Dosłownie uciekasz od środka na zewnątrz

Autor: Gillian MacBeth Louthan

Wszystko się zmienia i unowocześnia. Życie staje się nieuporządkowane, natarczywe i wymagające. Domaga się uwagi i słuchania. Jak stara niania, wszechświat łaskocze cię w ucho i ściska łokieć, by zwrócić twoją uwagę. Domaga się, abyś słuchał sercem, a nie twardą głową. Mózg, który trzymał rzeczy w tajemnicy, jest teraz gotowy, by przemówić. Jest gotowy opowiedzieć ci o sobie. Kim naprawdę jesteś? Dlaczego naprawdę jesteś? Tak bardzo boisz się spojrzeć na siebie. Jesteś zajęty związkami, sprzątaniem, martwieniem się i drobnymi obowiązkami. Kiedy w końcu przestajesz, wyłączasz się i zasypiasz. Uciekasz od środka na zewnątrz.

Wszystko w twoim świecie wyskakuje przed ciebie i mówi: "Spójrz na mnie! Jestem częścią hologramu (czyli życia), z którym nie masz do czynienia". Dla ciebie - niedoskonałości, słabości i porażki są negatywne. Jedno spojrzenie i odwracasz swoją piękną głowę i odchodzisz. Dla wszechświata są one miejscem możliwości. Są prezentami, które wymagają rozpakowania. Życie nieustannie cię obdarowuje. Istnieje równowaga między dawaniem i otrzymywaniem, która musi zostać zachowana. Daje ci cuda, których potrzebujesz, aby utrzymać się na powierzchni podczas odpływów. Te bardzo potrzebne magiczne kciuki w górę w postaci tęczy, małego niebieskiego ptaszka lub pięknej róży. Coś, co jest tylko dla twoich oczu, jest twoim darem. Kiedy magia chwili zostaje wypowiedziana na głos, znika jak mgła w porannym słońcu. Jak wziąć elementy magii i cudów i pokazać/powiedzieć je innym? Ziemia chętnie dzieli się swoimi sekretami, wspierając cię we wszystkich twoich zmianach

Nadszedł czas, aby przestać uciekać od swojego człowieczeństwa. Chomik nigdzie nie dotrze w narzuconym sobie zamknięciu. Ograniczenia są zawsze narzucane przez nas samych. Nauczono cię, że bycie dobrym człowiekiem oznacza robienie czegoś dla innych, a robienie czegoś dla siebie jest samolubne. Nauczono cię kochać bliźniego jak siebie samego, ale czy kochasz siebie? Czy tak kochasz swoich bliźnich? Czy kochasz ich najlepiej, jak potrafisz, czy też kochasz ich tylko tak bardzo, jak kochasz siebie, czyli mało lub wcale? Wchodzisz w czas kochania siebie, ucząc się kochać bycie człowiekiem. Kochaj, gdy boli cię głowa, wiedząc, że reagujesz na to, że twoje ciało daje ci sygnał. Może to oznaczać, że zjadłeś coś, co nie jest z tobą zgodne, lub że ktoś korzysta z twojej psychicznej linii telefonicznej.

Wszystko w twoim ciele mówi do ciebie. Wszystko w Twoim świecie mówi do Ciebie, odzwierciedlając to, czego potrzebujesz. Odpowiedz na to wezwanie. To jest SOS. Próbujesz iść za głosem, a przynajmniej tak się wydaje. Nie rezygnuj z tego, kim jesteś. Nie myśl, że coś jest z tobą nie tak. Nie możesz odrzucić tego, kim jesteś i stać się kimś innym. Jesteś tym, kim i czym jesteś. Honorowanie tego, kim jesteś i bycie tym, kim jesteś w prawdzie, ułatwi ewolucję. To właśnie wtedy, gdy idziesz wbrew sobie, sytuacje stają się nie do ruszenia jak góry. Wielu z was po prostu za bardzo się stara. Próbujesz BYĆ; nie powinieneś próbować BYĆ. To powinno być łatwe i naturalne. Nie powinno być czymś, co powoduje impasy w twoim życiu. Nie staraj się tak bardzo BYĆ. Po prostu zrelaksuj się. To jest to, co robisz naturalnie; to jest to, co robisz najlepiej, po prostu BYĆ.

Prosimy cię, abyś nie starał się tak bardzo być, a jednocześnie nie rezygnował z prób. To jak rzeka spotykająca się z oceanem. Gdy się spotykają, wody się wzburzają, ale ostatecznie wszystko się uspokaja. Nie staraj się tak bardzo, ale też nie poddawaj się. Jest to punkt, w którym rzeka spotyka się z oceanem, w którym rodzi się stworzenie, a nowe otrzymuje swobodę lotu. Ludzie zbyt długo poszukiwali swojego prawdziwego ja. Teraz nadszedł czas, aby zrelaksować się w tym, kim naprawdę jesteś, jak naprawdę wyglądasz, jak naprawdę pachniesz i jak naprawdę się czujesz.

Prosimy cię, abyś wszedł w oko fali. Zobacz ją nad sobą. Zobacz ją pod sobą, a następnie płyń na niej. Nie rezygnuj z tego, co wiesz w swoim sercu, że jest dla ciebie właściwe. Nawet jeśli nie widzisz, jak to się manifestuje, zobacz to tak, jakbyś oglądał film i był gwiazdą. Jesteś wizjonerem, jesteś proroctwem i jesteś przyszłością. Ty idziesz przodem. Nie poddawajcie się, ponieważ inni was nie rozumieją. Jesteście pięknymi, pięknymi istotami. Nadszedł czas, abyście to dostrzegli.

Gillian MacBeth-Louthan - PO box 217 - Dandridge, Tennessee 37725-0217 - ht