Jestem Michał i kocham cię!
Są dni, kiedy myślisz: gdzie jest Michał? Gdzie są aniołowie? Czy mnie porzucili? Zostawili mnie? Czy myślą, że nie jestem wystarczająco dobry i wybierają kogoś innego?
Nauczono cię, że jesteś robotnikiem światła, posłusznym pracownikiem miłości z niebios, i to jest dokładnie to, czym jesteś!
I nie, nie wybraliśmy kogoś innego, kto według ciebie jest lepszy od ciebie. Nigdy!
Nigdy nie moglibyśmy tego zrobić! A dlaczego?
Nie można cię zastąpić! Nikt inny nie może zrobić dokładnie tego, co ty możesz zrobić!
Nikt inny nie ma twoich zdolności, twojej osobistej wiedzy, twojej wyjątkowości.
Nie jesteście klonami siebie nawzajem.
Zdajecie się o tym zapominać raz za razem. Nikt inny nie może zrobić tego, po co przyszliście na ziemię. Nikt.
Wasze własne życie. Tu się zaczyna. Nikt inny nie przeżył twojego życia. Więc nikt inny nie jest panem TWOJEGO życia, tylko ty!
Kiedy rodzisz się w życiu na Ziemi, wcielasz się w matrycę okoliczności. Odziedziczyłeś ciało, z różnymi biologicznymi odciskami. Musisz opanować swoje ciało i wszystkie uczucia, które się z nim wiążą.
Musicie opanować swoje życie, musicie zrozumieć, przez co przechodzicie na każdym kroku. I to jest to, w czym stajesz się swoim własnym mistrzem. I nikt inny nie może tego zrobić.
Kiedy w niebie decydujecie, że chcecie iść żyć na Ziemi i uczyć się, a także jako lightworker macie wykonywać swoją pracę jako łącznik miłości i szerzyciel miłości, bierzecie na siebie gigantyczne zadanie.
Najpierw musisz zająć się samym życiem, a także rodziną, w której postanowiłeś się urodzić, często wnosić w nią światło i miłość.
Potem musicie dojrzeć. I uświadomić sobie, że rzeczywiście jesteście pracownikami Światła i miłości. Tak więc musicie najpierw przejść przez wszystkie swoje lęki i swoje traumy, aby móc pracować poza sobą.
Musicie podciągnąć się za własne ramiona, gdy leżycie, jest to trudne zadanie, jak powiedziałem.
Ale wy to wiecie, robiliście to już wcześniej. Przeżyliście wiele żyć na Ziemi. I wiara jest oznaką was. Wy macie największą wiarę. Inaczej nie moglibyście się sami podciągnąć, raz za razem.
I to właśnie w dobrą wiarę wierzycie. Wiara, która zawsze współdziała z nadzieją i miłością, a także z wdzięcznością, dobrocią i radością. W rzeczywistości uosabiacie te energie.
Jesteście niepowtarzalni! Nikt nie przeszedł tych samych kroków co wy. I nikt inny nie może być takim mistrzem, jakim jesteście.
My, aniołowie, nigdy nie możemy dać innemu lightworkerowi twojej pracy do wykonania. To jest niemożliwe.
Wszystkie nieszczęścia, wszystkie negatywy, wszystkie niewygody, wszystkie traumy, w które weszliście i przez które zostaliście pochłonięci, a potem w końcu przepracowaliście siebie i wyszliście po drugiej stronie, to jest właśnie to, w czym leży wasze mistrzostwo. To jest materiał, którym możecie pomóc innym duszom.
Jeśli jesteś lekarzem, musisz najpierw zachorować, a potem wyzdrowieć, żeby wiedzieć, z czym masz do czynienia.
Jeśli jesteś prawnikiem, musisz najpierw mieć osobiste doświadczenie z niesprawiedliwością, żeby móc zrozumieć samą potrzebę prawnika.
Rozumiesz mnie? Nigdy nie możesz nikomu pomóc, jeśli nie masz osobistego doświadczenia w tej sprawie. To jest niemożliwe.
Czasem cenisz sobie ocenę z uniwersytetu, ale czytanie w książkach zaprowadzi cię gdzie? Czytanie w książkach daje wam pewne wskazówki, ale nigdy nie możecie uzyskać pełnego obrazu.
Udając się na Prawdziwą Ziemię-Uniwersytet, ucząc się przez życie, jest to ostateczne miejsce do nauki. Nigdy nie patrzcie na siebie z góry, jeśli poszliście do szkoły życia, wasze życie, nie jest mniejsze niż jakiekolwiek dyplomy, oceny czy wykształcenie jakiegokolwiek uniwersytetu.
Zapytaj swojego lekarza "- czy kiedykolwiek sam byłeś chory?". Zapytaj swojego prawnika; czy kiedykolwiek spotkałeś się z niesprawiedliwością? ZAPYTAJ!!!
Pytaj ich, każdego, kogo spotkasz, zadawaj im pytania, aby dowiedzieć się więcej o tym, któremu zdecydujesz się zaufać.
Czy ufasz ocenom, dyplomowi, czy wymyślnemu wykształceniu? Czy może ufasz swojemu przeczuciu, odczuciu serca, osobistemu połączeniu i osobistemu doświadczeniu?
Komu zaufasz? Pytaj i każ im mówić o sobie i ich osobistym doświadczeniu. Oceny, które chcą Ci pokazać, nie znaczą tak wiele. Każdy może przeczytać książkę i uczyć się do testu i uzyskać dobre oceny?
Pytaj, abyś mógł poczuć ich ambicję serca. A potem to już do Ciebie należy wybór. Czy chcesz odwiedzić lekarza, który nigdy nie był chory? Nigdy nie był chory ani przez jeden dzień? Czy ten lekarz może być wystarczająco empatyczny? Czy ten lekarz może odnieść się do ciebie?
Jeśli idziesz do uzdrowiciela, musi on zrozumieć jak to jest dla ciebie, pierwszym zadaniem uzdrowiciela jest zawsze uzdrowienie siebie. Prawdziwy uzdrowiciel musi wiedzieć o byciu przeciwnym do bycia uzdrowionym - najpierw. W przeciwnym razie...jak może uzdrawiać, jeśli nic o tym nie wie?
Osobiste doświadczenie to wszystko, o czym dzisiaj mówię, i jest to ważne, bardzo ważne.
I to samo dotyczy wszystkich zawodów. Pytaj. Zadawanie pytań oznacza, że jesteś zainteresowany. Że cię to obchodzi. Ale wielu "profesjonalistów" chowa się za "właściwą" szkołą, "odpowiednim rodzajem" uniwersytetu, "doskonałymi ocenami", "najlepszym dyplomem"?
Musisz nauczyć się patrzeć prosto w oczy i w ludzkie serca, co kryje się za tymi wszystkimi dyplomami i stopniami?
Musicie koniecznie nauczyć się nie patrzeć już na siebie z góry!
Rzeczywiście chodziliście po Ziemi i uczyliście się w szkole Życia, gdzie nie daje się dyplomów, nie daje się ocen, nie daje się nagrody.
Ale Bóg zawsze idzie obok was, jak również wcielenie Gai i oni wiedzą o was wszystko!
Proszę, bądźcie dumni z siebie i ze swojego życia, i ze wszystkich kroków, które zrobiliście, czy były małe, czy duże, czy jakiekolwiek były, były to kroki, które zrobiliście i wszystko, czego się nauczyliście, jest dzięki nim.
Chcę, żebyście chwalili swoje stopy i kochali je za każdy krok, który zrobiły dla was.
W naszych oczach widzimy twoje promienne światło, piękne kolory, które rzeczywiście są twoimi ocenami, są twoimi dyplomami i wszystkimi potwierdzeniami twojej ciężkiej pracy.
Kochajcie siebie i bądźcie wdzięczni, że Bóg zna was na 100 procent i wszyscy inni w niebie mogą was zobaczyć za to, kim naprawdę jesteście, wasze kolory i światło oraz wzór ujawniają was całkowicie.
Ucieleśniasz to wyjątkowe światło na Ziemi i jesteś cenną pilarą miłości i nikt inny nie może wykonać tej ważnej pracy transformacji, ale ty, więc proszę uwierz w siebie i wysłuchaj mnie, kiedy mówię,
Kocham Cię
Michael
**Channel: Kerstin Eriksson
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz