piątek, 4 listopada 2022

Rząd USA pracował z Big Tech do cenzurowania mediów społecznych



Rząd USA pracował ręka w rękę z platformami mediów społecznościowych do cenzurowania online "dezinformacji" - takich jak faktycznie prawdziwe Hunter Biden historia laptopa - The Intercept ujawnił w poniedziałek, powołując się na wewnętrzne dokumenty Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego uzyskane przez wycieki i wniosków o rejestry publiczne. Co więcej, DHS planuje kontynuować cenzurowanie opinii na temat Covid-19, "sprawiedliwości rasowej" i wsparcia USA dla Ukrainy w przyszłości.

"Za zamkniętymi drzwiami i poprzez nacisk na prywatne platformy, rząd USA wykorzystał swoją władzę, aby spróbować kształtować dyskurs online" - piszą Lee Fang i Ken Klippenstein w poniedziałkowym raporcie.

Jedną z ich głównych rewelacji jest to, że firmy technologiczne - w tym Twitter, Facebook, Reddit, Discord, Wikipedia, Microsoft i LinkedIn - spotykały się z FBI i innymi agencjami rządowymi co miesiąc, przed i od wyborów w 2020 roku. Facebook utworzył nawet specjalny portal do "takedowns", który wymaga e-maila od organów ścigania, aby uzyskać dostęp.

Proces jest również nakreślony w e-mailach między urzędnikami DHS, Twitterem i organizacją pozarządową Center for Internet Security, podczas gdy notatki ze spotkań pokazują, że rząd wezwał platformy technologiczne do "przetwarzania raportów i dostarczania odpowiedzi w odpowiednim czasie, aby uwzględnić usunięcie zgłoszonych dezinformacji z platformy, jeśli to możliwe."

Wiele dokumentów wypłynęło na powierzchnię w związku z pozwem prokuratora generalnego z Missouri Erica Schmitta, republikanina ubiegającego się obecnie o mandat do Senatu USA. Wśród nich znalazła się rewelacja, że dwóch urzędników FBI było zaangażowanych w komunikację na wysokim szczeblu z Facebookiem w celu stłumienia historii o laptopie Huntera Bidena: Laura Dehmlow, szefowa sekcji Foreign Influence Task Force (FITF) FBI oraz Elvis Chan, agent specjalny w biurze terenowym w San Francisco.

Oparta na faktach historia opublikowana w październiku 2020 roku została potępiona jako "rosyjska dezinformacja" przez Demokratę Joe Bidena i większość korporacyjnych punktów sprzedaży, a New York Post został stłumiony zarówno na Facebooku, jak i Twitterze.

Inny dokument z marca pokazuje Dehmlow mówiący kierownictwu Twittera, że wywrotowe informacje w mediach społecznościowych mogą podważyć poparcie dla rządu USA.

Stworzony w 2019 roku w odpowiedzi na twierdzenia Demokratów, że "rosyjski wpływ" na media społecznościowe w jakiś sposób sprawił, że Donald Trump został wybrany w 2016 roku, FITF FBI później rozszerzyłby swój zakres działania na "analizę dezinformacji" o Covid-19.

Szkic Quadrennial Homeland Security Review - dokument strategiczny, który wyciekł do Intercept - pokazuje, że DHS zamierza celować w "niedokładne informacje" na tematy, w tym "pochodzenie pandemii [Covid]-19 i skuteczność szczepionek [Covid]-19, sprawiedliwość rasową, wycofanie się USA z Afganistanu i naturę amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy."

Jen Easterly, nominowana przez Bidena osoba kierująca Agencją Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Infrastruktury DHS (CISA), wysłała w lutym SMS-a do pracownika Microsoftu, mówiąc, że "stara się doprowadzić nas do miejsca, w którym Fed może współpracować z platformami, aby lepiej zrozumieć trendy mis/dis, aby odpowiednie agencje mogły spróbować prebunk/debunk jako użyteczne".

Na konferencji w listopadzie 2021 roku, Easterly argumentował, że "najbardziej krytyczną infrastrukturą jest nasza infrastruktura poznawcza, więc budowanie tej odporności na dezinformację i dezinformację, myślę, jest niesamowicie ważne."

Protokoły ze spotkań CISA pokazują również dyrektora Election Security Initiative Geoffa Hale'a namawiającego do korzystania z zewnętrznych organizacji pozarządowych jako "izby rozliczeniowej dla informacji o zaufaniu, aby uniknąć pozorów rządowej propagandy."

Administracja Bidena starała się odrzucić pozew Schmitta jako pozbawiony pozycji i argumentowała, że media społecznościowe dobrowolnie usunęły posty bez żadnego "przymusowego" wpływu ze strony rządu - co byłoby zabronione na mocy pierwszej poprawki.

"Gdyby zagraniczny autorytarny rząd wysyłał te wiadomości, nie ma wątpliwości, że nazwalibyśmy to cenzurą" - powiedziała The Intercept Nadine Strossen, była prezes American Civil Liberties Union (ACLU).

**By RT

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz