Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
poniedziałek, 4 listopada 2019
Nie całuj ręki kłamcy
Nie całuj ręki kłamcy
Wszyscy gadają o zmienianiu świata miłością i o wybaczaniu. Dwa tysiące lat gadają. W tym czasie kk wymordował dziesiątki milionów ludzi, a tylko w dwudziestym wieku chrześcijanie wymordowali 55 do 70 mln ludzi. Wybaczać katolicy potrafią najczęściej sekcie, do której należą. Nie osądzają tylko członków kk, gdyż tego zostali na klęczkach nauczeni. Przestańmy pieprzyć o wybaczaniu. Żaden człowiek harujący jak wół za pół darmo nie ma siły na czcze gadanie. Zmaltretowany przez kk i życie, gorzki, nieszczęśliwy, niedoceniony, niespełniony człowiek nikomu nie jest w stanie wybaczyć. Nawet gdy mówi o wybaczaniu, mówi z nienawiścią, bo ma przed oczami swoje życie. Chętniej spuści psa ze smyczy, żeby pogryzł tych, których sam nie może gryźć. I tak to wygląda w okresie pokoju. A gdy przychodzi zawierucha wystarczy jedno słowo i leje się krew. Za moje niespełnione, nieszczęśliwe życie, za to, że innym się udało. Teraz ludzie zaczadzeni przez sektę wbijającą im do głowy światopogląd, który staje się plakatem, za którym ukrywa się bagno pokazują, jaka ma być Polska. Polska cała, bez wyjątku ma być taka jak oni. Tymczasem to, co pomaga w wybaczaniu, zostaje zamiecione pod dywan. A to jest rozwój człowieka, realizacja marzeń, które dają poczucie spełnienia i sens, również w sferze duchowej. Po drodze człowiek uczy się bycia z innymi i wielkiej życiowej próby, jak niemożliwe zamienić w możliwe, czyli jak z niczego zrobić coś. To jest realizacja marzeń, to właśnie wiara. Wtedy uczysz się mówić własnym językiem, a nie cedzisz bezmyślnie słów wypalonych w mózgu przez księży. Wtedy wybaczenie staje się częścią twojego własnego światopoglądu i natury.
Na tym jednak nie kończy się problem. Gdy garstka Polaków kradnie w Niemczech, powstaje opinia, że wszyscy Polacy to złodzieje. Tak to działa, taka jest ludzka psychika. Gdy w Polsce okradnie nas Polak nie żywimy niechęci do całego narodu, ale do złodzieja. Gdy okradnie nas Arab rodzi się niechęć do wszystkich Arabów. Gdy człowiek, z którym pracujemy nieustannie kłamie, manipuluje, szantażuje by osiągać swoje cele jest Żydem to myślimy, że wszyscy Żydzi są tacy.
Teraz mamy pokój i wystarczy kultura osobista by nie dać się wciągnąć w wir nienawiści. Ale gdy jest zawierucha, wtedy okazuje się kim naprawdę jesteśmy. Dzisiaj każdy jest bohaterem i szlachetnym człowiekiem, przynajmniej we własnych oczach. Jednak wiemy dobrze jak niewielu jest bohaterów, czy po prostu prawdziwych ludzi. Za każdą formą nienawiści kryje się przyczyna. Skrzywdzili mnie rodzice, przeżyli wojnę i nie potrafili okazać ani miłości, ani mnie wysłuchać. Ich wojna zabrała mi więcej niż im, gdyż ja urodziłem się już po wojnie. Mogłem mieć wszystko a dostałem namiastkę. Ona rżnie głupa, kłamie i manipuluje, bo matka traktowała ją jak rzecz. Dała sobie przyzwolenie by kłamać, bo ma zszarganą psychikę. I tak każdy z nas znajduje wytłumaczenie dla własnej małości, podłości i tchórzostwa. A im więcej niespełnienia w życiu tym więcej podłości, gdyż bardzo dużo jej bierze się z zazdrości i goryczy.
Spójrzmy więc na siebie uważnie. Spójrzmy w lustro na swoje małe i podłe. To nie jest całość mnie ani ciebie. Wyprowadźmy na powierzchnię to, czego w sobie nie lubimy, nawet nie akceptujemy. Tylko w ten sposób możemy dojść do tego, że na całość człowieka wpływa również jego własny smród. Ale człowiek to coś więcej i aby ocalić to, co w nas piękne musimy przestać kłamać i oszukiwać samych siebie, przekonując do wartości chrześcijańskich albo innych. Każde bóstwo, które jest bez skazy, nie jest do naśladowania i staje się trucizną. To naśladowanie stworzyło ludzkość tak zakłamaną, że doszła do krawędzi, za którą pozostanie zniszczenie ziemi i cywilizacji. Dalej powtarzacie słowa skorumpowanej sekty, które sprawiają, że nie mogąc osiągnąć ideału nienawidzicie siebie. A stąd otwarta droga do tego, by nienawidzieć innych. Pamiętaj Polaku, że całując rękę księdza czy biskupa, okazujesz uniżoność wobec kogoś, kto jest dużo gorszy od ciebie. On wie, co robi, a ty dajesz się nabierać na cytaty o świętości, której nikt w tym kościele nie osiągnął, gdyż jej obraz jest całkowicie zafałszowany. Podnieś więc głowę i już nigdy nie całuj ręki kłamcy.
https://www.facebook.com/krzysztofpieczynski/posts/2801649633235194?__tn__=K-R
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mocne i dobre!
OdpowiedzUsuńCała prawda o tej sekcie.
OdpowiedzUsuńTekst wart opublikowania. Odważna wypowiedź p.Krzysztofa i prawdziwe słowa.
OdpowiedzUsuń