Pomimo tego, że w historii miało miejsce wiele pozytywnych, pożytecznych oraz aktywizujących świadomość kontaktów z kosmitami, ten serial będzie koncentrował się na niedopowiedzianych historiach tych, którzy przeszli przez nieco czarniejsze doświadczenia. Te kontakty również zasługują na głos.
Nie dążymy do inspirowania strachu, a jedynie do zmniejszenia dezorientacji. Kontakt w postaci Ra twierdzi, że grupy pozytywnych Istot Pozaziemskich przewyższają te negatywne 10 do 1 w naszej galaktyce. Jednak każda negatywna grupa ma pozwolenie na wywieranie wpływu na budzące się cywilizacje, w celu przyśpieszania ich rozwoju duchowego, stwarzania nowych możliwości dla służenia innym oraz otwarcia serca.
Zachęcamy was do modlitw oraz medytacji w celu ochrony, pogłębiania pokoju oraz harmonii dla wszystkich istot, które przechodzą przez ból i smutek.
Mam nadzieję, że nie jest to tylko wołanie o pomoc. Wierzę, że jest to też ostrzeżenie dla każdego, kto przechodzi przez proces uprowadzenia.
Wiele z tych osób jest poddawanych hipnozie i pewnemu wstrzymaniu pamięci tak, by nie pamiętali o atakach i uprowadzeniach z domu po eksperymentach i manipulacjach.
Materiały w tym filmie zawierają niepokojące rzeczy. Dalsze oglądanie sugeruje się przy dyskrecji widza.
Leon pokazywał mi te wszystkie niezwykłe rzeczy na ekranie z plazmy, a mentalnie przekazywał mi lekcje galaktycznej historii podczas gdy moje ciało ciągle spało.
Powiedział mi, że częstotliwość w formie fali rezonansowej przechodzącą przez kolektywną świadomość i docierającą do poszczególnych jednostek mających w swoim DNA nanotechnologię, zainicjowała ten program po tym, jak Reptylianie i Drakonianie stworzyli problem związany z usiłowaniem kontrolowania Szarych przez odtworzoną nanotechnologię.
Program docierał do celu nieomylnie i jak wirus inicjował się w każdej jednostce i rozprzestrzeniał dalej. W bardzo krótkim czasie możliwości reprodukcyjne każdej grupy drastycznie spadły i każda z nich starała się samodzielnie stawić temu czoła, pod warunkiem, że Szarzy nie zaprogramowali antywirusa na wypadek gdyby chcieli odwrócić proces lub ustabilizować sytuację.
Każda grupa, na miarę swoich możliwości umysłowych i technologicznych, zaczęła proces reprodukcji przez klonowanie. Przez ostatnie tysiąclecia zaszło tak wiele zmian, że proces wpływał na konstytucję ich biologicznych ciał i ich sieć neurologiczną do tego stopnia, że transfer świadomości do sklonowanego ciała lub awatara był niezwykle trudny.
Przez bardzo długi czas używali sklonowanych ciał jako biologicznych robotów, by przenosić się ze jednego wszechświata do innego, jednak każdy taki skok w czasoprzestrzeni powodował degradację klonów i zapadanie się materiału biologicznego.
Ponieważ piloci wraz ze swoimi pojazdami tworzyli integralną strukturę symbiotyczną, degradacja ciał pilotów zaczęła wpływać na wydawanie umysłowych poleceń i statki kosmiczne zaczęły doświadczać problemów podczas skoków w czasoprzestrzeni, ulegając uszkodzeniu lub nawet rozbijając się, tak jak to miało miejsce w Roswell w Nowym Meksyku w 1947 roku, czy w Jekaterynburgu w Rosji.
Wraz ze zmniejszającą się liczbą potomków każdej rasy i ogromną ilością wypadków oraz komplikacji związanych z klonowaniem, zaangażowane strony postanowiły zawrzeć rozejm, by rozwiązać swoje problemy lub by stworzyć lekarstwo na wirusowy program. Ciągnęło się to od bardzo długiego czasu, a klony zaczęły zatracać naturalne zdolności czystych ras.
Drako zwrócili się do Szarych w celu rozwiązania problemu i poinformowali ich, że to oni stali za samoobronnym programem stworzonym przez ich naukowców podczas odtwarzania nanotechnologii po to, by nie służyli za pożywienie lub za niewolników innym rasom. Pomimo tego, że zdawali sobie sprawę z tego, że sami mogą stać się ofiarą tej sytuacji zrobili to i nie byli w stanie rozmnażać się naturalnie, a ich populacja zaczęła się zmniejszać. Wiązało się to również z redukcją długości ich życia, a dodatkowo nie posiadali żadnych zasobów biologicznych mogących odwrócić ten program, o ile nie rozpoczną manipulacji DNA jakiejś czystej, pozbawionej zewnętrznych genomów rasy, która pozwoliłaby im na odbudowanie DNA swoich ras. Rozwiązaniem stało się połączenie sił ze swoimi wrogami.
Drakonianie zebrali swój Senat. Jak gdyby nie byli świadomi tego, że ciągle nie mają rozwiązania tej sytuacji i wpadną w ręce swoich zdrajców, poprosili o spotkanie z Szarakami, po czym zainicjowano komunikację na otwartym kanale, przy pomocy holograficznej technologii. Partycypanci Senatu Drako usłyszeli od Szarych, że żadna wymiana technologii ani partnerstwo nie będą miały miejsca gdyż nie mogą zaoferować im nic więcej poza tym, co już zdobyli przez stulecia swojej pracy. Zanim spotkanie się zakończyło, poinformowali ich również, że odkryli zdradę i manipulację.
Od tego czasu nastąpiła wojna przeciwko kontroli reptyliańskiej i drakoniańskiej, którzy wzmocnili swoje umiejętności do przenoszenia się w umysły Szarych, w ramach wrodzonej kontroli umysłowej, przejmując jednocześnie ich sieć neuronową nie tylko jednostek, ale także całej grupy Szarych, których komunikacja odbywa się w sieci umysłów.
Od długiego już czasu Drakonianie podporządkowywali sobie i kontrolowali wszystkie rasy, a szczególnie celowali w te, które komunikują się ze sobą przez kolektywną świadomość, tak jak Szarzy.
Szarzy byli przekonani o tym, że dojdzie do kolejnej zdrady od strony Drako i Reptylian, a wiedząc, że nie dotrzymają zawartej umowy mówiącej o nieużywaniu ich technologii i nie stawianiu ich w roli podwładnych, podpisali umowę z każdą grupą osobno, tworząc w ten sposób własne frakcje infiltrujące siebie nawzajem jak agenci prowadzący projekty mogące doprowadzić do samodzielnego rozwiązania problemu.
Rozpoczęli mapowanie systemów gwiezdnych w poszukiwaniu życia, które mogłyby stać się inkubatorem ich eksperymentu, postępującym tylko w wyniku hybrydyzacji. Wraz z tą decyzją rozpoczęli toczyć wojny w miejscach pozostających poza naszą ziemską wyobraźnią.
Wojny te trwały przez tysiące lat aż do czasu, gdy zaczęto wysyłać do naszego układu słonecznego sondy obserwacyjne ze względu na odkrycie prymitywnych ras na etapie rozwoju, które dawały możliwości osiągnięcia sukcesu, jeśli tylko udałoby się wszczepić w DNA tubylców charakterystykę genetyczną kosmitów, tworząc przy tym hybrydy z genomem nieskażającym ciała rdzennych mieszkańców tak, by nie stracili możliwości naturalnej prokreacji.
To właśnie wtedy rozpoczęto obserwację prymitywnych ssaków ludzkich, należących do trzeciej planety Układu Słonecznego, którzy poruszali się na kucąco używając 4 kończyn i rzadko poruszali się tylko na nogach. Były one znacznie w tyle odnośnie procesu rozwoju świadomości i nie posiadały rozwiniętych mózgów.
Zaangażowane strony reptyliańska i szarych bardzo się tym zniechęciły i początkowo nie mogły dojść do porozumienia. Nie chciały używać tak prymitywnych istot ze względu na obawę o to, że coś może się przydarzyć po drodze, co doprowadzi ich do przeżywania prymitywnego ludzkiego życia, ze względu na prawo reinkarnacji na Ziemi.
Wszyscy obawiali się mocnego pola magnetycznego Ziemi, które nie więżąc nikogo, zmuszało każdego kto umarł w swoim biologicznym ciele pod ziemską kopułą na wejście w koło reinkarnacji w formie ludzkich naczelnych.
Zaczęli śledzić to wszystko i wysyłać więcej sond, jednak gdziekolwiek odkryli jakaś rasę, okazywało się, że była ona również zaawansowana i znajomy był im problem z którym borykali się Reptlianie i Szarzy, co prowadziło do wojen. To wykluczało prowadzenia nad nimi doświadczeń. Wiele wojen miało miejsce po to, by rozwiązać problem, z którym się spotkali. Po upływie pewnego czasu, powrócili do naszego układu słonecznego i uświadomili sobie, że rdzenna rasa ludzka nie poczyniła zbytnich postępów w procesie swojej ewolucji.
Niektórych z nich porwano i badano ich DNA gdzie dostrzeżono potencjał dla ich projektu. Ponownie istniały obawy o manifestowanie niewielkich zmian genetycznych w ich ciałach, bez angażowania w to nanotechnologii. Początkowymi celami były przekazanie rasie ludzkiej bardzo niewielkiego rozwoju ich mózgów.
Zanim to zrobili to musieli również zdziesiątkować drapieżniki żyjące na planecie, które postrzegały ludzi jako pożywienie. W tamtych czasach ludzie i dinozaury żyły razem, a rasy drapieżników były niezwykle liczne, co sprawiało, że eksperyment genetyczny był niemożliwy do wykonania. Grupy myśliwych często padały ich ofiarą, co znacznie skracało długość życia eksperymentu.
Drakonie, Reptylianie i Szarzy zaczęli dziesiątkować żyjące tam drapieżniki, które nie tylko mogłyby zniszczyć doświadczenie genetyczne, ale także atakowały Szarych gdy ci mapowali rdzennych mieszkańców, lądując w swoich niewielkich pojazdach latających. Tubylcy byli zabierani przez Szarych do laboratoriów i usypiani przed poddaniem ich procedurom modyfikacji genetycznych. Badano ich w statkach kosmicznych dokujących na powierzchni Księżyca.
Podczas eksperymentów rdzenni mieszkańcy bardzo szybko degradowali i umierali jeszcze w laboratoriach. Powodowane było to wirusem, który wywoływał paraliż układu nerwowego i pękanie niektórych organów wewnętrznych, co doprowadzało do wykrwawiania się ich na śmierć.
Wtedy Szarzy zrozumieli, że ludzie byli nosicielem pewnego wirusa, który ich zaatakował. Wstrzymali swój projekt i zaczęli poszukiwać metod na zapobieganie ich zakażenia i stworzeniu antyciał, które mogłyby być wprowadzone do ich ciał, by zapobiec załamaniu pandemii, która wymiotłaby całą populację ludzką.
Przez pewien czas niektórym ludziom podawali pewne szczepionki, które zwiększały ilość antyciał, jednak bez narażania na uszkodzenie czystego kodu genetycznego tubylców. Po kilku próbach udało się wyselekcjonować zmutowany łańcuch DNA wirusa z jednego z rdzennych mieszkańców Ziemi, który przeżył dłużej niż inni osobnicy. Zidentyfikowali dwóch potomków w jego rodzinnej grupie, którzy podczas procesów naturalnych nabawili się w komórkach tej samej mutacji wirusa.
Sama natura stworzyła tę mutację w tej grupie tubylców, rozwijając u nich nieznacznie większe mózgi i zdolności poruszania się na dwóch nogach. Osobnicy ci zaczęli przejmować pozycje liderów podobnie jak u zwierząt, których przewodnicy troszczą się o swoje stado, kontrolując je i utrzymując dużą jego liczebność oraz pozostając w jednym miejscu, używając przy tym jaskiń do ochrony i zakładając odrębne plemiona.
Zwiększyło to możliwości badań w odróżnieniu od innych osobników. Gdy zabierano ich do laboratoriów, stworzona szczepionka wzmagała produkcję antyciał, jednak podczas tego procesu coś jeszcze ulegało zmianie coś, co powodowało chorobę doprowadzającą do rozpadu tkanek ich wątroby.
Odkrycie to bardzo zaskoczyło operatorów i naukowców zaangażowanych w to doświadczenie, jednak nie zdawali oni sobie sprawy z tego, że od samego początku ich eksperyment był bacznie obserwowany i nastąpiła interwencja z wyższych wymiarów, która zmieniła strukturę grupy rdzennych ziemian. Ludzie ci zaczęli używać ognia jako jednego z narzędzi potrzebnych do przeżycia.
Ciąg dalszy nastąpi …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz