Swaruu z Erry była młodą pozaziemską damą z Tajgety w Plejadach, która od grudnia 2017 do kwietnia 2020 roku była w pisemnym, na żywo i prawie codziennym kontakcie internetowym z nami, Robertem i Gosią. Była w komunikacji z nami a także z innymi ludźmi, bezpośrednio z orbity ziemskiej. Przy pierwszym kontakcie miała 17 lat. Już jej tam nie ma.
Od 2008 roku załoga Tajgety kontaktowała się z setkami ludzi na Ziemi w ramach oficjalnego programu „Pierwszy Kontakt”. Program już nie funkcjonuje. Jednak załoga Tajgetan i Swaruunian nadal utrzymują kontakt z nami, Robertem i Gosią oraz kilkoma innymi osobami, przekazując wiele aktualnych, duchowych, historycznych, naukowych i technologicznych informacji i podtrzymując przyjaźń.
INFORMACJE NIE SĄ CHANELOWANE
Po raz pierwszy w historii rasa pozaziemska dzieli się bezpośrednio tak ogromną ilością informacji. Nadszedł czas abyśmy się obudzili i dowiedzieli się więcej o otaczającej nas rzeczywistości!
https://odysee.com/@CosmicAgency:c/memory-implants-3d-matrix-management-by:9?src=embed
Autor: Cosmic Agency (Agencja Kosmiczna), Gosia
Opublikowano 19 lipa 2020
Anéeka: Implanty pamięci: jest to robione to aby stworzyć niezbędny kontekst dla osoby, aby miała życie, które zostało zaprojektowane. Bez kontekstu nie jest to możliwe. Ale nie jest konieczne abyś żył wszystkim od dzieciństwa, aby doświadczyć tego co cię interesuje w życiu. Nie wszyscy ludzie doświadczają życia od urodzenia, wielu wchodzi jako dorośli lub w dowolnym momencie. To zależy od tego czego chcą.
Chociaż odbywa się to głównie z wyższych płaszczyzn, ezoterycznie, odbywa się to również za pomocą technologii zanurzenia i wstawiania, tak jak robi to Federacja. Ma to na celu zmianę sposobu w jaki dana osoba widzi i interpretuje otaczającą ją rzeczywistość 3W. W precyzyjny sposób z konkretnym planem. Jednak sama w sobie ta sztuczna forma, wykorzystująca różne metody, takie jak głównie zanurzenie, nie jest tak kompletna jak wstawianie wspomnień i kontekstów pamięciowych z wyższych płaszczyzn.
Ale wstawianie fałszywych wspomnień niekoniecznie odbywa się za pomocą technologii 5W, która jest dziwna dla ludzi. Ale z dość prostymi i powtarzalnymi procedurami nawet z 3W, takimi jak wstawianie zdjęć i zmienionych dokumentów.
Zdjęcia w Photoshopie, duplikaty dokumentów, umieszczone w kluczowych miejscach w tradycyjny sposób, nie wiązkami ściągającymi, ale z kimś fizycznie idącym do miejsca i zostawiającym lub zamieniającym dokumenty. Tak jak zrobiłby to tajny agent, i oni to robią.
Następnie osoba jest kierowana do uwierzenia w rzeczy, które nie były prawdziwe (zobacz Gaslighting), gdzie osoba zaakceptuje, że rzeczywistość jest taka jak pokazano na zdjęciach i dokumentach, i są przekonani, że to co pamiętają jest fałszywe lub że wyobrażali sobie to a nigdy się nie wydarzyło.
Przeciętny człowiek akceptuje narzuconą mu rzeczywistość, ponieważ dane, dowody mają więcej wartości niż ich wspomnienia. W ten sposób zmienia się bieg życia danej osoby. Wmawianie im, że są tam gdzie ich nie ma, że nigdy nie pochodzili z danego kraju, ale z innego, zmuszając ich do zmiany miejsca zamieszkania. Lub dowolną kombinację, jeśli jest to konieczne i możliwe.
Robert: więc wszyscy mamy z góry zaplanowane życie? Jak pasują do tego nasze linie czasowe?
Anéeka: tak, wszyscy. Nawet we wstępnie zaprojektowanym scenariuszu, linie czasowe są obecne. To co jest wstępnie zaprojektowane eterycznie, powiedziałabym, że jest w większości, jeśli nie wszystko, zaprojektowane przez samą osobę. Z punktu widzenia wkładek 5W lub opisanej powyżej procedury jest to jednak coś co jest inwazyjne dla osoby z zamiarem ich kontrolowania.
Gosia: jak można wstawić zbiorowe wydarzenie, takie jak na przykład wojna, które naprawdę „nie istniało”?
Anéeka: najpierw zmieniając wszystkie zapisy kontrolując media. Następnie wstawiając w sposób opisany powyżej wspomnienia i uzasadnienia dlaczego nie są one pamiętane przez przynajmniej kluczowych ludzi.
W przypadku wojny w Zatoce Perskiej przenieśli ludzi na Bliski Wschód i jak mówią, zostali tam tylko czekając, ale nic się nie stało, tylko pociski, które wleciały do baz, co jest łatwo odtwarzalne z fałszywą flagą. Nie wszyscy zaangażowani potrzebują wspomnień.
A o nie pamiętaniu, uzasadniają to historią walki pourazowego stresu lub PTSD, że żołnierze zapominają o rzeczach, z powodu traumy, którą niosą. Wygodne wstawianie rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły.
Gosia: ale wojna jest czymś co trzeba włożyć w wielu ludzi, tych, którzy są w środku. Ponieważ nie można wstawić tego tylko dla niektórych Amerykanów i ustawić tego medialnie, jeśli później przyjdą ludzie z Iraku i powiedzą: ale co powiecie, nie ma tu wojny! Właśnie wróciłem z coconut party, wszyscy zadowoleni.
Anéeka: wielka wojna nie jest łatwa. Ale ta w Zatoce była tak bardzo ograniczona zasięgiem, że nawet żołnierze na linii frontu niczego nie widzieli. Czekali. I tak, to możliwe, zrobili to z covid-19.
Jest to obszerna zupa rzeczy, które się wydarzyły i rzeczy, które się nie wydarzyły. Te okrucieństwa zdarzają się cały czas. Nie można powiedzieć co jest prawdziwe, a co nie. To nie takie proste.
Jeśli chodzi o wojnę w Zatoce Perskiej w 1991 roku, to były media, ale tak, prawdziwe rzeczy się tam wydarzyły, jak powiedziałam powyżej, przenieśli wojska. Ale wojna toczyła się głównie w powietrzu samolotami. Rzeczy nie dzieją się tak jak wam mówią.
Yazhi: sami ludzie manifestują wszystko, ale Federacja włącza rzeczy w inwazyjny sposób, niezależnie od tego czy to akceptują, czy nie. Również dlatego, że 3W jest zbyt ociężały i powolny aby manifestować, więc postrzegają, że ludzie muszą być popchnięci w kierunku, którego sami pragną. Albo to co Federacja postrzega gdzie ludzie chcą iść, chcą doświadczyć lub mieć.
Ale oprócz korzystania z wysokiej technologii, takich jak drukowanie rzeczy, wprowadzanie rzeczy, a nawet sytuacje na Ziemi 3W za pomocą wiązki ściągającej, to co robią jest na ogół z niską technologią. To znaczy, umieszczanie rzeczy lub sprawianie, że pojawiają się zgodnie z tym co jest dla nich wygodne, używając mediów i zmieniając dokumenty w tradycyjny sposób, to znaczy bez wiązki ściągającej, ale fizyczny szpieg wchodzący w nocy z latarką aby zmienić zapisy czegoś lub wprowadzić dokumenty do czyjegoś pliku, zanim zostaną one później wyszukane.
To drugie jest również problemem, ponieważ Kabał wie o tym i robi to samo. Federacja używa tego systemu tradycyjnej technologii ponieważ nie jest inwazyjna przez Pierwszą Dyrektywę. Ale to również czyni ich podatnymi na Kabała lub agencje wywiadowcze, które również robią to samo na ich korzyść. I to się często zdarza.
Na przykład mogą wprowadzić nowego króla Anglii, używając jakiejś plotki lub starego zapisu, który twierdzi, że oficjalni królowie są nielegalni. Chociaż wcześniej było to nieistotne, z pomocą Federacji ten król pojawi się we właściwym czasie, używając każdego kto jest lub ma prawidłowy profil, być może nawet organicznego portalu z kimś zarządzającym nim od tyłu.
Wprowadzają dokumenty, które go potwierdzają, usuwają te, które potwierdzają innych. Upewniają się, że trafi on do społeczeństwa lub stanie się w interesie prawnym i gotowy. Interwencja Federacji realizująca coś co wcześniej nie istniało. Wymyślają historię, że król ukrywał się w jaskini. (W wygodnym DUMB-podziemnej bazie z telewizją kablową).
To na poziomie globalnym, ale Federacja ma tak wiele możliwości i
mocy, że robi to na poziomie indywidualnym, z każdą prawdziwą osobą na
dole, tworzą historię, historię rodziny, wszczepiają dokumenty i dzięki
temu podmiot, o którym mowa, zaakceptuje to jako prawdziwe wydarzenie,
chociaż nie ma o nim pamięci. (Wspomnienia są również wszczepiane, ale w
wyższych gęstościach, ale to inny temat.)
Oznacza to, że wprowadzą sztucznie zmienione zdjęcia, photoshopy i inne
fałszywe dokumenty, aby dana osoba miała inną historię. W ten sposób
zmieni się to dokąd pójdzie, dokąd może pójść i kto go lub ją
zaakceptuje. Nawet zmieniając z tym swoją narodowość, rodzinę,
przeszłość.
Ich wspomnienia nie mają tak dużego znaczenia, ponieważ ludzie mają tendencję do złej pamięci o swojej przeszłości, a przed dowodami dokumentów i fotografii składają ręce i akceptują, że coś się stało, nawet jeśli nic z tego nie pamiętają. Dzieje się to i każdy wariant tego.
Druga rozmowa z Yazhi:
Yazhi: twoja przeszłość jest wstawiona, jak przeszłość wszystkich ludzi. Oni tylko odgrywają pewną rolę tam. Korzystając z szablonu tożsamości. Aby pracować tam będąc kimś innym. Z maską Roberta, Gosi, czy Don Mayolo.
Gosia: czyli tak naprawdę nigdy się nie urodziliśmy? Nigdy nie dorastaliśmy jako dzieci? Wszystko fałszywe? (Tak przy okazji zawsze to czuję gdy jadę do Polski)
Yazhi: Twoje wspomnienia są wszczepiane, twoje doświadczenie jest takie, że tak, urodziłaś się i to jest ważne, to co ty i tylko ty decydujesz co jest twoją własną rzeczywistością, nikt nie może ci tego narzucić. To powiedziawszy… z wyższego punktu widzenia, tylko ty odczytujesz mnie z pewnego krytycznego punktu swojej niedawnej przeszłości. Punkt wejścia w stylu bezpośredniego wejścia (walk in). Używając programu pamięci wszczepionego w umysł twojego awatara-ciała.
Gosia: Ok, ale zapomnijmy o moim „doświadczeniu”. Na przykład nie byłam tą dziewczyną? Myślałam, że weszłam po urodzeniu.
Yazhi: Zobaczmy. Gosia, twoje doświadczenie jest twoje i jeśli tak postanowisz, weszłaś jako dziecko. Jeśli tak zdecydujesz. Ale z mojej perspektywy rozumiem i widzę coś innego.
Gosia: nie chcę tego co moje doświadczenie mi podpowiada haha. Chcę prawdy. Nie to o czym decyduję. I nie mów mi, że to co ja zdecyduję jest prawdą. Opowiedz mi z twojej perspektywy.
Yazhi: powtarzam: to się dzieje i to nie tylko tutaj i jest przyczyną ciągłego zamieszania wśród widzów twojego kanału. To co jest prawdą na jednym poziomie, nie jest prawdą na innym, bardziej rozwiniętym. Człowiek myśli tylko na jednym poziomie.
W tym przypadku: że to co jest prawdą na jednym poziomie (weszłaś jako dziecko), nie jest prawdą na innym poziomie (jesteś bezpośrednim wejściem-walk in). A z mojej perspektywy? Jesteś bezpośrednim wejściem i Robert też.
Robert: myślę to samo Yazhi. Ale nie wiem kiedy tu wszedłem.
Yazhi: Robert wie kiedy wszedł. Incydent z Niebieskimi Istotami. Znasz Gosię? (Tylko ty możesz wiedzieć).
Robert: Tak. W latach 2007-2008. Myślałem, że nie żyję i wróciłem na Ziemię.
Yazhi: jeden wyszedł, drugi wszedł.
Gosia: Nie wiem.
Robert: niedawno przybyliśmy na Ziemię?
Yazhi: z jednego punktu widzenia jesteś na Ziemi. Z innego jesteś w Źródle, a więc stamtąd możesz uzyskać dostęp do dowolnego punktu we wszechświecie.
Gosia: a wiesz kiedy ja weszłam? Stamtąd nie możesz wiedzieć?
Yazhi: to musiał być silny incydent. Coś co cię naznaczyło. Objawienie, traumatyczne wydarzenie.
Gosia: nie miałam większego incydentu. Nic. Wszystko stopniowo.
Yazhi: więc jeśli tak jest i nie ma nic co oznaczałoby cię dla siebie samej, to możesz powiedzieć, że weszłaś jako dziecko. W końcu jest to subiektywne i nie ma znaczenia.
Gosia: Ale czekaj. Wszczepione wspomnienia, to nie znaczy, że dziewczyna Gosia nie istniała i nie miała tych doświadczeń, prawda? Tylko, że ona wyszła, a ja weszłam.
Yazhi: wszyscy w 3W pracują z wszczepionymi wspomnieniami. Rzeczywistościami i doświadczeniami, które nie są ich lub którymi dzielą się z kolektywem.
Gosia: nie rozumiem tej części. Wszystkie są wszczepionymi wspomnieniami. Co to za małe dzieci, które widzę wokół? Pewnego dnia będą miały wspomnienia bycia tymi dziećmi. I nie zostaną wszczepione, ponieważ widzę je teraz.
Yazhi: tego właśnie doświadczają dzisiaj. Bycia dziećmi i młodymi. Wszczepiają implanty jeszcze przed urodzeniem. Niektóre nawet nie są prawdziwe. Są programem.
Gosia: jakie implanty przed narodzinami?
Yazhi: wspomnienia dzielone między wielu, aby dać im ramy odniesienia do tego jak być człowiekiem, szczególnie dla dusz, które są na Ziemi po raz pierwszy. Zbiorowe wspomnienia o byciu ludźmi z kluczowymi doświadczeniami, jako odniesienie behawioralne. Jednym z bardzo powszechnych jest bycie Napoleonem, co wyjaśnia dlaczego tak wielu „szalonych” upiera się, że byli Napoleonem lub Marią Antoniną.
Gosia: Ok. Powiedziałaś: „To jest to czego doświadczają dzisiaj. Bycie dziećmi i młodzieżą . Więc tak, oni naprawdę żyją ty, racja? To nie tylko wszczepiona pamięć, prawda?
Yazhi: oni tak żyją, ale oni, nie ty. Albo są po prostu pustymi programami, organicznymi pojemnikami w procesie… gotowi aby być zamieszkani przez jakąś gwiezdną istotę później w życiu. Niektóre gwiezdne istoty są na Ziemi aby doświadczać bycia dziećmi, co nie jest wszczepioną pamięcią. Ale mają wszczepioną pamięć przed urodzeniem jako odniesienie behawioralne.
To powiedziawszy, wszyscy są gwiezdnymi istotami. To czy będą kontynuować w Kole Samsary jest ich decyzją. Nie wierzę w przymusową reinkarnację. Czy mi się wierzy, czy nie, umarłam kilka razy na Ziemi i nigdy nie byłam uwięziona tam jako dusza. Kiedy odeszłam, nigdy nie spotkałam istot z błyskotkami czytającymi moją Karmę i sprawiającymi, że postrzegam moje życie jako film.
Gosia: dobrze. Wszyscy mamy wszczepione wspomnienia. Nie żeby to wszystko było takie. Ten temat jest dla mnie bardzo złożony.
Yazhi: Znowu Ok. Od samego początku. Przed urodzeniem ludzie otrzymują wszczepione wspomnienia z poprzednich wcieleń, które niekoniecznie mieli lub które przeżyli. To jako odniesienie do tego jak być, jak się zachowywać. Istnieją istoty, które wchodzą od dzieciństwa tylko po to aby doświadczyć bycia dziećmi, ale potem opuszczają i opuszczają doskonale zdrowy pojemnik-ciało, które zajmie inna osoba lub gwiezdna istota. Ta gwiezdna istota przyjmuje pozycję, poprzednie wspomnienia i życie, ziemską rodzinę i całą istotę, która odchodzi.
Ciało nie umiera… ale z punktu widzenia jednego z nich, ten pierwszy, tak, umiera, opuszcza ciało i wraca do Źródła. To wspomnienie jest w Robercie. I jest ono dzielone przez nową gwiezdną istotę, która żyje w jego ciele, przez doświadczenie bycia Robertem. Ponieważ ta gwiezdna istota jest zainteresowana byciem rozszerzonym i oświeconym Robertem dzisiaj, a nie tym, którym był wcześniej, bardziej matrixem. Tak więc nieskończoność wariantów z każdą osobą.
A te implanty są tym co Federacja „narzuca”. Jak wyjaśniłam Robertowi… To nie jest „narzucanie” per se (samo w sobie), ale jak to wszystko funkcjonuje, jak wszystko działa, ponieważ jest zarządzane w ten sposób przez Federację. I jest to coś nie tylko zbiorowego, ale raczej osobistego i spersonalizowanego dla każdego. Można to więc uznać za nieco inwazyjne.
Z jednego punktu widzenia tak jest, z drugiego to tylko jak rzeczy są, jak działa 3W. A ujawnić to, na przykład, Federacja nie jest zadowolona. Ponieważ dzięki temu zdejmujecie zasłonę, ponieważ budzicie się do tego jak wszystko działa. Czy ludzie jako masy to rozumieją lub wierzą czy nie.
I to nie wszystko. Istnieją implanty pamięci oficjalnie zaakceptowanych zdarzeń. Wojny, które nie istniały lub w alternatywnych liniach czasowych. Federacja często zmienia postrzeganie życia ludzi zaangażowanych w wojnę, w tym sposób w jaki wszczepiono wspomnienia o tym, że byli na tej wojnie. Wojny, które są czasami wymyślane przez media i nigdy się nie zdarzają (dla nikogo). I to jest poważne wykroczenie przeciwko „Pierwszej Dyrektywie Federacji Zjednoczonych Planet.”
Gosia: Ok. Wow. Fascynujące. Jeszcze jedno. Czy te przedurodzeniowe implanty są usuwane po powrocie do 5W? Czy są częścią mojego istnienia na zawsze? Chcę, żeby wszystko zostało zabrane ode mnie. Chcę tylko prawdy.
Yazhi: od dołu implant jest niemożliwy do odróżnienia od prawdziwego doświadczenia, jest po prostu czymś co nie pasuje lub nie jest odczuwany dobrze. Są częścią tego kim jesteś.
Gosia: więc chociaż mogłam mieć fałszywe wspomnienia z życia w Polsce jako dziecko, nadal będę je miała jeśli pójdę do 5W?
Yazhi: tak, ale w twoim konkretnym przypadku nie mogę powiedzieć czy są to prawdziwe wspomnienia. To znowu do ciebie należy decyzja. Z góry ma taką samą wartość. Chociaż ty tego nie przeżyłaś. Ale jak można odróżnić? To jest praca, którą tylko ty możesz wykonać lub poznać. Daje ci wiedzę o rzeczach, o których nie powinnaś wiedzieć.
Inna sprawa, chociaż to prawda, problem polega na tym, że nie wyjaśniłyśmy lub nie miałam okazji wyjaśnić, że wszystko to jest jedynym sposobem w jaki 3W i doświadczenie 3W może działać. Tak właśnie działa 3W. Zasadniczo rezygnując ze swojej wolnej woli z celem aby mieć krótką i chaotyczną inkarnację, z wielkimi postępami duchowymi.
Robert: z ingerencją w ludzi?
Yazhi: to nie tylko ingerencja. Ponieważ ingerencja nadaje nie-ingerencji jako przeciwieństwu.
Wszystko co dzieje się w 3W jest tworzone. Sztuczne. Zatem termin „ingerencja” jest czymś co… nie jest konieczne aby stwierdzić, lub nie ma miejsca. To tak jakby narzekać, że w procesorze komputera nie ma nic organicznego.
Robert: wszystko zostało stworzone?
Yazhi: wszystko jest kierowane, wszystko jest zarządzane. Czas też nie jest linearny. Oni po prostu złożyli wszystko razem sztucznie, aby dać wam tę iluzję. Doświadczacie tylko liniowości teraźniejszości, waszego obecnego doświadczenia, jak to się dzieje w 5W. Wszystko historyczne, nawet na poziomie osobistym, jest już zmienione. Czasami zupełnie nieistniejące. Tylko implanty pamięci. I wiele osób ma te same implanty, a to już załamuje publiczne zrozumienie.
Wiele razy zdarzają się reakcje łańcuchowe. Na przykład cała afera 9-11 stworzyła tymczasową zmianę, ponieważ zmusiła Federację do powrotu w celu zmiany lub skorygowania szkód wyrządzonych przez podane informacje. Ale nie wiedzą jak. I wszędzie zostawili dziury. A im bardziej próbują je łatać, tym więcej dziur wychodzi. A te dziury to nic innego jak wszystkie historyczne niekonsekwencje, których ludzie doświadczają i które już sobie uświadamiają. 9-11 bez samolotów itp.
Inwazja na Irak bez broni masowego rażenia. Efekty Mandeli masowo na poziomie zarazy. Same w sobie, ponieważ matrix jest ustawiony, musi być umieszczany lub przedstawiany z najwyższą starannością w linearny sposób, aby wywołać u ludzi efekt postrzegania czasu w ten linearny sposób. Ale w momencie gdy zaczynają łatać rzeczy, jakby ukrywając niespójności, pozostawiają błędy, które stopniowo zwiększają ich dotkliwość.
Przykłady:
– 9-11 bez samolotów.
-Irak 2003 bez broni masowego rażenia.
– Pandemia CV – 19 bez wirusa.
Coraz poważniejsze dziury w sztucznej narracji 3W, które powodują awarię systemu.
Robert: Więc… Gdzie są linie czasowe każdej osoby tutaj? Czy to wszystko byłoby iluzją? Czy chwytają dusze w pułapkę z ich uwagą na tutaj?
Yazhi: to jeszcze jeden powód, dla którego linie czasowe są tylko osobiste. A te zbiorowe są tylko umowami.
Ingerencja Federacji jest tym co sprawia, że doświadczenie życiowe jest tam możliwe. Nie możesz usunąć tej ingerencji lub 3W zapada się w sposób, którego nie chcesz, w kierunku chaosu. I to jest dokładnie to co widzicie.
Robert: więc wiedzieliśmy to wszystko zanim przybyliśmy?
Yazhi: Tak. A słowo ingerencja nie byłoby nawet poprawne. To bardziej jak zarządzanie 3W. Federacja się tym „zajmuje”. Ingerencja to manipulowanie czymś co byłoby w swym naturalnym przepływie. Tutaj naturalnym przepływem jest samo zarządzanie Federacji. Mimo to można argumentować, że niektóre rzeczy są zbyt duże i mogą być postrzegane jako ingerencja w naturalny przepływ normalnego zarządzania Federacji.
Robert: podobnie jak pasy Van Allena. To jest ingerencja z magnetosfery.
Yazhi: tak, ale pasy Van Allena są tu najmniejszym zmartwieniem. To umysł ludzi kontroluje wszystko. A kto kontroluje ludzkie umysły, kontroluje wszystko. Pasy Van Allena pozostają tylko jako kolejna metoda kontroli nad populacją.
A ponieważ pogarszają się w szybkim tempie, w gigantycznych krokach, Federacja poprzez Kabała wdraża nowe metody kontroli, aby zastąpić utratę pasów Van Allena. Takie jak sieci 5G, chipy i wszystko inne.
Robert: to znaczy, że istnieje matrix 3W, a ponad nim zarządzanie doświadczeniami ludzi poprzez jakąś sztuczną rzeczywistość?
Yazhi: tak, narzucanie wszczepionych wspomnień i narzucanie pojęć, które zmieniają postrzeganie ludzi.
Gosia: więc wpływasz również na moją percepcję, na przykład. Kiedy wycofasz wszystkie swoje wpływy… odkryję, że w końcu interesuje mnie tylko sadzenie ogórków. Że wszystko inne co robię to ty.
Yazhi: Gosia, nigdy nie jesteśmy sami, ani ty, ani Tajgetanie, ani ja. Zawsze jesteśmy zupą lub konglomeratem istot, świadomości pracujących przez każdego z nas. To jest to co nazywacie swoimi myślami. Wszyscy jesteśmy organicznymi portalami. Nie ma w tym nic złego. To zależy tylko od tego dla kogo jesteśmy.
Robert: więc w jakiś sposób dusze są tu zatrzymywane poprzez manipulację percepcją?
Tak. I jak zostało to już wyjaśnione ponad rok temu, jest to tworzenie doświadczenia pożądanego przez dusze. Z niższych poziomów również w celu eksploatacji. A inne rasy zwane regresyjnymi korzystają z tego wyzysku. Ale z góry wszystko jest częścią tej samej dynamiki.
Robert: ale to jest dobrowolne, tak?
Swaruu: tak, z punktu widzenia dusz, zawsze było to dobrowolne. Co samo w
sobie oznacza, że z pewnego puntu widzenia nie jest konieczne budzenie
kogokolwiek z punktu widzenia wyższych gęstości. Nie rób nic, tylko
obserwuj. Wszystko jest przez decyzję i starannie zaplanowane przez
każdą duszę tam. A to tylko chwila w czasie. Nic, krótka, szybka
inkarnacja.
Ale zdarza się to i jest to przyczyną ciągłego zamieszania wśród widzów twojego kanału. To co jest prawdą na jednym poziomie, nie jest prawdą na innym, bardziej rozwiniętym. Człowiek myśli tylko na jednym poziomie. Tajgetanie myślą na wielu poziomach jednocześnie. Jeszcze gorzej. Więc to co jest ważne dla nich, nie jest z góry, chociaż wyższe rozumie niższe, ale niższe nie rozumie wyższego.
Więc z poziomu ludzi Federacja ingeruje i wszystko jest niesprawiedliwe. Z poziomu Tajgety twoi przyjaciele widzą, że to niesprawiedliwe, ale widzą też, że możesz żyć na Ziemi inaczej i decydują się walczyć przeciwko Federacji. Dziś są oficjalnie buntownikami.
I rozumiem to bardziej, rozumiejąc poglądy ludzi, Tajgetan i Federacji i wyżej. To co jest ważne na jednym poziomie, nie jest ważne na innym.
Robert: Ok. Jak się z tego wszystkiego wydostać? Czy to łatwe?
Yazhi: Rozumiejąc kim jesteś, nie pamiętając kim byłeś. Rozumiejąc jak wszystko działa. Mając zdecydowany zamiar nie powrotu, zamiar oparty na fakcie, że nie ma nic więcej do nauczenia się będąc w 3W. I to jest twoja ostateczna intencja.
Na 'Myślach - dnia' zwierzałem się kiedyś z otrzymanych odpowiedzi,
Tak samo trudno sobie wyobrazić skąd, podobnie jak to gdzie jesteśmy,
Było to wtedy gdy interesowały mnie wcielenia i zaskoczyła liczba ich 13.
Poza tym informacja o jeszcze innych, jak dewy i walenie itp. i tak mało?
Po jakimś czasie poszerzającej się świadomości, że one są w teraz i w tym
Czasie i wcieleniu jednocześnie? A teraz dostałem info jak to się dzieje,
Myśląc, że jeśli w 3D jesteśmy w iluzji i to wszystko można też i wgrać.
Potwierdzam więc to, co mówi Swaruu o wydarzeniach w organicznych portalach.
Wszystkie moje zdarzenia było ich 13 były związane z chwilową utratą świadomości.
Czyli za każdym razem jestem sobą i innym sobą jako wgraną pamięcią,
Ostatnie 14 też opisywałem to w trakcie zatrzymania serca przy zabiegu,
Wtedy to dostałem perspektywę obserwatora gdzieś z centrum kosmosu,
Gdzie byłem i sobą w nim i byłem też samym kosmosem równocześnie...
autor blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz