środa, 19 października 2022

Life Tapestry Creations: Wreszcie, Zgłoszenie zapotrzebowania na swoje potrzeby

 

Drogie Osoby,

Nawet jeśli Wasze ostatnie zmiany popychają Was w kierunku miłości do siebie, to osiągnięcie miłości do siebie może wydawać się trudne.

Dzieje się tak dlatego, że wasze umiejętności opiekuńcze są tak głęboko zakorzenione, że czasami prawie niemożliwe jest uświadomienie sobie, że negujecie siebie dla innych.

Teraz, gdy rozpoznajesz troskę, prawdopodobnie zauważasz części swojego życia, w których nie tylko troszczą się, ale zachęcają innych do unieważnienia cię. "Nie chcę sprawiać kłopotów". "Pewnie proszę o zbyt wiele". "Nawet jeśli odczuwam fizyczny lub emocjonalny ból, nie chcę prosić o coś, co mogłoby cię zirytować lub być dla ciebie niewygodne" - podczas gdy osoba, od której liczysz na pomoc, kontynuuje oglądanie telewizji lub wykonywanie jakiejś innej nieistotnej czynności.

Nigdy nie oczekiwałeś zbyt wiele pomocy. A te kilka razy, kiedy jej potrzebowałeś przed tą ostatnią zmianą, prawdopodobnie byłeś ignorowany, częściowo nie opie-kowany lub czułeś się winny, że prosisz.

Nawet jeśli w trakcie swojej przemiany zajęłaś się swoimi większymi elementami opieki, teraz odkrywasz, że inni raczej nie pomogą ci przejść przez twoje obecne potrzeby.

To tak, jakbyś umieścił flarę alarmową na środku ruchliwej drogi, a samochód za samochodem mijał cię, gdy kierowcy opuszczali swoje szyby, aby poinformować cię, że chociaż im zależy, mają ważniejsze sprawy, którymi muszą się zająć.

Zamiast mówić tym automobilistom jak bardzo ich potrzebujesz, wracasz do samo opieki, z którą czujesz się komfortowo. I myśli, do których jesteś zaznajomiony, "Oni są bardziej potrzebujący lub słabsi niż ja, więc rozgryzę to na własną rękę, jak zawsze."

Albo, twój przyjaciel lub kochanek sprawi, że poczujesz się źle, potrzebując lub samolubnie - wszystkie techniki, aby zwrócić cię do ich potrzeb opiekuńczych.

Prawdopodobnie poczujesz się źle, samolubnie, a nawet wrednie w ciągu następnych kilku dni, gdy zadeklarujesz swoje potrzeby tym, którymi się opiekowałeś. Twoja rola zawsze była silna i jedynego, realizatora, a inni nie oczekują by być dla ciebie. Oni z kolei są zbyt słabi, aby być tam dla ciebie - lub siebie. "Pomóż mi!" to ich refren - robią to, co chcą, kiedy chcą. Jednak kiedy masz nadzieję, że oni odwzajemnią się tym samym, ponieważ w twoim życiu wydarzyło się coś nieoczekiwanego lub nieprzyjemnego, są zbyt zajęci, zbyt przestraszeni, zbyt smutni lub zbyt niezainteresowani, aby to zrobić.

Tak więc przechodzisz od bycia wytrawnym opiekunem do ignorowania lub odmawiania pomocy.

Oczywiście, to ostatnie stwierdzenie wygląda tak, jakby istoty ziemskie nigdy nie były jednością, o czym mówimy my i wiele innych uniwersalnych bytów.

Zamiast tego stanie się coś dokładnie odwrotnego, gdy będziecie w kółko negować potrzeby innych. Oni określą, jak wykorzystać swoje osobiste zasoby - zasoby, które są równie potężne jak wasze. Albo znajdą kogoś innego, kto będzie się nimi opiekował.

To jest czas podziału. Nie politycznie, jak wielu z was oznaczyło ten chaotyczny czas. Ale zamiast tego na tych, którzy wiedzą, że są żywymi, samodzielnymi jednostkami - i tych, którzy nadal czekają na kogoś lub coś, co uczyni ich życie lepszym. A czekając na tych opiekunów, będą negować lekcje tych, którzy mogliby łatwo nauczyć ich jak łowić ryby, używać swoich mocy do samo opieki. Niech tak będzie. Amen.

**Channel: Brenda Hoffman

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz