Not what you think. The WEF sent her a letter selecting her as a young global leader. She didn’t know what the WEF was.
Tulsi Gabbard i Światowe Forum Ekonomiczne - Cała historia
Pam Ho, Pam Ho Medium Co., Oct. 12, 2022
(https://pamho.medium.com/tulsi-gabbard-and-the-world-economic-forum-the-whole-story-4fca2e9fbf7d)
Tulsi została poinformowana, że została wybrana jako Young Global Leader (YGL) w 2015 roku. Nie wiedząc tak naprawdę wiele o nich wysłała następnie tweeta z podziękowaniami.W ten sposób ludzie zazwyczaj stają się członkami Światowego Forum Ekonomicznego YGL. Wybierają oni osoby, które ich zdaniem mogą wnieść jakąś korzyść do ich organizacji, a następnie wysyłają im e-mail z informacją, że zostali wybrani. Znamy proces tego, co się dzieje, ponieważ młody popularny polityk jak Tulsi Gabbard, ale z Kanady, przeszedł przez ten proces, a następnie napisał o tym. Mówi posłanka Michelle Rempel Garner:
W styczniu 2016 roku obudziłam się z e-mailem o temacie "You Have Been Selected as a Young Global Leader (YGL)". Pomyślałam, że to prawdopodobnie spam, ale po otwarciu zdałam sobie sprawę, że to nie był żart. Program YGL jest dużą częścią szerszego programu WEF. Magazyn Businessweek opisał go jako: "najbardziej ekskluzywna prywatna sieć społeczna na świecie". Jest to przesada; ale członkowie obejmują takie osoby jak Sergei Brin, Ivanka Trump, Mark Zuckerberg, Amal Clooney i wiele z czołowych nadchodzących liderów politycznych w G20.
Tak się zwykle dzieje. Tak stało się z Tulsi Gabbard, a także z kongresmenem Danem Crenshawem, który wyjaśnił, jak nagle został wybrany, bez żadnego kontaktu ani wcześniej, ani później. Posłanka Michelle Garner kontynuuje:
Na własny koszt wybrałam się na spotkanie społeczności wiosną 2017 roku, aby sprawdzić, na czym polega bycie YGL. Spotkanie nie różniło się w odczuciu od konferencji akademickiej, choć miało nieco bardziej globalny charakter i uczestniczyło w nim więcej wysoko postawionych polityków i prezesów.
W styczniu 2018 roku, podobnie jak wielu innych konserwatywnych kanadyjskich polityków w przeszłości, uczestniczyłem w corocznym spotkaniu WEF w Davos. Aby uczynić go przystępnym dla siebie, wynająłem maleńki Airbnb około 30 kilometrów jazdy poza miejscem konferencji. Spakowałem lunch. Przedzierałam się przez śnieg w parce i butach, podczas gdy przejeżdżały motory światowych przywódców. Obserwowałam, jak Justin Trudeau wygłasza mowę do pustego teatru wraz z członkami kanadyjskiej parlamentarnej galerii prasowej, którzy przyjechali, by relacjonować to wydarzenie.
Na obu tych konferencjach, a także na kolejnej, w której uczestniczyłam w Nowym Jorku, brałam udział w sesjach i z szacunkiem dyskutowałam z innymi. Każdy, z kim miałam do czynienia, był profesjonalny i skłaniał do refleksji. Kiedy wtrąciłem się z moimi prawicowymi poglądami, nikt nie wyrzucił mnie na ulicę.
WEF jest z pewnością elitarny, ale w moich oczach daleko mu do bycia kabałą chylącą się ku globalnej dominacji.
Skąd więc te wszystkie teorie spiskowe?
Po pierwsze, treść, czas i tytuł dokumentu o Wielkim Resecie były w najlepszym wypadku błogą naiwnością i arogancją, a w najgorszym - zwykłym krętactwem. Pojawiło się również nagranie, na którym Klaus Schwab sugeruje, że WEF ma wpływ na uczestników, którzy zapewnili sobie stanowiska w gabinetach kilku krajów, w tym Kanady. Kiedy to zobaczyłem, byłem zszokowany domniemaniem, że miał on wpływ na kanadyjskich ustawodawców przez sam fakt przyznania im nagrody. Domyślam się, że zrobiono to, aby podnieść prestiż WEF lub przekonać firmy do finansowania organizacji - innymi słowy, był to marketing - ale pokazało to niewiarygodnie słaby osąd i podkopało jego wiarygodność.
I od tego czasu jestem nękany.
Teoretycy spiskowi słusznie zauważają, że WEF jest elitarny i nieprzejrzysty; taka jest jego natura. Dosłownie reklamuje się jako elitarny klub. Mylą się raczej zakładając, że na ustawodawcę w Kanadzie można wpływać we wszystkich sprawach po prostu poprzez uczestnictwo w konferencji, otrzymanie nagrody lub przeczytanie źle pomyślanej białej księgi. W kanadyjskiej demokracji jesteśmy odpowiedzialni za potrzeby naszych wyborców.
Dlaczego WEF wybiera ludzi, którzy mają zostać Młodymi Globalnymi Liderami? Cóż, najpierw trzeba zrozumieć - WEF to biznes. Jeśli chcesz chodzić na spotkania WEF i hobbować z tak zwanymi elitami, musisz zapłacić WEF dużo miłości. Żartując, musisz zapłacić im mnóstwo dukatów.
Z Wikipedii:
Fundacja jest finansowana przez 1000 firm członkowskich, zazwyczaj globalnych przedsiębiorstw o obrotach przekraczających pięć miliardów dolarów (różniących się w zależności od branży i regionu). Przedsiębiorstwa te należą do czołówki firm w swojej branży i/lub kraju i odgrywają wiodącą rolę w kształtowaniu przyszłości swojej branży i/lub regionu. Członkostwo jest uzależnione od poziomu zaangażowania w działalność forum, przy czym wysokość składek członkowskich wzrasta w miarę uczestnictwa w spotkaniach, projektach i inicjatywach. W 2011 roku roczne członkostwo kosztowało 52 000 dolarów dla członka indywidualnego, 263 000 dolarów dla "Industry Partner" i 527 000 dolarów dla "Strategic Partner". Opłata za wstęp kosztuje 19 000 dolarów od osoby. W 2014 roku WEF podniósł roczne opłaty o 20 procent, podnosząc koszt dla "Strategicznego Partnera" z 500 000 CHF (523 000 USD) do 600 000 CHF (628 000 USD).
Od tego czasu ceny poszły w górę.
Spotkania WEF są ogromnie dochodowym biznesem, który tworzy miejsce dla ludzi biznesu z wystarczającą siłą przebicia i pieniędzmi, aby mieszać się z urzędnikami państwowymi, ludźmi z organizacji non-profit (zwykle z bardzo bogatej klasy wyższej, którzy prowadzą organizacje non-profit jako hobby), postaciami z mediów, celebrytami i politykami. To, co się tam faktycznie dzieje, dzieli się na dwie podstawowe części.
Oficjalne prezentacje w audytoriach lub salach, gdzie ludzie wygłaszają mowy i prezentacje dla publiczności.
Schmoozing na terenie WEF i Davos oraz w jego okolicach. To jest główna rzecz. Ludzie posiadają lub wynajmują drogie domy lub chatki w Davos i okolicach i zapraszają ludzi na przyjęcia, kolacje, wyjścia itp.
Jest to hipergloryfikowana konferencja biznesowa podobna do tego, co widać na całym świecie, kiedy różne organizacje wynajmują centra konferencyjne w kurortach (Las Vegas jest bardzo popularne w Ameryce) i zapraszają ludzi biznesu, celebrytów, polityków, media itp. Zazwyczaj płaci się za to, żeby znani ludzie przyjechali i wystąpili, dając wykład lub bawiąc się, jeśli są muzykami lub komikami. Różnica w stosunku do WEF w Davos polega na ilości pieniędzy, które to kosztuje i na ekskluzywności - co jest całym urokiem. Ich model biznesowy polega na uczynieniu go bardzo ekskluzywnym i drogim, tak aby bogaci ludzie płacili dużo za możliwość obcowania z innymi bogatymi lub sławnymi biznesmenami, politykami, celebrytami itp.
To wszystko. To nie jest jak konferencje Bilderberg, Komisja Trójstronna czy spotkania Rady Stosunków Zagranicznych. Są one bardzo ekskluzywne i ograniczone do bardzo wybranej grupy - nie możesz do nich dołączyć tylko dlatego, że posiadasz duży biznes lub jesteś bogaty czy sławny. Służą one do dyskutowania o polityce przez VIP-ów, a nie do tego, co w zasadzie jest TED Talks dla bogatych i sławnych, jak na WEF. WEF w Davos przypomina raczej wakacje. Odbywa się w znanym kurorcie w Szwajcarii, a atrakcją jest udział w wielu przyjęciach z udziałem bogatych lub wpływowych ludzi i celebrytów - oraz szereg "rozmów" i prezentacji.
Young Global Leader jest sposobem na przyciągnięcie większej ilości bogatych ludzi. Wybierają ludzi, którzy są ostatnio w wiadomościach i którzy stali się stosunkowo niedawno znani, którzy ich zdaniem przyciągną więcej bogatych ludzi lub celebrytów do Davos. Na przykład: W 2012 roku, zanim Tulsi Gabbard została wybrana do Kongresu, Partia Demokratyczna promowała ją jako ich nowy błyszczący obiekt. Była promowana przez starszyznę partyjną jako nowy lider nowej generacji demokratów. Media pisały pochlebne artykuły, a ona sama była chwalona w programach informacyjnych głównego nurtu. DNC zrobił z niej wiceprzewodniczącą od razu, mimo że była nowym członkiem Kongresu. Media promowały ją podobnie jak AOC, z tą różnicą, że o wiele bardziej, gdyż nie wiedziały o co tak naprawdę chodzi Tulsi. W tamtym czasie była dla nich jedynie młodą, atrakcyjną weteranką wojskową, oficerem rezerwy armii, kolorową kobietą, która potrafiła naprawdę dobrze surfować i mówić w sposób przemyślany - co postrzegali jako wyborcze złoto, jako sposób na przyciągnięcie młodych wyborców do urn. Komitet selekcyjny WEF dla Young Global Leaders wybrał Tulsi z tego samego powodu, dla którego wybrał posłankę Michelle Rempel Garner. Michelle wyjaśnia:
Nie zastanawiałam się zbytnio nad tą nagrodą. Miałam wtedy 36 lat i już wcześniej otrzymałam inne podobne wyróżnienia. Zanim wystartowałam w wyborach, w wieku 29 lat zostałam uznana za jedną z 100 najbardziej wpływowych kobiet w Kanadzie przez Woman's Executive Network. Miałam 33 lata, kiedy zostałam powołana do gabinetu federalnego. Dostałam się na listę Maclean's Power List, zdobyłam nagrodę Parlamentarzysty Roku i inne listy "najbardziej wpływowych ludzi". To wszystko są zaszczyty, żeby było jasne. Ale żaden nie wywołał takiej reakcji, jak bycie YGL.
W wielu krytycznych teoriach, które widziałem, skupionych wokół Klausa Schwaba i WEF, brakuje jasnego zrozumienia, czemu służą spotkania WEF w Davos i czym różnią się od aspektu Think Tanku WEF. Think Tank WEF wydaje raporty i publikuje książki takie jak The Great Reset. Spotkania w Davos to nie to samo co Think Tank WEF. Spotkania w Davos są dla bogatych i wpływowych ludzi, którzy chcą się spotykać z innymi znanymi i wpływowymi osobami, a jednocześnie zarabiają dużo pieniędzy dla WEF. Jest ono znane głównie z imprez, a mniej z publicznych rozmów i prezentacji.
Aspekt Think Tank jest podobny do innych Think Tanks. Mają pracowników piszących prace badawcze, a także publikujących książki. W zależności od Think Tanku pracownikom każe się badać i pisać na określone tematy, które są pożądane przez ludzi finansujących Think Tanki. Są to intelektualne pistolety do wynajęcia.
Tulsi Gabbard otrzymała e-mail w 2015 roku, że została wybrana jako Young Global Leader, a ona wysłała im tweeta, że jest zaszczycona. Nigdy wcześniej ani później nie miała z nimi nic wspólnego. Ale oni również zamieścili jej zdjęcie na swojej stronie internetowej jako reklamę ich corocznej zabawy w Davos. To samo stało się z Danem Crenshawem. Nigdy nie miał z nimi nic wspólnego, ale zamieścili jego zdjęcie na swojej stronie internetowej, ponieważ w tamtym czasie był gorącym tematem wiadomości. Wydaje się więc, że celem YGL jest przyciągnięcie większej liczby bogatych ludzi do ich shindigu poprzez reklamę, że bogaci mogą spotkać znanych młodych ludzi w wiadomościach. Niektórzy wybrani jako YGL jadą do Davos, mieszają się i wygłaszają przemówienia, inni nie.
Po tym, jak w sieci pojawiły się informacje o jej zdjęciu na stronie WEF jako Młodego Globalnego Lidera, po tym, jak na Twitterze i Instagramie w kółko powtarzała, że nigdy nie pojechała do Davos i nie ma nic wspólnego z WEF, Tulsi poprosiła WEF o usunięcie jej zdjęcia z ich materiałów promocyjnych, na co nigdy nie wyraziła zgody. A gdy WEF stało się bardziej znane, Tulsi miała coś do powiedzenia na ich temat:
Z NYPost 2022
Here is some more from MP Michelle Rempel Garner:
Po spędzeniu dnia na pukaniu do drzwi podczas niedawnej kampanii wyborczej, mój mąż i ja zdecydowaliśmy się na późno wieczorny posiłek w lokalnym pubie. Zaprosiliśmy kilku przyjaciół - miał to być rzadki, normalny wieczór pośród szaleństwa kampanii.
Był wieczór, bar był zatłoczony, właśnie skończyliśmy posiłek i mój mąż, Jeff, zauważył kłopoty wcześniej niż ja. Grubo zbudowany mężczyzna siedzący przy barze zwracał na mnie zbyt dużą uwagę. Przeszedł przez podłogę restauracji, z aparatem fotograficznym w ręku. Jego zachowanie i postawa wyraźnie wskazywały, że chciał mnie fizycznie skrzywdzić, wywołać awanturę lub jedno i drugie.
Gdy ruszył do przodu, zaczął krzyczeć na nas o Światowym Forum Ekonomicznym, żądając, bym odpowiedział na pytania o moje "powiązania z Klausem Schwabem".
Dopiero dużo później, w domu, gdy sytuacja została opanowana, a szok zaczął ustępować, Jeff zapytał mnie: "Myślisz, że ludzie naprawdę kupują te rzeczy?".
Dla mnie pytanie nigdy nie dotyczyło tego, czy ludzie kupują teorie spiskowe na temat Światowego Forum Ekonomicznego, czy nie.
Kupują.
WEF prawdopodobnie można by lepiej opisać jako lewicowy think tank i pośrednik w lobbingu, który organizuje coroczne spotkania w tonącym szwajcarskim kurorcie narciarskim Davos. Tam lobbyści, politycy, media i część środowisk akademickich z całego świata mieszają się w oszałamiająco drogich hotelach położonych między wąskimi, pokrytymi śniegiem uliczkami.
Firmy, które płacą spore opłaty za spotkania WEF, pozornie uzyskują dostęp do członków innych branż, kluczowych liderów myśli i wpływowych polityków z całego świata. W zamian WEF zyskuje prestiż związany z organizacją tego typu spotkań. Dla liderów myśli i influencerów, spotkania WEF i dostęp do szerszej społeczności może służyć jako sposób na zdywersyfikowanie swojej wiedzy w wielu różnych dziedzinach. Pomyśl o LinkedIn dla kadry zarządzającej, ale osobiście.
W ciągu ostatnich dwóch lat w mediach społecznościowych zaczęło krążyć mnóstwo teorii spiskowych dotyczących WEF i Klausa Schwaba. Pojawiły się one po tym, jak ramię think-tanku WEF opublikowało coś, co można by wspaniałomyślnie określić jako przesadnie lewicowy artykuł zatytułowany "Wielki Reset". Dokument był lekki w szczegółach i ciężki w retoryce zmiany świata.
Dokument sugerował, że globalne wysiłki na rzecz odbudowy po pandemii mogą być wykorzystane do zmiany wielu globalnych instytucji w sposób, który faworyzowaliby lewicowcy. Został on wydany w czerwcu 2020 roku, w czasie gdy duża część świata siedziała w świeżych środkach blokady pandemicznej.
The Great Reset został opublikowany przez globalną organizację najlepiej znaną z tajności jej elitarnych członków w czasie, gdy strach o COVID i jego odpowiedź zdominowały globalne media. Innymi słowy, był to koktajl Mołotowa wystrzelony w szybko gotujące się łóżko gazowe dla teorii spiskowych dotyczących pochodzenia COVID.
Teorie spiskowe związane z Wielkim Resetem stały się nuklearne, gdy wypłynęło nagranie ze spotkania Justina Trudeau w ONZ pod koniec 2020 roku. W wideo Trudeau został zacytowany jako sugerujący, że pandemia może zapewnić "reset".
Był to punkt dowodowy, który sprawił, że teorie stały się wiarygodne dla wielu.
Moje spotkanie w restauracji jesienią 2021 roku nie było pierwszym przypadkiem, kiedy mężczyźni agresywnie konfrontowali mnie publicznie na temat WEF, a te incydenty zebrały swoje żniwo. Dwa tygodnie wcześniej grupa mężczyzn zauważyła mnie pukającą do drzwi na ulicy w Calgary. Obrócili swój samochód, wyskoczyli z niego i agresywnie podeszli do mnie, żądając, abym "odpowiedziała na pytania dotyczące Klausa". Wcześniej groźby i oskarżenia przychodziły do skrzynki odbiorczej mojego biura od ponad roku. Jeśli chcecie zobaczyć próbkę dla siebie, sprawdźcie moje wzmianki na Twitterze.
To jest straszne. Ale nie jest tajemnicą, dlaczego tak się dzieje.
Nie powinno być wątpliwości, że WEF Think Tank jest wpływowy wśród elit z tego samego powodu, dla którego wpływowe są spotkania WEF w Davos. Jest to ten sam powód, dla którego rozdania nagród filmowych lub muzycznych są popularne wśród ludzi z branży filmowej lub muzycznej - to nie tylko autopromocja, ale także schmooze fest na przyjęciach przed i po rozdaniu nagród. Aktorzy lub muzycy mogą na tych przyjęciach spotkać się z bogatymi ludźmi, którzy mogą sfinansować ich filmy lub albumy. Spotkania WEF, a nie Think Tank, to mniej więcej to samo, jeśli jest się wystarczająco bogatym, sławnym lub wpływowym. Pomysł, że WEF jest zgromadzeniem bogatych i wpływowych, z których niektórzy dążą do dominacji nad światem biznesu lub polityki, może być prawdziwy w takim czy innym stopniu, ale istnieje wiele podobnych zgromadzeń, nie jest jedynym. Spotkania Instytutu Aspen, spotkania Instytutu Milken, itd. Następnie są starsze ekskluzywne amerykańskie rekolekcje jak The Bohemian Grove lub The Rancheros Vistaderos, lub The Roundup Riders, i wiele ekskluzywnych klubów dla bogatych i potężnych jak The Links, The Brook, itp.
<span style="display: inline-block; width: 0px; overflow: hidden; line-height: 0;" data-mce-type="bookmark" class="mce_SELRES_start"> </span>
Dokument prof. G. Williama Domhoffa, który napisał książkę o rekolekcjach dla elit
Młodzi Globalni Liderzy nie są "wprowadzani do władzy" jak wielu uważa. Nie można zostać YGL, jeśli nie ma się już potężnej pozycji. To idzie tak: 1) Jesteś dość młody i stajesz się sławny z jakiegoś powodu, zwykle jako postać polityczna 2) WEF mówi ci, że zostałeś wybrany i chce, żebyś przyszedł na ich shindigs i był częścią ich dealio. To nie jest na odwrót. To nie oni wprowadzają ludzi do władzy, to ludzie władzy przyłączają się do nich - a potem WEF chwali się, jak ludzie władzy są z nimi związani. Chodzi o rozszerzenie zasięgu i bogactwa WEF poprzez przyciągnięcie bogatych ludzi do przyłączenia się - poprzez dyndanie okazji do mieszania się z nowo znanymi i wpływowymi ludźmi. Proste jak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz