niedziela, 13 listopada 2022

Wzrost duchowy

 

Moi drodzy przyjaciele...

Zadowolenie jest dla mnie wielką sprawą. Wielu ludzi spędza całe swoje życie starając się tam znaleźć. A kiedy - lub jeśli - osiągają miejsce "zadowolenia", są skłonni pozwolić rzeczom odpocząć właśnie tam.

Dojście do zadowolenia wystarczy na jedno życie. Jest to więcej niż wystarczające. Jest to naprawdę niezwykłe osiągnięcie i prawdę mówiąc, większości ludzi się to nie udaje.

Więc po co iść dalej? Dlaczego - w pewnym sensie - nie być "zadowolonym" z Zadowolenia?

No cóż, oczywiście nie można iść dalej, jeśli nie jest się "zadowolonym" z Zadowolenia, bo to oznacza z definicji, że nie osiągnęło się Zadowolenia. Tak więc pierwszą rzeczą, którą możemy zrozumieć na temat powodu, aby iść dalej jest to, że nie ma on nic wspólnego ze stanem Zadowolenia w jakiś sposób nie będącym "wystarczającym". Nie ma to nic wspólnego z potrzebą, czy frustracją, czy niezadowoleniem z Tego, Kim lub Czym jesteśmy.

Jeśli nasze pragnienie, aby posunąć się naprzód z naszą własną ewolucją pochodzi z jednego z tych uczuć, to być może faktycznie cofnęliśmy się. A może, mimo wszystko, nigdy nie dotarliśmy do miejsca, w którym wyobrażaliśmy sobie, że jesteśmy.

Tak więc pierwszą wiadomością, jaką otrzymujemy, gdy docieramy do miejsca w Podróży Ewolucyjnej zwanego Zadowoleniem, jest to, że - jak doskonale mówi Rozmowa z Bogiem - "nie ma nigdzie miejsca, do którego musimy się udać, nic, co musimy zrobić, i żadnego sposobu, w jaki musimy być, z wyjątkiem dokładnie tego, w jaki jesteśmy teraz."

Sprowadzone do swojej istoty, przekłada się to na prostą kwestię Samoakceptacji. Jednak dla większości ludzi Samoakceptacja nie jest taką prostą sprawą. W istocie, może być najtrudniejszą rzeczą w życiu do osiągnięcia. Dlatego tak wspaniałym osiągnięciem dla Istoty jest osiągnięcie stanu Zadowolenia. A umiejętność utrzymania takiego doświadczenia jest oznaką początkującego mistrzostwa.

Istnieją jednak większe miejsca, do których dusza może podróżować. Istnieją większe doświadczenia w ramach ludzkiego życia, które można zdobyć. A stan Zadowolenia nie jest bynajmniej stanem całkowitego przebudzenia. Albo, mówiąc inaczej, Akceptacja Siebie nie jest równoznaczna z Samoświadomością.

Zaakceptowanie swojego Ja takim, jakim jesteś obecnie, nie oznacza, że nie ma większej wersji Twojego Ja, której mógłbyś doświadczyć.

Oznacza to po prostu, że jesteś zadowolony ze swojego Ja i że nie masz potrzeby iść dalej, nie masz potrzeby być "bardziej", nie masz narzuconego przez siebie lub innych wymogu bycia w jakiś sposób jeszcze "lepszym".

Oznacza to, że zrozumieliście Dziewiątą Iluzję Ludzi: Wyższość Istnieje.

(Pamiętasz Dziesięć Iluzji Ludzi z niezwykłej książki, Komunia z Bogiem:

    Potrzeba istnieje
    Istnieje niepowodzenie
    Istnieje rozłam
    Niewystarczalność Istnieje
    Wymóg Istnieje
    Osąd Istnieje
    Potępienie Istnieje
    Warunkowość Istnieje
    Wyższość Istnieje
    Ignorancja Istnieje

Pierwsze pięć z nich to Iluzje Fizyczne, mające związek z życiem w twoim ciele fizycznym. Drugie pięć to Iluzje Metafizyczne, mające związek z niefizycznymi rzeczywistościami lub ideami utrzymywanymi w twoim umyśle).

Pomysł, że istnieje wyższość może stworzyć w umyśle "potrzebę" doświadczenia czegoś innego niż to, czego doświadczamy w tej chwili. Ta potrzeba również jest iluzją. Jest to pierwsza iluzja ludzi i fałszywy pomysł, na którym opierają się wszystkie inne fałszywe pomysły dotyczące życia. Jest to pierwsza pomyłka. Jest to pierwsze nieporozumienie. Jest to, w pewnym sensie, grzech pierworodny.

(Oczywiście nie ma czegoś takiego jak "grzech". Termin ten jest tu użyty jako figura mowy).

Zatem, Zadowolenie jest stanem bycia, w którym zdajemy sobie sprawę, że wyższość jest iluzją. Niemożliwe jest bycie lepszym od dokładnie tego, czym jesteś w tej chwili. Jest to inny sposób powiedzenia, że wszystkie rzeczy są doskonałe w Bożym świecie. Bóg nie potrzebuje niczego innego niż to, czym jest teraz.

Po co więc zawracać sobie głowę zmianą? Dlaczego mielibyśmy zmieniać cokolwiek, a tym bardziej samych siebie?

Powód do zmiany

Powód do zmiany jest taki sam jak powód do zrobienia czegokolwiek. Rozmowy z Bogiem mówią nam, że jest tylko jeden powód, aby w ogóle cokolwiek robić: ogłosić i zadeklarować, stać się i spełnić, wyrazić i doświadczyć kolejnej najwspanialszej wersji najwspanialszej wizji, jaką kiedykolwiek mieliśmy na temat tego, kim jesteśmy.

CwG ujmuje to zwięźle w następującym zdaniu:

Każdy akt jest aktem samodefinicji.

Jest to głęboka prawda - i jest ona rozumiana przez bardzo niewielu ludzi. Jeszcze mniej osób to rozumie.

Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że "większy" w żadnym wypadku nie oznacza "lepszy". To, że coś jest większe, nie równa się temu, że jest lepsze. "Grander" oznacza po prostu: większy. W kontekście powyższego stwierdzenia CwG oznacza to "większą wersję" największej wizji, jaką kiedykolwiek mieliśmy na swój temat.

 Drzewo nie jest "lepsze" dlatego, że jest dziś większe niż piętnaście lat temu. Ono po prostu urosło. Nie stało się "lepsze" niż było wcześniej. Nie jest w żaden sposób "ładniejsze" czy "mądrzejsze" niż wtedy, gdy było sadzonką. Drzewo nie wie teraz nic więcej niż wiedziało wtedy. Ale ono WZROSŁO. Stało się bardziej tym, czym zawsze było, od samego początku. Po prostu wykazuje więcej "zieloności". Nie stało się czymś innym niż było, ale stało się bardziej tym, czym było .  

Powodem, dla którego człowiek się zmienia, nie jest to, aby stać się "lepszym", ale po prostu, aby stać się większą wersją tego, czym ta Istota już jest. Ten proces stawania się większym jest procesem wzrostu - a wzrost jest procesem samego Życia. Dlatego nie możecie zatrzymać tego procesu, nawet gdybyście chcieli, bez zatrzymania samego Życia, a tego nie możecie zrobić.

Możesz jednak go spowolnić.

(Nie w sensie realnym, ale w sensie Iluzji, którą żyjecie, a którą nazywacie życiem ludzkim. W rzeczywistości zawsze byłeś, jesteś teraz i zawsze będziesz dokładnie tym, czym jesteś teraz: Boskość, na maksa.   Nie możesz być "częściowo" Boski, ponieważ Boskość jest stanem Istnienia, który jest niepodzielny. Jest nieredukowalna. Jest całością samą w sobie. Jest Wszystkim we Wszystkim będącym Wszystkim we Wszystkim. Jednak wewnątrz iluzji, którą stworzyło Wszystko We Wszystkim, zwanej Czasem, Przestrzenią i Życiem Fizycznym, możesz spowolnić swoje doświadczenie Tego, Kim Jesteś, i robisz to ... abyś mógł "doświadczyć tego doświadczenia" bardziej kompletnie, pełniej, bardziej długotrwale, bardziej "bosko", niż mógłbyś, gdybyś doświadczał tego Wszystkiego Na Raz. Kiedy to zrozumiesz, zrozumiesz powód, dla którego stworzyłeś wszystkie iluzje, w tym Iluzję Czasu).

Kiedy "spowalniasz Życie", w rzeczywistości nie spowalniasz go wcale, a jedynie swoje doświadczenie. To tak jakby uruchomić DVD w zwolnionym tempie. Każdy obraz jest już na DVD. Po prostu mówisz maszynie odtwarzającej, żeby wolniej przepuszczała je przez skaner.

    Świadomość jest maszyną odtwarzającą twojego umysłu.

Im wyższa jest twoja świadomość, tym więcej obrazów widzisz na raz. To tak, jakbyś patrzył na taśmę filmową rozłożoną na stole przed tobą. Możesz patrzeć na film po jednej klatce na raz, za pomocą szkła powiększającego, lub możesz patrzeć na cały pasek i widzieć wszystkie klatki na raz. Klatki istnieją jednocześnie, ale możesz, jeśli chcesz, oglądać je sekwencyjnie. W ten sposób rzeczywistość na stole przed tobą jest sekwencyjna.

(Wspaniały opis sekwencyjności znajdziesz w ostatniej książce dialogowej CwG, Home with God in a Life That Never Ends).

W przyszłym tygodniu będziemy badać Drugi Krok Samoświadomości: Rozszerzenie .

z miłością,

Neal!

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz