Witaj, Soren, masz czas na aktualizację?
Soren: Witaj, Sharon, jak leci?
Ja: Cóż, szczerze mówiąc, myślę, że wszyscy tu siedzimy i czekamy z oczekiwaniem na to, co nadejdzie. Codzienne wydarzenia jak w The Storm mają miejsce. Mamy tu na ziemi dobre źródła informacji, co jest świetne. Ale słyszenie z twojej perspektywy tego, co się dzieje, jest zawsze lepsze.
Czy mogę najpierw zadać kilka konkretnych pytań?
Soren: Oczywiście. Proszę bardzo.
Ja: Widzę teraz trzy lub cztery statki-matki wokół mnie. Jeśli spojrzę na północ, jeden jest na godzinie 10 i wiem, że ten statek to Mangaram, a to komandor Erron, ale jeden jest na godzinie 2, a potem około 6. Komandor Erron powiedział mi, że latają na wzór kwiatu życia, a powodem ich mrugania jest to, że zmieniają częstotliwość, nawet przechodząc między wymiarami, aby zmniejszyć wykrywalność.
Soren: Tak. Wasze rządy są bardziej przyjazne dla naszych statków; niektórzy musieli przyznać się do porażki przeciwko nam, inni obejmują nas z otwartymi ramionami, jak mówicie. Potem są siły kabala, które nadal próbują nas zestrzelić. Uwielbiamy, jak do nas przychodzą, bo to bardzo ułatwia ich wyciąganie. LOL
Ja: Tak, pomocne, gdy wróg pojawi się w drzwiach.
Soren: Nie mamy żadnych wrogów. Nie widzimy ich w ten sposób. Są to po prostu istoty, które z różnych powodów odrzucają uniwersalne prawo i z tego powodu nie mogą pozostać w naszej galaktyce.
Ja: Dobra, tak, to kolejny dobry sposób, żeby na to spojrzeć.
Czy są jakieś wydarzenia, gdzie jest więcej walk? Ivo powiedział, że nadal walczy o Obszar 51, chociaż Światło go ma. Mówi, że siły kabalistyczne lub mroczne wojsko nadal próbują go odzyskać.
Soren: Tak, nie lubią przegrywać. LOL
Co do hotspotów, zawsze Antarktyda. Bo tak zimne miejsce jak to, jest centrem tego całego przedsięwzięcia. Zdobądź Antarktydę i albo kontroluj, albo uwolnij świat od kontroli, bez względu na to, jaki masz plan działania. A nasz ma go wypuścić, oczywiście.
Ja? Dlaczego tam?
Soren: Antarktyda jest pełna historii waszego świata. Są tam starożytne ruiny, niektóre z nich nadal funkcjonują, które są pod ziemią. Są zakopane ruiny, są systemy komputerowe wciąż działające, są nawet olbrzymy śpiące w zastoju... cóż, zostały obudzone.
Ja: Oh! Właśnie dostałem tę ogromną intuicję - Antarktyda jest jak "centrum operacyjne" dla tej planety. W ten sposób zmieniają pogodę, tworzą pasy klimatyczne, w ten sposób decydują, gdzie będzie woda, a gdzie pustynie.
Czyje to systemy? Fałszywy Matrix, czy te pochodzą z antyku?
Soren: Zaczęto je w starożytności, potem je wyprzedzono i stworzono fałszywą Matrycę.
Ja: Czy w Antyku mieliśmy kontrolę nad pogodą? Czy była taka potrzeba?
Soren: Nie.
Ja: Do czego wtedy były te komputery?
Soren: Do czego używacie komputerów?
Ja? Grasz w pasjansa, co jeszcze? LOL
Soren: Cóż, mieli komputery do bardziej rozbudowanych projektów niż wygranie gry w pasjansa, LOL, mieli je z tych samych powodów, dla których masz technologię w swoich firmach i branżach.
Ja: Oh, rozumiem. Więc zostały one porwane, aby zmienić pogodę i stworzyć dla nas fałszywą rzeczywistość?
Soren: Jesteś na sztucznych liniach czasowych.
Ja: Oh, więc dlatego tak zaciekle chronią Antarktydę, bo to centralny komputer dla wszystkich komputerów na ziemi, które tworzą fałszywą rzeczywistość.
Soren: Jeden z nich. Są też inne komputery typu mainframe.
Tak, wiem, że jest jeden pod lotniskiem w Denver.
Soren: Więc kiedy zdobędziemy Antarktydę, możemy zabrać całą kontrolę nad umysłem, uwolnić fałszywy obraz tego, jak wygląda teraz wasza ziemia i przywrócić ją do naturalnych linii czasowych Lemurii.
Ja: Czyli są one w jakiś sposób stłumione, podczas gdy te sztuczne linie czasowe przeważyły?
Soren: Tak. Są tam, ale niewielu je teraz zaludnia. Tylko potężni ziemianie zaludniają lemuryjskie linie czasowe, podobnie jak Agarthanie, oczywiście. Wielu z was skacze tam i z powrotem pomiędzy prawdziwymi i fałszywymi liniami czasowymi w miarę jak zmieniają się wasze częstotliwości.
Ja: Tak. Ale dla mnie nie wyglądają inaczej.
Soren: Bo nie wierzysz, że powinny być. To, co wiesz, to to, w co wierzysz. To, w co wierzysz, dublujesz to, co naprawdę tam jest.
Ja: Okay, Soren, widzę czasem takie rzeczy jak rury wychodzące z rzeki Świętego Wawrzyńca, gdy siedzę w parku. Widzę wiele statków latających wokół i nagle znikających. Ja i mój brat Merton, który cały czas lata wokół mnie statkiem, lubimy pracować, żeby ich zestrzelić. To jest Dolna Orbita Ziemska, którą widzę, i jest to co wszyscy widzą, ale jest też to co łapię w oczy w LEO, statki latające dookoła, rury pobierające wodę z naszych rzek i telepatycznie, widziałem pęk budynków, które wyglądają jak baraki nad nami.
Soren: Widzisz ciemne instalacje. Tak, widzisz poza normalną zdolnością człowieka trzeciego wymiaru. Odzyskujesz swoje widzenie psychiczne.
Ja: Więc to jest naprawdę płodne? I ty też zdejmujesz te instalacje?
Soren: Tak. Musimy je wyjąć. Są one w częstotliwości nieznacznie odbiegającej od twojego wzroku, jak również tego, że masz implanty lub osłony, które nie pozwalają ci ich zobaczyć. Niektórzy ludzie mogą jednak, i widzą życie pozaziemskie, które cały czas cię otacza. Większość nie robi tego. Oni nie wiedzą o nich.
Ja: Więc pomyślcie tylko, że ktoś je kolację w jadalni, a pół tuzina żywych gadów i owadów obserwuje, jak jedzą, a także ich normalnych przewodników i aniołów. Stłoczona przestrzeń. Tak, słyszałem syczenie pewnej nocy o 4 nad ranem, które mówiło mi, że w moim salonie jest pewnie gromadnik, chociaż nie mogłem go zobaczyć. Właśnie powiadomiłam Archanioła Michała. Czasami zadziwia mnie, jak bardzo jestem spokojny w takich sytuacjach, ale kiedy mam do czynienia z ziemianami, to jest to wszystko oprócz spokoju.
Soren: To jest to, czego się nauczyłeś.
Ja: Chciałbym zobaczyć bitwę toczącą się między twoimi siłami a tymi reptiliantami.
Soren: Chętnie ci pokażemy. Możesz wyglądać surowo.
Dobrze. Pomyślę nad tym. Gdzie jeszcze walczysz?
Soren: Gdzie nie walczymy? LOL
Dobra, więc wybieraj, gdzie chcesz. Fakt, że wokół mnie są 3 matki, musi być wskazówką, jak wiele się tam dzieje. Chciałbym usłyszeć tylko jedno "bum" albo zobaczyć eksplozję.
Soren: Możemy nad tym popracować. LOL
Ja: Więc co z siłami wojskowymi Sojuszu, które walczą na całym świecie, oczyszczają bazy, jak to się dzieje?
Soren: Miło jest mieć trochę pomocy. Pracują z nami, a niektórzy z waszych mężczyzn i kobiet widzą rzeczy, z którymi mają problemy.
Ja? Jak dzieci?
Soren: To też jest trudne do przyjęcia dla wielu z nich, ale wchodzą oni do zupełnie obcych środowisk, o których istnieniu nie mieli pojęcia, i walczą z ośmiometrowymi reptiliansami, mantyzami i gigantycznymi pająkami.
Ja: Brzmi bardziej jak PTSD.
Soren: Pomagamy im się leczyć. Wielu z nich zostało wycofanych ze służby i wysłanych na leczenie, ponieważ nigdy nie spodziewali się tego zobaczyć. Niektóre z tych oddziałów były już świadome i brały go bardziej z ziarnem soli, ale inne są przerażone na śmierć. Musimy ich pilnować i upewnić się, że nie skompromitują walki. Nierzadko zdarza się, że plejadadziec wchodzi do ludzkiego ciała i pracuje z człowiekiem, by pomóc mu w walce. Mają amunicję, której nigdy nie używali, ani nie sądzili, że kiedykolwiek będą musieli użyć.
Tak, myślałem tylko, że będą używać broni. Teraz używają czegoś z komiksu Supermana.
Soren: Trudno je wcześniej przesłuchać, bo jest duży opór. W naprawdę trudnych przypadkach nie pozwalamy im walczyć, ponieważ ich opór, ich zaprzeczenie będzie oznaczało ich śmierć. Więc monitorujemy ich reakcję i nie stawiamy ich na pierwszej linii frontu.
Ja: A co z świetlanymi wojownikami? Gdzie pracujemy w nocy?
Soren: Głównie również w bazach. Jest tak wiele baz, rozległe labirynty miast pod ziemią, że możemy skorzystać z wszelkiej możliwej pomocy.
Ja? Gdzie mam jechać?
Soren: Obszar 51, gdzie jeszcze?
Ja: Wiem, że budzę się z ciężkim uczuciem niektórych ranków. Może być wiele powodów, ale niektóre z nich sprowadzam do walki z ciemnością w nocy. Jak wyglądałby typowy scenariusz nocny?
Soren: LOL po spotkaniu z Ivo?
Tak, pominiemy to. Po tym, jak Ivo i ja mieliśmy samotny czas, mam na myśli.
Soren: LOL Idziesz na naloty.
Ja: Więc czy jakikolwiek światła wojownik też by to robił?
Soren: Tak. Zazwyczaj wychodzisz na naloty. Zostałbyś przetransportowany pod powierzchnię i zastąpiłbyś ET prowadzącą tam walkę siłami Sojuszu.
Ja: Czy siły Sojuszu mogą zobaczyć Plejady?
Soren: Niektórzy mogą. Korzystają również z noktowizorów, dzięki czemu mogą łatwiej uchwycić nasze obrazy.
O tak, to ma sens. Czy kiedykolwiek obniżyłbyś swoją częstotliwość na tyle, by mogli cię zobaczyć?
Soren: Czasami, ale nie jeśli się kłócimy. Nasza częstotliwość jest naszym atutem.
Ja: Tak, jesteś nawet szybszy niż ktokolwiek o niższej częstotliwości, oczywiście. Więc jesteście w tunelach lub bazach walczących z siłami Sojuszu. Jak to wszystko się rozwija?
Ja: Więc to jest naprawdę płodne? I ty też zdejmujesz te instalacje?
Soren: Tak. Musimy je wyjąć. Są one w częstotliwości nieznacznie odbiegającej od twojego wzroku, jak również tego, że masz implanty lub osłony, które nie pozwalają ci ich zobaczyć. Niektórzy ludzie mogą jednak, i widzą życie pozaziemskie, które cały czas cię otacza. Większość nie robi tego. Oni nie wiedzą o nich.
Ja: Więc pomyślcie tylko, że ktoś je kolację w jadalni, a pół tuzina żywych gadów i owadów obserwuje, jak jedzą, a także ich normalnych przewodników i aniołów. Stłoczona przestrzeń. Tak, słyszałem syczenie pewnej nocy o 4 nad ranem, które mówiło mi, że w moim salonie jest pewnie gromadnik, chociaż nie mogłem go zobaczyć. Właśnie powiadomiłam Archanioła Michała. Czasami zadziwia mnie, jak bardzo jestem spokojny w takich sytuacjach, ale kiedy mam do czynienia z ziemianami, to jest to wszystko oprócz spokoju.
Soren: To jest to, czego się nauczyłeś.
Ja: Chciałbym zobaczyć bitwę toczącą się między twoimi siłami a tymi reptiliantami.
Soren: Chętnie ci pokażemy. Możesz wyglądać surowo.
Dobrze. Pomyślę nad tym. Gdzie jeszcze walczysz?
Soren: Gdzie nie walczymy? LOL
Dobra, więc wybieraj, gdzie chcesz. Fakt, że wokół mnie są 3 matki, musi być wskazówką, jak wiele się tam dzieje. Chciałbym usłyszeć tylko jedno "bum" albo zobaczyć eksplozję.
Soren: Możemy nad tym popracować. LOL
Ja: Więc co z siłami wojskowymi Sojuszu, które walczą na całym świecie, oczyszczają bazy, jak to się dzieje?
Soren: Miło jest mieć trochę pomocy. Pracują z nami, a niektórzy z waszych mężczyzn i kobiet widzą rzeczy, z którymi mają problemy.
Ja? Jak dzieci?
Soren: To też jest trudne do przyjęcia dla wielu z nich, ale wchodzą oni do zupełnie obcych środowisk, o których istnieniu nie mieli pojęcia, i walczą z ośmiometrowymi reptiliansami, mantyzami i gigantycznymi pająkami.
Ja: Brzmi bardziej jak PTSD.
Soren: Pomagamy im się leczyć. Wielu z nich zostało wycofanych ze służby i wysłanych na leczenie, ponieważ nigdy nie spodziewali się tego zobaczyć. Niektóre z tych oddziałów były już świadome i brały go bardziej z ziarnem soli, ale inne są przerażone na śmierć. Musimy ich pilnować i upewnić się, że nie skompromitują walki. Nierzadko zdarza się, że plejadadziec wchodzi do ludzkiego ciała i pracuje z człowiekiem, by pomóc mu w walce. Mają amunicję, której nigdy nie używali, ani nie sądzili, że kiedykolwiek będą musieli użyć.
Tak, myślałem tylko, że będą używać broni. Teraz używają czegoś z komiksu Supermana.
Soren: Trudno je wcześniej przesłuchać, bo jest duży opór. W naprawdę trudnych przypadkach nie pozwalamy im walczyć, ponieważ ich opór, ich zaprzeczenie będzie oznaczało ich śmierć. Więc monitorujemy ich reakcję i nie stawiamy ich na pierwszej linii frontu.
Ja: A co z świetlanymi wojownikami? Gdzie pracujemy w nocy?
Soren: Głównie również w bazach. Jest tak wiele baz, rozległe labirynty miast pod ziemią, że możemy skorzystać z wszelkiej możliwej pomocy.
Ja? Gdzie mam jechać?
Soren: Obszar 51, gdzie jeszcze?
Ja: Wiem, że budzę się z ciężkim uczuciem niektórych ranków. Może być wiele powodów, ale niektóre z nich sprowadzam do walki z ciemnością w nocy. Jak wyglądałby typowy scenariusz nocny?
Soren: LOL po spotkaniu z Ivo?
Tak, pominiemy to. Po tym, jak Ivo i ja mieliśmy samotny czas, mam na myśli.
Soren: LOL Idziesz na naloty.
Ja: Więc czy jakikolwiek światła wojownik też by to robił?
Soren: Tak. Zazwyczaj wychodzisz na naloty. Zostałbyś przetransportowany pod powierzchnię i zastąpiłbyś ET prowadzącą tam walkę siłami Sojuszu.
Ja: Czy siły Sojuszu mogą zobaczyć Plejady?
Soren: Niektórzy mogą. Korzystają również z noktowizorów, dzięki czemu mogą łatwiej uchwycić nasze obrazy.
O tak, to ma sens. Czy kiedykolwiek obniżyłbyś swoją częstotliwość na tyle, by mogli cię zobaczyć?
Soren: Czasami, ale nie jeśli się kłócimy. Nasza częstotliwość jest naszym atutem.
Ja: Tak, jesteś nawet szybszy niż ktokolwiek o niższej częstotliwości, oczywiście. Więc jesteście w tunelach lub bazach walczących z siłami Sojuszu. Jak to wszystko się rozwija?
Soren: Siły Sojuszu wykonują swoją pracę zgodnie z własnym wyszkoleniem. Trzymają się tego, co im kazano zrobić, jak każda milicja. Szukamy tam istot, których nie znają i wiemy, kogo znają.
Ja: Więc, jesteś tam w razie zasadzki.
Soren: Albo każda istota, która przychodzi na zmianę częstotliwości, by przeprowadzić atak z zaskoczenia, tak, wiemy o tym i zapobiegamy mu.
Ja: Dlaczego tak ważne jest, aby Sojusz wykonał tę pracę? Nie możesz zrobić tego wszystkiego?
Ja: Więc, jesteś tam w razie zasadzki.
Soren: Albo każda istota, która przychodzi na zmianę częstotliwości, by przeprowadzić atak z zaskoczenia, tak, wiemy o tym i zapobiegamy mu.
Ja: Dlaczego tak ważne jest, aby Sojusz wykonał tę pracę? Nie możesz zrobić tego wszystkiego?
Soren: Twoi ludzie są zobowiązani do zrobienia pięćdziesięciu procent. To twoja planeta i twoje wyzwolenie. GFL nie ratuje, lecz pomaga siłom planetarnym w osiąganiu ich celów. To jest twoja walka, twoja wojna. Ponieważ ma to wpływ galaktyczny, możemy z tobą pracować.
Ja: Więc czy bezpiecznie byłoby powiedzieć, że siły Sojuszu rozmawiają z Asztarrem Sheranem?
Soren: Bezpiecznie byłoby to powiedzieć. Mamy wielu przywódców GFL, którzy komunikują się z siłami na planecie. Wszystko jest tak skonstruowane, aby doprowadzić do wyzwolenia waszego świata i to dlatego, że oboje razem pracujemy nad tym, aby to osiągnąć.
Dobra, więc jestem w bazach jako ziemski świetlny wojownik. Co ja robię?
Soren: Wykorzystujesz swoje moce telepatyczne, swoje moce telekinetyczne, oraz używasz wyładowań energii z rąk, oczu i stóp, aby przytłoczyć siły wroga i pozwolić żołnierzom Sojuszu przejść obok nich i uratować dzieci, oraz inne uwięzione w bazach. Podczas gdy ciemne siły są ubezwłasnowolnione, wy odprawiacie je i pytacie, czy chcą stanąć przed sądem lub pomóc w wyzwoleniu Światła na ziemi. Są one zaokrąglane i umieszczane na statkach więziennych, które mają być zabrane na planetę, na której są uwięzione, czasami jest to księżyc, czasami jeden z księżyców innych planet w twoim systemie, a w przypadku kluczowych osób, mogą być one zabrane na Plejady w celu odprawy.
Ja: Więc po prostu ich zrzucamy, zgarniamy ich w liczbie i obezwładniamy za aresztowanie przez lekkie siły?
Soren: Tak.
Ja: Czy można bezpiecznie założyć, że pracujemy w naszych lokalnych miejscowościach?
Soren: Nie. Pracujesz w Stanach. Kluczowe lokalizacje są burzone najpierw, później w innych. Kanada nie jest tak kluczowa jak państwa i państwa muszą być wyprzedzane najpierw przez własne wojsko. W Kanadzie są też wojska, ale w Kanadzie nie ma tak wielu baz. Stany Zjednoczone to kluczowa lokalizacja.
Ja: Rozumiem. Kiedy zobaczymy zmianę rządu w Kanadzie? Chcę, by rząd zmienił się w rząd antyglobalistyczny.
Soren: W 2020 roku pozostało jeszcze 6 miesięcy. W 2020 r. nastąpią jeszcze poważne zmiany, a po nich - w ciągu najbliższych 2 lat.
Ja: Dziękuję, Soren.
Soren: Dziękuję Sharon. Bądźcie w kontakcie.
Ja! Ja! Ja!
http://www.sharonandivo.weebly.com
Youtube: SharonandIvoofVega
Ja: Więc czy bezpiecznie byłoby powiedzieć, że siły Sojuszu rozmawiają z Asztarrem Sheranem?
Soren: Bezpiecznie byłoby to powiedzieć. Mamy wielu przywódców GFL, którzy komunikują się z siłami na planecie. Wszystko jest tak skonstruowane, aby doprowadzić do wyzwolenia waszego świata i to dlatego, że oboje razem pracujemy nad tym, aby to osiągnąć.
Dobra, więc jestem w bazach jako ziemski świetlny wojownik. Co ja robię?
Soren: Wykorzystujesz swoje moce telepatyczne, swoje moce telekinetyczne, oraz używasz wyładowań energii z rąk, oczu i stóp, aby przytłoczyć siły wroga i pozwolić żołnierzom Sojuszu przejść obok nich i uratować dzieci, oraz inne uwięzione w bazach. Podczas gdy ciemne siły są ubezwłasnowolnione, wy odprawiacie je i pytacie, czy chcą stanąć przed sądem lub pomóc w wyzwoleniu Światła na ziemi. Są one zaokrąglane i umieszczane na statkach więziennych, które mają być zabrane na planetę, na której są uwięzione, czasami jest to księżyc, czasami jeden z księżyców innych planet w twoim systemie, a w przypadku kluczowych osób, mogą być one zabrane na Plejady w celu odprawy.
Ja: Więc po prostu ich zrzucamy, zgarniamy ich w liczbie i obezwładniamy za aresztowanie przez lekkie siły?
Soren: Tak.
Ja: Czy można bezpiecznie założyć, że pracujemy w naszych lokalnych miejscowościach?
Soren: Nie. Pracujesz w Stanach. Kluczowe lokalizacje są burzone najpierw, później w innych. Kanada nie jest tak kluczowa jak państwa i państwa muszą być wyprzedzane najpierw przez własne wojsko. W Kanadzie są też wojska, ale w Kanadzie nie ma tak wielu baz. Stany Zjednoczone to kluczowa lokalizacja.
Ja: Rozumiem. Kiedy zobaczymy zmianę rządu w Kanadzie? Chcę, by rząd zmienił się w rząd antyglobalistyczny.
Soren: W 2020 roku pozostało jeszcze 6 miesięcy. W 2020 r. nastąpią jeszcze poważne zmiany, a po nich - w ciągu najbliższych 2 lat.
Ja: Dziękuję, Soren.
Soren: Dziękuję Sharon. Bądźcie w kontakcie.
Ja! Ja! Ja!
http://www.sharonandivo.weebly.com
Youtube: SharonandIvoofVega
Barbara Rzepa-Leichsenring Jacku, czy znasz wypowiedzi Olega Trehlebova, który twierdzi, że niebańskie Jeruzalem jest krystalicznym statkiem , olbrzymią bazą przeznaczoną tylko dla izraelitów ..itp?
OdpowiedzUsuńMieczysław Jacek Skiba Ashtar dowódca floty Federacji Galaktycznej w jednym z przekazów wspominał o bazie kosmicznej nazywanej 'Niebiańskie Jeruzalem' - dokładnie tak jest powiedziane w końcówce Apokalipsy, co ciekawe - i ta baza przybywa od Boga i Jego Tronu - to by się zgadzało bo bazy te są obecnie w 6-tym wymiarze w Światłości Wiekuistej tzw starym niebie lub tzw 6-tym wymiarze/gęstości. Ale żeby to miała być baza tylko dla Izraelitów to moim zdaniem duże nadużycie i znów zwodnicze myślenie, że ktoś jest wybrany, a ktoś inny nie jest. Ta Baza i inne gdy się pojawią w tym wymiarze to dla dobra całej Ludzkości !!! Oby jak najszybciej !?
Jaka jest dziś sytuacja ?
OdpowiedzUsuńLudzkość wciąż jęczy w niewoli Imperium Oriona, które szczuje Człowieka przeciw Człowiekowi – ustrój przeciw ustrojowi – religię przeciw religii – system przeciw systemowi !!! I to działa – Ludzie ze sobą walczą często jak Demony. W 4-tym wymiarze tkwi Okupant – Gady – Wąż Starodawny – służą wciąż swemu Panu Lucyferowi – uwielbiają żywić się ludzkim mięsem – stąd w wielu kulturach składano ofiary z Ludzi – nawet Żydzi składali ofiary Molochowi z pierworodnych – czego oduczył Ich Mojżesz !!! Dziś Iluminaci – Kabała tak czynią – Demony w Ludzkim Ciele !!! Dlatego Ziemianie zrozumcie – że sami dla Siebie wrogami nie jesteśmy – ten Wróg kryje się w wyższym cielesnym wymiarze !!! Co robi oprócz szczucia Ludzi przeciw sobie i niszczenia krajów np. kryzysami !!! Otóż rozesłał Wici – u boku ma zniewolonych Szaraków. Z głębin kosmosu przybywają Nefelin – giganci jak trole o wymiarach 6-8 m – nadzorcy niewolników – trzema statkami w liczbie 12 milionów. Nordycy zdradzieckie rasy ludzkie. Plejadiańscy Renegaci – którzy będąc Elfami stali się Orkami – bo wpadli w sidła Ciemności !!! Kto jeszcze ? - wiedzą Ci co to szczegółowo badają !!! Ja też rozsyłam Wici !!! Do Was – już pojmujecie ? Do Świata podziemnego – Szambali – do Ludów żyjących w Pokoju od tysięcy lat, które przetrwały liczne zagłady Cywilizacji Ludzkich !!! Wiedzą już, że jeśli chcemy ocalić Ziemię – nasz Dom-Ojczyznę i dziedzinę naszą muszą podjąć walkę o ocalenie Ziemi !!!? Przybył Ra – pół Człowiek pół Gad – zawsze wierny – twórca 10 przykazań – kiedyś wcielony dobry Faraon, który miłością i mądrością zbudował potęgę Egiptu – ale przyszli źli faraonowie i wszystko zepsuli – nawet śmierć męczeńska Ozyrysa i Horusa, którzy stali się dla Uciśnionych Bramą do Nieba nie zakończyła czasów Ciemności w Egipcie – i Egipt padł !!! Stąd Ra stanął po mojej stronie i pomógł !!! Gdy zejdą na Ziemię będą potrzebować jeść – tak ja i my również mięso zwierzęce. I wciąż ślę Wici do Federacji Galaktycznej – Oni z całą swoją flotą okrętów są w Światłości – czyli w starym Niebie chronionym przez Ogień Niebieski, który Ich przepuszcza bo są dobrzy – a nigdy nie przepuszcza tych złych !!! Jest to taki stan w którym zarówno ciało jak i rzeczy się nie zużywają – są Nieśmiertelne !!! Dlatego osobiście bardzo się Im nie dziwię bo schodząc tu staną się śmiertelni !!! Są piękni jak Elfy – różnorodni – każdy zupełnie niepowtarzalny pod względem wyglądu, charakteru, światopoglądu – cudowna i niesamowita różnorodność. Gdy Ich ujrzycie zrozumiecie co znaczy, że Bóg nie chce aby jakaś jedna religia zawojowała cały Świat !!! Będą się żywić jarzynami i owocami !!! Potrzebujemy więc produkować bardzo zdrową żywność na Ich przybycie !!! Na Ziemi jest wielu wcielonych Buddów, jest Kryszna – Sai Baba, jest wielu w wielu kulturach – działają już lub nie !!! Czekam na przebudzenie Gabriela – Mahometa !!! Czekam i na Wasze przebudzenie !!! Słuchajcie !!!?
Jakie potęgi i technologie staną naprzeciw siebie by bronić Ziemi nie wiem – na pewno przekraczające nasze wyobrażenie !!!
Mieczysław Jacek Skiba Nawiąże tu do Apokalipsy św. Jana, którą moim zdaniem dyktowały w większości Ciemne siły w zakresie dotyczącym ucisków, wojen, holokaustów, cierpień - a jedynie ziarna prawdy zdołały się przekraść do tego 'Objawienia'. Takim ziarnem Prawdy może być końcówka Apokalipsy opisująca Nowe Stworzenie - Jeruzalem niebiańskie Ap21,22. Moim zdaniem 'Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ... zstępujące z nieba od Boga' to są właśnie bazy i statki Federacji Galaktycznej oraz grupy Ra wyłaniające się w naszym wymiarze 3-cim z wymiaru 6-tego ze Światłości Wiekuistej. Ja znam realia 6-tego wymiaru - i dość dobrze poznałem realia naszego Świata boleści 3-ciego wymiaru. Mam więc porównanie. I to rozwiązanie z tym przekazem jest moim zdaniem jak najbardziej kompatybilne. Pomyślcie o tym gdy ucisk narośnie do tego stopnia, że trudno go już będzie znieść !?
OdpowiedzUsuńZ fb http://firstcontact.world/main.html
http://chomikuj.pl/mjacek2013/Dokumenty [tu są aktualne materiały, trzeba się zalogować aby pobrać za darmo]