Krew, płyn ustrojowy,
który nam dostarcza różnych składników odżywczych i
ważny dla nas tlen, oraz transportuje produkty przemiany
materii z dala od tych samych komórek, do których
dostarcza niezbędnych substancji do ich życia.
Ale to nie wszystko, to mówi tylko nasza nauka...
natomiast duchowa anatomia, mówi nam, że nasza krew
zawiera nasz unikalny zapis świadomości i nasz plan na
przyszłość. Przekłada się to na naszą wyższą świadomość
i wszystkie zachodzące przesunięcia między wyższą
świadomością i naszym ciałem, wszystkie te zapisy, z
naszej historii, teraźniejszości i plany na przyszłość
krążą w nas; nasze ciała fizyczne i wyższa świadomość i
łączą nas przez krwioobieg. Jak się okazuje człowiek
jest bardziej skomplikowaną biologiczną architekturą,
niż to powszechnie jest nam znane.
Te informacje szczególnie są ważne podczas cyklu
wniebowstąpienia. Wyższa energia świadomości wnika w
poszczególne warstwy naszego ciała świetlistego, do
centralnego układu nerwowego, który jest odpowiedzialny
za naszą biologię, rytmy duszy (życia). Duchowa
inteligencja krwi tworzy duchowe zapisy. Taki zapis
tworzy odcisk (pieczęć), który jest rejestrowany w
mózgu. Za pomocą historycznych zapisów możemy odtworzyć
mądrość naszego ciała... produkcję hormonów i różnych
reakcji chemicznych, które następnie są zapisywane w
każdym narządzie, gruczole, komórce.
Odcisk świadomości naszej duszy i duchowej Inteligencji
zapisane są we krwi w naszym biologicznym ciele, i mamy
taki swój indywidualny odcisk, niczym linie papilarne na
naszych dłoniach... i tak to się dzieje, kiedy te zapisy
w naszej krwi zmieniają się, zmieniają się również nasze
linie papilarne.
Taki odcisk to tzw. blueprint - niebieski nadruk,
wyjątkowej istoty świadomości i każdy go posiada.
Pamiętam, kiedy przebudziłam się w roku 2000, moje
dłonie zrobiły się granatowe i mocno świecące... a tam
przybywały nowe linie papilarne, dosłownie kształtowały
się na moich oczach. Nie mogłam wyjść ze zdumienia. I do
tej pory, kiedy widzę bardziej granatowy odcień moich
dłoni, sprawdzam, co nowego tam przybyło, jak się
układają linie papilarne.
Krew przepływa przez 2 rodzaje naczyń krwionośnych,
przenoszą krew po całym ciele:
1. Tętnice, natleniona krew, która otrzymała tlen z
płuc, z serca i reszty ciała i te przewody krwionośne
dokarmiają nasz organizm.
2. Żyły, następnie krew przepływa przez żyły z powrotem
do serca i płuc. Krew przepływa przez tą sieć tętnic i
żył, aby dostarczyć organizmowi potrzebny tlen, który
zawiera 3 rodzaje krwinek:
-krwinki czerwone
-krwinki białe
-płytki krwi.
Krwinki czerwone związane są z hemoglobiną.
Krwinki białe, to przeważnie funkcje immunologiczne,
wykrywanie ciał obcych i niszczenie ich poprzez
przeciwciała.
Płytki krwi reperują pęknięte naczynia krwionośne,
zatrzymują krwawienia.
To tak z grubsza na temat anatomii człowieka, łatwo to
znajdziecie na necie... a my przechodzimy na duchową
anatomię krwi.
Jak już wspomniałam, krew zawiera cały zapis
świadomości, w tym historyczny rys, czyli wszystkie
zmiany świadomości, które się odbywały w naszym
fizycznym ciele, wszystko, co krążyło w nas za pomocą
naszej krwi. Wszystkie te zapisy są związane ze
świadomością.
Ale to śledziona zarządza transportem i wpływa na ciało
emocjonalne i produkcję krwi w ciele fizycznym oraz
przemianę tego, co spożywamy i tworzymy naszą energię,
która buduje i chroni krew... ale i likwiduje cały
śmietnik.
Rany Chrystusa, które zostały zapisane karmicznie w
naszym planetarnym ciele, i które ciągle w jakiś sposób
oddziaływują na nasz umysł. I jak patrze na tą historię,
czy to jest tylko ukrzyżowany człowiek... czy może przez
Jego ukrzyżowane ciało zostało nam coś pokazane? Czy to
tylko zorganizowana dezinformacja, religia, aby
zniewolić człowieka... czy może pokazuje, jak trzeba
uwolnić się z tych implantów, jakie zostały założone na
ludzkość, jakie punkty zostały zaimplantowane w ludzkim
ciele, aby właśnie zawisnąć na tym krzyżu cierpienia?
Ponieważ to uwolnienie się od tych implantów i skażonej
krwi, która przepływa przez zniewolone osoby, nie
pozwala uwolnić się prawidłowemu zapisowi krwi... Jezus
pokazuje naszą historię, jaka nam się przydarzyła już w
okresie Atlantydy. I jeśli nie uwolnimy prawidłowego
zapisu krwi zniszczymy komórkową pamięć... i czy czasem
już tego nie odbieramy w naszym dzisiejszym świecie...
ludzie naprawdę mało wiedzą o samym sobie i własnej
historii. Nasza świadomość jest ograniczona. A kiedy
brakuje nam pamięci komórkowej, nie odbudujemy także
własnego DNA... między innymi nasze ciała są
hybrydyzowane, mają usuwane organy, zachodzi mieszanie
krwi, często usuwane są całe śledziony, a nawet organy
są przekładane do drugiego ciała, czyli niszczy się nasz
osobisty niebieski nadruk. Mało tego, do ludzkich ciał
są wstawiane części ciał zwierząt i innych sztucznych
elementów, to wszystko czyni ich krew chorą, skażoną.
Kiedy nasze ciała się wznoszą, nasza krew staje się też
uduchowiona i jest już mniej gęsta, staje się
ucieleśnieniem naszej duszy. Zmienia się już jej
rezonans i zaczyna być krystaliczną substancją... a nie
szaro-burą plamą zastygłego kryształu... i tu nasz
oddech i serce powoduje krążenie tych kryształów przez
nasz system krwionośny, a nasza śledziona ma chronić te
kryształy... jeśli jej nie mamy, nie jest to możliwe. W
tym człowieku, kiedy jego krew zmienia się w
krystaliczną substancję już inaczej pracuje cały układ
oddechowy.
W dodatku posiadacze cudzej krwi i organów także stają
się posiadaczami cudzej karmy. Nakładana jest na nich
fałszywa karma poprzez skażoną krew. Taki człowiek
zaczyna posiadać w swoim ciele mizmatyczny obcy zapis.
To są te wielkie szkody, jakie zostały wyrządzone
ludzkości poprzez hybrydyzację, kiedy taki ładunek z
innego ciała jest wkładany do naszego, oczywiście to
spowoduje więcej duchowych szkód i genetycznych. I tak
człowiek przemienia się, nie koniecznie tak, jakby sobie
tego życzył. Działa tam już inna energia, często mocno
agresywna, obciążona innymi chorobami.
Pole magnetyczne wywołuje różnorodne reakcje w biologii
komórkowej, w tym zmiany w przekazywaniu informacji DNA/RNA
i wiele innych czynników genetycznych. Kiedy zachodzą
zmiany w magnetycznym polu planetarnym, zmieniają się
procesy komórkowe, zaczynają funkcjonować inne białka
ludzkie i inaczej się wiążą, tworząc już inną replikę
DNA (to wszystko, co się obecnie dzieje na naszym
świecie, łącznie ze szczypawkami). Następuje masę
magnetycznych przesunięć... i całkowicie się zmienia
nasze magnetyczne pole... i nie jest już możliwe
prawidłowe połączenie boskiego człowieka.
Dodatkowo nasze czerwone komórki zawierają hemoglobinę,
która jest białkiem zbudowanym na rdzeniu złożonym z 4
atomów żelaza, które pełnią funkcję związaną z żelaznym
rdzeniem i magnetyzmem ziemi.
Hemoglobina, poprzez krew przenosi tlen do płuc, serca i
do reszty ciała, gdzie uwalnia tlen w celu spalania
składników odżywczych. To jest nowa energia dla naszego
organizmu. To jest proces zwany energetycznym
metabolizmem. To dzięki temu procesowi nasza energia
ewoluuje, nie odbędzie się ten proces bez
metabolizowania i świadomości zapisanych w naszym ciele.
Ten proces nasila się podczas budzenia się Energii
Kundalini i powtarza się to podczas każdego
energetycznego przesunięcia, stąd wielkie gorączki w
takim ciele, wytwarza się dużo dodatkowych energii.
DNA i RNA, 2 nici DNA, bez których nie zaistnieje żadne
biologiczne życie i kiedy zniszczymy te elementy,
tracimy dostęp do elementarnych substancji ciała
planetarnego, takich jak: powietrze, woda, ogień i
ziemia, tym samym nie otrzymamy dostępu do oryginalnego
ludzkiego 12 niciowego DNA, które jest już krzemianową
matrycą.
Poza tym te 4 elementy służą do utworzenia piątego
elementu eteru, który wprowadzi nas w następny
materialny świat, który się właśnie tworzy... ale będzie
już zupełnie inny niż ten, który właśnie opuszczamy. Na
duchowym polu dostajemy połączenie z kosmicznym eterem,
który wywodzi się z kwintesencji Kosmicznej Matki. To są
dwa różne procesy, ale jedno bez drugiego istnieć nie
może. Ten temat trzeba dobrze zrozumieć.
Para DNA (mężczyzna i kobieta), obecnie uzupełniają
energie (DNA, RNA), bez tego nie zaistnieje Ciało
Diamentowego Słońca, nie wybudują się szczeble tej 12
niciowej drabiny i nie będą rozszyfrowane Ogniste Litery
DNA.
Pisząc o krwi, nie sposób nie wspomnieć o czynniku
Rh(-).
I tu zostało nam w tej wiedzy sporo namieszane, wszystko
z powodu naszych ziemskich kontrolerów, szczególnie
Iluminatii ogłosili się, że są źródłem krwi z linią
Rh(-), podobnie rodziny królewskie (o czymś o świadczy
ta ich psychoza na tym polu?)... a jeszcze inni
twierdzą, że to Reptilianie są źródłem tej krwi Rh(-), i
to też nie jest prawda. Reptilianie i inne tego typu
gady, nie mają w sobie empatii, nie mają otworzonych
serc, wyższych emocji, nie mają zdolności sensorycznych,
i między innymi z tego powodu nie mogą się połączyć z
wyższą świadomością, nie mogą aktywować DNA na wyższym
poziomie, owszem próbują to jakoś przeskoczyć, i tak
pracują całe tysiąclecia w laboratoriach i hybrydyzują
co się da... i nawet shybrydyzowali Orafim z Anunnaki. W
wyniku tego na naszej Ziemi pojawił się Nefilim.
Rh(-) jest źródłem Świadomości Orafim, czyli przodków
Chrystusa, pierwotnej boskiej rasy anielskiej, która nie
ma nic wspólnego z Anunnaki. Oni tylko zmodyfikowali
anielskiego człowieka, stworzyli nową hybrydę i włożyli
w nią swój nowy program, co stworzyło na Ziemi liczne
anomalia. Musimy mieć tą przejrzystość wiedzy,
szczególnie teraz, kiedy odzyskujemy Świadomość
Chrystusową.
Czym jest krew Rh(-). Z natury jest pozbawiona
karmicznych zapisów krwi, jest z pierwotnego anielskiego
szablonu Diamentowego Słońca, czyli słoneczna krew, bez
żadnych zanieczyszczeń, to dzieci gwiazd – gwiezdni
ludzie, ale właśnie to oni zostali, i nadal są mocno
atakowani i porywani, ponieważ są bardziej atrakcyjni
dla sił lucyferiańskich, niż ci inni już shybrydyzowani.
Między innymi dlatego, że mają zdolności sensoryczne;
telepatię, inną intuicję, empatię a przede wszystkim
duchową wiedzę, która jest ich dziedzictwem. I to oni na
tym globie są spychani na żałosną pozycję, aby służyć
gadom, są przez nich wykorzystywani, zniewoleni poprzez
uszkodzenie ich 12 niciowego DNA... i nadal się to
czyni, kiedy ci się odradzają.
To duży temat, jest sporo linków na RofS, trzeba trochę
pogrzebać, poruszam te sprawy od lat, ale dopiero teraz
ta wiedza się odkrywa. A dzisiaj jestem już pewna, osoby
z Rh(-), to Rodzina Chrystusa i 12 Plemion. W chwili
urodzenia takie dziecko ma bardziej aktywne DNA,
ponieważ w tej samej chwili przechodzi przez niego
osobisty zapis, który wnosi jego dusza, jej oryginalny
niebieski nadruk, jej osobista pieczęć.
Reptilianie i te inne gady nazywają takie osoby –
„pojazdami odkupienia”, bardziej są wrażliwe na
elektryczność i magnetyzm, niektóre w ogóle nie są
przystosowane do magnetycznych wpływów księżycowych, to
słoneczne dzieci.
I oczywiście ludzi z Rh(-) jest najmniej na świecie,
około 7%, ale obecnie pojawiają się częściej i już mówi
się o 10%.
Ale nie możemy wszystkich ludzi mierzyć za pomocą ich
Rh(-). Dobra wiadomość, wszystkie grupy krwi mogą usunąć
swoje karmiczne zapisy ze swojej duchowej świadomości,
wszyscy mogą oczyścić swoje negatywne ego i te fałszywe
zapisy. Nasza karma/miazma to cienie naszego ciała, to
martwe świetliste ciało, mocno zniekształcone i otwiera
swoje negatywne ja, kiedy jest nadmiar tego cienia.
Dzisiaj wszyscy ludzie powoli dostają dostęp do innej
świadomości. Kosmiczna Matka nakarmi nas swoją
kwintesencją i przywróci nasze świetliste ciało do
równowagi.
Jeśli otworzymy prawidłowe kodowanie, będzie budowana
Merkabah, to jest diamentowe Ciało Krystalicznej
Świadomości, która jest utworzona z pierwiastka męskiego
i żeńskiego, połączonego w podwójne ciało diamentowe,
ciało słoneczne zmartwychwstałego Chrystusa... i nie
oszukujmy się, nic nie zaistnieje bez pierwiastka Matki.
Ta Boska organiczna technologia świadomości powraca na
ziemię na Fali Trójcy, a naszym następnym duchowym
doświadczeniem, jest w Planie Boga – Jedność z Bogiem.
Vancouver
22 May 2023
WIESŁAWA
https://www.vismaya-maitreya.pl/zmiany_w_dna_krew_i_duchowosc_czlowieka.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz