środa, 7 czerwca 2023

Dezinformacja to słowo, którego używamy, aby cię uciszyć


 
Nadzór nad „informacją” to sprawa nazizmu, stalinizmu, maoizmu i podobnych antyliberalnych reżimów. Aby stłumić krytykę swoich dyktatów i dyktatów, antyliberałowie nazywają krytykę „dezinformacją” lub „dezinformacją”. Te etykiety są instrumentami do miażdżenia sprzeciwu. Niniejszy artykuł oferuje zrozumienie wiedzy jako obejmującej trzy główne aspekty: informację, interpretację i osąd. Zazwyczaj to, o co ludzie żarliwie się spierają, to nie informacja, ale interpretacja i osąd. 
 
 To, co jest określane i atakowane jako „dezinformacja”, nie jest kwestią prawdziwych lub fałszywych informacji, ale prawdziwej lub fałszywej wiedzy – co oznacza, że nieporozumienia częściej pojawiają się w związku z interpretacjami i osądami co do tego, które interpretacje należy podsumować lub w które wierzyć. Dokonujemy osądów „dobrych” i „złych”, „mądrych” i „głupich” na temat interpretacji „prawdziwych” i „fałszywych”. Mając to na uwadze, w artykule wyjaśniono, że realizowane obecnie projekty i polityki określane jako „przeciwdziałanie dezinformacji” i „przeciw dezinformacji” są nieuczciwe, ponieważ dla wszystkich powinno być oczywiste, że te projekty i polityki, jeśli byłyby realizowane uczciwie, nazwano by czymś jak kampanie „przeciw fałszerstwu”.  
 
Ale ściganie kampanii „przeciw fałszerstwu” ujawniłoby prawdziwą naturę tego, co się dzieje – orwellowski but do zdeptania Wrongthink. Wspieranie rządowej kontroli „informacji” oznacza przyznanie się do antyliberalizmu i nieliberalizmu. Esej oferuje diagram spiralny, który pokazuje trzy główne aspekty wiedzy (informacja, interpretacja i osąd) oraz czwarty aspekt, fakt, który również zasługuje na odrębną konceptualizację, chociaż spirala przypomina nam: Fakty są obciążone teorią. Wstęp Pisząc w Discourse, opublikowanym przez Mercatus Center, Martin Gurri opisuje „dezinformację” w następujący sposób: To słowo oznacza: „Zamknij się, wieśniaku”. To kula mająca na celu uśmiercenie rozmowy. Jest pełen wrogości do rozumu, dowodów, debaty i wszystkiego, co sprawia, że nasza demokracja jest wspaniała. (Gurri 2023) To pochodzi ze znakomitego artykułu Gurriego „Dezinformacja to słowo, którego używam, kiedy chcę, żebyś się zamknął”. Utwór stał się impulsem do napisania niniejszego eseju, którego tytuł jest wariacją na jego temat. Mając takie tytuły, Gurri i ja oczywiście polemizujemy. Nie wszystkie użycia „dezinformacji” i „dezinformacji” pochodzą od ludzi, którzy chcą kogoś uciszyć. Ale wielu jest. 
 
Projekty „anty-dezinformacji” i „anty-dezinformacji” realizowane obecnie lub w efekcie mają na celu uciszenie przeciwników. W 2019 roku Poynter Institute for Media Studies opublikował „Przewodnik po działaniach przeciwdziałających dezinformacji na całym świecie”. Tam przeglądasz przykłady projektów i polityk zwalczających dezinformację i dezinformację, które bez wątpienia poszybowały w górę od 2019 roku. Nadzór nad „informacją” to sprawa nazizmu, stalinizmu, maoizmu i podobnych antyliberalnych reżimów. W moim tytule „Dezinformacja to słowo, którego używamy, aby cię uciszyć” antyliberałowie to „my”. Aby stłumić krytykę swoich dyktatów i dyktatów, piętnują krytykę jako „dezinformację” lub „dezinformację”.  
 
Te znaczki to orwellowskie narzędzia, którymi posługują się antyliberałowie w nadziei na wytępienie błędnego myślenia – na przykład w sprawie klimatu, uczciwości wyborów, pochodzenia wirusa Covid, środków terapeutycznych, takich jak iwermektyna i hydroksychlorochina, skuteczności maskowania, skuteczności Zastrzyki Covid, bezpieczeństwo zastrzyków Covid i skuteczność blokad. „Anty-dezinformacja” mogłaby zostać zastosowana zgodnie z następną RZECZĄ BIEŻĄCĄ, z powiązanymi hasłami przeciwko, powiedzmy, Chinom, Putinowi, Nord Stream, rasistom, zwolennikom białej supremacji, republikanom MAGA, „deniers” i tak dalej. A potem, oczywiście, jest cała ta „dezinformacja” rozpowszechniana przez „teoretyków spiskowych”. Mówiąc o „działaniach policyjnych”, mam na myśli rząd, który rzuca swoją siłą i przymusem przeciwko „dezinformacji” lub „dezinformacji”. Oprócz przymusu ze strony rządu są też sojusznicy. 
 
Sojusznicy ci często cieszą się monopolistyczną pozycją, wynikającą albo z dotacji rządowych, przywilejów i zakochanych umów, jak z nadawcami, uniwersytetami i firmami farmaceutycznymi, albo z opanowania pewnych zewnętrznych sieci, jak w przypadku niektórych ogromnych platform medialnych. 
 
Sojusznicy różnego rodzaju czasami wykonują rozkazy despotów, ponieważ sami są zagrożeni i zastraszeni. Ekosystem prowadzi do ich dewaluacji. Wspieranie rządowej kontroli „informacji” oznacza przyznanie się do antyliberalizmu i nieliberalizmu. Co gorsza, jest to afiszowanie się z nimi. Motywem jest podjęcie i zasygnalizowanie zaangażowania w antyliberalizm, w sposób analogiczny do tego, w jaki kulty religijne ustanawiają rytuały i praktyki podejmowania i sygnalizowania zobowiązań (Iannaccone 1992). Vice sygnalizuje występek, bilet w niektórych sferach do awansu i awansu. Ponadto błędne działanie pobudza więcej tego samego do obrony przed ujawnieniem i odpowiedzialnością za zło z przeszłości gs. 
 
 Chroniąc swoje interesy, przestępcy zbliżają się do spirali upadku. Bogactwo wiedzy Napisałem książkę Wiedza i koordynacja: liberalna interpretacja (Oxford University Press, 2012). Książka mówi, że wiedza obejmuje trzy główne aspekty. Te aspekty pomagają nam zrozumieć, dlaczego „dezinformacja” i „dezinformacja” to słowa, których antyliberałowie używają, aby uciszyć ludzi. Trzy główne aspekty to informacja, interpretacja i osąd: Informacje istnieją w ramach roboczej interpretacji, naturalnej dla kontekstu omawianej sprawy. Interpretacja przenosi nas poza interpretację roboczą. Otwiera rzeczy na cudowne generowanie i mnożenie interpretacji; masz teraz do czynienia z portfolio lub menu interpretacji, a jest to portfolio, które zawsze może powiększyć się o kolejną interpretację. Osąd jest aspektem działania wiedzy.  
 
Chodzi o to, po pierwsze, oszacowanie interpretacji, a po drugie, dokonanie bilansu pewnych interpretacji, które oceniasz wysoko. Osąd wymaga pewnego stopnia zaangażowania – wiary – która popycha cię do działania zgodnie z interpretacją, którą oceniasz. Jeśli faktycznie nie działasz zgodnie z interpretacją, którą rzekomo przyjmujesz, jesteś hipokrytą i znachorem. Jeśli jesteś świadomy swojej hipokryzji, jesteś kłamcą; jeśli nie jesteś tego świadomy, zaprzeczasz, oszukujesz samego siebie. Kłamstwo, uparte zaprzeczanie, samooszukiwanie się i cynizm to cechy nikczemności. 
 
 Kiedy despoci nazywają opozycję „dezinformacją” lub „dezinformacją”, nadużywają języka. Odwołują się do założeń wbudowanych w słowo informacja, założeń, które są fałszywe. Kiedy despoci określają opozycję jako „błędną” lub „dezinformację”, w najlepszym razie sprzeciwiają się interpretacjom i osądom wymiarów wiedzy lub, w najgorszym, mówią w sposób, który całkowicie porzuca zaangażowanie obywatelskie, zamiast tego używają słów jako narzędzia zła. Zazwyczaj to, o co ludzie żarliwie się spierają, to nie informacje, ale interpretacje i osądy dotyczące tego, na podstawie których interpretacji należy działać. To, co jest określane i atakowane jako „dezinformacja”, nie jest kwestią prawdziwych lub fałszywych informacji, ale prawdziwej lub fałszywej wiedzy. 
 
Realizowane obecnie projekty i polityki określane jako „anty-dezinformacja” i „anty-dezinformacja” są nieuczciwe, ponieważ dla wszystkich powinno być oczywiste, że te projekty i polityki, jeśli byłyby uczciwie realizowane, nazwano by „anty-fałszem” lub „anty-fałszem” fałszu” lub „antygłupoty” lub „przeciw nieprawdy”. Ale ściganie kampanii „przeciw fałszerstwu” ujawniłoby prawdziwą naturę tego, co się dzieje: prześladowanie i uciszenie Wrongthink. Fałszywie przedstawiając kwestie interpretacji i osądu jako jedną z „dezinformacji”, fałszywie przedstawiają naturę swoich projektów i unikają odpowiedzialności za to, jak osądzają rywalizujące interpretacje.  
 
W informacyjnym wymiarze wiedzy wariancja jest rozwiązywana w prosty sposób. Wymagane jest bardzo niewielkie zaangażowanie interpretacyjne i dialog. Kwestię, czy film jest czarno-biały, czy kolorowy, prawie zawsze można łatwo rozstrzygnąć, ponieważ zasadniczo podzielamy interpretację „czarno-białego” i „kolorowego”, co sprawia, że pytanie ma charakter informacyjny. . Jeśli potrzebny jest wysiłek interpretacyjny, sprawa nie mieści się już w wymiarze informacyjnym – czy Obywatel Kane jest lepszym filmem niż Rzymskie wakacje?  
 
Tylko ironicznie ktoś powiedziałby: Tata wprowadza cię w błąd, kiedy mówi, że Obywatel Kane jest lepszy niż Rzymskie wakacje. Ironia tkwiłaby w domniemanej wysokiej samoocenie, jako że mówca ustanawia własną wrażliwość estetyczną w ocenie filmów jako standard tak precyzyjny i dokładny, że uzasadnia „dezinformację”, gdy tata nie zgadza się z tym standardem. Despoci są bez ironii. Unikają zaangażowania w interpretację, określając zdania odrębne jako „błędne” lub „dezinformacyjne”.  
 
Oni po prostu zastraszają i zastraszają swoich przeciwników. Zauważamy, że czasami, jak tutaj, zapowiadając BBC Verfiy, despoci używają nowatorskiego terminu „nieufność”, który był rzadko używany przed kilkoma dekadami (patrz tutaj). Przedrostek „mis-” nie pasuje dobrze do słowa prawda, które przenika wiedzę do głębi rzeki i do góry. Myśleć o pomyłka, pomyłka, pomyłka, pomyłka, pomyłka, pomyłka, pomyłka i tak dalej. 
 
Przedrostek „mis-” jest właściwy, gdy lepsza alternatywa, którą można łatwo zidentyfikować — na przykład dokładny cytat — nie podlega dyskusji. Wątpię, aby BBC Verify poświęciło dużo czasu na poprawianie błędnych cytatów.  

**By Daniel Klein

**Source

Więcej o tekście źródłowym

Wskaż tekst źródłowy, by wyświetlić dodatkowe informacje o tłumaczeniu
Prześlij opinię

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz