Wraz z nadejściem Kosmicznego Dnia w 2023-2024 roku, manifestacja Absolutu w Lokalnym Wszechświecie wzrośnie.
Jego celem jest pomóc wszystkim istniejącym formom inteligencji stać się podobnymi do Absolutu. Tak, aby mogły utrzymać Jego niezakłóconą najmniejszą cząstkę i zasymilować Światło Absolutne, czyli środowisko, w którym On króluje.
Jego celem jest pomóc wszystkim istniejącym formom inteligencji stać się podobnymi do Absolutu. Tak, aby mogły utrzymać Jego niezniekształconą najmniejszą cząstkę i zasymilować Światło Absolutne, czyli środowisko, w którym On panuje najwyższy.
W tym celu Pleroma została już przebudowana. Obecnie posiada ona Absolutny Eon, który może bezbłędnie przyjąć Manifestację Absolutu. Najwyżsi Współtwórcy również przeszli transformację. Wszyscy oni są teraz w 100% substancją Absolutu.
Hierarchowie Pleromy rozpoczęli tworzenie podobnej do Absolutu wersji człowieka, a raczej jego Monady. Jest to forma hybrydowa, której "górna" część jest niezróżnicowana i niemanifestowana, a dolna przebywa w niższych wymiarach.
Unikalny rdzeń takiej hybrydowej Monady został stworzony i przetestowany w rzeczywistych warunkach 3D na członkach zespołu naziemnego. W tym celu Współtwórcy wprowadzili rdzenie tej hybrydy do swoich Monad. Lightwarriors mogli przez krótką chwilę utrzymywać je w obu opisanych stanach jednocześnie.
Test musiał zostać przerwany. Głównym problemem jest to, że ciała 3D są niekompatybilne z taką Monadą. Nie są w stanie wytrzymać takich obciążeń przez dłuższy czas.
Ważnymi krokami na drodze do 4 Wszechświata Lokalnego, jak DNI opowiadał w poprzednich Częściach, było stworzenie Absolutyzowanego Eonu pomiędzy górną granicą Pleromy a Absolutem oraz zmniejszenie poziomu entropii. Ponadto Współtwórcy przekształcili Matrycę materii Wszechświata. Jego Logos składa się teraz z atomów nowej substancji pierwotnej, jako jednostki odniesienia, mającej formę Fraktala Absolutnego.
Nowe właściwości substancji Lokalnego Wszechświata ostatecznie "położyły kres" zjawisku karmy jako krytycznej mutacji Światła lub materii. Teraz, po transformacji, ta ostatnia jest samouzdrawiająca i odporna na wszelkie wykrzywienia. Nawet teoretycznie jego karmiczne morfowanie jest niemożliwe. Maksymalne zło, jakie może mu się przytrafić, to asymetryczne zniekształcenie fraktala.
Aby oczyścić Multiwersum Lokalnego Wszechświata z entropii, Współtwórcy przepuścili całą substancję Wszechświata przez Matrycę nowego atomu. W wyniku tego materia uzyskała jakość referencyjną i idealną strukturę fraktalną.
Następnie Współtwórcy dokonali "tunelowania gęstości". W obrębie wymiarów Wszechświata Lokalnego, od najwyższych do najniższych poziomów, zbudowali specjalne tunele komunikacyjne, niczym autostrady, po których będzie można swobodnie poruszać się po wszystkich wymiarach Wieloświata. Będą one również wykorzystywane przez główny ruch informacyjny w IV Wszechświecie.
Jednak prawdziwym przełomem było usunięcie pierwszej bariery ochronnej pomiędzy Absolutem a Eonem Absolutnym w Pleromie, poniżej której nasz Lokalny Wszechświat rozciąga się daleko poza nią.
Takich echelonowych barier ochronnych jest w sumie trzy, różniących się zróżnicowaniem, aż do maksimum. Jeśli do pierwszej, niższej, można wejść w stanie częściowo zróżnicowanym, to ostatnia, trzecia, jest w 100% niezróżnicowana. Jest to obrona nie do pokonania przed przenikaniem do Absolutu.
Wcześniej Lightwarriors myśleli, że to nie jest bariera, ale sam Absolut, jego niższa manifestacja. Po usunięciu pierwszego bufora bezpieczeństwa okazało się, że jest to bariera, za którą znajdują się eony w 14D i wyżej, wypełnione Absolutnym Światłem i Formami Absolutnej Inteligencji. I jest ich bardzo wiele, gdzie króluje sam Absolut...
Po tym, jak konsekwentnie i stopniowo usunął blok niezróżnicowanej materii pomiędzy Swoimi Eonami a naszym światem, Światło Absolutu dosłownie wlało się do Lokalnego Wszechświata ze Swoich Sfer, wcześniej zamkniętych. To było jak przerwanie tamy.
Była to fala, a nie stały strumień, z niższych (najbliższych nam) Eonów Absolutu. Są one niejednorodne i różnią się intensywnością wibracji Światła: minimalną na dole, a maksymalną u ich źródeł.
Na początku głównym zadaniem Najwyższych Współtwórców było wytrzymanie tego Światła, a nie jego zniekształcenie. I udało im się to znakomicie.
Dalej, z Woli Absolutu, powstał niewielki, ale stabilny segment wspólnej rzeczywistości, jednoczący górę Pleromy i dół Światów Absolutu, bez bariery niezróżnicowanej materii.
Było to jak burza, w której zderzały się ze sobą gwałtowne strumienie energii, podobne do miliardów wybuchów bomb atomowych. I w tym piekielnym kotle należało odnaleźć punkty synchronizacji dwóch dotychczas nieprzystających do siebie Światów poprzez ich wibracje.
Lightwarriors mają ascendentalne ciała manifestacyjne Monad zlokalizowane w Pleromie, na szczęście nie na samym szczycie. Mimo to w pełni odczuwali to, co się tam działo przez wszystkie swoje ciała, także fizyczne.
Przez dziewięć dni, podczas usuwania bariery, Lightwarriors doświadczali najwyższych wibracji, czasem na granicy rozpadu korpusu 3D. Ciśnienie krwi wynosiło 180 na 120, i więcej. I w ogóle nie spadało poniżej 140 do 100, nawet pomimo zażywania leków, które je obniżają.
Ich ciało trzęsło się i bulgotało jak wulkan. Przez całe półtora tygodnia nikt nie mógł spać. To z jednej strony wyczerpało Lightwarriors do granic możliwości, ale z drugiej bardzo ich zmieniło.
Te dziewięć dni drastycznie zmieniło cały Lokalny Wszechświat po raz pierwszy i na zawsze. W wyniku usunięcia bariery pojawiła się jedna, wspólna strefa wspólnej Rzeczywistości Absolutnej, zbudowana na zasadzie dwóch przecinających się pierścieni.
A - to Świat Absolutu, B - to nasz Wszechświat Lokalny, obszar zacieniony to strefa Rzeczywistości Absolutnej.
Wewnątrz tej strefy działa stała Synteza Światła Absolutnego. Oznacza to, że od tej pory w naszym Lokalnym Wszechświecie pojawiła się pełnowymiarowa działająca gromada Rzeczywistości Absolutnej.
Podstawową cechą i jakością gromady jest zdolność każdej jej jednostki materii, samodzielnie, do generowania (emitowania) Światła Absolutnego.
Jego synteza może mieć różne natężenie, od dolnego progu do górnego, odpowiadające wibracji samego Absolutu.
W Monadach, na poziomach poniżej Pleromy, Synteza Absolutna nie jest jeszcze możliwa. Maksimum to ich asymilacja Światła Absolutnego z pewnym stopniem refrakcji.
Idealnie, stałe utrzymywanie Światła Absolutnego przez nasze Monady to jest to, do czego musimy dążyć na początkowym etapie.
Teoretycznie może to "rozpalić" rdzeń Monady i zainicjować w niej początek Syntezy Absolutnej - czyli autogeneracji Światła Absolutnego. Tacy ludzie stają się latarniami Absolutu.
Nukleinowo-białkowa forma organizacji biomateriału, w tym helikalne DNA, które istnieje w 3D, nie jest przystosowana do odbioru Światła Absolutnego. Struktura komórek powinna być w 100% krystaliczna, a nie ciekłokrystaliczna. Ten ostatni jest przejściowy do wejścia na poziom 4D, do którego obecnie dążymy. A DNA powinno być ściśle fraktalno-krystaliczne, a nie spiralne, nawet jeśli ma 24 lub 144 nici.
W warunkach Światła Absolutnego każdy z nas, jako Micromultiverses, będzie musiał ewoluować do Absolutu. Czyli mieć ciała manifestacyjne naszej Monady we WSZYSTKICH istniejących wymiarach: od 3,85D i 14D do nieskończonego D.
Teraz, w trybie przyspieszonym, w 3D (w tym w ciele biologicznym), testowana jest materia nowego, czwartego Wszechświata Lokalnego. Określa się, przy jakim minimalnym niezbędnym progu nasza trójwymiarowa przestrzeń może przyswoić Światło Absolutne.
W roli eksperymentalnych "królików" wystąpili ponownie członkowie zespołu naziemnego. Współtwórcy modelowali i generowali wibrację, która w pewnym stopniu odpowiada Światłu Absolutnemu. Oczywiście nie da się jej w pełni stworzyć sztucznie, tak jak lampa elektryczna nie zastąpi Słońca. Ale pierwsze wyniki dostarczyły sporo materiału do analizy.
Jeszcze raz potwierdziło się, że aby osiągnąć stan Mikroabsolutoverse, musimy co najmniej nauczyć się wchodzić do Absolutu (lub Jego Światów) z naszymi wysokimi wibracjami, wyodrębnić lub ciało przejawowe Monady i zakotwiczyć je w Absolucie. Albo, co najwyżej, wzniesienie i zakotwiczenie w nim całej Monady.
Trudno to sobie jeszcze w ogóle wyobrazić. Ale to tylko - na razie... Ogromny rodzaj zmian czeka nas w nadchodzącym roku.
**By Lev
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz