Sananda: To jest twój Linchpin Lifetime

 

Kanał: James McConnell | AncientAwakenings

Jestem Sananda. I przychodzę, aby być z wami w tym czasie w tych ciągłych, zmieniających się czasach, w których się znajdujecie, i w tych czasach, które was obciążają, trzymając was w wielu przypadkach, na wiele sposobów w iluzji, ponieważ wszystko, co dzieje się wokół was, próbuje was utrzymać.próbuje się ciebie trzymać. Twoje ego wewnątrz ciebie próbuje się trzymać. Nie chce odpuścić. Nie chce stać się nieistotne w twoim życiu. Ale ty, jako boska jaźń w tobie, wiedząca boska jaźń, obecność Ja Jestem w tobie, coraz bardziej i bardziej zaczynasz się trzymać. Coraz bardziej jesteś w stanie powiedzieć: tak, kocham cię, moje ego, ale musisz odejść na bok i pozwolić Boskiej jaźni, Boskiej sile we mnie przejąć kontrolę. To właśnie się teraz dzieje. To jest to, czego wszyscy się uczycie, do czego jesteście szkoleni, to przejęcie kontroli nad swoim życiem, przejęcie mocy z powrotem w sobie, stanie się wszystkim, czym tu przybyliście. W rzeczy samej, jest to kluczowe życie, które teraz przeżywacie. To jest to, które oddziela was od starych sposobów, starego programowania, starych sposobów iluzji do nowego wyższego zrozumienia, nowej wyższej częstotliwości wibracyjnej czwartego i piątego wymiaru i poza nim. To jest to, po co tu przybyliście, aby utorować drogę, pokazać drogę. Ale abyście mogli pokazać drogę innym, musicie najpierw stworzyć drogę dla siebie. To właśnie teraz robicie.

To właśnie praktykujecie. I im bardziej jesteś w stanie oddzielić iluzję, starą iluzję, stare programowanie od nowej rzeczywistości, która jest tworzona przez ciebie i cały kolektyw, tym bardziej możesz to oddzielić. Tym łatwiej będzie ci uwolnić się od przywiązań w twoim życiu.  Przywiązania, o których wszyscy wiecie, że są ulotne, istnieją tylko wtedy, gdy jesteście tutaj w tej iluzji, ale nie są już potrzebne, gdy opuszczacie iluzję. Kiedy jesteś w piątym wymiarze ekspresji, przywiązania nie są już potrzebne. Stają się przeszłością, zapomnianą częścią twojej podróży.

Pomyśl o tym. Pomyśl o tym, jak cudowny będzie ten dzień, kiedy w końcu zdasz sobie sprawę z tego, kim naprawdę jesteś na każdym poziomie swojej istoty. Kiedy wiesz, że całe życie jest przed tobą, a nie wyraz śmierci, gdzie wielu na całej planecie wierzy, że to koniec, gdzie ci z was wiedzą, że to dopiero początek, nowy początek. Więc jeśli mielibyście przejść przez proces śmierci, to jest to tylko początek kolejnej podróży i kolejnej podróży po niej, i kolejnej podróży po niej.

To nigdy się nie kończy. Życie samo w sobie, życie, uniwersalne życie nigdy się nie kończy. Jest właśnie takie, jest uniwersalne.

Weź symbol nieskończoności jako zrozumienie tego, gdzie nie ma początku i nie ma końca. To jest to, kim jesteś jako ekspresja Boga w tobie.  Tak jak ja, jako Yeshua przyjąłem tę ekspresję Boga we mnie, byłem w stanie chodzić po ziemi trzymając tę ekspresję, tę ekspresję świadomości Chrystusa we mnie i być w stanie pokazać ją tym wokół mnie, którzy byli gotowi jej doświadczyć, poczuć ją.  Tak jak ja byłem w stanie to zrobić, tak wy wszyscy pracujecie nad tym w tym życiu. Więc zaufajcie, zaufajcie sobie, zaufajcie wiedzy, którą macie głęboko w sobie. A one są głęboko w was i są tam zawsze, gdy ich potrzebujecie. Ilekroć czujesz, że coś cię powstrzymuje, wiedz, że wewnętrzna wiedza tam jest. Intuicja, wewnętrzne podszepty są tam, aby pchać cię do przodu, abyś szedł naprzód krok po kroku.

Albo rzeczywiście, podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku i następnego kroku i następnego kroku i tak dalej i tak dalej. Wkrótce przekonasz się, że nie będzie to tylko jeden krok za drugim, ale będziesz biec, biec, by dotrzeć do mety. I znowu, po to wszyscy tu jesteście. Jestem Sananda i zostawiam was teraz w pokoju, miłości i jedności.  I abyście nadal szli krok po kroku, wiedząc, że to tylko początek.