(Słyszę bębny. Siedzę na trawiastym polu w dużym kręgu przy ciepłym trzaskającym ogniu, otoczony rdzennymi Amerykanami pod rozgwieżdżonym niebem. Bębny są głośne i rytmiczne, wokół ogniska tańczą pozbawieni koszulki śmiałkowie, bosi i uśmiechnięci, krzyczący. To jest quit loud i bardzo uwalniające:)
Jestem Wódz Orle Pióro. Nadszedł czas, aby ponownie przemówić. Na waszym świecie zachodzi wiele zmian, tak jak nasi przodkowie powiedzieli, że będzie. Tak jak było i tak się staje. Widzimy, jak niebo opowiada swoje historie. Pamiętamy Ludzi Nieba w opowieściach naszych przodków. Pamiętamy, jak schodzili na dół i dzielili się swoją mądrością. Na początku nie rozumieliśmy, ale z czasem nauczyliśmy się im ufać. Nasz lud został odwiedzony przez gwiazdy w Plejadach. Mieliśmy to szczęście, że zostaliśmy obdarzeni bąbelkami i energetycznie oddzieleni od innych. Byliśmy otoczeni i chronieni przez Wielką Matkę, która rządzi i pielęgnuje wszystkie rzeczy. Wielka Matka powraca. Jej energie są odczuwalne w glebie pod naszymi stopami. Czujemy dudnienie wielkiej zmiany, jak potężny stampede. Nie można go zatrzymać. Można go usłyszeć z daleka. Wiemy, że nadchodzi. Czujemy to głęboko w naszych kościach. Wy też czujecie huk zmian.
Jestem Wódz Orle Pióro. Jestem tak nazwany dla moich wyższych perspektyw, mojego podwyższonego punktu widzenia. Kiedy byłem młody i głupi było to bardziej ego, a teraz jest to bardziej doświadczenie. Stajemy się mądrzejsi z czasem i z wiekiem! (On się śmieje, a jego szczęśliwa twarz jest wieńcem zmarszczek. Jego długie szare i czarne włosy są mocno ozdobione piórami i skórzanymi zawijasami). Tak, galaxygirl. Pozwalam ci zobaczyć mnie teraz tutaj, jak opuszczałem ten świat. To jest obraz mojego ciała, gdy zostało złożone do spoczynku w obrębie trawiastych pól, które kochałem. Nadal je kocham. Zasłona jest teraz cienka, a my przodkowie przemykamy przez nią, aby dać wam wszystkim odrobinę nadziei, radości, podniecenia. Czy słyszycie bębny? Widzicie, że bębny biją, biją. Jest wiele energii zmian. Możecie albo patrzeć na to, co nadchodzi i widzieć tylko hałas, czego nie polecam, bo jest w tym mało spokoju. Zamiast tego, może przyjmijcie perspektywę orła? I zobacz nadchodzącą zmianę z boskiej perspektywy. Boskiej wysokości zrozumienia. Zachęcamy was do usłyszenia muzyki w tym hałasie. To was ożywi i zachęci. Bo wielka zmiana jest tutaj!
(Bęben ustaje i nastaje cisza. Jesteśmy w pustce, Orle Pióro i ja. Otaczają nas mgławice i gwiazdy w oddali, ale tylko atramentowa czerń przestrzeni, gdzie jesteśmy. On pali fajkę pokoju. Oferuje mi ją. Jest ona misternie wyrzeźbiona i widzę, że są na niej konstelacje. The gwiazda być turkusowy inlay). Te są wyryte z opowieści moich przodków. Pamiętamy wysokich ze światła, gdy wylądowali. Promieniowali miłością Matki i tak ich przyjęliśmy. Nauczyli nas sadzić ryby u podstawy upraw kukurydzy dla azotu. Pomagali nam uprawiać w ciężkich czasach, abyśmy nigdy nie głodowali. Pomagali nam na początku. I pomagają nam teraz.
Ludzie Nieba powracają. Nadszedł czas. Starożytne proroctwa zbliżają się do końca. Wszystko ma swój cykl. Pora roku, wody, zwierzęta, cykl życia i śmierci, wszystkie rzeczy w tej sferze są wzorami. (On pokazuje mi szybko zmieniające się pory roku, migrujące ogromne stada, rodzące się dziecko, starzejące się i umierające i stające się kulą światła, która następnie wybiera swoje następne doświadczenie. Pokazuje mi teraz pas fotonowy, a nasz system planetarny jest w nim mocno teraz. Widzę, że zbliża się potężna ściana światła. Cały się trzęsę. Widzę, że w tej ścianie światła jest ogromna miłość. Czuje się jak w domu. Płaczę zbyt mocno, by pisać. Tak bardzo brakowało mi tego światła! I słyszę, że jesteśmy tutaj, aby je zakotwiczyć, aby być tym światłem, aby promieniować tym światłem. I pokazuje mi się ciemna skorupa Gai, starej ziemi, która staje się oświetlona od wewnątrz, gdy wchodzi w tę ścianę światła. I widzę teraz tylko światło:)
Dobrze widzisz, galaxygirl. W pustce wszystko jest możliwe, bo wszystko jest bardziej jasne. W hałasie, który ma nadejść, jasność umysłu i serca będzie największym darem, jaki możecie dać. Dla tych z was, którzy pamiętają swoje dni jako rdzenni mieszkańcy, pamiętajcie ciepły brud między palcami, pamiętajcie swoje nagie ciało biegnące radośnie przez pola wysokiej trawy. Pamiętajcie niebo uśmiechające się do was. Pamiętajcie swoją planetarną Matkę. Jesteście tu dla niej. Jesteśmy tu, by służyć, by użyczać naszego światła.
Ja Wódz Orlego Pióra przemawiam. Orły tracą pióra, kiedy je przerosną, lub tracą je w walce. Oba są prawdziwe. Oba przynoszą honor. Przynosisz honor nam wszystkim. Czcisz dziś przodków. Pamiętajcie, że kiedy Ludzie Nieba wylądują, będziecie pamiętać jeszcze raz, a wielki cykl się zakończy i rozpocznie się nowy. Nowe narodziny zawsze poprzedzają starą śmierć. Stwórca jest wszędzie wokół was. Życie w każdej formie i wyrazie. Nie bójcie się tej wielkiej zmiany. Przyjmijcie ją do swojej istoty i lećcie wysoko z orlim punktem widzenia. Wszystko zostanie naprawione. Rośliny znów będą rosły. Wody będą świeże do picia. Ludzkość odnajdzie miłość, która została w niej zakopana i jak delikatne zielone kiełki będzie rosła. Widzę nowe żniwa. Widzę zieloną ziemię. Widzę nowe życie i widzę to teraz.
Ja Wódz Orle Pióro mówię. Pokój, moi przyjaciele, pokój.
**Kanał: Galaxygirl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz