Jeśli zauważysz, że nagle wybuchasz gniewem w tych dniach, wiedz, że nie jesteś sam. W rzeczywistości, prawdopodobnie jesteś na dobrej drodze w swoim procesie Wzniesienia. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się na świecie - i prawdopodobnie będzie się działo jeszcze przez długi czas - gniew może być bardzo odpowiedni.
Jeśli jednak jesteś sumiennym pracownikiem światła, który stara się być tak pozytywny i kochający, jak to tylko możliwe, zaakceptowanie uczucia wściekłości w sobie może być trudne. Wiesz, że zachowanie optymizmu i spokoju jest zawsze pomocne w utrzymaniu równowagi i pozytywnego nastawienia w życiu.
Jednak ważne jest, aby pamiętać, że cenzurowanie negatywnych emocji, które się w tobie pojawiają, nie służy utrzymaniu równowagi i pozytywnego nastawienia. W pewnym momencie emocje te mogą się nasilić i przejąć kontrolę - być może nawet powodując choroby fizyczne. Dlatego ważne jest, by nauczyć się je przeżywać i wyrażać w konstruktywny sposób, pozwalając energii przepłynąć przez nas i uwolnić się.
ALE CZY WŚCIEKŁOŚĆ JEST DUCHOWA?
Możesz pomyśleć: "Cóż, być może. Ale wściekłość wydaje się taka nieduchowa".
Pamiętasz Jezusa przed świątynią, przewracającego stoły handlarzy pieniędzy? To był wyraźny gniew, którego doświadczał. Miał już dość.
Nie twierdzę, że powinieneś chodzić i "przewracać" stoły innych ludzi, ani nie sądzę, że masz takie samo wewnętrzne przewodnictwo, jakie miał Jezus. I żeby było jasne, nie mówię o tym, że masz być wściekły czy siać spustoszenie wokół siebie.
Chodzi o to, by pozwolić sobie na odczuwanie i wyrażanie gniewu, nie czyniąc go złym. Czasy, w których obecnie żyjemy, uzasadniają gniew - może nawet bardziej niż czasy, w których żył Jezus.
Rzeczywiście, gniew wydaje się całkowicie odpowiedni. Jeśli jesteś podobny do większości ludzi, zdajesz sobie sprawę, że zostałeś oszukany, okłamany, zmanipulowany i kontrolowany. Przeżywasz smutek z powodu rozdzierających serce rozłąk z bliskimi i dawnymi przyjaciółmi. Doświadczyłeś i/lub znałeś ludzi, którzy byli bardzo chorzy, a może nawet zmarli. Znosiłeś szalone nakazy, które nie miały nic wspólnego z prawdziwą nauką.
Oprócz żalu, którego doświadczyłeś w życiu osobistym, jesteś prawdopodobnie empatą i dlatego musiałeś doświadczać bólu wszystkich innych ludzi żyjących wokół ciebie. Chodzisz jak wrażliwa antena, nieustannie odbierając na żywo informacje o cierpieniu ludzkości. Nic dziwnego, że narasta w tobie wściekłość, a także ogromne i przytłaczające poczucie żalu.
W rzeczywistości, jeśli nie doświadczasz od czasu do czasu wściekłości z powodu tego wszystkiego, może to być coś, co powinno Cię zaniepokoić.\
INNE ENERGIE DO UWOLNIENIA
Oprócz tego, prawdopodobnie masz inne powody, aby doświadczać gniewu. Ponieważ Wzniesienie dzieje się w Tobie coraz szybciej, prawdopodobnie doświadczasz również pojawienia się wszystkich problemów, które nigdy nie zostały rozwiązane w Twoim życiu - i to nie tylko w tym życiu, ale również w poprzednich. Te "szczątki 3D" nie mogą przejść z Tobą do Piątego Wymiaru.
Jeśli jesteś podobny do większości pracowników światła, cała karma rodzinna, którą przyjąłeś tym razem, prawdopodobnie również powstaje w tobie, aby zostać dostrzeżona, rozpatrzona i uwolniona. Większość z nas wzięła na siebie nierozwiązane cierpienia naszych przodków, aby je uwolnić w tych czasach; i w rzeczywistości jest możliwe wyczucie tych przodków wokół ciebie, ważących na tobie energetycznie, jako że oczekują oni swojej własnej wolności poprzez ciebie.\
TO, KIM JESTEŚ, GWAŁTOWNIE SIĘ ZMIENIA
Tak więc, biorąc to wszystko pod uwagę, możesz przyznać, że czasami czujesz się przytłoczony, zrozpaczony, przygnębiony i niespokojny. Ale wściekłość? Możesz nadal myśleć: "To nie ja! Zwykle nie czuję wściekłości. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Skupiam się na harmonii, pokoju, miłości i zrozumieniu. Staram się być pozytywny".
Cóż, ten "pozytywny" mógł być "tobą" przez długi czas; prawdopodobnie przez całe życie próbowałeś reagować na smutek i nieszczęście przez ten pozytywny pryzmat. Być może tak właśnie zaprogramowały cię autorytety we wcześniejszych latach, a później nauczyciele duchowi.
Ale zgadnij co. Jeśli doświadczasz wściekłości w tych czasach, to jest to nowy ty. W rzeczywistości jest to prawdopodobnie jeszcze głębszy, bardziej prawdziwy ty - część ciebie posiadająca jeszcze wyższą świadomość, która teraz się w tobie ujawnia.
W tym samym czasie, kiedy wznosisz się coraz bardziej do swojego Wyższego Ja, to Ja zstępuje również do twojej fizycznej formy. W ten sposób łączycie się ze swoim Wyższym Ja na oba te sposoby. I ten wyższy aspekt ciebie może teraz robić wszystko, co w jego mocy, by wyrazić się poprzez ciebie - nawet poprzez wyrażanie gniewu.
PORZUCANIE STARYCH DUCHOWYCH IDEI
W związku z tym możesz przyznać, że czasami czujesz się przytłoczony, zrozpaczony, przygnębiony i niespokojny. Ale wściekłość? Możesz nadal myśleć: "To nie ja! Zwykle nie odczuwam wściekłości. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Skupiam się na harmonii, pokoju, miłości i zrozumieniu. Staram się być pozytywny".
Cóż, ten "pozytywny" mógł być "tobą" przez długi czas; prawdopodobnie przez całe życie próbowałeś reagować na smutek i nieszczęście przez ten pozytywny pryzmat. Być może tak właśnie zaprogramowały cię autorytety we wcześniejszych latach, a później nauczyciele duchowi.
Ale zgadnij co. Jeśli doświadczasz wściekłości w tych czasach, to jest to nowy ty. W rzeczywistości jest to prawdopodobnie jeszcze głębszy, bardziej prawdziwy ty - część ciebie posiadająca jeszcze wyższą świadomość, która teraz się w tobie ujawnia.
W tym samym czasie, kiedy wznosisz się coraz bardziej do swojego Wyższego Ja, to Ja zstępuje również do twojej fizycznej formy. W ten sposób łączycie się ze swoim Wyższym Ja na oba te sposoby. I ten wyższy aspekt ciebie może teraz robić wszystko, co w jego mocy, by wyrazić się poprzez ciebie - nawet poprzez wyrażanie gniewu.
PORZUCANIE STARYCH DUCHOWYCH IDEI
Może być konieczne, abyś porzucił stare duchowe idee dotyczące tego, co jest "duchowe", a co nie. Pamiętaj, że wiele nauk duchowych zostało na przestrzeni wieków przenikniętych przez zakulisowe ciemne moce, których celem było uczynienie nas słabszymi i bardziej uległymi. Niestety, dotyczy to również wielu nauk new age, które pojawiły się w ciągu ostatnich 60 lat. Szczególnie gniew i wściekłość zostały uznane za emocje "negatywne". Oczywiście, mogą one być wykorzystywane w negatywny sposób. Ale wszystkie emocje występują w nas jako ludziach, ponieważ mają ważne miejsce w naszej ekspresji.
Dlatego mądrze jest pozwolić temu nowemu Ty, które się rodzi, wyrazić się poprzez gniew, jeśli to właśnie się pojawi. Wyrażenie gniewu może pomóc Ci w uwolnieniu ciemnych energii, których doświadczasz - zarówno własnych, jak i cudzych, które wchłaniasz.
JEDNO ZASTRZEŻENIE - WAŻNE JEST, JAK JĄ WYRAŻASZ
Jest jednak jedno zastrzeżenie w całej tej dyskusji o gniewie - bardzo ważne jest, aby zdecydować, jak go wyrazisz. Wyrażanie jej bezpośrednio w stosunku do innych, wraz z obwinianiem i wybuchami nienawiści, może być niszczące dla innych.
Nie znaczy to, że nie mamy powodów, by złościć się na drugą osobę. Chodzi tylko o to, by jasno zobaczyć, czy dana osoba naprawdę jest winna naszemu cierpieniu. Zazwyczaj to, co robi lub mówi, jest wyrazem jej własnego cierpienia; przeżywa swoje własne wyzwania i czuje się przytłoczona.
Poza tym, jeśli wyładujesz na kimś swoją wściekłość, z pewnością spotkają Cię reperkusje. Osoba ta albo odwzajemni gniew, albo zrobi coś innego, na czym Ty ucierpisz. W końcu będziesz musiał zdać sobie sprawę, że nikt inny nie jest odpowiedzialny za twoje emocje, tylko ty sam. To ty musisz panować nad ich wyrażaniem
.
RÓŻNICA MIĘDZY EMOCJĄ A JEJ WYRAŻANIEM
Warto zrozumieć, że istnieje różnica między emocją wściekłości a jej wyrażaniem. Gniew jako emocja może być w gruncie rzeczy zdrowy. Daje energię - jest w niej wielka witalność i poczucie mocy. Jako emocja w rzeczywistości wibruje na wyższej częstotliwości niż niektóre inne emocje, takie jak strach, depresja czy bezradność.
Jeśli jednak nie jest wyrażana w sposób bezpieczny, gniew może być niezwykle raniący. Należy znaleźć sposób na jej wyrzucenie w sposób, który nie wyrządzi krzywdy - np. wyrażać ją, gdy jest się samemu. Zazwyczaj można ją bezpiecznie wyrazić, krzycząc i uderzając w meble, ścianę, a może nawet kierownicę w samochodzie. Trzeba to po prostu dokładnie wyrzucić - być może wraz z gorącymi łzami - a następnie puścić. Kiedy poczujesz, jak niewygodne energie przepychają się przez ciebie i wychodzą na zewnątrz, może to być dość krótkie, ale i oczyszczające doświadczenie.
A potem, po wyrażeniu tego uczucia, możesz zacząć widzieć, co ten gniew chce, żebyś zrobił, jeśli w ogóle. Często jest to wiadomość, którą można poczuć, na przykład: "Zrób coś!". Sprawdź, czy jest coś, czemu musisz powiedzieć "nie". Albo czy jest coś, co możesz zmienić lub na co możesz wpłynąć poprzez działanie, które możesz podjąć.
Jeśli się nad tym zastanowić, to prawdopodobnie najlepiej byłoby skierować swoją wściekłość na graczy z Głębokiego Państwa, którzy są odpowiedzialni za całe to szaleństwo, jakie ma miejsce na naszej planecie, a także na jeszcze mroczniejsze siły, które się za nimi kryją. Być może niewiele możesz z tym zrobić - poza mówieniem "nie", kiedy możesz, i pozostaniem przy swojej integralności - ale przynajmniej Twój gniew jest właściwie ukierunkowany.
GŁĘBOKIE PAŃSTWO NAPRAWDĘ TERAZ PRZEGRYWA
Pamiętaj jednak, że choć trudno jest dostrzec, jak ciemne siły tracą teraz władzę, to tak naprawdę tracą. Kończy im się czas; istoty na ich poziomie częstotliwości nie mogą przejść z Ziemią do Piątego Wymiaru i w tym momencie walczą z całych sił. Ale przegrywają.
To tylko kwestia czasu. Jeśli teraz wszyscy wzniesiemy się do pełni naszej mocy jako wojowników światła - nawet jeśli będzie to tylko poziom Świadomości - możemy sprawić, że ciemność będzie ustępować coraz szybciej i tym szybciej dotrzemy do Piątego Wymiaru.
Oczywiście, zajmie to jeszcze trochę czasu. Zanim to nastąpi, w nadchodzącym roku prawdopodobnie będziemy świadkami jeszcze większej zapaści, zakłóceń i większej dezintegracji w społeczeństwie. Bądźcie na to przygotowani, wiedzcie, że jest to konieczne. Stare, skorumpowane struktury i systemy nie mogą odejść razem z nami.
Tymczasem zróbcie wszystko, co w Waszej mocy, aby skupić się na Waszej najbliższej rzeczywistości i nie dać się wciągnąć we wszystkie bieżące dyskusje i spekulacje na temat tego, co dzieje się w miejscach odległych od Was. Nie ma sposobu, by wiedzieć na pewno, co się naprawdę dzieje. Ale w swoim najbliższym otoczeniu masz wiele możliwości, aby zachować zdrowy rozsądek.
Bądź tak pozytywny, jak tylko potrafisz, ale wykorzystaj też siłę swojego gniewu, aby wprowadzić zmiany tam, gdzie są one potrzebne.
**By Vidya Fraser
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz