Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
piątek, 12 czerwca 2020
Ivo z Vegi: Dlaczego powinieneś wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje własne życie?
Ja: Ivo, może powinniśmy nazwać ten film "Why You should take responsibility for your life," ponieważ jeśli nie wyjaśnisz korzyści z tego wynikających, niewielu będzie chciało podjąć ten wysiłek. (Posłuchałem własnej rady i zmieniłam tytuł.) I spójrzmy prawdzie w oczy, wciąż jesteśmy na dość niskiej częstotliwości. Pomyślcie o tym, kilka lat temu Bóg musiał zdecydować, czy przejdziemy przez to, gdzie byliśmy, czy też będzie to kolejna porażka. I tym razem udało nam się. Zamiast składać grę i włożyć ją z powrotem do pudełka, a następnie rozpocząć nową, musimy kontynuować starą grę, ponieważ tym razem ją wygramy. Ziemia została teraz złożona 5 lub 6 razy i ponownie uruchomiona z nowymi nasionami istot (Adama i Ewy). Koniec okresu czasu jest co 26,000 lat lub koniec znaku w galaktycznym zodiaku. Właśnie wyszliśmy z Ryb i idziemy do Wodnika. Dlatego wszyscy religijni ludzie obawiają się, że to koniec czasu. Czerwona woda, plagi szarańczy, chaos na planecie - tak, mamy je wszystkie, ale z tego też wyjdziemy. To nie jest koniec, to nowy początek.
Ale my jesteśmy na dole. W tej chwili na dnie. Niektórzy nie są. Wibrują znacznie wyżej niż reszta kolektywu, są na częstotliwości 5D lub wyższej, czekając na dzień, w którym będą mogli wznieść się do wyższych wymiarów, zamiast trzymać tu Światło.
Ivo: I tam wskazałeś jedną z korzyści, moja miłość, że możesz się wznieść. Że możesz doświadczyć lepszego życia.
Ja: Ja wskazuję, a ty możesz to wykorzystać: WOLNOŚĆ OD BÓLU, KTÓRY SOBIE STWARZASZ. Ja bym wiedziała. Moi rodzice nauczyli mnie, 14-wymiarowej duszy, jak tworzyć intensywny, codzienny ból dla siebie. Mieli pomoc w postaci reptilianu, który upierał się przy każdym moim kroku i wysyłał mi lekcje, dopóki nie kopnąłam go w krawężnik w wieku 40 lat, oraz ludzi o niższej wibracji, których przyciągałam, którzy szukali ulgi w bólu dla siebie (wampiry energetyczne), a także z systemu, który definiował mnie jako niewolnika, niewolnika, który robił pieniądze, abym mógła sobie pozwolić na jedzenie - systemu, który odbierał wszystkie moje prawa nadane przez boga i kazał mi za nie płacić. Na przekór tego, kłamałam dalej, ponieważ wiedziałam, że jedynym sposobem na złagodzenie mojego bólu jest przejście przez niego.
Jeśli ktoś tam nie jest pewien, co mu dolega, przejdź do 12-stopniowego programu i na pewno znajdziesz coś o sobie, nad czym możesz popracować. Ja znalazłam. To otworzyło dla mnie zupełnie nowy świat. ALE MUSIAŁEM NAUCZYĆ SIĘ BRAĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJE WŁASNE SZCZĘŚCIE. To jest klucz.
Jeśli oczekujesz, że ktoś inny cię uszczęśliwi, powodzenia z tym. Jeśli myślisz, że to ich zadaniem jest uczynić cię szczęśliwym, to się mylisz. To jest twoja praca. Myślenie, że ktoś inny jest w twoim życiu po to, by cię uszczęśliwić, jest dobrym sposobem na wykorzystanie tego. Moi rodzice zrobili to swoim dzieciom i z kolei uczynili nas nieszczęśliwymi. To nie działa.
Ci ludzie, którzy utrzymują cię w ryzach, utrzymują twoją częstotliwość wibracji w ryzach z ich toksycznym nastawieniem i gównianym spojrzeniem na życie, kopnij ich do krawężnika. Jedną z rzeczy, których musisz się nauczyć, jest to, że lepiej jest być samemu niż z ludźmi, którzy cię pociągają w dół. Żyłam sama przez lata, zamiast spotykać się z ludźmi, którzy byli chaotyczni i z racji tego, że się z nimi kojarzyli, wciągnęli moje życie w emocjonalne piekło, i zgadnijcie co? Ivo przeszedł, a ja mam całe mnóstwo pozaziemskich ludzi, z którymi rozmawiam, jak również bezcielesnych boskich mistrzów. Przy okazji, pracuję nad nową książką z El Morya, który jest Chohanem (Panem) Pierwszego Promienia, Błękitnego Promienia, i uczy nas jak rozgryźć misję naszego życia za pomocą 7 promieni. Powinno to być wkrótce, mam nadzieję, że nawet w tym tygodniu.
Skąd wiesz, które z nich kopnąć do krawężnika? Tych, którzy cię nie zmienią. Ci, którzy nie będą cię szanować. Kiedy jesteś na ścieżce zmian, a inni próbują cię powstrzymać, zwolnij ich. Odszedłam od moich rodziców w wieku 40 lat, oboje. Nigdy więcej nie widziałam mojego ojca. Pomyślałam, że to się stanie albo umrę, więc to zrobiłam. Gdybym nadal żyła według zasad moich rodziców, nigdy nie wykonałbym tej pracy i nigdy nie mógłabym wrócić do Vegi. Czasami jedyną lekcją, której musisz się nauczyć, jest to, że ci ludzie nie powinni być w twoim życiu, ale pozwalasz na to z jakiegoś fałszywego poczucia albo męczeństwa, albo represjonowania, albo obowiązku. Jeśli masz toksycznych przyjaciół, którzy cię pociągają, zwolnij ich. Odmawiaj ich więcej widzieć. Zrób miejsce dla nowych przyjaciół. Może to zająć trochę czasu, ale oni się pojawią. Jeśli masz toksycznych członków rodziny, odmawiaj ich zobaczenia. Jeśli masz poczucie winy lub wstydu z powodu tego, że to robisz, to dlatego, że zostałeś zmanipulowany, by żyć według ich planu, a nie według własnego życia. Kiedy nie robisz planów dla siebie, ktoś inny to zrobi. Ivo powiedział mi, że poczucie winy oznacza, że inni tobą manipulowali, a poczucie wstydu oznacza, że się w to zakochałeś - uwierzyłeś w to, co ci powiedzieli. Wstyd jest najniższą ludzką częstotliwością emocjonalną - jest najbliżej śmierci. Wróciłam z poczucia dużego wstydu z rąk moich toksycznych rodziców i ty też możesz. Uczucia cię nie zabijają. Przejdą. Oh, i ostatni - jeśli twoje miejsce pracy jest toksyczne, poszukaj lepszego. Rozumiem, że przy zasadach trzeciego wymiaru praktykowanych w naszych miejscach pracy, bo chodzi o potężnego dolara, może być trudno znaleźć mniej toksyczne środowisko pracy, ale one tam są. Szukajcie dalej.
Kocham El Morya. Jedną z rzeczy, które mi dał, była modlitwa, która jest na jego stronie na naszej stronie internetowej: "Boże, daj mi moc, by przyjąć teraz twoją miłość, siłę, by kroczyć ścieżką, o którą mnie prosisz, i jasność, by ujrzeć twoje Światło". Pozwól mi zobaczyć Cię przez iluzję, która chce nas rozdzielić." Mówiliśmy o Modlitwie Spokoju, a on zmienił ją używając tej samej kadencji. I ma on rację - wszystko co oddziela was od Boga jest iluzją i to właśnie wiara w te iluzje sprawia, że czujecie się oddzieleni od całej rzeczywistości i od Niego i czujecie się niekochani. Kiedy czujecie ból, wierzycie w oddzielenie, w iluzję.
El Morya jest niesamowity! Mam na pokładzie St. Germain na kolejny kanał. Ćwiczyłam fioletowe mantry płomienia, więc zobaczymy, co ma do powiedzenia. Są one dostępne w książce proroka Elżbiety Klary, zwanej "Fioletowym płomieniem". Są one również dostępne na youtube, aby ćwiczyć razem z tobą, jeśli jesteś zainteresowany.
Powiedziałam tylko, że ludzie, z którymi się kojarzyłam, wciągnęli moje życie w emocjonalne piekło, i tak, byłam winna, że nie wiedziałam, jak je zignorować. Jednak bycie em-patem, Indigo, który jest wrażliwy na energię szczególnie tych, którzy są wokół mnie, a niespecjalnie na resztę tego świata (!) osiąganie szczęścia było dla mnie ulotne. Teraz zdaję sobie sprawę, że szczęście osiąga się nie w pragnieniu miłości czy nawet zdrowego rozsądku od innych, ale w dawaniu miłości innym, a co do ich zdrowego rozsądku, cóż, to zależy od nich. Nadal nad tym pracuję. Spójrzmy prawdzie w oczy, jeśli możesz nauczyć się kochać każdego, bez względu na wszystko, jesteś naprawdę wolny.
Ivo: I to jest kolejna rzecz, której się nauczyłaś, moja miłość. Że w kochaniu wszystkich jesteś wolna od strachu przed nimi. To jest fioletowy płomień działający w twoim życiu. Fioletowy płomień jest szczególnym darem, który pozwala wam poczuć się wolnymi od waszych ciężarów i kłopotów. Działa on również dobrze na wasze finanse.
Ja: Tak, muszę przyjąć metafizyczne rozwiązanie, ponieważ bankierzy nie dają mi spokoju w naszym pozbawionym gotówki społeczeństwie. Szukałam więc również miejsc, które zabierają gotówkę i odmawiają robienia zakupów w miejscach, które tego nie robią. Nie ma też kary za używanie gotówki ani horrendalnych opłat bankowych.
Ivo: Płacisz za wygodę.
Ja: Taki jest system. Tak wielu z nas musi wycofać się z wygody, aby móc sobie pozwolić na życie. Wierzę, że to będzie rozwiązanie i możliwy czarny rynek oparty na gotówce, ponieważ Deep State próbuje odejść od gotówki, a następnie chce cię śledzić za pomocą telefonu komórkowego. W połowie przypadków nie wiem, gdzie jest moja komórka. Używam go głównie jako aparatu fotograficznego. I nie mam "danych" na swoim telefonie.
Co jest kolejnym punktem: naucz się rozwiązywać swoje problemy.
Ivo: Tak, pamiętam pewnego światłego pracownika, który siedział w 12-stopniowych grupach dla współzależności, problemów finansowych, problemów z wagą i jedzeniem, problemów ze związkami, problemów z alkoholem.
Ja: Byłam artystą uciekającym. Uciekałam w sprawach jedzenia, gorzały, zakupów, współzależności, pracy, nadmiernych wydatków... Ty to nazywasz, szukałam w nim schronienia przed życiem, nie wiedząc wtedy, że zagłębiam się w Iluzję.
Ivo: A potem przeszedłaś przez ciemną noc duszy.
Ja: Przez pięć lat. Wtedy zobaczyłam Michała Archanioła Michała i poczułam pióra owijające się wokół mojej twarzy, kiedy zasnąłam. To musiał być hiperonimiczny, kochana dusza, którą jest. Myślałam o mojej przyszłości z wami wszystkimi, o przyszłości, którą mogę ogarnąć i chcę jej więcej.
Ivo: Było wiele rzeczy, które były tłumione przez twoje uzależnienia, a związek z duszą był najważniejszy. Kiedy przeszedłaś ciemną noc duszy, twoja więź stała się silniejsza i byłeś bardziej gotów stawić czoła swoim problemom i rozwiązać je. Mieliście jeszcze przed sobą pewne wyzwania, ponieważ ciemność wciąż była w waszym kierunku i dobrze sobie z nimi radziliście.
Ja: Jeśli ktoś był w piekle, to byłam ja. Spotkałam innych oświetleniowców, którzy mają podobne historie. Ciągły stres i problemy, ukierunkowane na bycie na ziemi. Mówiąc wprost.
Ivo: Mówiłem ci, że jesteś potężniejsza niż to wszystko i teraz zdajesz sobie z tego sprawę. Śmiejesz się, kiedy myślisz o reptilianach, widzisz ich statki i wysyłasz Mertona, żeby je wysadził w powietrze.
Ja: Widziałam wczoraj wielki. Nie zwykłą srebrną kropelkę na niebie, ta miała prawdziwy kształt samolotu.
Ja: Jak ten trójkątny statek, który unosił się nad moim drugim mieszkaniem!
Ivo: Na przykład. Niektóre z nich to także ukryte, tajne statki wojskowe.
Ja: Wysłałam go kochanie!
Ivo: Kiedy zaczynasz patrzeć na swoje problemy życiowe i stawić im czoła, zamiast od nich uciekać lub oczekiwać, że inni ci je rozwiążą, zyskujesz władzę. Sharon ma moc, by sama wyciągać wrogie statki, a z mężczyznami w czerni, którzy odwiedzili jej dom 5 lat temu, radziła sobie.
Ja: Tak, nie budzisz mnie o 4 nad ranem. Nie przyjmuję tego życzliwie. LOL
Ivo: Oni też nigdy nie wrócili.
Ja: Zajęliście się tym problemem. To jest kolejna kwestia, którą powinniśmy poruszyć: kiedy zajmujesz się swoimi problemami z myślą o trzecim wymiarze, czyli o interesach, nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak wielką pomoc otrzymujesz. Więc myślisz, że jesteś sama i musisz sam radzić sobie ze wszystkimi swoimi ziemskimi problemami. Nie zdajesz sobie z tego sprawy. Po prostu poproś o pomoc. Zapytaj Archanioła Michała. On jest zawsze dostępny, by ci pomóc. To może być bardzo przytłaczające myśleć, że robisz życie na ziemi samemu. Nie robisz. Zawsze masz przewodników i swoje wyższe ja. Zawsze.
Ivo: Tak, kolejna korzyść. To uczucie bycia samemu znika.
Ja: Odkąd zacząłam brać odpowiedzialność za swoje życie, za swoje własne szczęście, straciłam poczucie, że cały świat mnie nienawidzi, straciłem poczucie, że jestem sama, zyskałem władzę, zyskałam szacunek do samego siebie (poprzez połączenie duszy); ego nie ma poczucia siebie), mam mniej problemów, problemy, które mam nie są tak poważne, dostaję kopa z niektórych rzeczy, które mają być problemami, jak ciemne statki wycelowane w mój dom, lubię robić tę walkę w rzeczywistości, ponieważ wiem, że nie są zagrożeniem, wiem również, że im wyższa częstotliwość, tym mniej problemów będziesz doświadczać nawet w dzisiejszej chaotycznej sytuacji, zamiast uciekać od życia teraz oddaję do niego. Kiedy jeden ze starych problemów wraca do normy, robię to krótko, ponieważ jestem o wiele bardziej doświadczona i asertywna niż za pierwszym razem, kiedy doświadczyłam tego problemu.
Nauczyłam się iść pod prąd i być szczęśliwą. Nauczyłam się, że nie jestem częścią tego świata i dlatego to mi nie odpowiada. Nauczyłam się, że jestem jedyną osobą wokół mnie, która myśli tak jak ja i to też jest w porządku. Jestem inna i kocham to. Nauczyłam się, że problemy nie są problemami, a ludzie nie są dupkami - problemy są okazją do nauki - czasem prowadzą do niesamowitej świadomości tego, kim jestem i do czego jestem zdolna, a dupki są ludźmi, którzy przyszli nauczyć mnie moich lekcji - nauczycielami. Nauczyłam się, że tłumiąc swoje emocje, odcinam się od kontaktu z moją duszą, i że ta dusza trzyma dla mnie klucze do wszechświata. Nienawiść do ludzi za uczenie cię lekcji oznacza tylko odmowę nauki. Przyjęcie lekcji, której muszą cię nauczyć, będzie cię popychać do przodu ku szczęściu. Zapytaj tylko, "Czego mogę się z tego nauczyć o sobie?" Nienawiść do ludzi za spowodowanie chaosu w twoim życiu wskazuje tylko na to, jak bardzo czujesz się bezsilny, by zrobić cokolwiek, by pomóc sobie. Trzymanie się tego gniewu tylko utrzymuje cię w niższej częstotliwości - przebaczenie jest kluczem do ponownego podniesienia wibracji. Ileż to razy myślałam, że ludzie zrujnowali mi życie, gdy tak naprawdę przygotowywali mnie do tego! Wyobraź sobie, że gdybym nigdy nie wykorzystała tych lekcji i nie pokonała swojego bólu, utknąłabym na ziemi, zamiast wracać do Ivo, kiedy umrę!
Ivo: Tak.
Ja: Zdecydowaliśmy, że chcemy mieć dziecko, kiedy wrócę do używania mojego drugiego ciała - jako Tiannia. Ivo i ja zdecydowaliśmy, że chcemy mieć dziewczynkę i nadamy jej imię Portia, ponieważ kocham to imię. Portia to imię koleżanki ze Św. Germaina. Mamy więc Enocha i Iannę w wieku 150 lat i wtedy Portia urodzi się po moim powrocie do Vegi i zakończeniu leczenia z tego doświadczenia.
Ivo: Tak.
Ja: Ja też dowiedziałam się, że masz tylko tyle mocy, ile chcesz. Jeśli boisz się mocy, to nie będziesz jej miała, ponieważ strach jest anatonozą na moc, a moc jest anatonozą na strach. Oni są przeciwieństwami. Strach to brak mocy. Więc posuwasz się naprzód w tempie, które możesz wziąć, zamiast czuć, że jesteś zepchnięty z klifu w nieznane. To jest do zrobienia. Twoja dusza nie poruszy cię szybciej niż możesz to zrobić, a ty, jako osobowość, nadal masz kontrolę nad procesem swojego rozwoju osobistego i upodmiotowienia. To jest do zrobienia.
To co jest straszne, to życie w strachu. To przerażające, oczywiście. Ludzie boją się zmian, ale pozostawanie bezsilnym jest gorsze.
Ivo: Tak, kochanie, nauczyłaś się i nadal się uczysz. Praca z fioletowym płomieniem, ponieważ jesteś osobowością indygo na ziemi, jest ważna. Transmisja negatywnych energii jest ważna dla twojego zdrowia. Czujecie całą ziemię na poziomie osobistym i jesteście pod dużym wpływem tego, co się tam dzieje. Inni nie są tak wrażliwi. Więc biorąc odpowiedzialność za swoje własne szczęście, bierzecie odpowiedzialność za szczęście waszego świata i podnosicie jego wibracje. Transmutacja jest ważna.
Ja: Dzięki Ivo.
Ivo: Kochanie, twoje chemtraile są przeważające i teraz musisz iść do parku.
Ja: Tak, opróżnimy je. pocałujcie się.
www.sharonandivo.weebly.com
YouTube: SharonandIvoofVega
Zdobądź swój egzemplarz naszej nowej książki, "Ashtar Sheran. Twoja przyszłość w raju" już dziś! Możesz ją pobrać już dziś, na stronie: https://www.smashwords.com/books/view/1010871
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz