27 stycznia 2024 r. przez Steve Beckow
Zwycięstwo wolności słowa: Zarzuty przeciwko pielęgniarce, która sprzeciwiała się obowiązkowi szczepień, oddalone
Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych, 19 stycznia 2024 r.
(https://www.jccf.ca/free-speech-victory-charges-against-nurse-who-opposed-vaccine-mandates-defeated/)
REGINA, SK: Centrum Sprawiedliwości z przyjemnością informuje, że Kolegium Zarejestrowanych Pielęgniarek Saskatchewan (CRNS) orzekło na korzyść pielęgniarki Leah McInnes po przesłuchaniu dyscyplinarnym w październiku i listopadzie 2023 roku.
Komisja dochodzeniowa CRNS oskarżyła panią McInnes o szerzenie "dezinformacji", ponieważ wyraziła swoje obawy dotyczące obowiązku szczepień. Wynik potwierdza jej prawo do profesjonalnego rzecznictwa na rzecz etyki medycznej i polityki zdrowotnej opartej na dowodach.
"To znaczące zwycięstwo dla wolności słowa i demokratycznego uczestnictwa. Pielęgniarki, lekarze, psycholodzy, nauczyciele, prawnicy, inżynierowie i wszyscy Kanadyjczycy, którzy pracują w zawodzie regulowanym, mają swobodę obrony swoich przekonań i nie powinni być narażeni na groźby ze strony własnego stowarzyszenia zawodowego lub organu regulacyjnego" - stwierdził John Carpay, prezes Centrum Sprawiedliwości.
Pani McInnes została oskarżona przez Komisję Śledczą CRNS, która bada i ściga skargi dotyczące wykroczeń zawodowych, za jej poparcie w mediach społecznościowych i protest przeciwko mandatom szczepionkowym. Szeroki zarzut Komisji Śledczej przeciwko pani McInnes polegał na tym, że jej poparcie, w tym użycie powszechnego terminu "mandat szczepionkowy", stanowiło "dezinformację".
Pani McInnes jest matką dwójki dzieci i zarejestrowaną pielęgniarką w Saskatchewan od 2013 roku.
Rzecznictwo pani McInnes było wyważone i wyważone. Poparła szczepionki jako ważne narzędzie w walce z Covid, jednocześnie wskazując na pojawiające się dowody naukowe dotyczące miana wirusa i transmisji, które wykazały, że szczepionki przeciwko Covid nie eliminują transmisji. Pani McInnes sprzeciwiła się obowiązkowi szczepień jako naruszeniu podstawowych zasad etycznych autonomii oraz świadomej i dobrowolnej zgody każdego pacjenta.
Kiedy szczepionki na Covid zostały wprowadzone i dobrowolnie przyjęte wiosną i latem 2021 r., kwestia obowiązku szczepień była publicznie dyskutowana w całej Kanadzie.
W dniu 30 czerwca 2021 r. rząd Saskatchewan wskazał, że nie będzie egzekwował mandatu szczepień, ponieważ stanowiłoby to "potencjalne naruszenie prywatności informacji zdrowotnych", a później, że "naruszałoby to prawa osobiste ludzi". Rząd Saskatchewan stwierdził również, że mandat szczepień dla pracowników prowincji nie jest rozważany, a 10 września 2021 r. odrzucił system dowodu szczepienia, stwierdzając, że mandaty tworzą "dwie klasy obywateli w oparciu o... status szczepień" i byłyby "dzielącą ścieżką dla rządu". Podobne odczucia powtórzyli Jason Kenney z Alberty i Doug Ford z Ontario, którzy twierdzili, że doprowadziłoby to do "podziału społeczeństwa".
Mniej więcej w tym samym czasie Związek Pielęgniarek Saskatchewan wzywał do "obowiązkowej immunizacji" wszystkich pracowników służby zdrowia - żądanie powtarzane przez wielu, w tym lidera NDP Saskatchewan Ryana Meili i grupę urzędników medycznych Saskatchewan Health Authority.
Kierując się swoim sumieniem i etyką zawodową, a zwłaszcza szacunkiem dla autonomii ciała i świadomej zgody, pani McInnes głośno sprzeciwiała się nakazom szczepień. Protestowała przeciwko obowiązkowi szczepień, trzymając znak z napisem "RN przeciwko mandatom i paszportom Vax". Według Komisji Śledczej Kolegium znak ten stanowił "dezinformację" z zamiarem wprowadzenia w błąd.
Wkrótce po rozpoczęciu działalności pani McInnes, rząd Saskatchewan zmienił kurs i nałożył mandat na szczepionki.
Inna zarejestrowana pielęgniarka złożyła skargę, nazywając panią McInnes "Leah aka antyszczepionkowcem".
Skarga doprowadziła do postawienia zarzutów, w tym zarzutu, że pani McInnes świadomie rozpowszechniała dezinformację na podstawie tego, że rzekomo nigdy nie wprowadzono żadnych "nakazów szczepień". Okazało się, że według Komisji Śledczej tylko polityka "powstrzymywania i szczepienia" kwalifikowała się jako "mandat szczepień".
Po wstępnym dochodzeniu Komisja Śledcza zaproponowała porozumienie, na mocy którego pani McInnes przyznałaby się do wykroczenia zawodowego, ale odrzuciła tę ofertę, decydując się zamiast tego bronić swoich praw zawodowych i praw wynikających z Karty. Komisja Śledcza postawiła jej zarzuty w dniu 28 marca 2023 r. i złożyła zawiadomienie o przesłuchaniu, którego szczegóły zostały później rozszerzone po tym, jak obrońca pani McInnes zażądał od Kolegium jasności co do tego, co dokładnie Kolegium twierdziło za "dezinformację", "dezinformację" lub "wprowadzające w błąd" informacje.
Ekspert pani McInnes, były dyrektor medyczny ds. zdrowia w Ontario dr Richard Schabas, potwierdził, że termin "mandat szczepionkowy" nie ma w zawodzie medycznym specjalnego znaczenia wykraczającego poza jego znaczenie w języku potocznym. We wszystkich kontekstach "mandat szczepionkowy" odnosi się do wymogu albo wstrzyknięcia, albo utraty pewnych praw lub wolności.
"Pani McInnes użyła terminu "mandat szczepionkowy", podobnie jak prawie wszyscy inni w dyskursie publicznym, w tym Toronto Star, CBC, CTV, Saskatoon Star Phoenix, CKOM, Saskatchewan Union of Nurses, środowisko akademickie, Occupational Health and Safety, Saskatchewan Health Authority, Saskatchewan NDP i rządy" - stwierdził Andre Memauri, współadwokat pani McInnes. "Mimo to Komisja Śledcza zmusiła panią McInnes do przejścia przez ten bolesny proces, powodując jej niepotrzebny smutek" - kontynuował Memauri.
Komitet Śledczy zarzucił również, że pani McInnes świadomie rozpowszechniała błędne informacje na temat szczepionek na Covid. Pani McInnes napisała, że szczepionki nie zapewniają sterylizującej odporności, tj. że osoby zaszczepione mogą zarazić się i przenosić wirusa. Podczas przesłuchań, które odbyły się w 2023 r., eksperci, w tym własny ekspert Komitetu Dochodzeniowego, zeznali, że szczepionki nie zapewniają sterylizującej odporności, potwierdzając rację pani McInnes.
Współprawnik pani McInnes, Glenn Blackett, mówi: "Mrożące krew w żyłach jest przypomnienie sobie, że ten niezwykle ważny fakt, że szczepionka Covid nie zapewniała sterylizującej odporności, był szeroko cenzurowany, podczas gdy Kanadyjczycy rzekomo debatowali nad mądrością mandatów szczepionkowych. Złe informacje powodują złe decyzje".
Na szczęście dla pani McInnes i wszystkich Kanadyjczyków, którzy polegają na świadomym i etycznym zawodzie pielęgniarki, Komisja Dyscyplinarna Kolegium przyjęła przedstawione jej dowody i uznała, że pani McInnes w żaden sposób nie wprowadziła opinii publicznej w błąd.
Pan Blackett kontynuował: "To niezwykle ważna decyzja, nie tylko dla pani McInnes, która uosabia "moralną odwagę", jakiej Kanadyjczycy powinni oczekiwać od wszystkich pracowników służby zdrowia. Jest ona być może najważniejsza dla podtrzymania prawa pielęgniarek do wyrażania etycznego i naukowego sprzeciwu oraz do uczestniczenia w demokratycznym dyskursie. Znaczenie zawodowej wolności słowa i sumienia jest trudne do przecenienia. Nauka, etyka i demokracja po prostu nie funkcjonują bez wolności myślenia i mówienia. Jeśli nie możesz zaufać profesjonaliście, czy to pielęgniarce, lekarzowi czy prawnikowi, aby powiedział ci, co uważa za prawdę, nie możesz mu w ogóle ufać".
Jeśli chodzi o panią McInnes, postrzega to jako zwycięstwo wolności słowa w społeczności medycznej, co tylko doprowadzi do lepszych wyników. "Bardzo cenię prawo moich kolegów do wyrażania opinii odmiennych od moich i wspieram ich w dążeniu do zmian w opiece zdrowotnej i polityce rządu, które postrzegają jako leżące w interesie publicznym. Jestem wdzięczna, że Komisja Dyscyplinarna CRNS uznała moje prawo do robienia tego samego, ponieważ tylko zbieranie naszych opinii przynosi prawdziwe korzyści społeczeństwu" - stwierdziła.
Po przesłuchaniach i złożeniu oświadczeń w październiku i listopadzie 2023 r. Komisja Dyscyplinarna Kolegium opublikowała swoją decyzję 12 stycznia 2024 r., Odrzucając wszystkie zarzuty przeciwko pani McInnes. W swojej decyzji Komisja Dyscyplinarna stwierdziła, że sprawa przeciwko pani McInnes nie powinna była nawet trafić na rozprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz