Kanał: Jahn J. Kassl
Nadzieja jest schronieniem dla obciążonych, uciskanych i uciśnionych – oczekiwanie na zbawienie jest drugim obliczem smutku. Dzięki nadziei podtrzymują się wszystkie iluzje. Dopóki „utrzymujemy się przy życiu” dzięki nadziei, iluzje pozostaną żywe. Nadzieja rodzi się tam, gdzie panuje niewiedza. Tam, gdzie nie ma wglądu i uznania, rośnie nadzieja i daje siłę do życia. Aby „przetrwać” i prosperować w tej rzeczywistości, zwracasz się ku nadziei i wierze.
Jeśli twoja nadzieja zostanie „zawiedziona”, popadniesz w smutek. Aby sobie z tym poradzić, rozwijasz „wiarę”. To jest mocniejsza „dawka”, z którą jakoś sobie radzisz. Nadzieja, smutek i wiara są wielkimi iluzjami – stworzonymi przed tobą, abyś nie wiedział. Chociaż myślisz, że zyskujesz siłę, dzieje się odwrotnie: jesteś osłabiony i sparaliżowany. Ta nadzieja jest zwodnicza, ten smutek jest bolesny, ta wiara jest ślepa. "Nadzieja umiera ostatnia!" się mówi, a jeśli nadzieja umiera, stajesz w obliczu tego, co jest. Bez nadziei czujesz się beznadziejny i zniechęcony w obliczu faktów.
Niespełniona nadzieja jest gorzka i ten ból jest głęboki. W ten sposób „ratujesz się” w wierze, ale wciąż nie masz świadomości, że nadzieja i wiara nie są potrzebne, gdy masz wiedzę. Ponieważ to przekonanie jest ślepe i powstaje na poziomie ego. Można to łatwo rozpoznać po tym, że ludzie wierzący wywodzący się z silnego podłoża religijnego są zazwyczaj nietolerancyjni i łatwo można ich zranić. Ich „wiara” jest ściśle powiązana z ego, dlatego zawsze jest coś, co należy chronić. Ponieważ ego nie toleruje żadnej sprzeczności i jest sobie najbliższe – odrzucane jest wszystko, co obce.
Wszystkie konflikty religijne na ziemi wynikają z doświadczenia wiary na ograniczającym poziomie ego! Efektem jest brak wiedzy i zrozumienia. Brakuje wiedzy, że WSZYSCY pochodzimy z JEDNEGO pierwotnego źródła. Tylko wtedy, gdy wdasz się w to doświadczenie, otworzą się drzwi do prawdziwego zaufania Bogu i rozpłyną się wszelkie przekonania, tak że możliwe będzie każde oddzielenie – i jedność. „Po owocach ich poznacie”. Wszelkie przekonania głoszące wyłączną wszechmoc są niebezpieczne i powodują separację i cierpienie. Dlatego tak ważne jest oderwanie się od tego i zdobycie zaufania, wiedzy i kompleksowego spojrzenia na swoją istotę. Prawdziwa wiara Prawdziwa wiara wymaga absolutnego zaufania i oddania.
Ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy rozumiesz i czerpiesz ze swojej wszechstronnej istoty. Gdy zrozumiesz swoje wymiary, wkroczysz w tę wiedzę. Kiedy już to wiesz, jesteś całkowicie zrelaksowany. Twoje energie przepływają swobodnie i harmonijnie, żyjesz w jedności ze sobą i otaczającym Cię światem. Dzięki tej świadomości jesteś chroniony energetycznie, ponieważ twój system energetyczny jest zamknięty i irytujące uczucia już nie przedostają się do wnętrza. To zrozumienie sprawia, że jesteś spokojny i każda osoba staje się dla ciebie bratem lub siostrą. „Wiara” zniknęła z ciebie – a gdzie nie ma ego, nie ma bólu. W waszych ciałach energetycznych nie ma już żadnych obrażeń, ponieważ nie ma już pola rezonansowego.
Uwolnij się więc od wiary, która budzi się do życia poprzez twoje ego i gromadzi się przed tobą jak wielka iluzja. Wprowadź się w tę nową wolność i tę wszechogarniającą energię zrozumienia! Zdobywasz wiedzę i nieograniczone zaufanie, to narodziny w Twojej istocie. Uwolnij się od nadziei, „substytutu” zrozumienia! Ponieważ nadzieja wyłania się tylko z części twojej istoty, nigdy nie będzie w stanie wypełnić całej twojej istoty. Im bardziej zagłębiasz się w tajemnice swojego istnienia, tym słabszy staje się promyk nadziei, aż w końcu całkowicie się rozpuści, aż całkowicie osiągniesz ufność – w swoją ufność, bo wiesz, że stół z darami jest dla ciebie przygotowany.
Nadzieja nie jest konieczna, jeśli świadomie tworzysz ze swojego przepływu życia, nadzieja jest paraliżującym i powolnym wzorcem energii. Jeśli płyniesz życiem, jesteś także żywy, zwinny i gotowy do tworzenia, odkrywania, co życie ma dla ciebie przygotowane, a przede wszystkim kim jesteś. Silne poczucie nadziei powstrzymuje cię od takiej „zajęcia”. Ten paraliżujący stan stawia cię bezpośrednio w roli ofiary i czujesz się zdany na łaskę, bezsilny i słaby. Właśnie w tym miejscu panuje ogromny brak zrozumienia. Trzymasz się mocno nadziei i czujesz, że jesteś zdany na Twoją łaskę. Często jedyne uczucie, jakie Ci pozostaje, to cierpienie i poddawanie się temu bólowi. Ale każda rola ofiary wynika z niewiedzy, braku zrozumienia i braku wglądu. Nie wiesz kim jesteś, skąd pochodzisz i jakie masz zadania tu na ziemi.
Nie wiesz, jaki sens ma Twoje istnienie i że każde poczucie bezsilności powoduje, że jesteś ociężały i osłabiony. Co dla Was ze wzorów? Rozpoznanie swojego planu na życie wyprowadza Cię bezpośrednio z tych wzorców, z uczuć, które Cię zniechęcają. Tamto wielka radość i nieskończona ulga w powolnym rozszyfrowywaniu i rozpoznawaniu swojego kodu życiowego. Chętnie porzucisz nadzieję i zrezygnujesz z bycia ofiarą. Ponieważ ZAUFANIE swoją siłą, pięknem swojej istoty, automatycznie podnosi Cię z ociężałych struktur emocjonalnych. Im bardziej zbliżasz się do swojej prawdziwej esencji, tym bardziej wszystkie te osłabiające wzorce odrywają się od ciebie. Wszystkie iluzje znikają i jesteś tym, kim jesteś!
W ten sposób można również zastąpić wiarę. Na jego miejscu pojawia się nieograniczone zaufanie we wszechmoc Boga, ponieważ ponownie jesteś podłączony do tej mocy. Poznaliście i ta nowa rzeczywistość zmienia także to podejście do istniejących od wieków wzorców nadziei i wiary, poświęcenia i żalu: Tam, gdzie jest wiedza, nie potrzeba nadziei. Wiara nie jest potrzebna tam, gdzie rośnie zaufanie. Smutek odchodzi, ponieważ czerpiesz z radosnej świadomości. Postawa ofiary, która cię uciskała, zmieniła się w osobę prawą, świadomą i odpowiedzialną za siebie. Jesteś w swojej wszechogarniającej mocy i ponownie jesteś połączony ze swoim pierwotnym źródłem istnienia. Nadzieja i wiara zrobiły swoje, teraz mogą iść. Przez długi czas te podstawowe przejawy „duchowej gotowości” były przekazywane ludziom jako pomoc w wytrwaniu w służbie na ziemi. Ponieważ bardzo trudno było osiągnąć pełną świadomość, iluzje te stały się ważnym filarem utrzymującym ludzi na ścieżce.
Ale teraz nadszedł czas, aby w pełni rozpoznać, przejrzeć i odkupić te oszustwa. Zalanie ziemi światłem i twoje pozwolenie na wpuszczenie światła do twojej istoty pokazuje ci twoją prawdziwą naturę – i może nastąpić odkupienie. Czas ten pozwala każdemu człowiekowi uświadomić sobie swoje prawdziwe pochodzenie i rozpoznać swoje faktyczne pochodzenie. Nadzieja i wiara to iluzje, którym wolno odejść – i znikają, jeśli na to pozwolisz i pozwolisz. Choć były cenne i istotne, nadal uniemożliwiały ludziom wykonanie ostatniego kroku, ostatecznego i kompleksowego spojrzenia za swoją istotę.
Ten czas pozwala na nowe uświadomienie sobie, że wszystko rodzi się w tobie, z ciebie i z tobą, że wszystko już tam jest i że wszelka wiedza już istnieje – w tobie. Pogłębiasz wiedzę o rzeczach takimi, jakie są, i doświadczasz siebie jako boskości – połączonej, zjednoczonej i zawsze połączonej z twoim domem, twoim boskim pochodzeniem. To właśnie ta wiedza pozwala zrzucić płaszcz nadziei i płaszcz wiary. Cała Twoja istota kryje się pod spodem, za nią wyrasta cała Twoja istota, z tego wyłania się Twoja nowa rzeczywistość życia i w ten sposób czerpiesz całą swoją siłę, swoje światło i swoją miłość. Masz wiedzę i możesz zaufać! Jesteście w miłości Boga, a wasze serce bije w rytmie Jego oddechu!
W Twoim obecnym życiu nie ma już nienaświetlonych zakątków i rozwijasz swój pełny potencjał. Przyjęliście ten wielki dar jedności bytu i doświadczacie swojej wielowymiarowości tu i teraz na poziomie ziemi. Dzięki temu możesz osiągnąć pełną świadomość swojego istnienia. To prawdziwe zrozumienie usuwa wszelką separację i pokój staje się możliwy. Wiedza cię podnosi i nie jesteś już bezbronny. Jest podstawą zjednoczonej ludzkości i pokoju na ziemi. To jest czas czasów! Wszystko, czego potrzebują, aby rozpoznać i odkupić, jest dostępne dla każdego. Podążaj zatem za głosem serca i zwróć się ku swojemu pięknu!
Niech świeci Twoje światło i otwórz ten dar jedności – dar, który przywraca Ci wieczną rzeczywistość istnienia i łączy Cię na zawsze z Twoją ojczyzną. Wznieś się ponad te „ostateczne” ograniczenia! Zrealizuj także te „ostatnie” iluzje! Wejdź w wiedzę, a obudzisz się w bezwarunkowym zaufaniu. Nie ma wątpliwości ani zmartwień, smutku ani strachu, nadziei ani cierpienia – tylko wszechogarniająca rzeczywistość Miłości, wszechogarniająca moc Światła i wszechogarniająca Obecność Twojej Boskości. TY jesteś ON – od początku czasu, od wieczności do wieczności.
Wróciłeś do domu, do swojego serca.
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz