środa, 2 listopada 2022

NASA jest biorąc UFO poważnie-teraz nadszedł czas, aby zrobić to samo dla Bob Lazar

 

George Knapp, wielokrotnie nagradzany amerykański telewizyjny dziennikarz śledczy przeprowadził wywiady z ludźmi, których twierdzenia są podstawą UFOlogii. Przynosił wielkie historie widzom KLAS-TV w Las Vegas od 1981 roku, ustanawiając krajową reputację za traktowanie niezwykłych tematów z poważnym dziennikarstwem. Po poważnym zwrocie NASA nad badaniami UFO, nadszedł czas, aby ponownie przemyśleć twierdzenia dwóch ważnych whistleblowerów UFO: John Lear & Bob Lazar.

Nazwisko Bob Lazar jest synonimem Area-51, tajnej bazy armii amerykańskiej w Nevadzie, która istnieje od bardzo dawna, ale do 2013 roku była tylko spiskiem. Stało się to za sprawą archiwisty Jeffreya Richelsona, który sprawił, że rząd w końcu przyznał, że Area-51 to prawdziwe miejsce na pustyni Mojave około 100 mil na północ od Las Vegas.

Area-51 to jedno z najbardziej tajnych miejsc na świecie kontrolowanych przez US Air Force, o którym mówi się, że jest magazynem statków kosmicznych obcych, gdzie opracowuje się ich technologię. Działa aktywnie od 1955 roku (jak oficjalnie podano), co było punktem badań UFO w latach 50-tych. Od tego czasu miejsce to stało się pielgrzymką dla łowców kosmitów i badaczy UFO.

George Knapp, wielokrotnie nagradzany amerykański telewizyjny dziennikarz śledczy przeprowadził wywiady z ludźmi, których twierdzenia stanowią fundament UFOlogii. Przynosił wielkie historie widzom KLAS-TV w Las Vegas od 1981 roku, ustanawiając krajową reputację za traktowanie niezwykłych tematów z poważnym dziennikarstwem. Po poważnym zwrocie NASA nad badaniami UFO, nadszedł czas, aby ponownie przemyśleć twierdzenia dwóch ważnych whistleblowerów UFO: John Lear & Bob Lazar.

Nazwisko Bob Lazar jest synonimem Area-51, tajnej bazy armii amerykańskiej w Nevadzie, która istnieje od bardzo dawna, ale do 2013 roku była tylko spiskiem. Stało się to za sprawą archiwisty Jeffreya Richelsona, który sprawił, że rząd w końcu przyznał, że Area-51 to prawdziwe miejsce na pustyni Mojave około 100 mil na północ od Las Vegas.

Area-51 to jedno z najbardziej tajnych miejsc na świecie kontrolowanych przez US Air Force, o którym mówi się, że jest magazynem statków kosmicznych obcych, gdzie opracowuje się ich technologię. Działa aktywnie od 1955 roku (jak oficjalnie podano), co było punktem badań UFO w latach 50-tych. Od tego czasu miejsce to stało się pielgrzymką dla łowców kosmitów i badaczy UFO.

Dla niektórych Lazar jest tylko kolejnym oszustem, ale wielu wierzy, że wie on o rzeczach, które należy traktować poważnie. Najgorszy w filmach z 2017 roku jest sposób, w jaki te obiekty poruszały się, czymkolwiek są, dovetailed z opisami, które pan Lazar ujawnił pod koniec lat 80-tych, kiedy twierdził, że pracował w pobliżu Area-51, rzekomo odwracając inżynierię odzyskanych latających spodków.

element 115element 115

W 1989 roku Bob Lazar zdmuchnął wieko z rządowych tajemnic UFO. Pracując w bazie S-4 tuż na południe od Strefy 51, Lazar powiedział, że widział 9 statków kosmicznych obcych (Z pewnością te statki pochodziły z innej... nie tylko innej planety, innego układu słonecznego w całości), zdjęcia autopsji obcych, oraz technologię obcego pochodzenia.

Lazar został przedstawiony Knappowi przez eksperta lotniczego Johna Leara (przeczytaj o nim poniżej), który pojawił się w programie Knappa "On the Record" z daleko idącymi stwierdzeniami dotyczącymi kosmitów, UFO i rządowych spisków.

Wiarygodność to długa droga, a wcześniejsze zaangażowanie Lazara w projekty od samochodu rakietowego po dom publiczny sprawiło, że stał się łatwym celem. Lazar przyznał się do tego problemu, ale trzymał się swojej historii. Długi i rozwody dały jego krytykom więcej powodów do robienia dziur w jego historii, a niektórzy naukowcy wyśmiewali jego opowieści jako nie do wiary.

Siedem lat po oryginalnym wywiadzie, film "Dzień Niepodległości" ugruntował wiele popularnych wyobrażeń o Strefie 51 i kosmitach, a historie Lazara wydawały się być przeżytkiem.

Minęły ponad trzy dekady, odkąd Lazar po raz pierwszy podzielił się swoją historią z reporterem śledczym z Las Vegas, George'em Knappem. Był on również tematem dokumentu Netflixa "Bob Lazar: Area-51 & Flying Saucers", który został napisany i wyreżyserowany przez Jeremy'ego Corbella. Ale oto rzecz: nic, co powiedział Lazar, nigdy nie zostało obalone. Jako gość podcastu Joe Rogana, wraz z Corbellem, Lazar pomógł zainspirować furorę "Storm Area 51" w 2019 roku, według twórcy wydarzenia Matty'ego Robertsa.

Kiedy Lazar po raz pierwszy przytoczył Element 115 jako możliwe źródło zasilania napędu antygrawitacyjnego, nie istniał on na tablicy okresowej. Teraz już istnieje. Czy to nie dziwne? Jego opis statków, które mogą manipulować kontinuum czasoprzestrzennym, zatrzymując się lub zygzakując z zerowym efektem siły G, lub obracając się i lecąc brzuchem do góry, jest dokładnie tym, co pokazują nam te filmy marynarki.


 

 George Knapp, wielokrotnie nagradzany amerykański telewizyjny dziennikarz śledczy przeprowadził wywiady z ludźmi, których twierdzenia stanowią fundament UFOlogii. Przynosi wspaniałe historie widzom KLAS-TV w Las Vegas od 1981 roku, ustanawiając narodową reputację traktowania niezwykłych tematów z poważnym dziennikarstwem. Po poważnym zwrocie NASA nad badaniami UFO, nadszedł czas, aby ponownie przemyśleć twierdzenia dwóch ważnych whistleblowerów UFO: John Lear & Bob Lazar.

Nazwisko Bob Lazar jest synonimem Area-51, tajnej bazy armii amerykańskiej w Nevadzie, która istnieje od bardzo dawna, ale do 2013 roku była tylko spiskiem. Stało się to za sprawą archiwisty Jeffreya Richelsona, który sprawił, że rząd w końcu przyznał, że Area-51 to prawdziwe miejsce na pustyni Mojave około 100 mil na północ od Las Vegas.

Area-51 to jedno z najbardziej tajnych miejsc na świecie kontrolowanych przez US Air Force, o którym mówi się, że jest magazynem statków kosmicznych obcych, gdzie opracowuje się ich technologię. Działa aktywnie od 1955 roku (jak oficjalnie podano), co było punktem badań UFO w latach 50-tych. Od tego czasu miejsce to stało się pielgrzymką dla łowców kosmitów i badaczy UFO.

Dla niektórych Lazar jest tylko kolejnym oszustem, ale wielu wierzy, że wie on o rzeczach, które należy traktować poważnie. Najgorszy w filmach z 2017 roku jest sposób, w jaki te obiekty poruszały się, czymkolwiek są, dovetailed z opisami, które pan Lazar ujawnił pod koniec lat 80-tych, kiedy twierdził, że pracował w pobliżu Area-51, rzekomo odwracając inżynierię odzyskanych latających spodków.
element 115
Ten obraz przedstawia Boba Lazara i aerożel, który został użyty do zapakowania ELEMENTU 115 do transportu. Było wiele zamieszania na ten temat - i na temat funkcji ELEMENTU 115 w obcych statkach kosmicznych. I to jest główny aspekt tego, co powiedział Bob Lazar. Image credit: Jeremy Corbell  element 115

W 1989 roku Bob Lazar zdmuchnął wieko z rządowych tajemnic UFO. Pracując w bazie S-4 tuż na południe od Strefy 51, Lazar powiedział, że widział 9 statków kosmicznych obcych (Z pewnością te statki pochodziły z innej... nie tylko innej planety, innego układu słonecznego w całości), zdjęcia autopsji kosmitów, oraz technologię obcego pochodzenia.

Lazar został przedstawiony Knappowi przez eksperta lotniczego Johna Leara (przeczytaj o nim poniżej), który pojawił się w programie Knappa "On the Record" z daleko idącymi stwierdzeniami dotyczącymi kosmitów, UFO i rządowych spisków.

Wiarygodność to długa droga, a wcześniejsze zaangażowanie Lazara w projekty od samochodu rakietowego po dom publiczny sprawiło, że stał się łatwym celem. Lazar przyznał się do tego problemu, ale trzymał się swojej historii. Długi i rozwody dały jego krytykom więcej powodów do robienia dziur w jego historii, a niektórzy naukowcy wyśmiewali jego opowieści jako nie do wiary.

Siedem lat po oryginalnym wywiadzie, film "Dzień Niepodległości" ugruntował wiele popularnych wyobrażeń o Strefie 51 i kosmitach, a historie Lazara wydawały się być przeżytkiem.

Minęły ponad trzy dekady, odkąd Lazar po raz pierwszy podzielił się swoją historią z reporterem śledczym z Las Vegas, George'em Knappem. Był on również tematem dokumentu Netflixa "Bob Lazar: Area-51 & Flying Saucers", który został napisany i wyreżyserowany przez Jeremy'ego Corbella. Ale oto rzecz: nic, co powiedział Lazar, nigdy nie zostało obalone. Jako gość podcastu Joe Rogana, wraz z Corbellem, Lazar pomógł zainspirować furorę "Storm Area 51" w 2019 roku, według twórcy wydarzenia Matty'ego Robertsa.

Kiedy Lazar po raz pierwszy przytoczył Element 115 jako możliwe źródło zasilania napędu antygrawitacyjnego, nie istniał on na tablicy okresowej. Teraz już istnieje. Czy to nie dziwne? Jego opis statków, które mogą manipulować kontinuum czasoprzestrzennym, zatrzymując się lub zygzakując z zerowym efektem siły G, lub obracając się i lecąc brzuchem do góry, jest dokładnie tym, co pokazują nam te filmy marynarki.

Były pilot SR-71 Blackbird Capt. David E. Fruehauf: "Wypowiedzi Boba Lazara i wszystkie rzeczy, które powiedział, zlepiły się teraz. Do tego stopnia, że uważam go za bardzo wiarygodnego". "Kiedy tam byłem (Area 51), wiedzieliśmy o S-4, ale nie wiedzieliśmy co robili... oni jechali w innym kierunku autobusem, a my dalej na północ". "...dla mnie, że po moim wyjściu stamtąd, oni widzieli tam Boba Lazara. Przyznali mi to niedawno."

Bob Lazar twierdził, że jego przełożony nazywał się "Dennis Mariani", który w 1988/89 roku miał około 45 do 50 lat. Czy on w ogóle istniał? Richard Geldreich Jr. z Medium zlokalizował tożsamość tej osoby. Jego pełne nazwisko brzmiało Dennis John Mariani i zmarł w 2007 roku. Kolejne twierdzenie Lazara okazało się prawdziwe.

Co więcej, były oficer wywiadu sił powietrznych Richard Doty stwierdza, że istnieje "~3,000 stron "Enter Control Roster" dla "całego Area-51", gdzie pojawia się nazwisko Boba Lazara. Roster ten obejmuje okres od 1 stycznia 1979 roku do 31 grudnia 1990 roku. Złożono na niego wnioski FOIA, czekając na autentyczność rosteru.

#BobLazar claims early man was genetically modified by ET #ufotwitter #uaptwitter #aliens
 


Lazar powiedział Knappowi: "Cóż, był bardzo krótki czas, kiedy wysłałem CV do kilku miejsc i chciałem ponownie zająć się nauką. Niemal równocześnie poznałem Johna Leara i przeczytałem kilka jego materiałów. I początkowo myślałem, że jest on po prostu
absolutnie szalony. Ale najwyraźniej miał dobre źródło informacji, ponieważ, jak się okazało, z niektórymi z nich miałem faktyczne doświadczenie."

Istnieją pewne różnice w spotkaniu Lazara z Learem. Jednak przed wywiadem Knappa obaj spotkali się w 1988 roku. Lear potwierdził również, że przedstawił Boba Lazara i Lindę Moulton Howe jesienią 1988 roku.

To bardzo niefortunne, że Lear odszedł, ale jego spuścizna pozostanie w badaniach UFO. Część swojego życia poświęcił służbie w US Air Force, a następnie pracował dla Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). Śmierć Leara 29 marca 2022 roku wysłała fale przez świat lotnictwa i teorii spiskowych. Lear był powszechnie znany ze swoich twierdzeń o UFO i Area-51, ale także z życiowych śmiałych wyczynów we wszystkim, co mogło latać.

Lear był synem amerykańskiego wynalazcy Billa Leara, który stworzył odrzutowiec Lear i wynalazł system taśmowy 8-Track. Zdecydowany na wytyczenie własnej drogi, Lear zagłębił się w lotnictwo, stając się w młodym wieku doskonałym pilotem, który w końcu ustanowił wiele rekordów świata we wszystkich rodzajach samolotów. Jego śmiałe życie miało swoją cenę - poważne obrażenia spowodowane katastrofami lotniczymi, których nie powinien był przeżyć.

"Większość ludzi uważa mnie za wariata i to mi nie przeszkadza" - powiedział Lear w wywiadzie dla 8 News Now w 2007 roku. Lear, który jest znany jako "Bóg terapeuta spisków", stał za złamaniem historii o istnieniu tajnego samolotu, który był niewidoczny dla radaru i o tuszowaniu UFO związanym ze Strefą 51.

29 marca 1989 roku Lear i jego przyjaciele nagrali wideo obiektu, świecącego dysku, który wzniósł się z obiektu na obrzeżach Area-51, który oficjalnie nie istniał. Jak na ironię, 29 marca to ta sama data, kiedy Lear zmarł w swoim domu w Las Vegas, choć wiele lat później.

Jeszcze w tym samym roku ujawniono tożsamość Lazara. John Lear opowiedział o incydencie z lipca 1987 roku, kiedy to ogromne UFO podobno podążało za samolotem towarowym nad Anchorage na Alasce, oraz o incydencie z 1975 roku, kiedy to UFO podobno zawisło nad bazami Strategic Air Command. Dziennikarz śledczy George Knapp zapytał Leara o pogląd kościoła na UFO w wywiadzie w "On The Record", 30-minutowym programie telewizyjnym nadawanym w telewizji KLAS w Las Vegas późnym latem 1987 roku.

Important piece of history here - @g_knapp’s first interview about the UFO subject with John Lear. youtu.be/1clqm0qfLyE Glad all this footage is now coming out on MysteryWire.com You gotta know your history to understand the moment we live in. #UFO #MysteryWire
 
Image
152
Reply
Copy link


Lear wspomniał o incydencie Japan Air Lines Cargo Flight 1628. Odpowiedział, że gdy samolot przeleciał nad granicą Stanów Zjednoczonych i północną częścią Anchorage, został przechwycony przez UFO, które było dwukrotnie większe od lotniskowca i podążało za nim przez około 40 minut. Powiedział: "Niezależnie od tego, co słyszysz, FAA miała go na radarze i tak samo siły powietrzne. Jeśli macie tam zdjęcie. Jest to 26-stronicowy dokument sporządzony przez Bruce'a Maccabee, który jest fizykiem zatrudnionym w laboratorium broni powierzchniowej marynarki wojennej i jedną z najbardziej szanowanych postaci w ufologii."

Knapp: Powiedziałeś wcześniej, że uważasz, że wiele ich intencji było wrogich i wspomniałeś wcześniej, że wiele obserwacji wokół baz wojskowych. Dlaczego nie widzimy ich tutaj? Las Vegas, mamy tu wiele baz wojskowych. (Źródło)

Lear: Cóż, w rzeczywistości było bardzo dużo doniesień o UFO w okolicach Las Vegas, nie konkretnie nad bazami Sił Powietrznych. Mamy Plac Testowy i oczywiście nie wiemy co się tam dzieje, mamy też Bazę Sił Powietrznych Nellis. Ale nie było tam zbyt wielu obserwacji. Główne obserwacje Sił Powietrznych miały miejsce w 1975 roku. A UFO zstąpiło na każdą bazę Strategic Air Command strzegącą obwodu północnych Stanów Zjednoczonych. Unosiły się nad magazynami broni jądrowej i przebywały tam bezkarnie do dwóch i trzech godzin w ciągu trzech dni.

"Problemem jest nie tylko sam fakt, że odwiedza nas pięć i aż 10 różnych cywilizacji. Podobno, i to wynika z badań, które przeprowadziłem, co najmniej 90% z nich jest wroga. I kiedy mówię wrogie, jeśli nie wrogie, to mają zupełnie inny zestaw moralności niż my - dodał.

Podczas wywiadu w programie radiowym Coast to Coast AM Lear wygłosił kilka stwierdzeń, które mogą być dla każdego trudne do strawienia. Powiedział, że w 1953 roku rozbił się UFO z pozaziemskim osobnikiem o imieniu EBE 3, który pomagał rządowi USA w budowie statków kosmicznych z technologią obcych. Następnie powiedział, że w 1962 roku zbudowano statek o niewiarygodnej prędkości, który mógł przewozić pasażerów i zabrać ich na Księżyc w zaledwie 60 minut. W 1966 roku NASA odbyła podróż na Marsa. Co więcej, "ludzie byli tam przystosowani do oddychania w cienkiej atmosferze".

Biorąc pod uwagę, że loty w kosmos odbywają się tylko w obrębie tej samej galaktyki, w której znajduje się planeta Ziemia, a nawet wtedy na bardzo małe odległości, dlatego nie warto całkowicie odrzucać informacji podanych przez Johna, ponieważ rząd zawsze ma coś do ukrycia.

Warto również zwrócić uwagę na następującą wypowiedź byłego pilota CIA: "Księżyc to sztuczne ciało, które zostało zawleczone na naszą planetę, w wyniku czego na Ziemi wybuchła epoka lodowcowa, która zabiła wszystkie żywe istoty". W rzeczywistości okoliczności pojawienia się Księżyca w przestrzeni kosmicznej nie są dokładnie znane i nikt nie widział jego tylnej części. John wyjaśnił również w wywiadzie, jak Księżyc powstał na Jowiszu i został sprowadzony na orbitę Ziemi około 15 000 lat temu, co miało miejsce prawie w okolicach ostatniej epoki lodowcowej. Poza tym powiedział, że Szaraki są również na Księżycu, ale głównie pozostają pod ziemią w obrębie ogromnych laboratoriów

.

John Lear powiedział również, że astronauci NASA polecieli na Marsa w 1966 roku. Poza tym Lear uważał, że astronauci szczególnie długo przygotowywali się do tej misji. Wprowadzili do organizmu pewne leki, pozwalające ludziom przystosować się do marsjańskich warunków klimatycznych. Rzekomo ci astronauci mogli oddychać rozrzedzonym marsjańskim powietrzem, więc NASA miała możliwość uruchomienia ludzi na czerwonej planecie na dłuższy czas.

Najbardziej niesamowite jest to, że istnieje wielu wspaniałych autorów, wojskowych lub ekspertów w dziedzinie szpiegostwa, aeronautyki kosmicznej itp. którzy potwierdzają wiele z tych niesamowitych stwierdzeń, takich jak pułkownik Philip Corso, David Wilcock, Glen Steckling, Henry Deacon, Barr Digregorio i Gilbert Levin. Nie są to zwykli szaleńcy, ale kluczowe postacie w badaniach kosmosu.


**By Vicky Verma

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz