Dwa lekarstwa na chaotyczny umysł

Autor: Nick Polizzi

Z pewnością żyjemy w niezwykłych czasach, prawda?

Kiedy nagłówki wiadomości przepełnione są strachem i niepewnością, łatwo jest stracić równowagę i popaść w chaos. Ale starsi od tysięcy lat nauczają, że osobista ewolucja nie odbywa się bez odrobiny zamieszania, tak jak nowe nasiona nie wykiełkują, jeśli gleba nie zostanie wzburzona.

Na świecie istnieje wiele prawdziwych wyzwań, a kiedy próbujemy je ogarnąć, ważne jest, abyśmy pamiętali, aby robić to z uważnością i współczuciem.

Wszyscy rodzimy się na tym świecie bezbronni i czyści, całkowicie zależni od dobroci innych. Pozostając obecnym, zaczynamy dostrzegać to człowieczeństwo w każdym, niezależnie od tego, czy są postrzegani jako "dobrzy" czy "źli".

Świetnym miejscem do szukania inspiracji są nasze dzieci. Dziecko nie wycofuje się w obliczu wyzwania. Nie, one są wiecznie ciekawe, odporne jak wojownicy i w ciągłym stanie zabawy.

My, dorośli, w jakiś sposób tracimy tę supermoc, gdy się starzejemy, a postrzegana stawka naszych działań staje się wyższa. Ale na szczęście dla nas wszystkich istnieje wiele sposobów na otrząśnięcie się z iluzji i powrót do harmonijnego stanu przepływu życia.

Poniżej przedstawiam kilka praktyk, które ostatnio naprawdę pomogły mi wyciszyć umysł i pozostać uziemionym, szczęśliwym i połączonym z celem. Mam nadzieję, że tobie też pomogą!

Święta recepta #1

Ta pierwsza może wydawać się wręcz szalona. Prawdopodobnie nigdy wcześniej o niej nie słyszałeś, więc przygotuj się na to, że twój umysł zostanie zdmuchnięty... Medytacja!!!

Ok, może słyszałeś o tym wcześniej.

W naszym pozornie zabieganym życiu istnieje przymus pozostawania w ruchu, liczenia każdej sekundy, spalania oleju o północy, a następnie załamywania się pod koniec dnia. Niektórzy mogą nawet powiedzieć, że ta świadomość jest źródłem nierównowagi, którą obserwujemy na świecie, a także w nas samych.

Co się stanie, jeśli każdego dnia poświęcimy trochę czasu, aby usiąść i doświadczyć chwili, w której się znajdujemy, zamiast drogi przed nami lub przeszłości? W cyfrowej erze szybkich informacji i mini przypływów adrenaliny potrzebujemy czegoś, co przywróci nas do naszych ciał i pomoże nam zobaczyć naszą rzeczywistość taką, jaka jest naprawdę.

Mój bliski przyjaciel i ja jesteśmy teraz w trakcie wyzwania medytacyjnego, które okazało się niezwykle pomocne w ciągu ostatniego miesiąca. Doszło do tego, że nie mogę się doczekać medytacji o 13:00 każdego dnia.

Jeśli zaczniesz od zaledwie dziesięciu minut każdego dnia wyciszania umysłu w stanie czuwania, mogę niemal zagwarantować, że pojawią się nowe otwarcia i uwolnienia napięcia.

Święta recepta #2

Kiedy nasza rzeczywistość od czasu do czasu staje się nieco zamglona, istnieją pewne "medyczne pytania", które możemy sobie zadać, a które mają moc wyciągania oświeconych odpowiedzi z głębi naszej psychiki.

Kiedy wykonujesz pracę, mogą one być niezwykle pomocne, gdy masz je w tylnej kieszeni. Poniżej znajdują się dwa z moich ulubionych pytań, ale jest ich wiele!

Pytanie medyczne nr 1:

    Jaka jest jedyna rozmowa, którą odkładasz na później z przyjacielem lub ukochaną osobą?

Kuszące jest, aby dać się wciągnąć we wszystkie krzykliwe wydarzenia na światowej scenie, ale co z ludźmi w twoim własnym życiu? To tam masz największy wpływ i często nie jest to miejsce, na którym się skupiasz (np. wysyłanie SMS-ów przy stole).

My, ludzie, jesteśmy dla siebie nawzajem lustrami, a wszelkie relacje, które nie są w porządku, są często użytecznym odzwierciedleniem wewnętrznego braku równowagi, jaki mamy z samym sobą. Jednym z najszybszych sposobów na uzdrowienie swojego życia jest świadome wyciągnięcie ręki i rozwiązanie wszelkich konfliktów, subtelnych lub oczywistych, które możesz mieć z kimś bliskim.

Podobnie jak noworodek nie może przetrwać bez ciepłego dotyku drugiej osoby, my "dorośli" mamy tendencję do popadania w brak równowagi, gdy więź z członkiem naszego plemienia słabnie.

Pytanie medyczne nr 2:

    Kiedy ostatnio wyszedłeś poza swoją strefę komfortu?

Czy czujesz się dobrze w życiu i roli, którą dla siebie stworzyłeś? Czy ta przytulność służy twoim najwyższym ideałom? My, ludzie, lubimy przewidywalność i schematy, ale zdziwiłbyś się, jak terapeutyczny może być mały wstrząs.

Rytuały takie jak sweat lodge, temascal, vision quest i różne ceremonie świętych roślin mają na celu doprowadzenie jednostki do granic jej możliwości, z jakiego powodu? Aby przypomnieć im, że są nieograniczeni.

Bezgraniczność to ładny termin, ale aby go w pełni zrozumieć, musisz chcieć wyjść poza swoją strefę komfortu. Jeśli szukasz skutecznego sposobu na poszerzenie swoich granic przy jednoczesnym wzmocnieniu relacji, zapoznaj się z pytaniem medycznym nr 1 ☺.

Miłego tygodnia i pamiętaj, że wszyscy jesteśmy w tym razem.

Bądźcie ciekawi,

Nick Polizzi
Założyciel, The Sacred Science
**Source