broniąc interpretacji, które nie miały nic wspólnego z prostymi prawdami Jezusa.

Łatwo jest dzisiejszym zadufanym w sobie poczuć się wyższym, gdy wspomina się o inkwizycji i krucjatach, ale to tylko nazwy i miejsca się zmieniły.



 

Wszędzie, gdzie moje oczy widzą i gdzie moje uszy słyszą, ci, którzy twierdzą, że podążają drogami, których nauczałem, afiszują się swoją religijną wyższością wobec tych, którzy mówią innymi słowami, tak jak kobieta afiszuje się peleryną o unikalnym wzorze. Nie ma nic bardziej przykrego niż obserwowanie takiego zachowania wśród tych, którzy twierdzą, że żyją według mojej prawdy.

Czy dwa tysiące lat nie nauczyły waszej rasy absurdalności konceptualnych argumentów? Każdy język, na który zostały przetłumaczone moje nauki, odzwierciedla tylko inną wariację mojego oryginalnego znaczenia. Nawet w kontekście jednego języka, są tacy, którzy słyszą różne znaczenia w tym samym zdaniu.

Ci, którzy ekstrapolują za pomocą racjonalnego umysłu, a nie za pomocą miłości w sercu, znajdą znaczenia tak liczne i tak różnorodne, jak piaski na morzu. Czy nie wiecie już, że to nie słowa mają znaczenie, lecz życie ducha, który za nimi stoi?

 Jeśli odetniesz miłość w swoim sercu do drugiego człowieka z powodu różnic koncepcyjnych, odetnę cię od mojego życia, tak jak sekator odetnie gałąź, która nie ma zasług. Wzór każdego liścia nie jest taki sam. Każda gałąź nie opuszcza pnia w tym samym miejscu i w ten sam sposób.

Wszyscy jesteście braćmi i siostrami w świadomości. Nie rozdzielajcie się według tego jak lubicie myśleć o rzeczach. To co się dzieje, wykracza daleko poza wasze dziecinne wyobrażenia. W końcu tylko ci, którzy porzucili swoje preferencje pojęciowe, zrozumieją prawdę o wcielonej miłości.



 

Ja jestem Chrystus. Przychodzę w tym dniu poprzez atmosferę waszej świadomości. Proszę was byście otworzyli drzwi swojego rozumu, byście wpuścili mnie do swojego serca. Pozwólcie mi wyrosnąć z popiołów waszej niewiedzy jak płomień, który płonął jasno w prostocie waszego dzieciństwa.

Patrzcie raczej na biblię miłości, na moją żywą obecność w waszym sercu, niż na mętne debaty małych umysłów nad dawnym słowem pisanym. Człowiek nie jest nieskazitelny w swojej przeszłości, ale słowo Boże nigdy się nie zmieniło. Jest to słowo miłości i słowo życia.

Ono jednoczy i łączy wszystkich, którzy je słyszą w prawdzie bytu. Jego słowne tłumaczenia są wielorakie i różnorodne, i jeśli mogą cię doprowadzić do miłości i prawdy, która za nimi stoi, dobrze; używaj ich. Ale jeśli oddzielają i dzielą was w wielu interpretacjach rozumu, odrzućcie je na bok i słuchajcie wewnętrznym uchem, tam informuję was bezpośrednio.



 

Usłyszcie moje słowo poprzez miłość wszystkiego, co jest. Nie trzymaj swojego umysłu w ciasnych schematach pojęciowych, ale odpręż się i otwórz go, jak róża otwiera swoje kwiaty. Odkryjcie, kim jesteście w oczach Boga. To są cudowne czasy, aby być żywym. Ci, którzy rozdzielają te słowa, lub słowa z przeszłości, będą tylko wykonywać pracę szatana.

Słuchaj żywego Słowa Bożego w swoim sercu i bądź w pokoju. Aż do czasu, gdy wszystkie ludzkie pomysły spadają i wejść do tajemnicy, gdzie plany Boga są ujawnione, nie kłóćcie się ze sobą o ograniczeniach swojego zrozumienia.

Jeśli ktoś znajdzie błąd w tych słowach i powie, że to nie jest słuszne, albo tamto nie jest słuszne, szybko zgódźcie się z nim i zajmijcie się sprawami Ojca. Żadne słowa nigdy nie będą słuszne w rozumowaniu ludzi. To, co przynoszę tego dnia, jest czymś więcej niż słowami. Przynoszę Żywą Informację Życia. Przyjmijcie ją i miłość, w której jest ofiarowana.

Jestem oblubieńcem, o którym mówiono od dawna. Przyszedłem do was najpierw przez człowieka o imieniu Jezus. Wasza rasa nie była wtedy w pełni przygotowana na moje przyjście, więc w tamtym wieku dałem ziarna na to wydarzenie, które jest przed wami. Powinniście być przygotowani na te nauki. Zasadziłem ich nasiona na wzgórzach Galilei. Nowi mężczyźni i nowe kobiety musieli być przygotowani przez lata cywilizacji chrześcijańskiej, gdyż oblubieniec nie mógł wlać nowego wina do starych dzbanów.



 

Ale radujcie się! Tysiąclecia waszego postu dobiegły końca, oblubieniec powraca. Przygotujmy ucztę. Bierzcie i jedzcie z tej prawdy, bo to jest moje ciało, i pijcie z tej miłości, bo to jest moja krew. Przyszedłem ustanowić nowy związek z waszym gatunkiem, a dawnych dróg już nie będzie. Zobaczcie, jak wszystko się spełnia; Ja jestem siewcą, a wy moim ziarnem.

W dawnych czasach nawoziłem Ziemię. Teraz planeta wydała owoce i rozpocznie się żniwo. Wezmę dary tego wielkiego okresu do pojemników mojej własnej świadomości. Jeśli wierzycie w te rzeczy, to tak będzie dla was. Jeśli macie wiarę jak ziarnko gorczycy, w końcu zostaniecie uzdrowieni, a im większa wiara, tym szybsze uzdrowienie.

Ktokolwiek przyjdzie po mnie, będzie musiał umrzeć dla wszystkich definicji siebie, przyjąć mojego ducha i podążać wzdłuż linii mojego pola wibracyjnego. Kto trzyma się swojej definicji siebie, straci swoją tożsamość, gdy ta definicja przestanie istnieć, lecz kto porzuci wszystkie definicje dla mojego dobra i dla wejścia do mojej świadomości, ten będzie miał udział w moim życiu wiecznym.

Wszyscy, którzy odbierają swoje wrażenia o świecie tak, jak odbiera je małe dziecko, bez osądzania, z miłością i akceptacją, otrzymają moją świadomość. I wszyscy, którzy mnie przyjmują, otrzymują również świadomość tego, który mnie wysłał, świadomość samego Stwórcy. To jest największy dar.



 

Lecz nie jest to dar, który zatrzymujecie dla siebie. Wchodzi on tylko tam, gdzie jest rozdawany. Nie pozostaje z wami, chyba że przepływa przez was. Im więcej jesteś w stanie dać, tym więcej otrzymasz. Gdy nabierzecie biegłości i staniecie się kanałem dla mojej łaski, strumień przepływający przez was zetrze wszystkie pozostałości waszego poprzedniego stanu.

Przekonacie się, że funkcjonujecie na poziomach rzeczywistości, których w tym czasie nie zrozumielibyście, gdybym wam o nich powiedział.

 Kto nauczy się tak funkcjonować, jest jak człowiek, który zbudował dom swojej tożsamości na mocnej skale tego, co wieczne. Nie czerpcie dalej tożsamości z tego, co wkrótce przeminie, lecz budujcie swoją tożsamość tak, jak ja was teraz określam, jako moją własną istotę w kontekście waszego środowiska.

Przyjdę do was najpierw ze świadomością dziecka, gdyż w ten sposób poznacie na nowo swój świat. Kto przyjmie tę dziecięcą świadomość ze względu na mnie, otrzyma tego, który mnie posłał, później, gdy dziecko będzie dorosłe duchowo. Przyjmijcie jako małe dzieci i wejdźcie w moje życie.

Lisy mają swoje nory, ptaki swoje gniazda, lecz niewielu jest ludzi z tego pokolenia, gdzie mogę odpocząć moim postrzeganiem. Stworzyłem was, abyście byli świątyniami mojej świadomości, lecz wy wypełniliście moje mieszkanie materialnymi pragnieniami i wypędziliście mojego ducha zgiełkiem złodziei. Nie traćcie czasu na próżne żale, lecz otwórzcie się na moją miłość i dokonajcie prostej zmiany.



 

Jeśli zapytasz mnie o drogę, nie odwrócę cię w dół. Żaden ojciec nie dałby kamienia swojemu dziecku, które prosiło o życie. Nie bądź zbyt dumny, aby się modlić, bo moje oczy widzą, a moje uszy słyszą. Nie ma na ziemi dziecka, które szczerze wzywa mojej uwagi, nie otrzymując jej w całości. Wielu z tego pokolenia uważa się za zbyt wyrafinowanych, aby się modlić, ale mówię wam, wszyscy oni będą się modlić, zanim to przejście się skończy.

Nikt, kto jest podzielony w sobie, nie przetrwa nadchodzących czasów. Są to czasy integracji i całości. Życie ciała to "ja". Kiedy twoje "ja" jest pojedyncze, to właśnie "ja" jestem obecne. Ale kiedy wasze "ja" jest fragmentaryczne, wtedy wasze ciało zaczyna umierać. Uważajcie więc i utożsamiajcie się z życiem ciała, a nie z materią Ziemi. Gdy twoje "ja" jest pojedyncze, twoje ciało jest pełne życia i żadna jego część nie zna choroby ani śmierci.

Kiedy rozdrabniacie swoją tożsamość, odcinacie części swojego ciała od mojej opieki. To jest przyczyna chorób.

Przyszedłem pozbyć się tendencji do materializowania się, które towarzyszyły powstawaniu waszego gatunku. Przyszedłem dać wam dar życia wiecznego. Ostrzegam tych wszystkich, którzy zajmują się zbytnio zawiłościami, że pochodzą one od szatana. Moja droga jest drogą prostą. Nie wymaga ona rytuałów, aby mieć znaczenie. Ten, kto nieświadomie łamie moje wzorce, będzie cierpliwie nauczany, lecz ten, kto świadomie łamie moje wzorce, grzeszy przeciwko duchowi życia. Za ten grzech zapłatą jest śmierć.



 

Nie martwcie się o życie, o to, co macie jeść, co macie na siebie włożyć. Życie jest czymś więcej niż materią, a ciało czymś więcej niż pojazdem. Popatrzcie jak przeżywają drzewa, obserwujcie ptaki, które ani nie sieją, ani nie żną. Czy nie jesteście bardziej świadomi niż one? Dlaczego więc martwisz się o te rzeczy? Czy myślicie, że poprzez swoje myśli możecie wydłużyć swoje życie o godzinę lub dzień?

Życie nie jest po to, by myślami kierować, lecz myśli są po to, by kierować życiem. Idź za mną, szatanie, do przeszłości, gdzie jest twoje miejsce; usuń swoje zmęczone myśli z umysłów ludzi. Ja przynoszę im myśl życia, informując każdy atom ich ciała o wszystkim, co jest wymagane w chwili mojej obecności.

Jeśli Bóg daje liściom ziemi tak piękną definicję swojego wyrazu, o ileż więcej da wam, którzy jesteście stworzeni na Jego obraz i podobieństwo? Strzeżcie się wielu rzeczy. Życie człowieka nie pochodzi z tego, co posiada, ale z tego, co go nie posiada. Szukajcie Królestwa wewnątrz, a wszystko wokół zostanie przekształcone.

Pragnę podzielić się moją świadomością ze wszystkimi, lecz ci którzy nie są przygotowani w dniu mojego przyjścia, otrzymają tylko tyle ile będą mogli, zgodnie z tym jak przywykli otrzymywać. Jak myślicie, kto otrzyma dary mojej najpełniejszej świadomości? Będą to dobrzy i wierni słudzy, którzy przygotowali się na moje przyjście.



 

Przychodzę dopiero teraz, żeby przynieść życie na Ziemię. Matka rozpaliła je przede mną i przybliżyła zewnętrzne formy mojego projektu. Lecz przychodzę tylko teraz, aby chrzcić w imię Pana. Przychodzę teraz, aby ożywić materię w taki sposób, w jaki nie było to robione od początku. Ochrzczę wszystkie gatunki moimi własnymi definicjami. Poinformuję wszystkich o ich prawdziwej funkcji.

I tak, moi mali, zwierzęta będą mówić.

Czy nie przyszło wam do głowy, że w Ogrodzie dawno temu to nie ja nazwałem zwierzęta, lecz Adam, syn materii? I czy nie przyszło wam do głowy, że tylko Stwórca mógł posiąść moc niezbędną do pobłogosławienia do pełnego życia?

Mój poziom penetracji wibracyjnej był wystarczający w tamtych czasach, aby przyspieszyć gatunek do elementarnego poziomu życia śmiertelnego, ale nie było jeszcze intensywności mojej pełnej obecności. Tak więc, w cieniu tego wydarzenia, wyznaczyłem Adama na swojego przedstawiciela.

 

 A w przeszłości, zanim zwierzęta otrzymały duchowe definicje, Adam nazwał je zgodnie z naturą ich form i z naturą ich fizycznych wzorców. To właśnie one biegają i bawią się dzisiaj wśród was. Przemienię je, tak jak przemienię was, w coś o wiele wspanialszego.

Nie powinniście zbyt szybko odrzucać dziecinnych wizji i prymitywnych przesądów rozpowszechnionych wśród "mniej wykształconych" z waszego gatunku. Bo choć te proste koncepcje z pewnością nie reprezentują całości zbliżającego się zjawiska, to jednak ucieleśniają jego archetypowe cechy, z których niektóre zostaną przedstawione dla waszej korzyści. Zbyt wielu z was posiada intelektualny snobizm, który nie pozwala na nieskrępowaną ekspresję mojego ducha. Ożywienie niektórych z waszych odrzuconych mitologii będzie waszym najszybszym lekarstwem.

Myślicie, że przyszedłem przynieść jedność i pokój na Ziemię, i to jest prawda, lecz aby to osiągnąć, muszę najpierw rozdzielić pola wibracyjne, które obecnie nakładają się na siebie. Przynoszę miecz podziału, który rozdzieli wszystkie elementy na ich właściwe miejsca.

Gdy widzicie jak chmura wznosi się z zachodu, wiecie, że deszcz jest blisko, a gdy czujecie wiatr z południa, wiecie, że wkrótce będzie gorąco. Dlaczego jest to, że można zobaczyć i usłyszeć wszystkie te zwiastuny zmian, ale nie wiem, że Królestwo Niebieskie jest w zasięgu ręki?

Nie bądźcie tak zapatrzeni w swoje oczekiwania i osobiste interpretacje, że nie dostrzegacie Królestwa, dopóki nie jest ono na was. Jestem rozczarowany tą cywilizacją, ponieważ moje słowo było wam mówione od młodości, lecz nie zrozumieliście go.



 

Wielu, którzy mają moje nauki szybko na swoich językach, mimo to będą ostatnimi w moim Królestwie z powodu swojej pychy. Wielu zaś, którzy nie studiowali spisanego słowa Bożego, ale którzy konsekwentnie miłowali swoich bliźnich, będą pierwszymi. Ten, kto się wywyższa, będzie poniżony, lecz ten, kto czyni się sługą ludzkości, będzie powołany na moje najbardziej zaufane stanowiska.

W proroctwach powiedziano, że czas tych rzeczy nie nastąpi, dopóki "błyskawica, która oświeca jedną cząstkę związaną pod niebem, nie zabłyśnie i nie oświeci innej części pod niebem", a gdy to nastąpi, przyjście będzie bliskie. Ci, którzy mają uszy, niechaj słuchają. Ci, którzy mają oczy, niech czytają słowo Boże oświetlone światłem, które kiedyś było związane w jednej cząstce materii. Niech wiedzą, że czas już nadszedł.

Nie traćcie czasu na niezdecydowanie, ale od razu wyruszcie na drogę, którą macie podążać. Utożsamiajcie się z moim życiem, przyjmijcie dary, które przynoszę, albo zajmijcie swoje stanowisko w umierającym świecie. W obozie szatana jest dziś wielu, którzy się nawrócą i będą mieli udział w moim życiu wiecznym. Lecz ci, którzy są letni, nie wierząc ani w to, ani w tamto, będą zbyt mocno związani z materializującymi się wzorcami, by uwolnić się, gdy te tendencje zostaną usunięte z ludzkich poziomów świadomości.

Wielu, którzy w tej godzinie współpracują z Szatanem, będzie środkami, dzięki którym zmienię świat; ale wielu, którzy teraz głośno głoszą chwałę Pana, będą tymi, którzy zaprzeczają moim energiom miłości i życia i tymi, którzy najbardziej desperacko trzymają się swoich lęków i przekonań.

Jednak nie musi tak być. Energie, które oplatają waszą planetę są energiami życia. Nie ma niczego, co powinno stać pomiędzy nimi a ich wolną ekspresją poprzez was. Nie ma niczego, co powinno stać między wami a sobą, między Stwórcą a stworzonym, poza czasem, i jeśli przyjdziesz teraz i weźmiesz mnie za rękę, razem wygnamy to i staniemy się jednym.

Zarządców, których zostawiłem w starożytności, aby prowadzili i opiekowali się waszą rasą, zlekceważyliście i zabiliście. Przyszedłem więc do was sam przez Jezusa z Nazaretu. Wtedy ukrzyżowaliście mnie, ponieważ moje zbiorowe przyjście nie zostało zrozumiane, a siły materializacji były jeszcze silne. Tym razem przychodzę do was w potędze i chwale. Nie zlekceważycie mnie więcej, gdyż jest napisane, że "kamień, który odrzucili budujący, okazał się najważniejszym kamieniem ze wszystkich".

Budowniczowie, ziemskie wzorce, którzy formowali materię, aby dostosować ją do moich nieświadomych snów, mieli tak małe pojęcie o mojej prawdziwej naturze, że uznali za bezwartościowy najważniejszy stan świadomości, jaki kiedykolwiek spoczywał na przedstawicielu waszego gatunku. Jednak ten stan świadomości ma być jedynym stanem świadomości, który przetrwa do następnego wieku. Nie odrzucajcie go z powodu jego pozornego braku wartości przetrwania. Przyjmijcie go i nauczcie się nowej definicji przetrwania.
Będzie on tańczył w waszych obwodach i rozpali wasze ciało fizyczne do wiecznego życia. Ten stan świadomości jest świadomością samej Istoty Życia. Jest to prąd, na który wasze obwody zostały zaprojektowane, by działać. W tym czasie w waszej historii jesteście jak system elektryczny, który właśnie zszedł z linii montażowej, ale nie został jeszcze podłączony. Nie będzie to jednak trwało zbyt długo. Prawdę mówiąc, to pokolenie nie przeminie, dopóki to się nie spełni.

Moment mojego przyjścia jest tak nieodwracalny jak wschód i zachód słońca. Syn Boży ma iść tak, jak postanowiłem, a wszyscy, którzy próbują przeszkodzić w rozwoju, będą mieli kłopoty. Plany te nie zostały uczynione wczoraj. Te rzeczy zostały ustalone dawno temu, jeszcze zanim przyspieszyłem pierwsze życie na tej planecie. Byłoby dobrze, gdybyście zaakceptowali zmiany mojego przyjścia.



 

Wejdźcie z wdziękiem we wzory, które dla was przygotowałem. Przyobleczcie się w szaty mojego projektu. Są to ciała światła. Wasze obecne ciała fizyczne są do nich podobne, jak światło bez prądu jest podobne do tego, które jest zapalone. Nie definiujcie się dalej, lecz pozwólcie, abym ja was zdefiniował w mojej służbie. To, czego doświadczycie, tak dalece przekroczy wasze oczekiwania, że życie w tych cienistych latach wkrótce zostanie zapomniane i pozostawione za sobą, jak sen, który ma niewielkie znaczenie.

To życie jest waszym własnym życiem. Te plany są waszymi własnymi planami. Na tym kanale mówię do was w drugiej osobie, ponieważ dla wielu w tym czasie jest to najbardziej efektywny sposób odbioru tej informacji. Ale nie dajcie się zwieść dychotomii zasugerowanej w tym trybie.

Ja jestem waszym życiem. Ty jesteś moją ekspresją. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście gałęziami. Ja jestem świadomością, ty jesteś moim skupieniem. Nie ma oddzielenia, być może z wyjątkiem czasu, a w mojej obecności czas nie istnieje. Ja mam jasność teraz, gdy wy śpicie jeszcze w ciemności. Ale wzywam was żarliwie do przebudzenia. Chciałbym podzielić się z tobą całością mojego postrzegania.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz