Autor: Judith Kusel
Wszyscy jesteśmy teraz w zupełnie nowej podróży i na zupełnie nowym paśmie częstotliwości wymiarowych.
Tracimy teraz gęstość na wszystkie sposoby.
Im więcej światła wchodzi do ciał, tym bardziej ciało fizyczne ma trudności z nadążaniem za utratą gęstości, co prowadzi do fizycznych dolegliwości w ciele. Jest to sposób ciała na utratę toksycznych odpadów i pamiętaj, że ciała emocjonalne i mentalne, a także duchowe, a nawet wszystkie dwanaście ciał tworzą jedną całość.
To głównie nasze ciało emocjonalne i wszystkie emocjonalne ładunki i bagaż, które nagromadziliśmy, powodują stres i dolegliwości w naszych ciałach fizycznych oraz przeciążenie psychiczne. Im bardziej będziemy się uzdrawiać, tym bardziej będzie to miało efekt falowania na całość, ponieważ ciała muszą się teraz nieustannie dostosowywać, nawet jeśli nasze nowe 12 i 24 nici DNA są już na miejscu, a to będzie miało wpływ na utratę jeszcze większej gęstości.
Prosimy o łagodność i życzliwość wobec siebie i swojego ciała.
Znajdziemy coraz więcej nietolerancji pokarmowych i będziemy potrzebować więcej organicznego, naturalnego i lekkiego jedzenia i wchłaniania.
Pobłogosław całą żywność i wodę, aby twoje własne wewnętrzne światło zostało wzmocnione przez Boskie Światło, aby wspomóc proces asymilacji.
Więcej naturalnej wody, świeżego powietrza i przebywania na łonie natury. Rzeczywiście, potrzeba zieleni, ziemi i przebywania w pobliżu zasobów wodnych, takich jak tamy, rzeki, oceany itp., góry, ponieważ zawierają one czystą energię krystaliczną, a życiodajna siła Matki Natury i Matki Ziemi stanie się bardziej namacalna.
Nasze dusze tego szukają.
Gdy nasze wyższe czakry wraz z naszym wyższym sercem otwierają się, otwierają się drzwi do wiecznego życia, a wraz z tym eliksir życia powraca, co niesie ze sobą długowieczność i nowe promienne zdrowie i witalność.
To właśnie ta faza przejściowa będzie trudna w nawigacji dla wielu, ponieważ nasze ciała potrzebują więcej odpoczynku, a do tego dochodzą nasze umysły.
Centrum serca będzie się coraz bardziej otwierać, aż jedność i jedność staną się normą, podobnie jak sam oddech życia.
W stanie snu, podczas gdy nasze dusze pracują na poziomach międzygalaktycznych, Międzygalaktyczne Zespoły Medyczne intensywnie pracują nad naszymi ciałami, aby pomóc nam w tym procesie.
Jesteśmy teraz wspomagani na tak wiele niewidzialnych sposobów i jesteśmy przeprowadzani.
Tyle Miłości!
Więcej naturalnej wody, świeżego powietrza i przebywania na łonie natury. Rzeczywiście, potrzeba zieleni, ziemi i przebywania w pobliżu zasobów wodnych, takich jak tamy, rzeki, oceany itp., góry, ponieważ zawierają one czystą energię krystaliczną, a życiodajna siła Matki Natury i Matki Ziemi stanie się bardziej namacalna.
Nasze dusze tego szukają.
Gdy nasze wyższe czakry wraz z naszym wyższym sercem otwierają się, otwierają się drzwi do wiecznego życia, a wraz z tym eliksir życia powraca, co niesie ze sobą długowieczność i nowe promienne zdrowie i witalność.
To właśnie ta faza przejściowa będzie trudna w nawigacji dla wielu, ponieważ nasze ciała potrzebują więcej odpoczynku, a do tego dochodzą nasze umysły.
Centrum serca będzie się coraz bardziej otwierać, aż jedność i jedność staną się normą, podobnie jak sam oddech życia.
W stanie snu, podczas gdy nasze dusze pracują na poziomach międzygalaktycznych, Międzygalaktyczne Zespoły Medyczne intensywnie pracują nad naszymi ciałami, aby pomóc nam w tym procesie.
Jesteśmy teraz wspomagani na tak wiele niewidzialnych sposobów i jesteśmy przeprowadzani.
Tyle Miłości!
**Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz