środa, 1 marca 2023

Czy Stany Zjednoczone przygotowują się do wojny z Chinami?



Podczas gdy Chiny niedawno przedstawił plan pokojowy dla konfliktu na Ukrainie, USA wysyła sygnały, że są one o iść na wojnę przeciwko Chinom, twierdząc, że Chiny są o dołączyć do wojny na Ukrainie.

Dodając do demonizującej retoryki przeciwko Chinom w ciągu ostatnich kilku dni, teraz nagle jest OK, aby winić Chiny za stworzenie "wirusa" COVID-19 w laboratorium, gdzie rzekomo wyciekł, coś, co korporacyjne media ogłaszały jako "teorię spiskową" przez ostatnie kilka lat.

Clayton i Natali Morris z Redacted News wykonują świetną robotę analizując całą tę propagandę i pokazując jak rząd USA kłamie, a w niektórych przypadkach nawet przyznaje, że okłamywał społeczeństwo.

Czy Chiny stanowią realne zagrożenie atakiem na USA, czy też USA szerzą propagandę jako pretekst do wciągnięcia Chin w konfrontację militarną?

Obejrzyjcie tę doskonałą analizę Claytona i Natali Morris z Redacted News. Jest to skondensowana wersja, która znajduje się na naszym kanale Bitchute.
 Bitchute Channel.


Jak stwierdziłem publicznie w licznych artykułach w przeszłości, laboratoryjna teoria "COVID" jest niczym innym jak odwróceniem uwagi, niezależnie od tego, czy wierzysz w wirusa, czy nie, ponieważ nigdy nie stworzono historycznej broni biologicznej, która spowodowała masową śmierć poprzez naturalną transmisję, ponieważ naturalne mechanizmy obronne naszego organizmu szybko dostosowują się, aby zapobiec takiej transmisji.

Jedynym sposobem na spowodowanie masowej transmisji śmiertelnego patogenu jest bezpośrednie wstrzyknięcie go ludziom, dlatego też spędziłem ostatnie kilka lat na demaskowaniu "szczepionek" COVID jako prawdziwej broni biologicznej, a NIE jakiegoś "wirusa", niezależnie od tego czy pochodzi on z laboratorium czy nie.

Grypa Hiszpańska jest najczęściej cytowanym odniesieniem do śmiertelnego patogenu, który rzekomo rozprzestrzeniał się naturalnie, ale od lat demaskowaliśmy to oszustwo, pokazując, że to eksperymentalny program szczepionkowy wojska amerykańskiego spowodował to. Zobacz:

Oto trochę więcej relacji z Chin od ZeroHedge News.

Ogromna, licząca 4000 słów krytyka amerykańskiej polityki zagranicznej została w tym tygodniu rozesłana przez chińskie ambasady goszczące w krajach zachodnich, w tym do amerykańskich urzędników i mediów. Zawierała ona długą listę przestępstw USA za granicą i imperialistycznych taktyk.

Długi esej został najpierw opublikowany w państwowej agencji Xinhua News i nosi tytuł "U.S. Hegemony and Its Perils". Koncentruje się on głównie na ostatnich wojnach Waszyngtonu na Bliskim Wschodzie, w których zginęło wiele dziesiątek tysięcy ludzi, a także na sankcjach nałożonych na kraje takie jak Iran, Wenezuela, Kuba i Rosja, które miały dławiący wpływ na całe populacje.

Dla próbki życzliwej retoryki zawartej w eseju, który w tym momencie ma półoficjalny status chińskiego dokumentu rządowego (ponownie, biorąc pod uwagę, że jest rozpowszechniany między innymi przez chińską ambasadę w Waszyngtonie), jedna sekcja zaczyna się: "Do tej pory Stany Zjednoczone miały lub mają nałożone sankcje gospodarcze na prawie 40 krajów na całym świecie, w tym na Kubę, Chiny, Rosję, KRLD, Iran i Wenezuelę, co wpływa na prawie połowę światowej populacji".

 

 Wielokrotnie nazywa amerykańską hipokryzję i mówi, że USA odeszły od tych samych zasad, które od dawna popierały i twierdziły, że reprezentują:

    "Stany Zjednoczone Ameryki" zamieniły się w "Stany Zjednoczone sankcji". A "jurysdykcja długiego ramienia" została zredukowana do niczego innego, jak tylko do narzędzia dla Stanów Zjednoczonych do wykorzystania środków władzy państwowej w celu stłumienia konkurentów gospodarczych i ingerencji w normalny biznes międzynarodowy. Jest to poważne odejście od zasad liberalnej gospodarki rynkowej, którymi Stany Zjednoczone od dawna się szczycą.

Ma to miejsce również w tym samym tygodniu, w którym Chiny przedstawiły plan pokojowy mający na celu zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Zgodnie z oczekiwaniami, plan ten spotkał się z lodowatym przyjęciem w Europie i USA.

Poniżej przedstawiamy w całości chiński dokument rządowy, który został rozesłany do zachodnich urzędników państwowych i mediów pod koniec tego tygodnia.

* * *
Hegemonia USA i jej zagrożenia

Spis treści

Wstęp

I. Hegemonia polityczna - rzucanie na szalę swoich możliwości

II. Hegemonia militarna - użycie siły.

III. Hegemonia ekonomiczna - grabież i wyzysk

IV. Hegemonia technologiczna - monopol i supremacja

V. Hegemonia kulturowa - rozpowszechnianie fałszywych narracji

Zakończenie

Wstęp

Odkąd po dwóch wojnach światowych i zimnej wojnie Stany Zjednoczone stały się najpotężniejszym krajem świata, coraz śmielej ingerują w wewnętrzne sprawy innych krajów, dążą do utrzymania i nadużywania hegemonii, dokonują przewrotów i infiltracji oraz świadomie prowadzą wojny, przynosząc szkody społeczności międzynarodowej.

Stany Zjednoczone opracowały podręcznik hegemonii, aby pod przykrywką promowania demokracji, wolności i praw człowieka inscenizować "kolorowe rewolucje", wzniecać regionalne spory, a nawet bezpośrednio wszczynać wojny. Trzymając się mentalności zimnowojennej, Stany Zjednoczone nasiliły politykę bloków, podsycając konflikty i konfrontacje. Nadużyły koncepcji bezpieczeństwa narodowego, nadużyły kontroli eksportu i wymusiły jednostronne sankcje na innych. Przyjęła wybiórcze podejście do prawa międzynarodowego i zasad, wykorzystując je lub odrzucając według własnego uznania, i starała się narzucić zasady służące jej własnym interesom w imię utrzymania "porządku międzynarodowego opartego na zasadach".

Niniejszy raport, poprzez przedstawienie istotnych faktów, ma na celu zdemaskowanie nadużywania przez USA hegemonii w dziedzinie politycznej, wojskowej, gospodarczej, finansowej, technologicznej i kulturowej oraz zwrócenie większej uwagi międzynarodowej na niebezpieczeństwa, jakie praktyki amerykańskie niosą dla światowego pokoju i stabilności oraz dobrobytu wszystkich narodów.

I. Hegemonia polityczna - rzucanie się w oczy

Stany Zjednoczone od dawna próbują kształtować inne kraje i porządek świata za pomocą własnych wartości i systemu politycznego w imię promowania demokracji i praw człowieka.

Nie brakuje przypadków ingerencji USA w wewnętrzne sprawy innych krajów. W imię "promowania demokracji" Stany Zjednoczone praktykowały "Doktrynę Neo-Monroe" w Ameryce Łacińskiej, wzniecały "kolorowe rewolucje" w Eurazji i zaaranżowały "Arabską Wiosnę" w Azji Zachodniej i Afryce Północnej, przynosząc chaos i katastrofę wielu krajom.

W 1823 roku Stany Zjednoczone ogłosiły Doktrynę Monroe. Choć głosiła ona "Amerykę dla Amerykanów", to tak naprawdę chciała "Ameryki dla Stanów Zjednoczonych".

Od tego czasu polityka kolejnych rządów USA wobec Ameryki Łacińskiej i regionu Karaibów jest naznaczona ingerencją polityczną, interwencją wojskową i obalaniem reżimów. Od 61-letniej wrogości wobec Kuby i blokady Kuby po obalenie rządu Allende w Chile, polityka Stanów Zjednoczonych wobec tego regionu opierała się na jednej maksymie - ci, którzy się podporządkują, będą prosperować; ci, którzy się opierają, zginą.

Rok 2003 zapoczątkował serię "kolorowych rewolucji" - "rewolucję róż" w Gruzji, "pomarańczową rewolucję" na Ukrainie i "tulipanową rewolucję" w Kirgistanie. Departament Stanu USA otwarcie przyznał się do odgrywania "głównej roli" w tych "zmianach reżimu". Stany Zjednoczone ingerowały również w wewnętrzne sprawy Filipin, obalając prezydenta Ferdinanda Marcosa Sr. w 1986 roku i prezydenta Josepha Estradę w 2001 roku poprzez tzw. "rewolucje władzy ludowej".

W styczniu 2023 roku były sekretarz stanu USA Mike Pompeo wydał swoją nową książkę Never Give an Inch: Fighting for the America I Love. Ujawnił w niej, że Stany Zjednoczone spiskowały, aby interweniować w Wenezueli. Plan zakładał zmuszenie rządu Maduro do zawarcia porozumienia z opozycją, pozbawienie Wenezueli możliwości sprzedaży ropy naftowej i złota za dewizy, wywieranie dużej presji na gospodarkę tego kraju oraz wpłynięcie na wybory prezydenckie w 2018 roku.

Stany Zjednoczone stosują podwójne standardy w odniesieniu do zasad międzynarodowych. Stawiając na pierwszym miejscu swój własny interes, Stany Zjednoczone odeszły od międzynarodowych traktatów i organizacji, a swoje prawo wewnętrzne postawiły ponad prawem międzynarodowym. W kwietniu 2017 roku administracja Trumpa ogłosiła, że odetnie wszystkie amerykańskie fundusze dla Funduszu Ludnościowego ONZ (UNFPA) z pretekstem, że organizacja "wspiera lub uczestniczy w zarządzaniu programem przymusowej aborcji lub przymusowej sterylizacji." Stany Zjednoczone dwukrotnie wystąpiły z UNESCO w 1984 i 2017 roku. W 2017 roku ogłosiły opuszczenie Porozumienia Paryskiego w sprawie zmian klimatycznych. W 2018 roku ogłosiły wyjście z Rady Praw Człowieka ONZ, powołując się na "stronniczość" organizacji wobec Izraela i brak skutecznej ochrony praw człowieka. W 2019 roku Stany Zjednoczone ogłosiły wycofanie się z traktatu o siłach jądrowych pośredniego zasięgu, dążąc do nieskrępowanego rozwoju zaawansowanej broni. W 2020 roku zapowiedziały wycofanie się z Traktatu o Otwartym Niebie.

Stany Zjednoczone były również przeszkodą w kontroli broni biologicznej, sprzeciwiając się negocjacjom w sprawie protokołu weryfikacyjnego do konwencji o broni biologicznej (BWC) i utrudniając międzynarodową weryfikację działań państw związanych z bronią biologiczną. Jako jedyny kraj posiadający zapasy broni chemicznej, Stany Zjednoczone wielokrotnie opóźniały zniszczenie broni chemicznej i niechętnie wypełniały swoje zobowiązania. Stało się to największą przeszkodą w realizacji "świata wolnego od broni chemicznej".

◆ Stany Zjednoczone tworzą małe bloki poprzez swój system sojuszy. Narzuca regionowi Azji i Pacyfiku "strategię Indo-Pacific", tworząc ekskluzywne kluby, takie jak Five Eyes, Quad i AUKUS, i zmuszając kraje regionalne do opowiedzenia się po jednej ze stron. Takie praktyki mają zasadniczo na celu tworzenie podziałów w regionie, podsycanie konfrontacji i osłabianie pokoju.

Stany Zjednoczone arbitralnie oceniają demokrację w innych krajach i tworzą fałszywą narrację "demokracja kontra autorytaryzm", aby podsycać wyobcowanie, podziały, rywalizację i konfrontację. W grudniu 2021 roku Stany Zjednoczone były gospodarzem pierwszego "Szczytu na rzecz Demokracji", co spotkało się z krytyką i sprzeciwem wielu krajów za ośmieszanie ducha demokracji i dzielenie świata. W marcu 2023 roku Stany Zjednoczone będą gospodarzem kolejnego "Szczytu dla Demokracji", który pozostaje niemile widziany i ponownie nie znajdzie poparcia.

II. Hegemonia militarna - Niepożądane użycie siły

Historia Stanów Zjednoczonych charakteryzuje się przemocą i ekspansją. Od momentu uzyskania niepodległości w 1776 roku, Stany Zjednoczone nieustannie dążyły do ekspansji przy użyciu siły: zabijały Indian, najechały Kanadę, prowadziły wojnę z Meksykiem, wywołały wojnę amerykańsko-hiszpańską i zaanektowały Hawaje. Po II wojnie światowej wojny sprowokowane lub rozpoczęte przez Stany Zjednoczone obejmowały wojnę koreańską, wojnę wietnamską, wojnę w Zatoce Perskiej, wojnę w Kosowie, wojnę w Afganistanie, wojnę w Iraku, wojnę libijską i wojnę syryjską, nadużywając swojej hegemonii militarnej, aby utorować drogę do celów ekspansjonistycznych. W ostatnich latach średni roczny budżet wojskowy USA przekroczył 700 miliardów dolarów amerykańskich, stanowiąc 40 procent światowego, więcej niż 15 krajów stojących za nim razem wziętych. Stany Zjednoczone mają około 800 zamorskich baz wojskowych, a 173 tys. żołnierzy rozmieszczonych jest w 159 krajach.

Według książki America Invades: How We've Invaded or been Militarily Involved with almost Every Country on Earth, Stany Zjednoczone walczyły lub były zaangażowane militarnie w prawie wszystkich 190 krajach uznanych przez ONZ, z trzema tylko wyjątkami. Te trzy kraje zostały "oszczędzone", ponieważ Stany Zjednoczone nie znalazły ich na mapie.

Jak to ujął były prezydent USA Jimmy Carter, Stany Zjednoczone są bez wątpienia najbardziej wojowniczym narodem w historii świata. Według raportu Uniwersytetu Tufts, "Introducing the Military Intervention Project: A new Dataset on U.S. Military Interventions, 1776-2019", Stany Zjednoczone podjęły w tych latach blisko 400 interwencji zbrojnych na świecie, z czego 34 procent w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, 23 procent w Azji Wschodniej i na Pacyfiku, 14 procent na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej oraz 13 procent w Europie. Obecnie wzrasta liczba jej interwencji zbrojnych na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej oraz w Afryce Subsaharyjskiej.

Alex Lo, publicysta South China Morning Post, zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone od momentu powstania rzadko odróżniały dyplomację od wojny. W XX wieku obalały demokratycznie wybrane rządy w wielu krajach rozwijających się i natychmiast zastępowały je proamerykańskimi marionetkowymi reżimami. Dziś na Ukrainie, w Iraku, Afganistanie, Libii, Syrii, Pakistanie i Jemenie Stany Zjednoczone powtarzają swoją starą taktykę prowadzenia wojen proxy, o niskiej intensywności i z użyciem dronów.


Hegemonia militarna USA spowodowała tragedie humanitarne. Od 2001 roku wojny i operacje wojskowe rozpoczęte przez Stany Zjednoczone w imię walki z terroryzmem pochłonęły ponad 900 000 ofiar, z czego około 335 000 to cywile, miliony osób zostało rannych, a dziesiątki milionów zostało przesiedlonych. Wojna w Iraku w 2003 roku spowodowała około 200 000 do 250 000 ofiar cywilnych, w tym ponad 16 000 bezpośrednio zabitych przez wojsko amerykańskie, i pozostawiła ponad milion bezdomnych.

Stany Zjednoczone stworzyły 37 milionów uchodźców na całym świecie. Od 2012 roku liczba samych syryjskich uchodźców wzrosła dziesięciokrotnie. W latach 2016-2019 w walkach syryjskich udokumentowano 33 584 zgony cywilów, w tym 3 833 zabitych przez bombardowania koalicji dowodzonej przez USA, z czego połowa to kobiety i dzieci. Public Broadcasting Service (PBS) podał 9 listopada 2018 r., że w wyniku nalotów rozpoczętych przez siły USA na samą Raqqę zginęło 1 600 syryjskich cywilów.

Trwająca dwie dekady wojna w Afganistanie zdewastowała ten kraj. W amerykańskich operacjach wojskowych zginęło łącznie 47 000 afgańskich cywilów oraz 66 000 do 69 000 afgańskich żołnierzy i policjantów niezwiązanych z atakami z 11 września, a ponad 10 milionów ludzi zostało przesiedlonych. Wojna w Afganistanie zniszczyła podstawy rozwoju gospodarczego tego kraju i pogrążyła Afgańczyków w nędzy. Po "debacie kabulskiej" w 2021 roku Stany Zjednoczone ogłosiły, że zamrożą około 9,5 mld dolarów w aktywach należących do afgańskiego banku centralnego, co uznano za "czystą grabież".

We wrześniu 2022 roku turecki minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu skomentował na wiecu, że Stany Zjednoczone prowadziły wojnę proxy w Syrii, zamieniły Afganistan w pole opium i fabrykę heroiny, wtrąciły Pakistan w zamieszanie i pozostawiły Libię w nieustających niepokojach społecznych. Stany Zjednoczone robią wszystko, aby ograbić i zniewolić ludność każdego kraju posiadającego podziemne zasoby.

Stany Zjednoczone przyjęły również przerażające metody w wojnie. Podczas wojny koreańskiej, wojny wietnamskiej, wojny w Zatoce Perskiej, wojny w Kosowie, wojny w Afganistanie i wojny w Iraku Stany Zjednoczone użyły ogromnych ilości broni chemicznej i biologicznej, a także bomb kasetowych, bomb paliwowo-powietrznych, bomb grafitowych i bomb ze zubożonym uranem, powodując ogromne zniszczenia obiektów cywilnych, niezliczone ofiary cywilne i trwałe zanieczyszczenie środowiska.

III. Hegemonia gospodarcza - grabież i eksploatacja

Po II wojnie światowej Stany Zjednoczone przewodziły wysiłkom zmierzającym do utworzenia Systemu z Bretton Woods, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, które wraz z Planem Marshalla utworzyły międzynarodowy system monetarny skupiony wokół dolara amerykańskiego. Ponadto Stany Zjednoczone ustanowiły instytucjonalną hegemonię w międzynarodowym sektorze gospodarczym i finansowym poprzez manipulowanie ważonymi systemami głosowania, zasadami i ustaleniami organizacji międzynarodowych, w tym "zatwierdzaniem większością 85% głosów", oraz swoimi krajowymi prawami i regulacjami handlowymi. Wykorzystując status dolara jako głównej międzynarodowej waluty rezerwowej, Stany Zjednoczone w zasadzie zbierają "seigniorage" z całego świata; a wykorzystując swoją kontrolę nad organizacjami międzynarodowymi, zmuszają inne kraje do służenia amerykańskiej strategii politycznej i gospodarczej.

Stany Zjednoczone wykorzystują bogactwo świata za pomocą "seigniorage". Wyprodukowanie banknotu 100-dolarowego kosztuje tylko około 17 centów, ale inne kraje musiały wyłożyć 100 dolarów rzeczywistych dóbr, aby otrzymać taki banknot. Ponad pół wieku temu zauważono, że Stany Zjednoczone cieszą się niebotycznymi przywilejami i deficytem bez łez stworzonym przez swojego dolara i używają bezwartościowego papierowego banknotu do plądrowania zasobów i fabryk innych narodów.

Hegemonia dolara amerykańskiego jest głównym źródłem niestabilności i niepewności w gospodarce światowej. Podczas pandemii COVID-19 Stany Zjednoczone nadużyły swojej globalnej hegemonii finansowej i wstrzyknęły biliony dolarów na światowy rynek, pozostawiając inne kraje, zwłaszcza gospodarki wschodzące, aby zapłacić cenę. W 2022 roku Fed zakończył swoją ultra-łatwą politykę pieniężną i zwrócił się ku agresywnemu podnoszeniu stóp procentowych, powodując zamieszanie na międzynarodowym rynku finansowym i znaczną deprecjację innych walut, takich jak euro, z których wiele spadło do 20-letniego minimum. W rezultacie duża liczba krajów rozwijających się stanęła przed wyzwaniem wysokiej inflacji, deprecjacji walut i odpływu kapitału. Było to dokładnie to, co sekretarz skarbu Nixona John Connally zauważył kiedyś z samozadowoleniem, a jednocześnie ostrą precyzją, że "dolar jest naszą walutą, ale to wasz problem."

◆ Sprawując kontrolę nad międzynarodowymi organizacjami gospodarczymi i finansowymi, Stany Zjednoczone nakładają dodatkowe warunki na udzielaną przez nie pomoc innym krajom. W celu zmniejszenia przeszkód dla napływu amerykańskiego kapitału i spekulacji, kraje otrzymujące pomoc są zobowiązane do postępu w liberalizacji finansowej i otwarcia rynków finansowych, tak aby ich polityka gospodarcza była zgodna ze strategią Ameryki. Według Review of International Political Economy, wraz z 1.550 programami redukcji zadłużenia rozszerzonymi przez MFW na 131 krajów członkowskich w latach 1985-2014, dołączono aż 55.465 dodatkowych warunków politycznych.

◆ Stany Zjednoczone świadomie tłumią swoich przeciwników za pomocą przymusu ekonomicznego. W latach 80-tych, aby wyeliminować zagrożenie ekonomiczne ze strony Japonii oraz kontrolować i wykorzystywać ją w służbie strategicznego celu Ameryki, jakim jest konfrontacja ze Związkiem Radzieckim i dominacja nad światem, Stany Zjednoczone wykorzystały swoją hegemoniczną potęgę finansową przeciwko Japonii i zawarły Porozumienie z Plazy. W rezultacie jen został wypchnięty w górę, a Japonia została zmuszona do otwarcia swojego rynku finansowego i zreformowania systemu finansowego. Plaza Accord zadał ciężki cios impetowi wzrostu japońskiej gospodarki, pozostawiając Japonię w stanie, który później nazwano "trzema straconymi dekadami".

Hegemonia gospodarcza i finansowa Ameryki stała się bronią geopolityczną. Podwajając jednostronne sankcje i "jurysdykcję długiej ręki", Stany Zjednoczone uchwaliły takie ustawy krajowe jak International Emergency Economic Powers Act, Global Magnitsky Human Rights Accountability Act, Countering America's Adversaries Through Sanctions Act, oraz wprowadziły serię rozporządzeń wykonawczych w celu nałożenia sankcji na konkretne kraje, organizacje lub osoby. Statystyki pokazują, że amerykańskie sankcje wobec zagranicznych podmiotów wzrosły o 933 procent od 2000 do 2021 roku. Sama administracja Trumpa nałożyła ponad 3 900 sankcji, co oznacza trzy sankcje dziennie. Do tej pory Stany Zjednoczone miały lub mają nałożone sankcje gospodarcze na blisko 40 krajów na całym świecie, w tym na Kubę, Chiny, Rosję, KRLD, Iran i Wenezuelę, co dotyczy prawie połowy ludności świata. "Stany Zjednoczone Ameryki" zamieniły się w "Stany Zjednoczone sankcji". A "jurysdykcja długiego ramienia" została zredukowana do niczego innego, jak tylko do narzędzia dla Stanów Zjednoczonych do wykorzystania środków władzy państwowej w celu stłumienia konkurentów gospodarczych i ingerencji w normalny biznes międzynarodowy. Jest to poważne odejście od zasad liberalnej gospodarki rynkowej, którymi od dawna szczycą się Stany Zjednoczone.

IV. Hegemonia technologiczna - monopol i supremacja

Stany Zjednoczone starają się powstrzymać rozwój naukowy, technologiczny i gospodarczy innych krajów, wykorzystując władzę monopolistyczną, środki ograniczające i ograniczenia technologiczne w dziedzinach związanych z zaawansowanymi technologiami.

◆ Stany Zjednoczone monopolizują własność intelektualną w imię ochrony. Wykorzystując słabą pozycję innych krajów, zwłaszcza rozwijających się, w zakresie praw własności intelektualnej oraz luki instytucjonalne w odpowiednich dziedzinach, Stany Zjednoczone czerpią nadmierne zyski z monopolu. W 1994 roku Stany Zjednoczone przeforsowały Porozumienie w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (TRIPS), forsując zamerykanizowany proces i standardy w ochronie własności intelektualnej, próbując umocnić swój monopol na technologię.

W latach 80-tych, aby powstrzymać rozwój japońskiego przemysłu półprzewodników, Stany Zjednoczone rozpoczęły dochodzenie "301", zbudowały siłę przetargową w dwustronnych negocjacjach poprzez wielostronne porozumienia, zagroziły oznaczeniem Japonii jako prowadzącej nieuczciwy handel i nałożyły cła odwetowe, zmuszając Japonię do podpisania amerykańsko-japońskiego porozumienia w sprawie półprzewodników. W rezultacie japońskie przedsiębiorstwa produkujące półprzewodniki zostały niemal całkowicie wyparte z globalnej konkurencji, a ich udział w rynku spadł z 50 do 10 procent. Tymczasem, przy wsparciu rządu USA, duża liczba amerykańskich przedsiębiorstw półprzewodnikowych skorzystała z okazji i zdobyła większy udział w rynku.

Stany Zjednoczone upolityczniają, uzbrajają kwestie technologiczne i używają ich jako narzędzi ideologicznych. Nadużywając koncepcji bezpieczeństwa narodowego, Stany Zjednoczone zmobilizowały władzę państwową do stłumienia i nałożenia sankcji na chińską firmę Huawei, ograniczyły wejście produktów Huawei na rynek amerykański, odcięły dostawy chipów i systemów operacyjnych, a także wymusiły na innych krajach zakazanie Huawei podejmowania lokalnej budowy sieci 5G. Nakłoniła nawet Kanadę do nieuzasadnionego zatrzymania na prawie trzy lata dyrektor finansowej Huawei, Meng Wanzhou.

Stany Zjednoczone sfabrykowały szereg wymówek, aby ograniczyć działalność chińskich przedsiębiorstw z branży zaawansowanych technologii o globalnej konkurencyjności i umieściły ponad 1000 chińskich przedsiębiorstw na liście sankcji. Ponadto Stany Zjednoczone nałożyły również kontrolę na biotechnologię, sztuczną inteligencję i inne zaawansowane technologie, wzmocniły ograniczenia eksportowe, zaostrzyły kontrolę inwestycji, stłumiły chińskie aplikacje mediów społecznościowych, takie jak TikTok i WeChat, oraz lobbowały w Holandii i Japonii, aby ograniczyć eksport chipów i powiązanego sprzętu lub technologii do Chin.

Stany Zjednoczone stosują również podwójne standardy w swojej polityce wobec specjalistów technologicznych związanych z Chinami. Aby zepchnąć na boczny tor i stłumić chińskich naukowców, od czerwca 2018 r. skrócono ważność wizy dla chińskich studentów specjalizujących się w niektórych dyscyplinach związanych z zaawansowanymi technologiami, miały miejsce wielokrotne przypadki, w których chińscy uczeni i studenci udający się do Stanów Zjednoczonych na programy wymiany i studia byli bezpodstawnie odrzucani i nękani, a także przeprowadzono zakrojone na szeroką skalę śledztwo dotyczące chińskich uczonych pracujących w Stanach Zjednoczonych.

Stany Zjednoczone umacniają swój monopol technologiczny w imię ochrony demokracji. Budując małe bloki technologiczne, takie jak "sojusz czipów" i "czysta sieć", Stany Zjednoczone przykleiły etykiety "demokracji" i "praw człowieka" na zaawansowane technologie i przekształciły kwestie technologiczne w kwestie polityczne i ideologiczne, aby sfabrykować wymówki dla swojej blokady technologicznej przeciwko innym krajom. W maju 2019 roku Stany Zjednoczone zaciągnęły 32 kraje na Prague 5G Security Conference w Czechach i wydały Prague Proposal, próbując wykluczyć chińskie produkty 5G. W kwietniu 2020 roku ówczesny sekretarz stanu USA Mike Pompeo ogłosił "czystą ścieżkę 5G", plan mający na celu zbudowanie sojuszu technologicznego w dziedzinie 5G z partnerami związanymi wspólną ideologią na temat demokracji i potrzebą ochrony "cyberbezpieczeństwa". Działania te, w istocie, są próbą utrzymania przez USA swojej hegemonii technologicznej poprzez sojusze technologiczne.

◆ Stany Zjednoczone nadużywają swojej hegemonii technologicznej, przeprowadzając cyberataki i podsłuchy. Stany Zjednoczone od dawna cieszą się złą sławą jako "imperium hakerów", obwiniane za szerzące się na całym świecie akty cyberkradzieży. Posiada wszelkiego rodzaju środki do egzekwowania wszechobecnych cyberataków i inwigilacji, w tym wykorzystywanie sygnałów analogowych stacji bazowych do uzyskania dostępu do telefonów komórkowych w celu kradzieży danych, manipulowanie aplikacjami mobilnymi, infiltrowanie serwerów w chmurze i kradzież poprzez kable podmorskie. Lista jest kontynuowana.
Amerykańska inwigilacja jest bezkrytyczna. Wszyscy mogą być celem jej inwigilacji, czy to rywale, czy sojusznicy, nawet przywódcy państw sojuszniczych, jak była kanclerz Niemiec Angela Merkel i kilku prezydentów Francji. Cyberinwigilacja i ataki zainicjowane przez Stany Zjednoczone, takie jak "Prism", "Dirtbox", "Irritant Horn" i "Telescreen Operation" są dowodem na to, że Stany Zjednoczone ściśle monitorują swoich sojuszników i partnerów. Takie podsłuchiwanie sojuszników i partnerów już wywołało światowe oburzenie. Julian Assange, założyciel Wikileaks, strony internetowej, która ujawniła amerykańskie programy inwigilacji, powiedział, że "nie należy oczekiwać, że globalne supermocarstwo inwigilacyjne będzie działać z honorem lub szacunkiem. Jest tylko jedna zasada: nie ma żadnych zasad".

V. Hegemonia kulturowa - rozpowszechnianie fałszywych narracji

Globalna ekspansja amerykańskiej kultury jest ważną częścią jej strategii zewnętrznej. Stany Zjednoczone często wykorzystywały narzędzia kulturowe do wzmocnienia i utrzymania swojej hegemonii na świecie.

◆ Stany Zjednoczone osadzają amerykańskie wartości w swoich produktach, takich jak filmy. Amerykańskie wartości i styl życia są produktem związanym z filmami i programami telewizyjnymi, publikacjami, treściami medialnymi i programami finansowanych przez rząd instytucji kulturalnych non-profit. W ten sposób kształtuje się przestrzeń kultury i opinii publicznej, w której króluje kultura amerykańska i utrzymuje hegemonię kulturową. W swoim artykule Amerykanizacja świata amerykański uczony John Yemma zdemaskował prawdziwą broń w amerykańskiej ekspansji kulturalnej: Hollywood, fabryki projektowania wizerunku na Madison Avenue oraz linie produkcyjne Mattel Company i Coca-Coli.

Istnieją różne pojazdy, które Stany Zjednoczone wykorzystują do utrzymania swojej hegemonii kulturowej. Najbardziej wykorzystywane są amerykańskie filmy; zajmują one obecnie ponad 70 procent udziału w światowym rynku. Stany Zjednoczone umiejętnie wykorzystują swoją różnorodność kulturową, aby przemówić do różnych grup etnicznych. Kiedy hollywoodzkie filmy zstępują na świat, krzyczą przywiązane do nich amerykańskie wartości.

Amerykańska hegemonia kulturowa przejawia się nie tylko w "bezpośredniej interwencji", ale także w "infiltracji mediów" i jako "trąbka dla świata". Zdominowane przez USA zachodnie media pełnią szczególnie ważną rolę w kształtowaniu globalnej opinii publicznej na rzecz mieszania się USA w wewnętrzne sprawy innych krajów.

Rząd USA ściśle cenzuruje wszystkie firmy zajmujące się mediami społecznościowymi i żąda ich posłuszeństwa. CEO Twittera Elon Musk przyznał 27 grudnia 2022 roku, że wszystkie platformy mediów społecznościowych współpracują z rządem USA w celu cenzurowania treści, donosi Fox Business Network. Opinia publiczna w Stanach Zjednoczonych podlega interwencji rządu w celu ograniczenia wszystkich nieprzychylnych uwag. Google często sprawia, że strony znikają.

Departament Obrony USA manipuluje mediami społecznościowymi. W grudniu 2022 roku The Intercept, niezależna amerykańska strona śledcza, ujawniła, że w lipcu 2017 roku urzędnik Centralnego Dowództwa USA Nathaniel Kahler polecił zespołowi ds. polityki publicznej Twittera, aby powiększył obecność 52 kont w języku arabskim z wysłanej przez niego listy, z których sześć miało być traktowanych priorytetowo. Jedno z nich poświęcone było uzasadnianiu amerykańskich ataków dronów w Jemenie, m.in. poprzez twierdzenie, że ataki były precyzyjne i zabijały tylko terrorystów, a nie cywilów. Zgodnie z dyrektywą Kahlera, Twitter umieścił te arabskojęzyczne konta na "białej liście", aby wzmocnić pewne wiadomości.

◆ Stany Zjednoczone stosują podwójne standardy w zakresie wolności prasy. Brutalnie tłumi i ucisza media innych krajów za pomocą różnych środków. Stany Zjednoczone i Europa zakazują wstępu do swoich krajów rosyjskim mediom głównego nurtu, takim jak Russia Today czy Sputnik. Platformy takie jak Twitter, Facebook i YouTube otwarcie ograniczają oficjalne konta Rosji. Netflix, Apple i Google usunęły rosyjskie kanały i aplikacje ze swoich usług i sklepów z aplikacjami. Na treści związane z Rosją nakładana jest bezprecedensowa drakońska cenzura.

◆ Stany Zjednoczone nadużywają swojej hegemonii kulturowej, aby zaszczepić "pokojową ewolucję" w krajach socjalistycznych. Zakłada media informacyjne i kulturalne skierowane do krajów socjalistycznych. Przeznacza ogromne ilości funduszy publicznych na sieci radiowe i telewizyjne, aby wesprzeć ich ideologiczną infiltrację, a te ustniki bombardują kraje socjalistyczne w dziesiątkach języków podżegającą propagandą dzień i noc.

Stany Zjednoczone używają dezinformacji jako włóczni do atakowania innych krajów i zbudowały wokół niej łańcuch przemysłowy: istnieją grupy i jednostki wymyślające historie i rozpowszechniające je na całym świecie w celu wprowadzenia w błąd opinii publicznej przy wsparciu niemal nieograniczonych środków finansowych.

Wniosek

Podczas gdy sprawiedliwa sprawa zdobywa dla swojego mistrza szerokie poparcie, niesprawiedliwa skazuje swojego prześladowcę na bycie wyrzutkiem. Hegemoniczne, dominujące i tyranizujące praktyki wykorzystywania siły do zastraszania słabych, odbierania innym siłą i podstępem oraz gry o sumie zerowej wyrządzają poważne szkody. Historyczne trendy pokoju, rozwoju, współpracy i wzajemnych korzyści są nie do zatrzymania. Stany Zjednoczone obalają prawdę swoją potęgą i depczą sprawiedliwość, aby służyć własnym interesom. Te jednostronne, egoistyczne i regresywne praktyki hegemoniczne przyciągają rosnącą, intensywną krytykę i sprzeciw społeczności międzynarodowej.

Kraje muszą szanować się nawzajem i traktować jak równych sobie. Duże kraje powinny zachowywać się w sposób odpowiadający ich statusowi i przejąć inicjatywę w realizacji nowego modelu stosunków między państwami, opartego na dialogu i partnerstwie, a nie konfrontacji czy sojuszu. Chiny sprzeciwiają się wszelkim formom hegemonizmu i polityki siły oraz odrzucają ingerencję w wewnętrzne sprawy innych krajów. Stany Zjednoczone muszą dokonać poważnego rachunku sumienia. Muszą krytycznie przeanalizować to, co zrobiły, porzucić swoją arogancję i uprzedzenia oraz zrezygnować z hegemonistycznych, dominujących i zastraszających praktyk.

Przeczytaj pełny artykuł na ZeroHedge News.ZeroHedge News.

To ładny mały przemysł EV, który macie tam w USA, byłoby szkoda, gdyby nagle znalazł się bez najważniejszego towaru.

To jeden ze sposobów interpretacji tego, co właśnie wydarzyło się w Chinach; inny - mniej cyniczny - to sposób, w jaki opisał to Bloomberg, a mianowicie, że sam chiński przemysł litowy zwija się, gdy jego główny ośrodek produkcyjny - odpowiedzialny za około 10. światową podaż - staje w obliczu gwałtownych zamknięć w wyniku rządowego dochodzenia w sprawie naruszeń środowiska.

Zamknięcie w Yichun, prowincji Jiangxi, znanej również jako "stolica litu", jest następstwem lokalnego szału litu w ciągu ostatniego roku, kiedy to górnicy ścigali się, aby zaspokoić szalejący popyt na materiał do produkcji baterii - i skorzystać z rekordowych cen światowych. Teraz muszą zmierzyć się z kontrolą urzędników ds. środowiska wysłanych z Pekinu.
Park przemysłowy baterii litowych high-tech jest widoczny w Hongshe, południowo-zachodniej chińskiej prowincji Sichuan 29 sierpnia 2022 roku. Park gości 35 firm z branży i 49 projektów, co czyni go największą taką bazą produkcyjną w Syczuanie i południowo-zachodniej chińskiej gminie Chongqing.

Według gazety Yicai, operacje przetwarzania rudy w Yichun zostały nakazane do zatrzymania, ponieważ śledczy badają rzekome naruszenia w kopalniach litu. To, jak zauważa Bloomberg, zagraża gdzieś między 8% a 13% globalnej podaży, według różnych szacunków analityków, choć nie jest jasne, jak długo potrwają natychmiastowe wyłączenia.

Nagła sonda wprowadza dużą dawkę niepewności na rynek litu, który odnotował spadek cen, przynosząc pewną ulgę producentom EV, ponieważ pojawia się więcej globalnej produkcji. Oczekiwano, że prowincja Jiangxi będzie dużym źródłem dodatkowych dostaw, z litonośnego minerału znanego jako lepidolit.

**By Brian Shilhavy

**Źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz