Szokujące zeznania pielęgniarek Covid-19
Niall McCrae, konserwatywna kobieta, 25 stycznia 2024 r.
(https://www.conservativewoman.co.uk/the-shocking-testimony-of-the-covid-19-nurses/)
Wydaje się, że większość ludzi odeszła już od Covid-19. Mogą od czasu do czasu odnosić się do "pandemii", ale wolą o niej zapomnieć. Dlatego ważne jest, abyśmy my, krytyczni myśliciele, nie pozwolili, aby prawda została pogrzebana przez oficjalną narrację, że uderzyła śmiertelna choroba, konieczne były radykalne interwencje, a następnie cudowna szczepionka uratowała miliony istnień ludzkich.
Znam pielęgniarkę, która pracowała podczas pandemii na lokalnym oddziale intensywnej terapii. Uważa ona, że chociaż choroba została wyolbrzymiona, różniła się od zwykłych infekcji dróg oddechowych. Pozytywnie przebadani pacjenci przyjmowani na jej oddział często cierpieli na ataki astmy.
Ale takie objawy prawdopodobnie wynikały z terroru wywołanego w społeczeństwie przez rząd. I ci pacjenci mieli prawo być przerażeni, ponieważ musieli być podłączeni do respiratora, całkowicie zależni od przepracowanego personelu klinicznego, bez możliwości odwiedzin. Jak wyjaśniliśmy z Rogerem Watsonem w TCW, wielu z nich nigdy nie wzięło kolejnego naturalnego oddechu.
Książka "What the Nurses Saw" autorstwa Kena McCarthy'ego zawiera wywiady z pielęgniarkami, które pracowały na polach śmierci w amerykańskich szpitalach. Erin Marie Olszewski, weteranka wojskowa, zdobyła kwalifikacje i praktykowała jako pielęgniarka na Florydzie. Kiedy Nowy Jork stał się amerykańskim epicentrum Covid-19, odpowiedziała na pilne wezwanie do pielęgniarek ze strony władz miasta.
Po przybyciu na miejsce Olszewski była zaskoczona zakwaterowaniem w luksusowym hotelu, bez przydzielonej pracy, ale z wynagrodzeniem w wysokości 10 000 USD tygodniowo wypłacanym przez Federalną Agencję Zarządzania Kryzysowego (FEMA). Najwyraźniej kryzys nie był tak poważny, jak przedstawiano w wiadomościach.
Ostatecznie Olszewski został oddelegowany do dużego szpitala publicznego, gdzie zastał lekarzy i pielęgniarki stosujących nadzwyczajne i szkodliwe protokoły. Intubacja do aparatury oddechowej nie była ostatecznością, lecz podstawowym sposobem leczenia. Andrew Cuomo, gubernator Nowego Jorku, działał jako dyktator medyczny, zamawiając 30 000 respiratorów.
Jako pracownicy otrzymujący wypłatę zgodnie z polityką administracyjną, lekarze porzucili przysięgę Hipokratesa, źle traktując pacjentów, którzy weszli do szpitala, ale opuścili go przez kostnicę. Zgoda, tak fundamentalna dla opieki zdrowotnej, została zredukowana do lekarzy mówiących pacjentom, że ich jedyną szansą na przeżycie jest wentylacja mechaniczna.
Według Olszewskiego przepustowość była jak linia produkcyjna w fabryce, wytwarzająca pożądane dane dotyczące śmiertelności. Pielęgniarki, zwykle powściągliwe w kwestionowaniu decyzji podejmowanych przez lekarzy w sztywnej hierarchicznej kulturze, nie postawiły swoich pacjentów na pierwszym miejscu. Były współwinne morderstw sankcjonowanych przez państwo.
Inna sygnalistka, Nicole Sirotek, zauważyła, że władza instytucjonalna rzadko była potrzebna do zapewnienia zgodności pielęgniarek z reżimem covidowym. Personel pielęgniarski sam się kontrolował, dając jasno do zrozumienia, że każdy dysydent zostanie poddany ostracyzmowi, co zagrozi jego karierze zawodowej.
Według Kimberley Overton, pielęgniarki w Nashville, pielęgniarkom powiedziano, aby nie spędzały czasu w pobliżu łóżek pacjentów, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, pomimo ich pełnej ekspozycji na oddziałach przeznaczonych dla przypadków COVID. To było niepotrzebne okrucieństwo. Pacjenci byli celowo izolowani, pozbawiani pożywienia i wody (kroplówki uznawano za wystarczające spożycie płynów), a komunikacja była niemożliwa z pielęgniarkami zakrytymi od stóp do głów środkami ochrony indywidualnej.
Oddziały powinny mieć ostrzeżenie przy wejściu, aby porzucić nadzieję, wszyscy, którzy tu wchodzicie. Overton zauważył, że covid zabijał tylko ludzi w szpitalu, a nie w domu czy wśród bezdomnych. System leczenia został opracowany w celu skutecznego zakończenia życia. Wentylatory były kluczem do tego, jak opisał Overton:
"W całej mojej karierze nigdy nie widziałem tak wysokich ustawień PEEP (dodatniego ciśnienia końcowo-wydechowego). Zazwyczaj widzimy to przy około pięciu, a my widzieliśmy to ciśnienie przy piętnastu. Wydmuchiwaliśmy ludziom płuca".
Aby uspokoić zaintubowanych pacjentów, podawano wysokie dawki fentanylu. Standardową praktyką było przeprowadzanie testu oddechowego u pacjentów po dniu spędzonym pod respiratorem. Prawie zawsze kończyły się one niepowodzeniem z powodu tłumiącego oddech działania fentanylu.
Jednak najbardziej wątpliwą interwencją był remdesivir, ogłoszony przez Anthony'ego Fauci jako "lek z wyboru" dla osób cierpiących na COVID-19. Ten lek przeciwwirusowy został pierwotnie przetestowany na przypadkach Eboli, ale ponad połowa z nich zmarła w trakcie badania. W przypadku Covid pospieszne i niekompletne badanie zostało uznane za dowód jego skuteczności, ale lek często powodował niewydolność nerek.
Brytyjscy czytelnicy będą szczególnie zainteresowani relacją Kevina Corbetta. Rozmawiałem z Corbettem na Trafalgar Square we wrześniu 2020 roku, kiedy ostrzegał masową publiczność przed "nazizacją" NHS.
Covid-19 nie był paniką ze strony władz, ale celowym i zaplanowanym przejęciem systemu opieki zdrowotnej. Indywidualna opieka, do której podatnicy uważają, że mają prawo, została zastąpiona wirusową higieną w nazistowskim stylu. Drobne dyktatorki w mundurach matron nigdy nie cieszyły się tak wielką władzą: bez maski, bez zmiany. Uzasadnieniem dla covidowych zasad nigdy nie była terapia, ale sprawowanie totalitarnej władzy.
NHS był zły, ale amerykańskie szpitale były znacznie gorsze. Zachęta do zysku była nie do odparcia dla pozbawionych skrupułów administratorów, z niewiarygodnie wysokimi płatnościami za zakończone przypadki (tj. zgony). Innym czynnikiem jest to, że menedżerowie wyższego szczebla i klinicyści o poglądach demokratycznych mieli do czynienia z pacjentami o niższym statusie społeczno-ekonomicznym i populistycznymi skłonnościami Trumpa. Wskaźniki szczepień w USA potwierdziły ten podział polityczny.
Jednak najbardziej wątpliwą interwencją był remdesivir, ogłoszony przez Anthony'ego Fauci jako "lek z wyboru" dla osób cierpiących na COVID-19. Ten lek przeciwwirusowy został pierwotnie przetestowany na przypadkach Eboli, ale ponad połowa z nich zmarła w trakcie badania. W przypadku Covid pospieszne i niekompletne badanie zostało uznane za dowód jego skuteczności, ale lek często powodował niewydolność nerek.
Brytyjscy czytelnicy będą szczególnie zainteresowani relacją Kevina Corbetta. Rozmawiałem z Corbettem na Trafalgar Square we wrześniu 2020 roku, kiedy ostrzegał masową publiczność przed "nazizacją" NHS.
Covid-19 nie był paniką ze strony władz, ale celowym i zaplanowanym przejęciem systemu opieki zdrowotnej. Indywidualna opieka, do której podatnicy uważają, że mają prawo, została zastąpiona wirusową higieną w nazistowskim stylu. Drobne dyktatorki w mundurach matron nigdy nie cieszyły się tak wielką władzą: bez maski, bez zmiany. Uzasadnieniem dla covidowych zasad nigdy nie była terapia, ale sprawowanie totalitarnej władzy.
NHS był zły, ale amerykańskie szpitale były znacznie gorsze. Zachęta do zysku była nie do odparcia dla pozbawionych skrupułów administratorów, z niewiarygodnie wysokimi płatnościami za zakończone przypadki (tj. zgony). Innym czynnikiem jest to, że menedżerowie wyższego szczebla i klinicyści o poglądach demokratycznych mieli do czynienia z pacjentami o niższym statusie społeczno-ekonomicznym i populistycznymi skłonnościami Trumpa. Wskaźniki szczepień w USA potwierdziły ten podział polityczny.
Motto, w przypadku ogłoszenia kolejnej pandemii (choroba X, jak sugerują media), brzmi: "trzymaj się z dala od szpitala". To straszne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz