Rezerwa Federalna jest między kamieniem a twardym miejscem, i będzie musiała dokonać trudnego wyboru - inflacja lub implozja gospodarcza. Peter Schiff mówił o tym w swoim podcaście.
Peter powiedział, że jesteśmy bardzo blisko kolejnego kryzysu finansowego i może być gorzej niż w 2008 roku.
"W 2008 roku chodziło o zbyt duże zadłużenie i niezdolność do spłaty. Cóż, teraz mamy o wiele więcej długu i jesteśmy jeszcze mniej zdolni do płacenia. Jedyną rzeczą, która utrzymywała go w ruchu były sztucznie zaniżone stopy procentowe."
Dług narodowy spiralnie przekroczył 31 bilionów dolarów. Ale oczywiście rząd federalny jest sam. Rządy stanowe i lokalne są zakopane w długach. Korporacje są lewarowane do granic możliwości. A zadłużenie konsumentów jest na rekordowym poziomie.
Około rok temu sekretarz skarbu Janet Yellen powiedziała, że nie ma powodu, by martwić się o dług narodowy, ponieważ stopy procentowe są tak niskie. Ale odkąd Fed zaczął podnosić stopy procentowe, koszt finansowania długu narodowego wzrósł 16-krotnie.
"Więc, jeśli dług nie był problemem, ponieważ jego finansowanie było tak tanie, cóż, teraz jest to ogromny problem, gdy koszt jest 16-krotnie wyższy".
Inne kraje już zmagają się ze skutkami rosnących stóp procentowych. Bank Anglii był zmuszony poddać się i uruchomić program luzowania ilościowego, aby uratować swój system emerytalny i rynek obligacji tego kraju.
Peter przypomniał publiczności, że w 2018 roku Fed był cały w zacieśnianiu monetarnym, dopóki gospodarka nie zaczęła się rozkręcać, a giełda się nie rozbiła. W tym momencie przestawił się z powrotem na cięcia stóp i QE (którego nie chcieli nazywać QE) - nawet przed pandemią. W tym momencie bilans Fedu wynosił zaledwie 4 biliony dolarów. Teraz jest bliższy 9 bilionom dolarów.
"Jeśli Fed naprawdę nie mógł uzyskać stóp procentowych powyżej 2,5% wtedy - to teraz już je ma powyżej tego poziomu..."
Peter powiedział, że jego zdaniem rynki zaczynają kwestionować narrację, ale wciąż nie zorientowały się, że Fed utknął między gigantyczną skałą a twardym miejscem.
"Fed będzie musiał dokonać pivotu. Ale inflacja wymknie się spod kontroli. Muszą dokonać wyboru. Czy chcą inflacji? Czy też chcą implozji gospodarczej?".
Oczywiście, jeśli bank centralny wybierze inflację, to i tak będziemy mieli implozję, bo ostatecznie skończymy ze stagflacją. Po prostu stanie się to później.
"To jest wystarczająco dobre dla polityków. Jedyne, co ich obchodzi, to żeby nie stało się to teraz".
Jest tylko jeden sposób na legalną walkę z inflacją. Muszą podnieść stopy procentowe powyżej stopy inflacji, tak aby realne stopy procentowe były dodatnie. W tej chwili realne stopy są na poziomie -5%, Tymczasem rząd USA musi dokonać ogromnych cięć wydatków.
"Nawet nie biorą tego pod uwagę. Ponieważ w tej chwili rząd płaci za wydatki inflacją. Inflacja to ukryty podatek, którym rząd płaci za wszystko. ... Jak zdobyliśmy ten cały rząd? Nie dostaliśmy go za darmo. Zapłaciliśmy za niego inflacją. Stworzyli pieniądze, aby zapłacić za to wszystko. Teraz, jeśli rząd chce pozbyć się inflacji, musi pozbyć się tych pieniędzy."
To się nie dzieje. Więc, to sprowadza nas z powrotem do wyboru.
"Czy chcemy mieć kryzys finansowy i ciąć wydatki rządowe, i pozwolić na bankructwa, niewypłacalność i wszystkie te straty, czy też chcemy mieć inflację?"
Peter powiedział, że wybiorą inflację.
"Powodem, dla którego Fed wybierze inflację jest to, że dzieje się to później. I, jak widzieliśmy, mogą wymyślić kozła ofiarnego - zrzucić winę za inflację na kogoś innego. Nigdy nie przyjmują odpowiedzialności za inflację, którą tworzą. Jeśli więc Fed będzie podnosił stopy i wszystko imploduje, to cóż, sami to sobie zrobiliśmy. Jeśli ceny wymkną się spod kontroli, możemy winić OPEC. W końcu właśnie zmniejszyli produkcję ropy. Możemy obwiniać Putina. Możemy winić chciwe korporacje. Możemy winić kapitalizm, spekulantów. To znaczy, może nawet spróbują zrzucić winę na mnie. Kto wie?!"
**By Peter Schiff
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz