Źródło: Jafree Ozwald
„Niedojrzała miłość mówi: „Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję”, podczas gdy dojrzała miłość mówi: „Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham”. ~ Nieznan
Być może miałeś szczęście spotkać w życiu kogoś, kto ciągle cię wyzwala. Nieświadomie naciskają jakiś ukryty sekretny przycisk, który natychmiast uruchamia w tobie stan gniewu, zranienia, obwiniania lub strachu, w którym zamieniasz się w przestraszoną małą mysz lub ziejącego ogniem smoka. Ta osoba może być twoim kochankiem, najlepszym przyjacielem, matką, ojcem, siostrą, bratem lub sąsiadem po drugiej stronie ulicy. Może to być również bezosobowa postać w telewizji, partia polityczna, konkurent w pracy, a może grupa nieuzasadnionych „terrorystów”, których nigdy nie spotkałeś, w kraju, którego nigdy nie odwiedziłeś. Każdy, kto może wytrącić cię z równowagi, gdzie natychmiast tracisz poczucie wewnętrznego spokoju, jest twoim największym nauczycielem i ma dla ciebie potężną, oświecającą lekcję. Oświecony mistrz Jezus często mówił o tym, jak nauczyć się kochać swojego wroga. To może być największe wyzwanie, z jakim kiedykolwiek spotkała się ludzkość, ponieważ po prostu zapomnieliśmy o jednym kluczowym składniku. Prawdziwy wróg nie jest jeszcze „tam” w naszych umysłach. Zatem najważniejszym pytaniem, jakie możemy sobie zadać, jest to, jak kochamy siebie bezwarunkowo. Jest to podstawowa nauka, która natychmiast katapultuje twoje życie na najgłębsze poziomy wewnętrznego spokoju i najwyższej wibracji świadomości. „Twoim zadaniem nie jest szukanie miłości, ale jedynie odnalezienie w sobie wszystkich barier, które przeciwko niej zbudowałeś”. ~ Rumi Kiedy obejmujesz te niekochane części, o których absolutnie nie możesz mówić, i kochasz tę część, która wciąż jest głęboko zraniona przez twoją przeszłość, twoje życie nabiera naprawdę głębokiego znaczenia i misji. Odkrywasz w sobie głęboką wolność, bezgraniczną radość i wieczną lekkość. Ta wewnętrzna radość nie może i nigdy nie zostanie zakłócona przez nic ani przez nikogo. Bez względu na to, jaką negatywność ktoś ci podrzuci, nie może cię to skrzywdzić. Kiedy jest w tobie źródło miłości własnej, promieniuje zaraźliwą wrażliwością pełną życzliwości, przebaczenia sobie i współczucia. Ta energia jest potężniejsza i zaraźliwa niż jakakolwiek negatywna uwaga. Kiedy samowspółczucie już gra w tobie swoją słodką uzdrawiającą muzykę, żadna negatywna energia tego świata nie może cię dotknąć. Zamiast tego dotykasz ich i uczysz mocy i wyzwolenia miłości własnej. Ilość energii, którą tracisz na osądzanie siebie, jest niezwykle wyczerpująca i niepotrzebna. Za każdym razem, gdy oddzielasz się od miłości, w twoim umyśle następuje zmiana. Nagle zaczynasz wierzyć, że jesteś oddzielony od Boga, co tworzy w tobie najgłębszą separację. Zawsze stajemy się tym, czego nie możemy objąć, więc bez względu na to, jak małe może być samoosądzanie, ta jedna mała rzecz, której po prostu nie możesz zaakceptować, staje się panem nad tobą. Tworzymy wrogów tylko w świecie zewnętrznym, ponieważ jest coś, czego nie chcemy widzieć w sobie. Kiedy pokochamy tę część wewnątrz, cały świat zewnętrzny odzwierciedla tę doskonałość z powrotem do nas. Wszechświat jest tak doskonale przygotowany, abyśmy mogli stać się oświeceni. „Wszystkie największe skarby są ukryte za tym, z czym nie chcielibyśmy być”. ~ Pameli Wilson Być może twój system wierzeń nie jest w 100% osadzony w kamieniu. Może po prostu twój umysł należy do ciebie, aby tworzyć, wyobrażać sobie i decydować o manifestowaniu się tak, jak chcesz. Oznacza to, że jeśli jesteś zdenerwowany i często wyzwalany przez partnera, ponieważ jest on maniakiem kontroli, odrzucasz część siebie, która stara się zawsze mieć kontrolę lub nie jest w porządku z poczuciem braku kontroli. Nasze problemy są zawsze w naszych tkankach, a te programy zwykle datowane są na urazy i dramaty z dzieciństwa, a może wiele wcieleń temu. Mogą być tak zakorzenione, że możesz chcieć się rozwieść, zwolnić, a nawet zdecydować się na opuszczenie kraju, zamiast wybrać współczucie dla tej osoby i zmienić swoją reakcję na miłość. Mała sztuczka, którą możesz zrobić w momencie, gdy czujesz, że ktoś nadepnął na ciebie lub jest wyzwalany przez kogoś innego, polega na wycofaniu się emocjonalnie, mentalnie i / lub fizycznie. Świadome cofnięcie się nawet o kilka dodatkowych centymetrów, aby uzyskać przestrzeń, może wystarczyć, aby przejść do bardziej poszerzonej perspektywy i zrozumienia. Jeśli jesteś w samochodzie i nie masz gdzie się ruszyć, po prostu weź jeden głęboki oddech i wyobraź sobie, że twoja energia jest tak rozległa i ekspansywna jak całe niebo. |
Eksperymentuj z tym, jak to jest słuchać tej osoby z wyższej, podobnej do nieba perspektywy, gdzie widzisz doświadczenie z poziomu kosmicznego lub światopoglądowego. Stąd możesz sobie wyobrazić radykalną i super świętą lekcję, której ta osoba nieświadomie próbuje cię nauczyć. Często jest to lekcja, która wzmacnia, oświeca i definiuje cię na nowo w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie znałeś.
Osądzamy innych, ponieważ nie rozumiemy, jak potężni naprawdę jesteśmy. Kiedy zobaczysz, że jesteś duszą, która jest w nieskończonej podróży przez czas i przestrzeń do wieczności, będziesz miły i współczujący dla wszystkich, ponieważ będziesz ich widywał raz za razem. Nie możesz uciec od tego Wszechświata ani od duchowych lekcji, których cię nauczy. Możesz udawać, że jesteś ponad tym wszystkim, ale jeśli masz jakikolwiek wewnętrzny konflikt w sobie, z kimkolwiek, nie opanowałeś jeszcze tego, po co przyszedłeś się tutaj nauczyć.
Jeśli zdecydujesz, że musisz rozwieść się ze swoim partnerem {imię}, dostaniesz drugą szansę (w pewnym momencie), aby nauczyć się tych samych lekcji z kolejnym kochankiem. Lekcja zawsze ma coś wspólnego z miłością, przebaczeniem, zaufaniem, leczeniem starej rany i/lub otwarciem twojego umysłu na szerszy punkt widzenia na to, kim jesteś.
Nauczenie się tej świętej lekcji, jak znaleźć wewnętrzny spokój teraz, wzmocni cię i wyzwoli znacznie bardziej niż czekanie na później. Z perspektywy duchowej możesz znaleźć w sobie głęboki wewnętrzny spokój, gdy następnym razem twój partner zrobi lub powie tę jedną małą rzecz, która doprowadza cię do szału.
„W momencie, gdy zaczynasz postrzegać życie jako niepoważne, żartobliwe, cały ciężar z twojego serca znika. Cały strach przed śmiercią, życiem, miłością – wszystko znika. Zaczyna się życie z bardzo lekką lub prawie zerową wagą. Staje się tak nieważki, że może latać na otwartym niebie.” ~ Osho
Ważne jest, aby zrozumieć, że twój umysł może sprawić, że każdy stanie się twoim najlepszym przyjacielem lub najgorszym wrogiem. Dopóki umysł nie uświadomi sobie prawdy o tym, kim naprawdę jesteś, będzie nadal osądzał i przyjmował założenia, które nie są prawdziwe. Nie będziesz w stanie pławić się w nieskończonej błogości wewnętrznego spokoju, dopóki nie porzucisz wszystkich swoich osądów, żądań i założeń. Miłość do wroga zaczyna się i kończy na zrozumieniu własnych ran, systemów przekonań i uwarunkowań z dzieciństwa.
Poprzez głębokie wsłuchiwanie się w to, co czuje twój wróg, za jego słowami, możesz zobaczyć, dlaczego są dokładnie tacy, jacy są. Następnym razem, gdy cię wyzwolą, zareagujesz mniej i zamiast tego będziesz miał więcej współczucia, ponieważ rozumiesz ich sedno zranienia. Współczucie pojawia się naturalnie, gdy znasz głębię bólu, jaki druga osoba trzyma w środku.
Kiedy zobaczysz, że twój wróg radzi sobie w życiu najlepiej, korzystając z zasobów i informacji, którymi został nakarmiony, i że byłbyś taki jak on, gdybyś urodził się w łonie matki, nauczysz się, jak się zrelaksować i odpuścić. Im bardziej jesteś wrażliwy na ich doświadczenia życiowe i głębokie wyzwania, przed którymi stają każdego dnia, tym bardziej stajesz się oderwany od punktu widzenia swojego ego i możesz znaleźć dla nich miejsce w swoim sercu.
Poświęć się życiu w ciągłym stanie współczucia. Znajdziesz w sobie ciepłe światło i radosne, uwalniające uczucie, które pojawi się w każdym, kogo spotkasz. Możesz odkryć, że to kim jesteś JEST źródłem miłości. To jest święta tajemnica poszerzania waszej energii i stawania się najbardziej zaraźliwym, wzmacniającym, magnetycznym doświadczeniem w waszym Wszechświecie.
„Zwróć się do wewnątrz, a staniesz się wolny i wyzwolony, ponieważ to wszystko jest snem”. ~Roberta Adamsa
Wszyscy jesteśmy w tym życiu razem. Nikt nie jest oddzielony od drugiego, ponieważ każda unikalna część wpływa na całość i ją tworzy. Przy 8 miliardach ludzi na tej planecie napotkasz 8 miliardów różnych systemów przekonań, które nie zawsze będą ze sobą zgodne we wszystkim. Aby więc dogadać się ze wszystkimi tutaj, sekret polega na nauczeniu się, jak akceptować części, których nie możesz zmienić, i zmieniać te, które możesz. Chodzi o wyjście poza swój system przekonań i rozwikłanie tego obronnego, ochronnego ego.
Ilekroć twoje ego obwinia lub zawstydza kogoś innego, wiedz, że zawsze jest to strategia mająca na celu odwrócenie uwagi od patrzenia na siebie. Kiedy wskazujesz palcem na zewnątrz, nie musisz kierować go do środka. Możesz uniknąć odczuwania bólu i wierzyć, że się mylą.
Nie musisz wykonywać wewnętrznej pracy uzdrawiającej, która zmieniłaby twoje własne życie. Gdyby twoje ego mogło zajrzeć głębiej w głąb siebie, w swoją przeszłość, zauważyłbyś, że jest tutaj pewien wzorzec, od którego zaczął się i trwał twój pierwszy osąd. To właśnie w tej początkowej reakcji odkryjesz klucz, który otwiera drzwi do odnalezienia ostatecznego stanu wolności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz