Protesty wybuchły w Pekinie i daleko zachodnim regionie Xinjiang nad COVID-19 blokad i śmiertelny pożar w czwartek w wieżowcu w Urumqi, który zabił 10 osób (z niektórych raportów umieszczenie liczby tak wysokie, jak 40).
Tłumy wyszły na ulicę w Urumqi, stolicy Xinjiangu, z protestującymi skandującymi "Zakończ blokadę!" podczas pompowania pięści w powietrzu, po rozpowszechnieniu filmów z pożaru na chińskich mediach społecznościowych w piątek wieczorem.
Filmy z protestów pokazują ludzi na placu śpiewających hymn narodowy Chin - w szczególności linię: "Powstańcie, ci, którzy odmawiają bycia niewolnikami!". Inni krzyczeli, że nie chcą blokad. W północnej pekińskiej dzielnicy Tiantongyuan mieszkańcy zerwali znaki i wyszli na ulice.
2/ Jednym z istotnych czynników wywołujących protest był śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym.
Kilkanaście osób zginęło z powodu blokady, która powstrzymała strażaków i wozy strażackie przed wejściem do bloku. pic.twitter.com/26soQld816
- 巴丢草 Bad ї ucao (@badiucao) November 25, 2022
北京天通苑北一区
居民撕破隔离铁皮,走上街头 pic.twitter.com/McL6DCMMVq
- 李老师不是你老师 (@whyyoutouzhele) 26 listopada 2022 r.
Reuters sprawdził, że materiał został opublikowany z Urumqi, gdzie wielu z jego 4 milionów mieszkańców zostało objętych jednymi z najdłuższych w kraju blokadami, z zakazem opuszczania domów nawet przez 100 dni.
W stolicy kraju, Pekinie, oddalonej o 2700 km (1678 mil), niektórzy mieszkańcy objęci blokadą organizowali protesty na małą skalę lub konfrontowali się z lokalnymi urzędnikami w związku z nałożonymi na nich ograniczeniami ruchowymi. -Reuters
Ludzie mają naprawdę dość. #china pic.twitter.com/q4mZnloGOG
- China Uncensored (@ChinaUncensored) November 25, 2022
Według wczesnej sobotniej konferencji prasowej urzędników z Urumqi, środki COVID nie utrudniały ucieczki i akcji ratunkowej podczas pożaru, ale chińskie media społecznościowe tego nie kupowały.
"Pożar w Urumqi zdenerwował wszystkich w kraju" - powiedział mieszkaniec Pekinu Sean Li.
Jak podaje Reuters;
Planowane zamknięcie dla jego związku "Berlin Aiyue" zostało odwołane w piątek po tym, jak mieszkańcy zaprotestowali do swojego lokalnego lidera i przekonali go do odwołania go, negocjacje, które zostały uchwycone przez wideo umieszczone w mediach społecznościowych.
Mieszkańcy złapali wiatr o planie po tym, jak zobaczyli robotników stawiających bariery na swoich bramach. "Ta tragedia mogła się przydarzyć każdemu z nas" - powiedział.
Do sobotniego wieczora, co najmniej dziesięć innych związków zniosło blokadę przed ogłoszonym terminem końcowym po tym, jak mieszkańcy skarżyli się, według Reutersa, na posty mieszkańców w mediach społecznościowych.
23 listopada, kiedy wybuchł pożar w #Urumqi , drzwi ludzi były zamknięte od zewnątrz. Wóz strażacki też nie mógł się zbliżyć( zobacz mój poprzedni tweet). Najnowsze dane mówią, że 44 osoby zostały spalone na śmierć, w tym 3-letnie dziecko. To jeden z powodów dzisiejszych protestów.
**Source
W północnej pekińskiej dzielnicy Tiantongyuan mieszkańcy zerwali znaki i wyszli na ulice.
OdpowiedzUsuńTak, zerwać wszelkie znaki, zakazy, nakazy!!!!!!! Suwerenność dla wszystkich👋👋👋👋👋👋👋