Nawet jeśli po "zrozumieniu" wszystkiego chcemy opuścić szkołę i poszukać przyjemniejszego zajęcia, to nie jest to plan naszej Monady (Duszy), która POTRZEBUJE naszego pobytu tu i teraz jak najdłużej w TYCH warunkach. I TYLKO ona decyduje, kiedy możemy odejść.
Szkoła i Uniwersytet nie są wybierane przez nas i nie przez naszą świadomość 3D, postrzeganie i rozumienie.
Wybiera nasza wielowymiarowa Monada, która z jakichś powodów przybyła tu i teraz z innych wymiarów oraz Lokalnych i Super Wszechświatów. Choć z naszego punktu widzenia 3D mogła swobodnie wybrać raj.
Tak, nasza pamięć, za jej pełną zgodą, jest na Ziemi wyłączona, bo nasza Monada nie potrzebuje doświadczeń z naszych przeszłych żyć. Ona JUŻ je doskonale zna i nie chce powtórki. Potrzebuje nowego, z czystym kontem, i w tym celu wybrała dla nas to ciało fizyczne w tej lokalizacji.
Ale nasza Monada pamięta absolutnie wszystkie wcielenia, wiedzę i doświadczenie, które zdobyła inkarnując swoje ciała manifestacyjne w setkach i tysiącach innych światów i wymiarów.
I będzie wdzięczna za KAŻDE doświadczenie, które zdobędzie z naszą pomocą tu i teraz. Być może kiedyś przyda się naszej Monadzie zbudować swój własny Wszechświat Lokalny, idealny od samego początku dla wszystkich, w tym dla jej ciała przejaw owego, czyli nas.
Jasne, warunki nauki w ziemskiej szkole są ekstremalne ze względu na ciągłe i najcięższe znęcanie się przez naszych kolegów z klasy, społeczeństwo i jego władców, nie tylko fizyczne, ale i emocjonalne.
Nie tylko uczniowie mają ciężko. Na przykład 16 września 2022 roku, o godzinie 01:39 CET, Darks zadali serię potężnych uderzeń energetycznych drużynie naziemnej Lightwarriors. Do głębokiej nocy próbowali zabić członków grupy, ale nie mogli.
Rankiem 17 września, Lightwarriors byli w ponad połowie martwi, ale żywi. Są świadomi, że kolosalny, bezprecedensowy sprzeciw wobec ich pracy wzrośnie, ale nie zamierzają się poddać. Podobnych przykładów jest wiele.
Od początku września zaczęły się problemy z publikacją danych z monitoringu częstotliwości Schumanna. W ciągu kilku dni freqs gwałtownie wzrosły, ale nagle aktualizacje przestały być ujawniane.
Wiele innych źródeł potwierdza, że Ziemia weszła na inny, wyższy poziom energetyczny, a monitoring Częstotliwości Schumanna przestał pokazywać prawdziwy obraz. Zabezpieczenie zadziałało.
Przez kilka dni pracownicy zasobów albo bali się pokazać nam prawdę, albo celowo próbowali ukryć to, co dzieje się z planetą. Zdawali sobie jednak sprawę, że im się to nie uda. Każdego dnia będziemy dowiadywać się coraz więcej, bo nadszedł na to czas.
W tym pomagają nam znacznie potężne siły. Jak tylko Mroczni wrzucili w pole energetyczne Ziemi gigantyczne porcje rozpaczy, paniki i innych negatywności z różnych punktów zapalnych, Galacom, poprzez Logos planety, wysłał nam nowe energie GREMO (Miłości) i inne fale kwantowe, aby ożywić naszą świadomość.
Ujawniają one naszą kosmiczną pamięć i poprzez DNA ładują do naszej podświadomości Prawdziwą Wiedzę o nas, Wielkim Kosmosie, Absolucie i Źródle. Zaczynamy rozumieć, kim naprawdę jesteśmy. I nie da się tego zatrzymać.
Te strumienie energii Ujawnienia są kierowane przez portal Słońca w postaci słonecznych tsunami. Rozbłyski klasy M na przemian z klasą C. Gęstość strumienia protonów przekroczyła 50 jednostek.
Ziemska magnetosfera została wypchnięta na znaczną głębokość. Bezpośrednią reakcją na to było trzęsienie ziemi o magnitudzie (M) 7 punktów na Wyspach Lojalnościowych w Nowej Kaledonii.
Tylko 16 września 2022 roku w ciągu 24 godzin wystąpiły trzy trzęsienia ziemi M5.0 i wyższe; 36 - M4+; 96 - M3+; 232 - M2+; oraz 633 trzęsienia ziemi o magnitudzie mniejszej niż 2.0. W rejonie Parku Yellowstone w USA wystąpiło jednorazowo 91 trzęsień ziemi w ciągu doby o średniej wielkości 3 punktów.
Tektonika uaktywniła wulkany w całym Pierścieniu Ognia w Pacific Rim. Na Kamczatce wybuchają dwa wulkany.
Shiveluch wypluwa z ust kolumnę popiołu na wysokość 6 km nad poziomem morza. Kilka godzin wcześniej kolumnę popiołu o wysokości 3,5 km odnotowano na innym kamczackim wulkanie Zhupanovsky. W związku z szałem gigantów na Kamczatce ogłoszono "pomarańczowy" kod zagrożenia dla lotnictwa.
Co najmniej 10 zabitych po tym, jak "bomba wodna" powodzie błyskawiczne porównane do "trzęsienia ziemi" uderzyły we Włochy. Około 40 cm deszczu spadło w ciągu zaledwie dwóch do trzech godzin po tym, jak ulewne deszcze i powodzie błyskawiczne przetoczyły się przez ulice centralnego regionu Marche w późnych godzinach nocnych w czwartek.
Lokalne władze powiedziały, że nie były przygotowane na nagłą "bombę wodną" - porównywaną do "tsunami" - która spadła w ciągu zaledwie dwóch do trzech godzin. Woda zanurzyła ulice kilku miast w stolicy regionu, Ankonie, na wybrzeżu Adriatyku, oraz w prowincjach Pesaro-Urbino. Mieszkańcy gorączkowo wdrapują się na dachy lub na drzewa, ponieważ samochody zostały zmyte...
Powódź w Cantiano
Tak,
… I pomóż w Cantiano we Włoszech miliony ludzi w różnych częściach planety cierpią z powodu tych kataklizmów, które nie dodają komfortu przebywania w ziemskiej szkole życia. Kiedy kataklizmy są szczególnie niszczycielskie, trudno pomyśleć, że są one ściśle selektywne i skupiają się TYLKO na tych miejscach, gdzie w danej chwili nagromadziła się największa i najsilniejsza negatywność. I trzeba ją pilnie zebrać, spalić, zmyć, a powstałe napięcie rozładować poprzez wulkany i tektonikę.
Te kataklizmy to nasze EXAMS, crash testy tego, jak my, nasza świadomość 3D, zachowamy się w tej sytuacji. Czy złożymy kolejne wściekłe roszczenia, bo dalej nas budzą, albo jakiś autor w jakiejś witrynie opublikował "wiadomość", która jest dla nas nieprzyjemna, czy po prostu pójdziemy i pomożemy komuś, tak jak robią to teraz mieszkańcy włoskiego miasteczka Cantiano?
**By Lev
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz