środa, 31 stycznia 2024

Dzielenie się i poziomy komunikacji



31 stycznia 2024 r. przez Steve Beckow


W naszym dążeniu do przyczynienia się do uleczenia ran społeczeństwa, szukamy sposobów komunikacji, które mogą działać lepiej niż to, co robimy teraz.

Wszystko zmierza w kierunku akceptacji i zgody na życie według boskich cech. Tak w skrócie wygląda sprawa.

Dlaczego tak jest? Powinieneś być już zmęczony słuchaniem tego, co mówię: Celem życia jest poznanie tego, kim naprawdę jesteśmy. Kiedy dowiadujemy się, kim naprawdę jesteśmy, Bóg spotyka Boga i dla przyjemności tego spotkania - jakby Bóg patrzył w lustro - wszystko to zostało stworzone.

Bycie jak Bóg - życie zgodnie ze standardem boskich cech - przybliża nas do Boga.

Hej, chcesz odzyskać swoje pieniądze? Zgadnij co? Biorąc pod uwagę to, kim naprawdę jesteś, jest to również twój cel.

Poza tym, wyszedłbyś z najwspanialszego show na Ziemi... lub gdziekolwiek indziej, jeśli o to chodzi! Będziesz się później kopał!

***


Ruch wzrostu nadał nazwę "dzielenie się" komunikacji, niezależnie od jej rodzaju, która wykracza głębiej niż powierzchowne obserwacje i ma na celu ujawnienie naszej prawdy oraz bycie widzianym, słyszanym itp.

Pozwolę sobie zatem odwzorować na naszym pojęciu "dzielenia się" nasze pojęcie trzech poziomów wiedzy - lub w tym przypadku komunikacji.

Stawiam hipotezę o istnieniu trzech poziomów komunikacji: (A) intelektualnego, (B) doświadczalnego i (C) realizacyjnego.

Wiedza intelektualna jest tylko wymianą pomysłów, zwykle 

Wiedza intelektualna to tylko wymiana pomysłów, zwykle pozbawiona treści emocjonalnych.  Kontekst emocjonalny zwykle nie jest komentowany, ale jest milcząco akceptowany - entuzjazm, smutek, pewność siebie itp.

Jeśli chodzi o wewnętrzne doświadczenie, komunikacja intelektualna sama w sobie zwykle nie przenosi nas do wyższych wymiarów. Możemy wznieść się do nich, ponieważ nasza "rada oświecenia" po drugiej stronie (1) zdecydowała, że ogólnie rzecz biorąc, jest to odpowiedni czas. Ale nasze wniebowstąpienie prawdopodobnie nie zostanie wywołane przez nasze praktyki intelektualne per se.

Intelektualizm jest dualistyczny. Często grzęźnie w kategoriach dobra/zła, dobra/zła, które wydają się być najwyższymi rozróżnieniami, na jakie może się zgodzić.

Z samej swojej natury zachęca do separacji: podmiot + czasownik + przedmiot.  A oddzielenie zachęca do egocentryzmu, uprzedzeń itp.

Osobiście nie uważam intelektualizmu za trwały. Nie, gdy już zasmakujemy miłości z wyższych wymiarów.  Ta nowa wiedza spuszcza powietrze z balonu przekonań i uczuć, które utrzymują naszą miłość intelektualną w miejscu i częściej milkniemy.

***


Wiedza doświadczalna jest bardziej natychmiastowa, bezpośrednia i trwała.

Czujemy. Jesteśmy świadomi tego, co czujemy. Reagujemy.

Może być trudno się komunikować, ale inni empiryści wiedzą, co mamy na myśli i co próbujemy przekazać. Nawiązujemy z nimi więź i współpracujemy w sposób, w jaki intelektualiści zwykle tego nie robią. I zastanawiamy się, o co spierają się intelektualiści.

Większość ludzi w naszym społeczeństwie wydaje się nie wiedzieć, jak i co czują. Jak ktoś to kiedyś ujął, mamy niskie emocjonalne IQ.

Wydaje się, że nasze społeczeństwo nie nagradza wiedzy empirycznej tak bardzo jak intelektualnej. Staliśmy się społeczeństwem służącym samym sobie, przynajmniej publicznie.

A moim zdaniem to, co służy samoobsłudze, to mówienie dobrej gry i zarządzanie naszym wizerunkiem.  W moim odczuciu, to właśnie na tym polega obecnie nasza energia.

***


Urzeczywistniona wiedza, taka jak moment "Aha!", nie jest mistyczna. Składa się z (A) problemu i (B) błogości. Błogość podnosi nas do miejsca ekspansywności i wolności od stresu, tak że to, czego nie mogliśmy zobaczyć wcześniej, jest teraz łatwo dostrzegalne. Problemy stają się po prostu sytuacjami, przez które trzeba przejść - i robi się to z przyjemnością.

Jeśli nie mamy czegoś, na co patrzymy, kiedy błogość nas unosi, częściej po prostu siedzimy i cieszymy się tym stanem.  Błogość nigdy mi się nie znudzi.

Błogość podtrzymuje i nagradza nas za wszystkie życiowe wysiłki. (3) Wyrażamy wdzięczność za wszystko, co doprowadziło nas do tego miejsca.

Jeśli jest coś więcej - a oczywiście jest - nie potrzebujemy więcej przekonywania, jesteśmy zapisani, prowadzeni, uprzejmie lekcy.

***


Możemy wybrać, gdzie na tej mapie komunikacji chcemy się zlokalizować. Możemy też zdecydować się na przejście od jednego do drugiego.

Muszę się z wami komunikować, więc w większości pozostaję w sferze intelektualnej. Ale albo podczas pisania, albo przed lub po, mogę ponownie odetchnąć błogością z mojego serca i odświeżyć się.

Zdolność do tego przychodzi wraz z otwarciem czwartej czakry serca, najbardziej młodszego z doświadczeń oświecenia.  (4) Pamiętaj, że wszyscy jesteśmy aniołami, a zatem żyjemy poza ciałem poza wymiarowym spektrum oświecenia.

Ponieważ muszę komunikować się w sposób, który jest łatwy do zrozumienia, mimo że próbowałem doświadczeń aż do dwunastego wymiaru, (5) były one stonowane, okrojone w większości przypadków, ponieważ brakowało im błogości, która podniosłaby mnie do poziomu urzeczywistnienia.

Eksperymentaliści twierdzą, że nie są rozumiani przez intelektualistów. Intelektualiści twierdzą, że nie wiedzą, o czym mówią empiryści. Sytuacja staje się tym gorsza, im wyżej na drabinie świadomości się znajdujemy.

Ludzie z urzeczywistnioną wiedzą często nie są w stanie przekazać swojego doświadczenia lub wiedzy otaczającym ich osobom. Po pierwsze, nie ma słów na samo doświadczenie, a jedynie na jego wpływ na nas.

Po drugie, w świecie trzeciego wymiaru nie ma nic, do czego można by porównać doświadczenia z wyższych wymiarów, chyba że w bardzo metaforyczny sposób. Aby to zilustrować: Urzeczywistnienie, mówiąc metaforycznie, jest jak wybuch gwiazdy zrozumienia.

OK, przedstawiłem te dwa pojęcia. Pozwolę sobie zostawić ten temat i powrócić do niego później.

Przypisy

(1) Zazwyczaj nasza wyższa jaźń, matka, archanioł, bliźniaczy płomień i nasi przewodnicy. Zobacz Nasze oświeceniowe partnerstwo na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2021/07/Our-Enlightenment-Partnership-4.pdf.

(2) Pomijam krótki moment w Transcendentalnym, który nazwałem "wywyższeniem". Zobacz: Stan Świadomości Egzaltacji na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2024/01/Consciousness-State-of-Exaltation-4.pdf.

(3) "Nagrodą za wszystkie działania jest oświecenie." (Śri Kryszna w tłumaczeniu Swamiego Prabhavanandy i Christophera Isherwooda, Bhagavad-Gita. The Song of God. New York and Scarborough: New American Library, 1972; c1944, 54).

(4) Zobacz:

    "Submerged in Love," March 14, 2015, w An Ascension Ethnography na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2021/07/An-Ascension-Ethnography-5.pdf, oraz po.
    "Activating the Wellspring - Part 1/2", 14 marca 2015, w An Ascension Ethnography na https://goldenageofgaia.com/wp-content/uploads/2023/08/An-Ascension-Ethnography-12.pdf, 87-93.

(5) Steve: Jakim wymiarem jest błogość?

Archanioł Michał: Jest pomiędzy Ósmym a Dziewiątym.

Steve: A ekstaza?

AAM: Dwunastym.

Steve: A co z uniesieniem?

AAM: Wtedy wyszedłeś poza.  (Archanioł Michał w osobistym czytaniu ze Stevem Beckowem za pośrednictwem Lindy Dillon, 20 stycznia 2016 r.). (Dalej AAM.)

Archanioł Michał: To, co robisz, wciągasz Piątą do tego, co uważasz za swoją rzeczywistość [3/4], cechy mistrzostwa [11] bez odróżniania się od mas [3/4/5].


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz