środa, 13 marca 2019

Prawda o Szwajcarii, syjonizmie, Żydach i Hitlerze











Zobacz także: Dlaczego Oświęcim nazywa się Auschwitz?

Jaki ma związek Adolf Hitler z powstaniem żydowskiego państwa Izrael? Dlaczego narodowi socjaliści wszystkich krajów twierdzą, że Adolf Hitler był antysemitą i samodzielnym politykiem? Gdzie podziało się złoto III Rzeszy?

a
Po przeczytaniu mojego artykułu „Putinowi przyjdzie jednak otworzyć „puszkę Pandory”, i to dość szybko!”, czytelnik o nicku Nikolaspavlovic napisał komentarz:
„Zgadzam się z większością tego, co zostało powiedziane. Anton Pawłowicz nie prawidłowo jedynie ocenił osobowości wodzów Trzeciej Rzeszy. Żadni oni nie Żydzi i nie marionetki. Nazizm był trzecią siłą co do wielkości w polityce światowej tego okresu, obok bolszewizmu i syjonizmu. Bolszewizm dzięki wysiłkom Stalina wyszedł spod syjonistycznej kontroli mniej więcej w latach 1937-1938, nazizm natomiast nigdy nie był częścią syjonistycznego planu. Starcie Niemiec i ZSRR było nieuchronne bez względu na plany syjonistów. Hitler dążył do rozszerzania „przestrzeni życiowej” dla Niemców i najazd na Rosję miałby miejsce w każdym przypadku bezwzględnie czy Rosja byłaby pod wpływem Stalina, Trockiego cz też Lenina. Nawet gdyby imperator Mikołaj II cudownym trafem zmartwychwstał. Błędem jest sądzić, że Hitler wykonywał czyjeś „rozkazy” lub był zależnym od kogoś politykiem a tym bardziej podejrzewać go o „żydowskość”. Po przeczytaniu „Mein Kampf” wszystkie wątpliwości znikną.”
W odpowiedź na te słowa napisałem:
To właśnie światowa społeczność żydowska doprowadziła do władzy w Niemczech swojego człowieka – Adolfa Hitlera, przebiegłego jak żmija i równie niebezpiecznego. Nawiasem mówiąc, cały jego „antysemityzm” był takim samym kamuflażem dezinformacji dla całego świata, jak i jego „aryjskość”, do której starał się przekonać wszystkich manifestując aryjską swastykę.
Straszna wojna pod przywództwem Adolfa Hitlera stała się możliwa ponieważ, jemu i jego żydowskiemu otoczeniu udało się wtedy wzbudzić w milionach Niemców i nie tylko Niemców przekonania, że Führer jest mesjaszem, dosłownie zbawicielem niemieckiego narodu. I żeby Niemcy nie mieli wątpliwości, kilka lat przed doprowadzeniem Hitlera do władzy żydzi zorganizowali w Niemczech straszny kryzys gospodarczy okradając wtedy za pomocą afer finansowych całą ludność Niemiec. Jednocześnie Żydzi zrobili to samo w USA. Wszedł on do podręczników historii pod nazwą Wielki Kryzys.
Zrobiono to celowo dla późniejszej finansowej pompy do Niemiec w celu ich wskrzeszenia i militaryzacji. No i po to oczywiście, żeby wszyscy Niemcy uwierzyli w genialność Adolfa Hitlera, i że to właśnie on wyprowadził Niemcy z przepaści gospodarczej i uczynił je kwitnącymi, ale również potężnymi militarnie.Tak więc czytelnik nie mnie uwierzył a zawartości „Mein Kampf” Adolfa Hitlera, w której wynikało, że jest on antysemitą.
Żeby przestać wierzyć w antysemityzm Hitlera trzeba zrozumieć, że był to z jego strony sprytny kamuflaż, przeznaczony do ukrycia prawdziwych celów i zadań, które rozwiązywała druga wojna światowa. W trym celu proponuję przeczytać moje wcześniejsze publikacje:

Legowisko Diabła: Prawda o Szwajcarii, Syjonizmie, Żydach i Hitlerze

Początek tego artykułu jest tutaj. Najważniejsze poniżej:
I w końcu w „bogobojnej” Judei, już od wielu wieków władający Anglią zatroszczyli się o to, żeby dać Żydom swoją ziemię i dać im możliwość założenia swojego państwa. To historyczne wydarzenie miało miejsce 2 listopada 1917 roku. Angielski rząd opublikował deklarację Balfoura, w której była zawarta obietnica pomocy w stworzeniu w Palestynie „narodowego domu dla narodu żydowskiego”.
W 1920 roku minister obrony narodowej Wielkiej Brytanii Winston Churchill opublikował w angielskiej prasie artykuł, w którym były te słowa: „W wyniku zdobycia Palestyny, Brytyjski rząd ma możliwość i spoczywa na nim odpowiedzialność za zapewnienie narodowi żydowskiemu rozsianemu po całym świecie odzyskania swojego domu i centrum narodowego życia. Oczywiście, Palestyna była za mała aby przyjąć większą część narodu żydowskiego, a zresztą większości Żydów nie chciało się tam przenosić. Jeżeli przez nas na brzegach Jordanu zostanie stworzone państwo żydowskie pod opieką korony Brytyjskiej, w którym mogą żyć trzy-cztery miliony Żydów – będzie to ze wszech miar wydarzenie sprzyjające historii świata, które jest w harmonii z prawdziwymi interesami Imperium Brytyjskiego”. Źródło: http://www.cirota.ru/forum/view.php?subj=58711
Puzzel 10.  Decyzję Imperium Brytyjskiego poprzedzało szereg wydarzeń, które miały miejsce w niezwykle spokojnej i skromnej Szwajcarii, kraju miliarderów i finansistów, która przez całą swoją długą historię nie brała udziału w ani jednej wojnie. Właśnie w Szwajcarii w końcu XIX wieku zrodziła się idea przeniesienia Żydów do Palestyny, gdzie dobrowolnie-przymusowo powinni oni zbudować swoje państwo – Izrael. Nosicielem i szerzycielem tej idei był syjonistyczny ruch polityczny w Szwajcarii, którego deklarowanym celem było zjednoczenie i odrodzenie narodu żydowskiego w jego historycznej ojczyźnie (Erec-Israel).
Za założyciela politycznego syjonizmu uważany jest Teodor (Benjamin Ze’ev) Herzl. W 1896 roku opublikował on swoją książkę „Państwo żydowskie” (Der Judenstaat), w której przedstawił swoją wizję przyszłości państwa żydowskiego. W następnym roku, Herzl poprowadził pierwszy Światowy Kongres Syjonistyczny w Bazylei, w którym jeszcze w 1504 roku dynastią Medyceuszy otworzyła pierwszy bank w Szwajcarii. Właśnie w tym mieście Bazylei założono w 1897 roku Światowa Organizacja Syjonistyczna (WCO).
a
Miasto Bazylea słynie również z tego, że są tam siedziby organizacji międzynarodowych: Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego i Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Dziś encyklopedie i leksykony na całym świecie zgodnie powtarzają, że nazwa wywodzącej się ze Szwajcarii „Światowej Organizacji Syjonistycznej” powstała od nazwy góry Syjon (iwr. צִיּוֹנוּת‎, cyjonút) w Jerozolimie. Syjoniści i podległe im media starannie przemilczają fakt, że w kraju miliarderów i finansistów – Szwajcarii – istnieje góra Syjon i nawet miasto Syjon, tak stare jak Rzym!
a
Szwajcaria. Miasto Syjon i góra Syjon (w centrum w oddali).
Nasuwa się sensowne pytania: Dlaczego Szwajcarię omijają wszelkie wojny i katastrofy spowodowane przez człowieka, dlaczego w tym rajskim zakątku przechowywane są podstawowe rezerwy złota biblijnych Żydów, które nagromadzili oni zbierając od Judeo-żydów w ciągu długich wieków tak zwaną dziesięcinę (10% podatek od wszystkich ich nieświątobliwych dochodów) ?.
Puzzel 11. Pokrewieństwo języków – klucz do rozumienia historii narodów. Na przykład, naród ruski, białoruski i ukraiński, ludzie ci są uważani za ściśle ze sobą związanymi, rozdzielonymi historycznie na trzy duże grupy. Podstawą takiego myślenia są języki tych narodów pasujące do siebie w  70%.
To samo mamy w przypadku szwajcarskich miliarderów i finansistów, jak i Żydów aszkenazyjskich oraz przedstawicieli świata przestępczego !!! Jedni, drudzy i trzeci, jak się okazuje, korzystają z blisko spokrewnionych języków, z tak zwanej niemieckiej grupy.
Fakt 1. Największa językowa grupa w Szwajcarii – germano-szwajcarzy (65 %), następnie franko-szwajcarzy (18 %), włoscy-szwajcarzy (10 %). W kraju również żyją ludzie używający języka retoromańskiego – romański i łacina, grupa licząca około 1 % ludności. Tak więc, germano-szwajcarzy są większością w Szwajcarii i mówią dialektem niemieckim.
Fakt 2. Największa gałąź Żydów – tak zwanych aszkenazyjskich. To słowo tłumaczy się jako „Niemcy”. Ich potocznym językiem jest jidysz. Jak tłumaczą sami Żydzi, ich naród utworzono z dwóch potężnych gałęzi z mnóstwem gałązek w każdym – tzw. „plemion”. Te dwie potężne gałęzie – dwie stare etniczne grupy to żydzi sefardyjscy i aszkenazyjscy. „Sefarad” w języku hebrajskim oznacza „Hiszpania”, „Aszkenaz” – dosłownie oznacza „Niemcy, Germania”.
Nazwy te zawierają odpowiedź na pytanie – gdzie żyli jedni i drudzy, i gdzie uwili swoje „rodowe gniazdo”? Jeżeli Sefardyjczycy są uchodźcami z półwyspu Iberyjskiego, to należy przypuszczać, że praojczyzną Aszkenazyjczyków są Niemcy. Dowodem jest ich język ojczysty – jidysz – jest on uważany za dialekt języka niemieckiego. Na początku XX wieku jidysz mówiło koło 11 milionów Żydów z całego świata. Informacja: słowo „jidysz” powstało z niemieckiego słowa Jüdische (judisze, tzn. judejski). Dla oznaczenia oddzielnego dialektu był on wykorzystywany tylko w XIX wieku. Przedtem sami Żydzi nazywali swój język tajcz (דייַטש), co dosłownie oznacza niemiecki (dojcz, Deutsch). Czasem, dla uściślenia Żydzi mówili, że mówią w żydowsko-niemieckim (idisz-tajcz, ייִדיש ־ טײַטש). Później, słowo „tajcz” odpadło i pozostał po prostu jidysz. Tak więc widzimy, że 65% Szwajcarów mówi w dialekcie niemieckim, i, że Żydzi aszkenazyjscy mówiący w jidysz, który również jest dialektem niemieckim, mają podobnie jak Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy spokrewnione języki.
Fakt 3. Dzięki artykułowi opublikowanemu niedawno w Internecie autorstwa Eleny Cetlin, okazało się że cały kryminalny świat rozmawia grypsując „fene (suszarka)” – mieszaniną języków żydowskich, hebrajskiego i jidysz! Szczegóły w pozycji „Więzienie dla Żydów – dom rodzinny!”: http://blagin-anton.livejournal.com/311629.html
Wychodzi bardzo ciekawy łańcuch językowy: germanoszwajcarzy – judeosyjoniści – kryminalny świat. Wiąże ich razem język — dialekt niemiecki. Jeśli porównamy wszystkie trzy fakty, wyjdzie nam wręcz złowrogi trójkąt:
a
Puzzel 12. Fakt 1. Jak mówi historia, głównym agresorem w obu wojnach światowych były Niemcy.
Fakt 2. W obu wojnach światowych Niemcy okazały się stroną przegraną i były zobowiązane do wypłacania rządom wygranych krajów finansowych rekompensat za wyrządzone szkody i ludzkie straty.
Fakt 3. Specjalnie do pracy przy wypłatach reparacyjnych pochodzących z Niemiec, w Szwajcarii w mieście Bazylea w 1930 roku stworzono Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS). (Można również zadać pytanie: wojna, kompensacje za wojnę i dlaczego zawsze ta neutralna Szwajcaria?)
Fakt 4. Kiedy zaczęła się 2 wojna światowa neutralna Szwajcaria nagle zaczęła aktywnie współpracować z nazistowskim reżimem Adolfa Hitlera w dziedzinie finansów. Przy tym wokoło Niemiec w sferze handlowo-ekonomicznej powstała wyjątkowa sytuacja. Takie kraje jak Szwecja, Norwegia i USA kontynuowały mimo wszystko popieranie handlowej współpracy z nazistowskimi Niemcami tylko, że niechcieli reichsmarek jako zapłaty za dostarczony towar! Natomiast bardzo chętnie brano od nazistów franki szwajcarskie! Niewiarygodne, ale to fakt! Tym samym wszystkie te kraje zapewniły Szwajcarii unikalne prawo do bycia głównym kasjerem 2 wojny światowej!!!
Czym to było, jak nie ukłonem władców tych krajów dla wyższej Światowej Władzy?
Cytat: „Już na samym początku wojny partnerzy handlowi Niemiec starali się nie przyjmować do rozliczeń reichsmarek. Jedyną stabilną walutą w Europie został frank szwajcarski. Do rozliczeń kontraktów Niemiecki Bank Imperialny zmuszony był do przeprowadzania konwersji swojego złota na franki szwajcarskie. W ten sposób Szwajcaria została głównym wojennym kasjerem”.
http://paralljelnyj-mir.com/products/zoloto-trjetjego-rjejkha-natsisty-sprjatali-nagrabljennyje-bogatstva-za-okjeanom-/
Fakt 5. W czasie trwania drugiej wojny światowej, we wszystkich pokonanych krajach hitlerowcy zbierali daninę od okupowanej ludności: wywozili dzieła sztuki, kamienie szlachetne, złote wyroby. Znaczna część zdobytego w ten sposób złota wędrowała do Szwajcarii w celu wymiany na franki szwajcarskie.
Fakt 6. Oprócz złota zdobywanego w ten sposób, Niemcy posiadały jeszcze inne złoto, które szło do Szwajcarii na wymianę na franki. Złoto te zdobywano w hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Naziści zabierali więźniom obozów obrączki, wyroby z metali szlachetnych i kamieni, a zabitym i zmarłym na choroby wyrywano złote zęby i plomby. Wszystkie te kosztowności szły najpierw do Berlina do Oddziału metali szlachetnych Reichsbanku. Część złotych wyrobów przetapiano w mennicy a część wywożono z Berlina do Degussa – do największej huty w Niemczech, gdzie wytapiano z nich sztabki.
a
Ogromna ilość zdobytego w ten straszny sposób złota zdeponowano w Reichsbanku na tajnym koncie SS, otwartym na „Maxa Hayligera”, o czym wiedziało tylko kilku czołowych przywódców Trzeciej Rzeszy. Reichsbank był odpowiedzialny za przekształcenia łupów wojennych w legalne środki finansowe i przeniesienie ich do Szwajcarii.
Fakt 7. „Prawie 70 lat po zakończeniu drugi wojny światowej Bank Anglii przyznał, że pomagał niemieckim nazistom sprzedać zagrabione przez nich czechosłowackie złoto”. „Operację przeprowadzono pod naciskiem strony tzw. „centrobanku dla Centrobanków” – znajdującego się (w Szwajcarii) bazylejskiego Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS). Transfer środków dokonano właśnie w tej instytucji.
W marcu 1939 roku złoto, które wtedy szacowano na 5,6 mln. funtów szterlingów, zostało wycofane z rachunku Narodowego Banku Czechosłowacji i przeniesione do Bazylejskiego Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS, Szwajcaria) na konto, kierowane w imieniu „Reichsbanku”.. Źródło. Brytyjska strona na swoje usprawiedliwienie stwierdziła: ” Operację przeprowadzano pod naciskiem … Bazylejskiego Banku Rozrachunków Międzynarodowych”, wyraźnie to wskazuje, że ktoś w Szwajcarii posiada Większą Władzę na planecie!
Fakt 8. Szwecja w drugiej wojnie światowej dostarczała hitlerowskim Niemcom rudę żelaza do produkcji stali na budowę okrętów i czołgów, przy czym szwedzkie dostawy pokrywały ponad 40% potrzeb niemieckiego przemysłu wojennego. Jako zapłatę za rudę rząd Szwecji przyjmował od Niemiec nie tylko franki szwajcarskie ale również złoto w sztabkach. Szwecja otrzymywała do sierpnia 1944 roku nazistowskie złoto poprzez banki neutralnej Szwajcarii. Źródło.
Czy wiadomo od kogo jeszcze mogła ona zdobywać złoto będąc formalnie neutralnym krajem?! Tylko od takiej samej „neutralnej” Szwajcarii!
a
Kiedy Niemcy przegrały drugą wojnę światową, królowi Szwecji Gustawowi-V z jakiegoś powodu wybaczono fakt, że szwedzki przemysł faktycznie pracował dla hitlerowskich Niemiec (choć uważano, że Szwecja w tej wojnie przestrzegała neutralność!). Przy tym królowi Gustawowi-V przypomniano całe to złoto, które szwedzkie banki dostały od nazistowskich Niemiec w okresie wojny. I jak tylko w mediach nagłośniono, że co najmniej 20 z 34 ton złota uzbieranego przez Szwecję od Niemiec jest zagrabiona lub nawet „martwa” (aluzja, że złote sztabki – to przetopione złote zęby i obrączki więźniów obozów koncentracyjnych), szwedzcy bankierzy natychmiast „pośpieszyli z odpowiedzią, że w tych samych bankach szwajcarskich zamieniono je na franki”.
http://www.newsru.com/world/31jul2013/gold.html
Jakie to zdumiewające! „Martwe” złoto! Oddajcie go nam! – dali do zrozumienia Szwajcarscy bankierzy Szweckim, którzy niezwłocznie pośpieszyli aby natychmiast się go pozbyć, przyjmując od Szwajcarii w zamian papierowe pieniądze!
Tak więc niech wszystko zdobyte na krwi „martwego” złota zostanie przechowane tylko w Szwajcarii! – to taka diaboliczna logika! W związku z tym pragnę przypomnieć czytelnikom o jednej wspaniałej broszurze, która wstrząsnęła światem na początku XX wieku – Protokoły Mędrców Syjonu. Są w niej ciekawe słowa: „… zgromadziliśmy w swoich rękach złoto, bez względu na to ile kosztowało ono strumieni krwi i łez… Ale wykupiliśmy się ofiarując wielu z naszego narodu. Każda ofiara z naszej strony warta jest tysięcy gojów przed Bogiem … ” (Protokół № 2).
” … wiecie, że złota waluta była zagładą dla posiadających ją państw, gdyż nie mogła zaspokoić zapotrzebowania na pieniądze, tym bardziej, że wycofaliśmy z użycia złoto tyle ile było można. Powinniśmy wprowadzić walutę według kosztów robocizny, czy będzie ona papierowa lub drewniana. Mamy zamiar emitować pieniądze według potrzeb każdego poddanego, dodając ich ilość z każdym rodzącym się człowiekiem, i zmniejszając z każdym zmarły … ” (Protokół № 20).
Protokół № 22 w tej broszurze – to w ogóle oddzielna „pieśń”. Nazywa się „Tajemnica przyszłości”. Poniżej przytaczam go w całości. Sądząc z tego co napisano w „Protokołach Mędrców Syjonu” zbiegło to się w czasie z powstaniem w Szwajcarii Światowej Organizacji Syjonistycznej i przeprowadzeniem w tym samym miejscu pierwszego Kongresu Syjonistycznego, który odbył się w Bazylei, jest podstawa sądzić, że tekst protokołów był przemową programową jednego z występujących na tym kongresie.
Podtytuł protokołu № 22: „Tajemnica przyszłości – Wielowiekowe zło fundamentem przyszłego dobra – Aureola władzy i mistyczna cześć dla niej”.
§ 1. Tajemnica przyszłości
We wszystkim, o czym wam dotychczas mówiłem, starałem się szczegółowo zarysować przed wami tajemnicę faktów obecnych i minionych, doniosłych zdarzeń w niedalekiej już przyszłości oraz tajniki zasad nowych stosunków z gojami i operacji finansowych. Na ten temat muszę jeszcze wiele dorzucić.
W naszych rękach powstanie największa siła współczesna – złoto: w ciągu dwóch dni możemy z kas naszych wydostać dowolną ilość złota.
§ 2. Wielowiekowe zło fundamentem przyszłego dobra
Czyż trzeba jeszcze dodawać, że królowanie nasze dane jest od Boga?! Czyż posiadanie takich bogactw nie jest dowodem, że całe zło, którego musieliśmy się dopuszczać w ciągu tylu wieków, w wyniku doprowadziło do dobra, do wprowadzenia ładu we wszystkim! Ład będzie zaprowadzony, chociaż przy użyciu pewnej przemocy. Będziemy musieli dowieść, że jesteśmy dobroczyńcami, przywracającymi dobro istotne i wolność osobistą. Wyjaśnimy wszystkim, że wolność nie polega na samowoli i wyuzdaniu, zarówno jak siła i godność nie stanowią prawa do głoszenia zasad wywrotowych w rodzaju swobody sumienia, równości itd., że wolność osobista w każdym razie nie daje prawa podniecania siebie i innych przez wygłaszanie wstrętnych przemówień na zebraniach bezładnych; lecz wolność istotna to nietykalność obywateli, stosujących się dokładnie i uczciwie do praw współżycia, że godność ludzka zawarta jest w poczuciu prawa, oraz w zrozumieniu bezprawia, nie zaś tylko w fantazjowaniu na temat własnego Ja.
§ 3. Aureola władzy i mistyczna cześć dla niej Władza nasz będzie wsławiona, bowiem będzie potężna oraz będzie rządziła i kierowała zamiast wlec się za przywódcami i mówcami, rzucającymi wyrazy bezsensowne, nazywane wielkimi zasadami, a będące ściśle mówiąc, niczym innym, jak utopią. Władza nasza będzie twórczynią porządku, w którym zawarte jest całe szczęście ludzkie. Aureola tej władzy wzbudzi dla niej mistyczną cześć narodów, które przed nią ukorzą się. Prawdziwa siła nie zrzeka się żadnych praw, nawet Boskich; nikt nie śmie zbliżyć się do niej z zamiarem odebrania choć źdźbła jej potęgi.”
Ta władza, widocznie, widziała autora tych słów tak.
a
„Zaprawdę, Bóg jest z nami!” – Adolf Hitler przemawiał do niemieckich żołnierzy, którzy byli w planie „wielkich architektów” i siłą swojego oręża mieli zaprowadzić na planecie Nowy Porządek Świata. W jaki sposób mowa programowa z pierwszego Światowego Kongresu Syjonistycznego w Bazylei, znalazła się w Rosji w rękach żandarmerii, nie wiadomo do dziś. Wiemy tylko, że ten dokument dostał się następnie w ręce Rosyjskiego pisarza Siergieja Nilusa, który upowszechnił „Protokoły” publikując je w 1903 roku w swojej książce „Wielkie w małym”.
a
Puzzel 13. „Panie Putin, proszę potępić te zdradzieckie rosyjskie oszustwo” – z takim apelem zwrócił się do Prezydenta Rosji David Stokes, redaktor żydowskiej gazety „American Thinker”, wydawanej w USA. Stokes w swoim artykule powiedział: „9 stycznia 1905 roku carskie wojska otworzyły ogień do pokojowych demonstrantów idących do pałacu w Sankt Petersburgu. Ten dzień stał się znany jako Krwawa Niedziela. Car razem ze swoim otoczeniem widział główną przyczynę niepokojów w „Protokołach”. Powstało u niego przekonanie, że istnieje wielki żydowskiej spisek w celu obalenia monarchii. Tak to się wszystko zaczęło – i ogromne karygodne kłamstwo przez ostatnie niespełna sto lat co jakiś czas pokazuje swoją ohydną maskę na zewnątrz. Żydowskich spiskowców oskarżono o początek pierwszej wojny światowej (1914-1918). Potem, gdy Niemcy z trudem podnosiły się po klęsce, kłamstwo to odkrył dla siebie największy demagog tamtego czasu Adolf Hitler. Do czasu, kiedy niemieckiego dyktatora w 1923 roku posadzono w więzienie, był on już dobrze obeznany z protokołami i wiele zaczerpnął z tej fałszywki do swojej urojonej pracy „Mein Kampf”. Największe oszustwo ostatniego stulecia nigdzie się nie zawieruszyło. Islamiści używają go do podsycania obecnie nienawiść. Można stwierdzić, że dzisiaj istnieje więcej egzemplarzy tej fałszywej pracy, niż kiedykolwiek. Organizacja Hamas, rządząca dzisiaj w Gazie na podstawie 32 artykułu swojego regulaminu stworzyła na jego mocy dawno dyskredytującą siebie pracę pisząc: „Syjonistyczne intrygi nie mają końca … ich schemat przedstawiono w „Protokołach Mędrców Syjonu”. Jeżeli Władimir Putin i Rosja na serio mówią o powstrzymywaniu fali antysemityzmu, powinien on wziąć na siebie historyczną winę za te protokoły i poświęcić dużą część Żydowskiego muzeum i Centrum tolerancyjności w ujawnieniu tego kłamstwa, dezaprobacie wszystkich tych ludzi, którzy to tworzyli i wszystkich tych krajów, które wierzą w nie”.
http://mnenia.zahav.ru/Articles/2005/putin_obman
Puzzel 14. Nie wiem czy Putin odpowiedział na artykuł Davida Stokesa, ale mam własną odpowiedź dla redaktora żydowskiej gazety „American Thinker”, wydawanej w USA. W ciągu zaledwie jednej publikacji udało mi się udowodnić autentyczność „Protokołów Mędrców Syjonu”, opierając się na „Pamiętniku pisarza” Fiodora Dostojewskiego po 1877 roku. Szczegóły w moim artykule „O naszej przyszłości mówi nasza przeszłość i teraźniejszość”.
http://blagin-anton.livejournal.com/316489.html
Puzzel 15. Jest na świecie jeszcze jedna ciekawa książka na ten temat: „Ofiary Holocaust oskarżają. Dokumenty i dowody żydowskich zbrodniarzy wojennych” (New York, 1977). Książkę napisał amerykański rabin M. Schonfeld. Rabin M. Schonfeld był przekonany, że nikt inny jak Szwajcarscy syjoniści doprowadzili do władzy Adolfa Hitlera, a potem dali mu jeszcze niezbędne pieniądze na militaryzację Niemiec. To był ich projekt, który miał na celu miedzy innymi stworzenie w Palestynie państwa żydowskiego. To zadanie razem z Hitlerem rozwiązywał mieszkający w Szwajcarii lider syjonistycznego projektu Chaim Weizmann. Rabin Schonfeld nazywa go w swojej książce jednym z głównych zbrodniarzy wojennych.
Adolf Hitler i Chaim Weizman w 1937 roku, kiedy jeszcze nie było żadnego Izraela
Adolf Hitler i Chaim Weizman w 1937 roku, kiedy jeszcze nie było żadnego Izraela
Weizman jako przewodniczący Światowej Organizacji Syjonistycznej (1921-1931,1935-1946), napisał: ” Zadaję pytanie: Czy jesteście w stanie przenieść sześć milionów Żydów do Palestyny? Odpowiadam: nie. Z tragicznej przepaści chcę uratować dwa miliony młodych… A starzy powinni zniknąć… Oni są pyłem ekonomicznym i duchowym w tym okrutnym świecie… Tylko młoda gałąź będzie żyć” [2].
Tak więc, na długo przed II wojną światową główny syjonista zapewniał, że cztery miliony europejskich Żydów powinny zginąć. Oznacza to, że Żydzi syjoniści zdobyli w ciągu wieków niezbędne do dostatniego życia złoto, a teraz wielu z nich stało się zbędnymi na tej planecie, dlatego powinni zniknąć jako „ekonomiczny i duchowy pył”! I przecież jak dokładnie zauważono, w globalnej skali Żydzi rzeczywiście zawsze stanowili w sferze gospodarczej – ekonomiczny pył, a w sferze religii i rozumienia siły Wyższej rządzącej wszechświatem – pył duchowy! O tym wszyscy prorocy im mówili!
To „proroctwo” Weizmana jest dobrze znane ale dalekie jeszcze od zrozumienia sensu w całym jego zdumiewającym znaczeniu, – napisał w swojej książce „Niemiecki Fuehrer i „król żydowski” Wadim Kożynow. Zdumiewająca jest już sama pewność tej prognozy: przecież w 1937 roku jeszcze ani jeden Żyd nie zginął z rąk nazistów pod „zarzutem” miedzy innymi bycia Żydem (chociaż, oczywiście, Żydzi jako ludzie innej narodowości w 1933 roku byli poddawani nazistowskim represjom i politycznym oskarżeniom). Pierwsze nazistowskie zabójstwa Żydów według „rasowej przynależności” miały miejsce w tak nazywaną „Noc Kryształową” – czyli pod koniec 1938 roku (wtedy zginęło 91 ludzi). Tym nie mniej Weizmann przepowiadał w 1937 roku globalne zniszczenie Żydów, które zaczęło się za pięć lat. Weizman wytłumaczył swoją, jeśli nie obojętność, to przynajmniej całkowicie spokojną postawę wobec zbliżającej się śmierci czterech milionów europejskich Żydów: oni są miałem, tylko „pyłem” i dlatego „powinni zniknąć… ” (źródło: http://kozhinov.voskres.ru/articles/furer.htm ).
UWAGI:Golda Meir. „My Life”, Jerozolima, 1989 kN, 1, s. 220-221.
Shonfeld M „Ofiary holokaustu oskarżają”. Dokumenty i zeznania w sprawie żydowskich zbrodniarzy wojennych. N Y, 1977. P. 25.
Puzzel 16.
1. Książka Jürgena Grafa „Wielkie kłamstwo XX wieku”.
http://royallib.com/book/graf_yurgen/velikaya_log_XX_veka.html
2. Książka Jürgena Grafa „Mit Holocaustu”.
3. Książka Jürgena Grafa „Krach Światowego Porządku”.
a
Niespotykane jest to, że autor wskazanych książek Jurgen Graf urodził się 15 sierpnia 1951 roku w Szwajcarii, w tej samej Bazylei, gdzie istnieje „Światowa Organizacja Syjonistyczna” i Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS).Jurgen Graf zaprzecza ogólnie przyjętej koncepcji Holocaustu, i prowadząc swoje niezależne śledztwo doszedł do wniosku, że żadnych 6 milionów ofiar Holocaustu nie było.
W najlepszym przypadku,  powiedział, można mówić o 600 tysiącach zabitych i torturowanych przez hitlerowców Żydach. W ten sposób, poprzez ujawnienie wpojonego do masowej świadomości kłamstwa, potwierdza roboczą hipotezę, że hitlerowski nazizm jest młodszym bratem syjonizmu. Jurgen Graf z wykształcenia jest filologiem. Pracował on jako wykładowca w Szwajcarii oraz za granicą.
Za negowanie Holocaustu w 1993 roku, Juergen Graf został zwolniony z pracy. W 1998 roku jego i wydawnictwo, które opublikowało jego książki pozwano do sądu. Jurgena Grafa skazano na 15 miesięcy więzienia. Po tym wyemigrował na Białoruś, a następnie po pewnym czasie przyjechał do Rosji. Obecnie mieszka w Moskwie i pracuje jako tłumacz. Książki-badania Jurgena Grafa i jego historyczne wywody dobrze uzupełniają książki niemieckiego i żydowskiego pisarza:
4. Hennecke Kardel: Adolf Hitler – założyciel Izraela.
5. Shlomo Zand „Kto i jak wymyślił naród Żydowski”:
http://ebooki.wydawnictwodialog.pl/upload/Kiedy%20i%20jak%20wynaleziono%20nar%C3%B3d%20%C5%BCydowski%20watermark.pdf
Puzzel 17. Pytania, na które warto poszukać odpowiedzi:
1. Jeżeli z języka niemieckiego korzystają Judeo-syjoniści, Żydzi aszkenazyjscy i przywódcy świata przestępczego – to uczciwie trzeba zapytać, czy język niemiecki dla obecnych Niemców jest ojczystym? Czy nie jest tak, że kiedyś obecni Niemcy nie byli Niemcami a plemieniem Słowian, którzy wskutek jakichś przyczyn byli zmuszeni do zapomnienia swojego ojczystego języka i nauczenia się całkowicie im obcego? Coś takiego przecież teoretycznie i praktycznie jest możliwe.
Przecież historycy, zarówno z przeszłość jak i obecnie nie raz już pisali o tym, że wchodzące w skład Niemiec Prusy były kiedyś terytorium Słowian. O tym świadczą różne toponimy. Władimir Luzgin, autor książki „SŁOWIANIE GERMANII” pisze o tym przekonywująco.
Jeżeli tak, to obecne wypowiedzi lingwistów o tym, że „jidysz pochodzi z niemieckiego”, mogą okazać się nie prawdą! Może być wprost przeciwnie, język niemiecki posiadający mnóstwo dialektów, pojawił się z języka jidysz, którym mówią szwajcarscy syjoniści, europejscy Żydzi i przywódcy przestępczego świata. Jest nad czym myśleć! Nie zdziwił bym się gdyby się okazało, że jidysz był językiem staroegipskich kapłanów, i wraz z Żydami przybył do Żydów aszkenazyjskich, a następnie do tak zwanych Niemców.
2. Dlaczego w Rosji podczas rządów Piotra I (1672-1725), Katarzyny I (1684-1727), Elizabeth Pietrowny (1709-1762) i Katarzyny Wielkiej (1729-1796), tak zwani „niemieccy historycy” pisali dla narodu ruskiego historię (!), przeinaczając i niszcząc oryginalną historię Słowian, jak o tym zaświadczał wielki Ruski uczony i historyk Michajł Łomonosow.
3. Dlaczego w założonej w 1725 roku Rosyjskiej Akademii Nauk na przestrzeni aż 117 lat (!) rosyjscy akademicy w 90% byli Niemcami?! Niemcami? I dlaczego na trzydziestu czterech akademików-historyków w Rosji było zaledwie trzech: M.W. Łomonosow, O. Jarcow i N.G. Ustriałow, przy czym wszyscy trzej o mało nie przypłacili życiem za swoje starcia z Niemcami. Znów pytanie, z Niemcami czy nie? Łomonosowa, na przykład, za zdemaskowanie przyjezdnych falsyfikatorów z Niemiec w ogóle chciano spalić żywcem! Inicjatorem takiej egzekucji Ruskiego uczonego był archimandryta D. Seczenow – spowiednik cesarzowej Elżbiety Pietrownej. (Szczegóły można znaleźć tu „Kościół zawsze był wrogiem oświaty!„).
4. Dlaczego Rosja została wciągnięta w XX wieku w dwie wojny światowe i dlaczego oba razy musiała walczyć z Niemcami, którzy występowali w roli agresorów?!
5. Dlaczego na krótko przed drugą wojną światową rasową teorię nienawiści do ludzi, będącą do tego czasu w Żydowskiej „świętej Torze” (!), przeniesiono nagle do umysłów narodu niemieckiego zamieniając większość Niemców w nazistowskich fanatyków?!
6. Dlaczego w Niemczech obecnie uważany jest za przestępcę człowiek, który neguje Holokaust Żydów podczas II wojny światowej, lub otwarcie wyraża wątpliwości co do podanej liczby zabitych Żydów – 6 milionów?! Przecież historycy mają poważne wątpliwości co do ilości ofiar Holocaustu! W punkcie 6 obecnie wielu badaczy podają takie informacje. Przy czym głównym źródłem prawdy stają się odtajnione archiwa KGB ZSRR.
Okazuje się, że w kwietniu 1945 roku w obozie Oranienburg (niedaleko Berlina) Armia Czerwona zdobyła dokumenty całego systemu niemieckich obozów koncentracyjnych w czasie wojny! Do czasów „jawności” i „pieriestrojki” (do 1985 roku) dostęp do tych dokumentów mieli tylko żydowscy badacze, ale nie byli oni zainteresowani w ujawnieniu kłamstwa zachodnimi mediom odnośnie Holocaustu. Jak się okazało, całkowita liczba więźniów, którzy zginęli w niemieckich obozach w całym systemie od jego powstania w 1935 roku, aż do jego katastrofy pod koniec 1944 i początku 1945 roku wyniosła 403.713 osób. Znana jest dokładna liczba Żydów zmarłych i zabitych w największym nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz (Oświęcim) – 38.031 osób! A przecież syjonistyczna propaganda nazywała Auschwitz najstraszniejszym ze strasznych „obozów śmierci” i wskazywała na śmierć w obozie 4 milionów Żydów. Źródło.
Załącznik: 1. Książka Ernsta Zündela „Sześć milionów – straconych i znalezionych”. W roku 2011 w związku z nowo odkrytymi faktami Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła rezolucję, zgodnie z którą negacji Holokaustu i prześladowania ludzi są niedopuszczalne!
a
„Prawa, które prześladują wyrażanie opinii w stosunku do faktów historycznych są niezgodne z zobowiązaniami, które nakłada na nie konwencja jego sygnatariuszy w stosunku do państwa szanującego wolność słowa i wolność wyrażania opinii. Konwencja nie pozwala na ogólny zakaz wyrażania błędnych opinii lub nieprawidłowej interpretacji wydarzeń z przeszłości”. (Ustęp 49, SSPR / SGS / 34).
www2.ohchr.org/english/bodies/hrc/docs/CCPR-C-GC-34_ru.doc
Po dodatkową literaturę odsyłamy do źródeł (red. W-P):
http://cont.ws/post/83399/
http://www.kramola.info/vesti/metody-genocida/pravda-o-shvejcarii-sionizme-evrejah-i-gitlere
Źródło polskie: https://treborok.wordpress.com/prawda-o-szwajcarii-syjonizmie-zydach-i-hitlerze/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz