piątek, 8 września 2023

Bill Gates finansuje program mający na celu wycięcie 70 milionów akrów lasów w Ameryce Północnej

Wilson Bill Gates i inni inwestorzy zakładają, że Kodama Systems może zredukować dwutlenek węgla w powietrzu poprzez ścinanie i zakopywanie drzew. Posunięcie to spowoduje wycięcie w ciągu następnej dekady 70 milionów akrów lasów, głównie w zachodniej części Stanów Zjednoczonych. Po wycięciu drzew Kodama planuje je zakopać – aby ograniczyć globalne ocieplenie. Jednakże „globalne ocieplenie” jest oszustwem mającym umożliwić bogatym wzbogacenie się, a prawdziwym powodem niszczenia lasów jest chęć uzyskania nadających się do sprzedaży kompensacji emisji dwutlenku węgla. 

 Cykl węglowy Poniższy tekst w tej sekcji pochodzi z encyklopedii National Geographic przeznaczonej dla dzieci w wieku od 10 do 13 lat. Węgiel jest w ciągłym ruchu z miejsca na miejsce. Jest magazynowany w tak zwanych zbiornikach i przemieszcza się między nimi w wyniku różnych procesów, w tym fotosyntezy, spalania paliw kopalnych i po prostu uwalniania oddechu z płuc. Ruch węgla ze zbiornika do zbiornika nazywany jest obiegiem węgla. Węgiel może być magazynowany w różnych zbiornikach, w tym w roślinach i zwierzętach, dlatego uważa się go za węglowe formy życia. Węgiel jest wykorzystywany przez rośliny do budowy liści i łodyg, które są następnie trawione przez zwierzęta i wykorzystywane do wzrostu komórek.  

W atmosferze węgiel jest magazynowany w postaci gazów, takich jak dwutlenek węgla. Jest również magazynowany w oceanach i wychwytywany przez wiele rodzajów organizmów morskich. Niektóre organizmy, takie jak małże czy koralowce, wykorzystują węgiel do tworzenia muszli i szkieletów. Większość węgla na planecie zawarta jest w skałach, minerałach i innych osadach zakopanych pod powierzchnią planety. Ponieważ Ziemia jest systemem zamkniętym, ilość węgla na planecie nigdy się nie zmienia. Obieg węgla jest niezbędny do życia na Ziemi. Natura ma tendencję do utrzymywania zrównoważonego poziomu węgla, co oznacza, że ilość węgla naturalnie uwalnianego ze zbiorników jest równa ilości naturalnie absorbowanej przez zbiorniki. Utrzymanie równowagi węglowej pozwala planecie pozostać gościnną przez całe życie. 

 Antropogeniczna zmiana klimatu to oszustwo Powyższy wpis w encyklopedii National Geographic kończy się zdaniem: „Naukowcy uważają, że ludzie zaburzyli tę równowagę [węglową], spalając paliwa kopalne, co spowodowało przedostanie się do atmosfery większej ilości dwutlenku węgla niż zwykle i doprowadziło do zmiany klimatu i globalnego ocieplenia”. National Geographic musi odnosić się do naukowców finansowanych przez korporacje lub naukowców zatrudnionych przez korporacje. Jak zobaczymy w następnej części, naukowcy naprawdę zaniepokojeni planetą i życiem na niej, ujawniają fakty. Antropogeniczna lub spowodowana przez człowieka zmiana klimatu jest oszustwem i od początku było o tym wiadomo. Zostało to wyraźnie

 ujawnione światu w 2009 roku wraz z publikacją e-maili, które wyciekły pod nazwą Climategate. Przechodząc do następnej sekcji, warto również zwrócić uwagę na otwierający oczy artykuł z 2013 roku opublikowany przez Forbesa, w którym wykorzystano cytaty alarmistów klimatycznych, aby ujawnić prawdę o programie zmian klimatycznych. Artykuł został trafnie zatytułowany: „Własnymi słowami: alarmiści klimatyczni obalają swoją„ naukę ”. Bill Gates planuje wycinać drzewa Pod koniec lipca „Forbesowi” powierzono zadanie promowania najnowszego planu Gatesa dotyczącego niszczenia i wykorzystywania świata przyrody w imię „zmian klimatycznych” w artykule zatytułowanym: „Wycinać lasy, aby ocalić planetę?”. 

Może nie tak szalone, jak się wydaje”. Tak, to jest tak szalone, jak się wydaje. Przynajmniej „Forbes” był na tyle szczery, że wyjaśnił, dlaczego artykuł został opublikowany na swojej stronie internetowej: „Bill Gates i inni inwestorzy zakładają, że Kodama Systems może zredukować dwutlenek węgla w powietrzu poprzez ścinanie i zakopywanie drzew. Gdyby tylko wujek Sam zgodził się także na ulgi podatkowe. Ostatnie zdanie daje wskazówkę, o co chodzi w tym najnowszym oszustwie – o pieniądze. Zobaczmy, co ma do powiedzenia artykuł i jak Forbes manipuluje i wprost kłamie, próbując sprzedać pogląd, że Gates i inni inwestorzy robią to dla dobra planety. Niedługo potem artykuł Forbesa łączy emisję dwutlenku węgla z handlem uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla i kompensacją emisji dwutlenku węgla:  

Tak, konwencjonalnym pomysłem jest sadzenie drzew, które pochłaniają dwutlenek węgla z powietrza, a następnie sprzedaż kredytów korporacjom, właścicielom prywatnych odrzutowców i innym osobom, które potrzebują lub chcą zrównoważyć swoje emisje. Naukowcy twierdzą jednak, że zakopywanie drzew może również zmniejszyć globalne ocieplenie – szczególnie jeśli w przeciwnym razie drzewa te spłonęłyby lub gniły, wyrzucając nagromadzony węgiel do powietrza. Wycinać lasy, aby ocalić planetę? Może nie tak szalone, jak się wydaje, Forbes, 28 lipca 2023 r Drzewa „wyrzucają” węgiel w powietrze. Naprawdę? To bezwstydna propaganda. Powiązane: Używają wobec ciebie narzędzi indoktrynacyjnych właśnie teraz i dzisiaj.  

A będzie tylko gorzej Forbes może odnieść korzyść z czytania encyklopedii dla dzieci National Geographic. A potem, jeśli autor czujeporadzi sobie z treściami bardziej dla dorosłych, może posłucha, jak Patrick Moore wyjaśnia, że pogląd, że CO2 jest substancją zanieczyszczającą, jest niebezpieczną propagandą. A może mógłby zbadać zdjęcia satelitarne, które pokazują, jak CO2 jako nawóz naturalny stale wzbogaca ziemską atmosferę. A jeśli „Forbes” uzna za konieczne odwołanie się do domyślnej narracji o „kryzysie klimatycznym spowodowanym przez człowieka”, badanie przeprowadzone na danych z lat 1750–2018 wyjaśni mu tę kwestię. W badaniu oszacowano, że wartość stężenia antropogenicznego CO2 pochodzenia kopalnego w atmosferze w 2018 r. wyniosła 46,84 ppm z łącznej wartości 405,40 ppm. Następnie Forbes zwrócił się do pożarów, aby przedstawić argumenty na rzecz Billa Gatesa i innych inwestorów: Ogromne pożary w Kalifornii w 2020 r. uwidoczniły ryzyko dla powietrza, mienia i życia, jakie stwarzają zarośnięte lasy… 

Aby pomóc rozwiązać ten problem, Służba Leśna Stanów Zjednoczonych zamierza w ciągu następnej dekady przerzedzić 70 milionów akrów zachodnich lasów, głównie w Kalifornii, wydobywając ponad 1 miliard ton suchej biomasy. Wycinać lasy, aby ocalić planetę? Może nie tak szalone, jak się wydaje, Forbes, 28 lipca 2023 r Ogłoś swoją niezależność! Zysk poza sfałszowanym systemem! Chroń się przed tyranią i załamaniem gospodarczym. Naucz się żyć wolni i szerz pokój!. Według Rogera Pielke, profesora w College of Arts and Sciences na Uniwersytecie Kolorado, tendencje związane z pożarami lasów w Kanadzie nie wykazują wzrostu w ostatnich dziesięcioleciach, w poprzednich stuleciach pożary były znacznie bardziej rozległe, a pożary są częścią naturalnego ekosystemu.  

Pożary na całym świecie, które z entuzjazmem nagłaśniały media finansowane przez korporacje, są wynikiem interwencji człowieka, ale nie spowodowanej przez człowieka zmiany klimatycznej, którą wspierają media korporacyjne. Pożary w Grecji, Hiszpanii, Włoszech i lasach deszczowych Amazonii są najprawdopodobniej spowodowane podpaleniami. A jeśli chodzi o niedawne pożary na Hawajach – jest tak wiele pytań bez szczerych odpowiedzi dotyczących zniszczenia Lahaina na Maui, że nawet ludzie, którzy na co dzień ufają rządowi, zaczynają się zastanawiać, co się tam naprawdę wydarzyło.

  Następnie Forbes próbuje usprawiedliwić zakopywanie drewna w sztucznych skarbcach, co powinno przynosić niezły zarobek. W rzeczywistości Yale Carbon Containment Lab („CC Lab”), partner Kodamy, ma nadzieję na zrobienie biznesu w „skarbcach ziemnych” lub „skarbcach biomasy”. Zwyczajem jest, że po takiej przerzedzie lasu kłody o wielkości nadającej się do sprzedaży trafiają do tartaków, a większość pozostałej części składowana jest w stosach, a następnie spalana w kontrolowanych warunkach. 

 Zamiast tego Kodama chce zakopać resztki w ziemnych grobowcach zaprojektowanych tak, aby utrzymać suche i beztlenowe (beztlenowe) warunki oraz chronić drewno przed gniciem i spalaniem. Wycinać lasy, aby ocalić planetę? Może nie tak szalone, jak się wydaje, Forbes, 28 lipca 2023 r CC Lab przyznaje, że składowanie biomasy nie jest opłacalne: „Największym ryzykiem dla tego projektu są wysokie koszty transportu drewna z rozproszonych źródeł do jednego miejsca składowania.  

Transport mokrego drewna jest znacznie bardziej czasochłonny i energochłonny niż pozostawienie go w lesie. Logistyka ma ogromny wpływ na rentowność projektu, nawet jeśli cena emisji dwutlenku węgla jest wysoka”. Ponadto „wartość zatrzymywania dwutlenku węgla wynikająca z zakopywania dużych ilości drewna może zostać częściowo lub całkowicie zrekompensowana przez węgiel uwalniany z gleby podczas kopania dołu magazynowego”. 

 Mimo to, jak zauważył MIT Technology Review, Merritt Jenkins, współzałożyciel i dyrektor naczelny firmy Kodama, twierdzi, że planuje ona uzyskiwać przychody z prac związanych z przerzedzaniem lasów, a także ze sprzedaży nadającego się do użytku drewna i kredytów węglowych z projektów pochówku. Forbes podsumował potencjalne korzyści dla Kodamy i jej inwestorów: Oprócz kapitału początkowego [venture capital] firma Kodama otrzymała już 1,1 miliona dolarów w formie dotacji od kalifornijskiej agencji ds. pożarów lasów i innych podmiotów, a także zobowiązania do zakupu kredytów węglowych przypisanych do pierwszych 400 ton zakopanych przez nią drzew. Na otwartym rynku te kredyty powinny kosztować 200 dolarów za tonę.  

Docelowo Kodama chce wycinać i zakopywać ponad 5000 ton drzew rocznie. Jeśli chcesz wyciąć drzewa i granulować je w celu spalania zamiast węgla, na to również przysługują ulgi podatkowe. Ale na razie nie do ich chowania. Wycinać lasy, aby ocalić planetę? Może nie tak szalone, jak się wydaje, Forbes, 28 lipca 2023 r Możemy zatem stwierdzić, że pomysł jest taki, aby nie używać drewna, nie poddawać go recyklingowi i nie pozwalać, aby wzbogacało środowisko, po prostu wycinać i zakopywać drzewa. Czy brzmi to dla ciebie szalenie? Mamy kryzys, ale nie jest to kryzys klimatyczny. Polityka ekologiczna zabija ludzi, gospodarkę i, w coraz większym stopniu, planetę. Cel polegający na ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych jest oszustwem mającym na celu umożliwienie bogatym wzbogacenia się kosztem biednych.  

Inwestorzy Jak napisano w MIT Technology Review, firma Kodama Systems z siedzibą w mieście Sonora u podnóża Sierra Nevada od chwili jej założenia działa w trybie ukrytym. "Tryb ukrycia"? Czy to inny sposób na stwierdzenie, że Kodama nielegalnie loguje się i tkura zakopuje dowody? Jeśli tak, nielegalni drwale zebrali od tego czasu miliony. W grudniu 2022 r. firma Kodama ogłosiła, że zebrała 6,6 mln dolarów w ramach rundy finansowania Series Seed, prowadzonej wspólnie przez wiodących inwestorów zajmujących się technologiami klimatycznymi, Breakthrough Energy Ventures i Congruent Ventures. 

Kodama otrzymała dodatkowo grant na rozwój działalności od kalifornijskich służb leśnych i przeciwpożarowych CAL FIRE w celu opracowania łączności i automatyzacji na potrzeby przerzedzania lasów, a także grant na badania i rozwój w zakresie usuwania dwutlenku węgla od Frontier Climate na pilotażowy projekt składowania biomasy we współpracy z Yale Carbon Laboratorium Przechowawcze. Firma Breakthrough Energy Ventures („BEV”) została założona przez Billa Gatesa i jest wspierana przez wielu czołowych liderów biznesu na świecie. 

BEV zebrała kapitał o wartości ponad 2 miliardów dolarów, aby wesprzeć najnowocześniejsze firmy, które prowadzą świat do zerowej emisji netto emisje. BEV to specjalnie stworzona firma inwestycyjna, która stara się inwestować, uruchamiać i skalować globalne firmy, które tak szybko, jak to możliwe, wyeliminują emisję gazów cieplarnianych w całej gospodarce. Congruent Ventures to wiodąca firma typu venture venture na wczesnym etapie, skupiająca się na współpracy z przedsiębiorcami w celu tworzenia firm stawiających czoła wyzwaniom związanym z klimatem i zrównoważonym rozwojem. Congruent jest jednym z najbardziej aktywnych amerykańskich inwestorów klimatycznych.  

W jej portfolio znajdują się firmy, które „pomogą w dekarbonizacji” każdego sektora gospodarki – energetyki, elektryfikacji floty, rolnictwa, nowych produktów spożywczych, zrównoważonych paliw lotniczych, produkcji i nie tylko. W kwietniu 2023 r. zarządzał aktywami o wartości ponad 700 mln dolarów. Frontier Climate zostało założone przez Stripe, Alphabet, Shopify, Meta, McKinsey i dziesiątki tysięcy firm korzystających ze Stripe Climate. Frontier ma na celu działać jako pośrednik między kupującymi i sprzedającymi usługi usuwania dwutlenku węgla. Mówiąc prościej, oznacza to, że kupujący decydują, ile chcą wydać na usuwanie dwutlenku węgla każdego roku, 

Frontier agreguje budżety kupujących, a następnie płaci dostawcom za usunięcie dwutlenku węgla. Przegląd technologii MIT podał, że 15 grudnia Stripe ujawniło, że przekaże grant badawczy w wysokości 250 000 dolarów firmom Kodama i Yale Carbon Containment Lab w ramach szerszego ogłoszenia dotyczącego usuwania dwutlenku węgla. Dotacja ta wesprze pilotażowy projekt mający na celu zakopanie biomasy odpadowej zebranej w lasach Kalifornii na pustyni w Nevadzie i zbadanie, „jak skutecznie zapobiega ona uwalnianiu gazów cieplarnianych powodujących zmiany klimatyczne”. 

 Stripe zgodził się także na zakup około 415 ton dwutlenku węgla ostatecznie skonfiskowanego przez Kodamę za kolejne 250 000 dolarów, jeśli ten projekt weryfikujący koncepcję osiągnie określone standardy. Przez ostatnie kilka lat Stripe skupował z wyprzedzeniem tony dwutlenku węgla, który start-upy mają ostatecznie pobrać z powietrza i trwale sekwestrować, starając się pomóc w rozwoju przemysłu usuwania dwutlenku węgla. Zachowajmy drzewa i pozbądźmy się miliarderów  

Nawet naukowcy, których przekupiono lub zindoktrynowano ideologią „kryzysu klimatycznego”, mają dość wybryków miliarderów. Niektórzy wzywali do wprowadzenia podatku od emisji dwutlenku węgla zależnego od akcjonariuszy. Twierdzą, że 10 procent najbogatszych mieszkańców USA jest źródłem 40 procent krajowej emisji gazów cieplarnianych w USA. Natomiast 1 procent najbogatszych gospodarstw domowych odpowiada za od 15 do 17 procent emisji. Coraz częściej działacze klimatyczni skupiają się na 1 proc. Styl życia miliarderów jest niezrównoważony, mówią, że miliarderzy są szkodliwi dla planety.  

Możemy się zgadzać z różnych powodów, ale zgadzamy się, że miliarderzy szkodzą planecie. Wiadomości globalne: Działacze klimatyczni skupiają się na ultra bogatych, 30 sierpnia 2023 (2 min)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz