Od Waszej Gospodyni Światła Jako świat stoimy po kolana w błocie i bagnie. Jest to tak właściwe, że zbliżamy się do dni mocy 11:11. I modlę się z całego mojego serca i duszy, że możemy wznieść się ponad to, co próbuje ukraść nasz pokój i moc. Jak samotny kowboj ujeżdżać chaos jak jeden znaczny bucking bull, do miejsca angażowania i wtedy oswajać uciekające energie. Pamięta nawet Tesla sam próbował oswajać błyskawicę. To jest dokładnie to, o czym jest ta kolejna brama światła. Energia jest energią we wszystkich jej formach, czy jest to nowa wieża komórkowa, szerokopasmowy dostęp do Internetu pod linią ley w waszym sąsiedztwie, czy też strach przed tym, że się skończy i świat zatrzyma się na swojej osi, zobaczcie to jako punkt łączący, który wzmacnia wasze Światło i intencję serca. WSZYSTKIE RZECZY MOGĄ BYĆ UŻYTE DLA DOBRA!
W sezonie świętych początków i zakończeń, Skorpion wychodzi z płaszcza, oddycha i rozciąga swoje skrzydła światła, stając się w końcu piękną Gołębią Gwiazdą z 11:11, którą miał być. Gdy sezonowe Światło zaczyna schodzić na planetę Ziemia, wkraczamy w prawdziwy Sezon Miłości we wszystkich jej formach. Sezon zrodzony z ponadczasowych cudów, mitów i magii; Sezon światła, które stara się być zawarte w sercach wszystkich ludzi. Ten sezon światła jest gęsty od potencjału i możliwości; prosi o uwolnienie, aby uformować się w niezliczone cuda. Cuda, które chodzą i mówią.
Światło zarówno skraca, jak i wydłuża się na Ziemi, gdy 24 godziny przesuwają się w inny tryb, wymagając więcej niż wcześniej. Wiele możliwości staje się niewidzialnych dla natury, ukrytych jak myśliwy w jesiennych liściach. Ludzkość błądzi szukając swojej osobistej króliczej nory, w której mogłaby się ukryć, ponieważ strach i niesprawiedliwość są transmitowane przez ulice Ziemi. Bardzo ludzkie serce wymaga waszej niepodzielnej uwagi; pozwólcie, aby sezonowe serce Chrystusa przebudziło się bez żadnej religii.
To światło jest tak namacalne i grube, że ma swój cień; cień, który przychodzi, aby nauczać i na nowo zdefiniować się u poszczególnych osób. To żywe światło przychodzi, by na nowo zdefiniować cień, wygładzając krawędzie, szlifując nas, prosząc, byśmy świecili jaśniej, byśmy starali się bardziej. Jak przystrojona choinka w czarnym lesie, ten okres świąteczny prosi cię, abyś stanął w obronie tego, co jest Światłem, abyś eskortował cuda swoją ulicą, abyś jadł z aniołami. Być nosicielem Światła, tym, który wierzy; jak prawdziwy Święty Mikołaj w przebraniu zbierający datki przed sklepem spożywczym. jakież to byłoby magiczne doświadczenie widzieć pomiędzy Prawdziwą Magią.
**By Gillian MacBeth Louthan
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz