Kiedy byłem dzieckiem na zajęciach szkółki niedzielnej, uczono mnie, że mogę postrzegać Boga jako kogoś bardzo osobistego. Dano nam obraz Boga podobnego do człowieka, który osobiście czuwał nad każdym z nas. To było na długo przed tym, jak Kosmiczny Teleskop Hubble'a zaczął nam pokazywać, jak niesamowicie wielki jest wszechświat. W przeciągu kilkudziesięciu lat od tego czasu, nasze uznanie dla wielkości wszechświata ogromnie wzrosło. Podobnie ogromnie wzrosło nasze postrzeganie wielkości Boga.
Dzisiaj zdajemy sobie sprawę, że Bóg, jako wszechobecna istota, musi być co najmniej wielkości całego wszechświata. Według obecnych szacunków, we wszechświecie znajduje się ponad sto miliardów galaktyk, z których każda zawiera około dwustu miliardów słońc. Oznacza to, że istnieją niezliczone biliony planet, z których każda jest wypełniona wszechobecną obecnością tego, co je stworzyło. To prowadzi nas do dzisiejszego duchowego dylematu.
Boga obecność bycia aż tak daleko idąca, gdzieś tam jak ma się do pozorów mojej osobistej uwagi do nauki o nim jako ojca do wizerunku? Do dzisiaj zastanawiasz się, czy Bóg jest (a) osobisty, czy (b) jak wielki, że jest nieskończenie bezosobowy. Z pewnością jedna idea wykluczyłaby drugą.
A może byłaby odpowiedzią? Paradoks jest czymś, co zawiera przeciwstawne stwierdzenia, a jednak oba są prawdziwe. Sekretem rozwiązywania paradoksów jest rozpoczęcie używania słowa "i" zamiast "lub". Nie chodzi o to, czy Bóg jest nieskończenie wielki czy osobisty. Pytanie staje się, jak Bóg może być nieskończenie duży i osobisty?
Odpowiedź leży w Paradoksie Nieskończonego Bytu. Termin "nieskończona istota" jest tu używany jako ostateczne pojęcie Boga. Słowo nieskończoność, jak we wszechobecnym. Słowo Byt, jak we wszechwiedzącej świadomości. Nieskończona Bycie jest doskonałą, niezmienną świadomością stojącą za całym stworzeniem.
Ponieważ Nieskończona w Bycie jest świadomością i niczym innym jak świadomością, należy tu zauważyć, że nic w Stworzeniu nie jest niczym innym jak świadomością w takiej czy innej formie. Energia jest po prostu skompresowaną formą świadomości wprawionej w ruch. Materia jest energią. Dlatego materia jest formą świadomości. Nie może być inaczej, ponieważ świadomość jest jedynym narzędziem, z którym musi pracować nieskończona istota. Jesteśmy snem w umyśle Stwórcy. Wszechświat został stworzony w świadomości Nieskończonej Bytu.
Pamiętam, jak w szkole na zajęciach z przedmiotów ścisłych mówiono mi, że przestrzeń musi być nieskończona, ponieważ nie może być niczego poza końcem przestrzeni, dlatego też musiała trwać wiecznie. Nie brzmiało to wtedy dobrze, a teraz wiem dlaczego. Przestrzeń jest właściwie skończona, ponieważ została stworzona w ramach Nieskończonej Istoty. Stworzone musi być mniejsze niż jego twórca, dlatego też przestrzeń musi być mniej niż nieskończona. Poza obwiednią przestrzeni leży to, co ją stworzyło.
Aby stworzyć wszechświat, Nieskończona Istota podzieliła "wody" - swoją świadomość - na dwa aspekty: Stwórca i Kreator. Na Zachodzie jesteśmy przyzwyczajeni do myślenia o Stwórcy jako o Bogu Ojcu, podczas gdy aspekt Kreatora jest nazywany Duchem Świętym. Na Wschodzie nazwy są różne, ale zasady są dokładnie takie same. Na przykład, hinduska nazwa dla the Twórca aspekt być Brahma, podczas gdy Vishnu reprezentować the aspekt który konserwować i podtrzymywać the wszechświat. Opowieść Tworzenie od cały the świat dzielić the pospolity wątek dwa uzupełniający aspekt przychodzić wspólnie światło w istnienie.
The dwa aspekty Stwórca i Kreator ustawia w uzupełniający ruch po to, aby manifestować the wszechświat. Poprzez interakcję tych dwóch aspektów pierwotnej świadomości powstał wszechświat, a wraz z nim zdolność nieskończonej Istoty do postrzegania siebie z nieskończonej liczby punktów widzenia.
Rasa ludzka reprezentuje dzisiaj około siedmiu miliardów różnych punktów widzenia jednego źródła. Zgodnie z zasadami ludzkiej przygody, urodziliśmy się z duchową amnezją. Zapomnieliśmy o naszym wewnętrznym związku. Wyzwaniem gry jest odkryć i świadomie ponownie połączyć się z tym, z czym w rzeczywistości jesteśmy i zawsze byliśmy związani. Samoświadomość i wolna wola są zawarte w zasadach gry. Iluzja oderwania się od siebie jest tworzona przez intensywne skupienie się na życiu w zewnętrznym, fizycznym świecie, widzianym przez pięć zmysłów. Ludzie mogą swobodnie decydować się na interakcję z innymi ludźmi w sposób, który postrzegają najlepiej.
Ludzie mogą nawet wierzyć, że są oddzieleni od tego ostatecznego źródła, z którym są połączeni. Ateizm nie jest więc brakiem wiary. Jest to wiara w coś, co nie jest takie. Jeśli masz wbudowany związek z Bogiem, ale wierzysz, że nie masz, to wyrażasz wiarę, a nie jej brak.
Mistycy mówią o doświadczaniu poczucia jedności z nieskończonością podczas głębokiej medytacji. Ci, którzy mogą wejść jeszcze głębiej w sferę świadomości donoszą, że jest w niej coś więcej niż tylko poczucie jedności. Głęboko w środku nie jesteś tak bardzo jednostką, która jest jednym z nieskończonym byciem. Jesteście Nieskończoną Istotą!
Jesteście Nieskończoną Istotą, obserwując siebie poprzez jeden punkt widzenia, którym jesteście. Nie jesteście częścią Nieskończonej Bycia. Jesteś Nieskończoną Istotą, działającą z jednego konkretnego punktu widzenia. Podobnie, każda czująca istota jest również Nieskończoną Istotą, patrząc na siebie z własnego, unikalnego punktu widzenia.
Rozwiązaniem paradoksu nieskończonej istoty jest to, że podczas gdy jesteśmy częścią ogromnego wszechświata o niemal nieograniczonych proporcjach, jesteśmy również nieskończoną istotą samą w sobie. Kiedy doświadczacie życia poprzez wasze oczy, uszy i zmysły, jesteście nieskończoną istotą, działającą poprzez jeszcze jeden punkt widzenia nieskończonej różnorodności życia. Każde włókno waszego ciała jest Nieskończoną Istotą, każde marzenie, które manifestujecie, jest Nieskończoną Istotą w działaniu, każda łza radości, którą wylewacie w najdrobniejszych doświadczeniach życia, jest łzą wylewaną przez Nieskończoną Istotę w jej postaci, tak jak wy.
Możecie być bliżej Boga niż kiedykolwiek wcześniej, kiedy uświadomicie sobie, że każda część waszego ciała, umysłu i ducha jest Bogiem. Nawet w tym dziwnym świecie, gdzie wydaje się, że jesteśmy oddzieleni od wszystkich innych, świadoma świadomość obecności Boga jest tylko jedną z myśli.
Dzięki uprzejmości Owena Watersa
Courtesy of Owen Waters, www.spiritualdynamics.net
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz