Ukochane Osoby,
W tym nowym energetycznym miesiącu maju, zaczniemy odczuwać wzrost męskości, ponieważ teraz jest czas na tworzenie, rozszerzanie i pielęgnowanie fizycznego aspektu nas. Równowaga pomiędzy naszymi niefizycznymi i fizycznymi jaźniami jest niezbędna abyśmy byli w harmonii i zestrojeniu zarówno z kosmosem jak i z naszym ziemskim planem, co będziemy kultywować podczas kolejnych miesięcy.
Maj nadal będzie bardzo intensywnym miesiącem, nie tylko z astrologicznego punktu widzenia, ale także z planetarnego, ponieważ w ziemskich templarkach lub siatkach dokonało się wiele postępów, których w końcu jesteśmy świadkami od marca. Jesteśmy zanurzeni w sezonie zaćmienia, którego częstotliwości wyzwolą wewnętrzną transformację wymaganą dla wielu, aby wkroczyć na tę ścieżkę, a dla innych, aby kontynuować pracę nad przywróceniem wielu ziemskich struktur i portali, które są ponownie podłączone.
Na poziomie zbiorowym, energie maja sprzyjają uziemieniu nas samych i naszych celów w fizyce, jak również rozszerzeniu we wszystkim, co chcemy stworzyć lub współtworzyć z innymi. Jednak wszystko zależy od tego, gdzie jesteśmy w naszej osobistej podróży, ponieważ wszyscy mamy swoje własne mikrocykle, które są najważniejsze do uwzględnienia.
Maj jest reprezentowany przez częstotliwość liczby 3, która jest dokładnie wynikiem twórczego rezultatu zjednoczenia przeciwieństw, wynikiem, który pojawia się z głębokiego związku, który tworzy coś, co przyniesie korzyści Wszystkim. Jest to coś, co musi nastąpić najpierw na poziomie wewnętrznym, a co my wszyscy rodzimy - nasze nowe rozświetlone krystaliczne ja. Przewodnicy zwracają uwagę na znaczenie pracy nad samosyntezą w tym czasie, jeśli chcemy zamanifestować wyniki, które są zgodne z naszymi prawdziwymi pragnieniami. W przeciwnym razie separacja będzie nadal panować w naszych fizycznych kreacjach.
Liczba 3 jest liczbą radości, harmonii po osiągnięciu jedności, kreatywności, intuicji, a także liczbą wzrostu, jako wyniku połączenia dwóch równych sobie osób. Liczba 3 jest esencją, która zaprasza nas do połączenia się z kobiecą mocą wewnątrz i rozpoczęcia tworzenia z tej samej wewnętrznej przestrzeni tego, co męskość wniesie w namacalny wymiar. Jest to wyrażenie naszej duszy w fizyczności w konstruktywny i stabilny sposób.
W Tarocie, esencja liczby 3 jest reprezentowana przez archetyp Cesarzowej. Cesarzowa reprezentuje potężną kobiecą obecność w nas, tę, która nieustannie tworzy i rozszerza się od wewnątrz, ponieważ nie zna braku i nie pozwala, aby iluzje zakrywały Prawdę. Żyje w miłości do siebie i wszystkiego, ponieważ wie, że wszystko jest Jednością z nią i to właśnie z tej zjednoczonej i harmonijnej przestrzeni manifestuje się obfitość i wszystko, czego potrzebuje.
To właśnie do tego zaprasza nas ten miesiąc, do przyjęcia jedności jako jedynego sposobu na zamanifestowanie w naszej ziemskiej rzeczywistości tego, co kobieta najpierw tworzy w niewidzialnym. Miesiąc dla nas, aby rozwijać się i rozszerzać, co z wdziękiem robi męski aspekt nas, i miesiąc dla nas, aby zobaczyć poza naszymi planetarnymi energiami wiele możliwości, które są w nas, abyśmy mogli je realizować.
Wydarzenia Astrologiczne
Jako jeden z najbardziej kreatywnych miesięcy w roku, maj przychodzi z cudownymi energiami do manifestacji i świadomego współtworzenia. Jak zawsze jesteśmy w cyklu, w którym wszystko ma rozkwitać, a więc i my, od środka. W tym roku, maj jest również bardzo potężnym miesiącem pod względem planetarnej odbudowy i wewnętrznej transformacji, gdyż wielki jest głęboki wpływ, jaki mają dwa kolejne zaćmienia, wraz z wieloma innymi energiami zstępującymi z innych iluminowanych źródeł, jak pomoc Aurory z naszego kolejnego Wszechświata, Andromedy.
Jesteśmy w kluczowym punkcie naszej podróży wznoszącej dla tych, którzy są gotowi poświęcić się kontynuacji procesu uzdrawiania DNA i aktywacji ciała świetlnego, ponieważ od marca doświadczamy głębokiego wzrostu energetycznego, który ma właśnie pomóc nam obudzić nasze uśpione kosmiczne kody DNA, ciało świetlne i wiele unikalnych zdolności, które wszyscy przynieśliśmy tutaj, aby pomóc Wszystkim.
Rozpoczynamy ten nowy miesiąc mając dwie planety w retrogradacji, Pluton 1 maja i Merkury do 14 maja. Jak wiecie, nie skupiam się na retrogradacjach, ponieważ nie mają one wpływu na moje osobiste doświadczenia życiowe, więc pozostawiam wam interpretację wpływu, jaki mają one na wasze życie, ponieważ to wszystko jest tym, co tworzymy zarówno z perspektywy zbiorowej, jak i osobistej, co będzie miało na nas głęboki wpływ.
Pluton w Wodniku pomaga nam w procesie samowyzwolenia i upodmiotowienia, który jest niezbędny do tego, abyśmy nadal mogli przyjmować nasze autentyczne ja, coś, co często stanowi dla nas ogromne wyzwanie. Pluton wydobędzie na powierzchnię wszelkie problemy, które mamy w związku z naszą osobistą mocą, zwłaszcza gdy 17 maja ustawi się w kwadraturze do Jowisza, kiedy to Jowisz jeszcze bardziej rozszerzy swoją wyzwalającą częstotliwość.
Jest to czas, aby zadać sobie pytanie, gdzie umieszczamy nasze skupienie, intencję, energię, a więc i moc. Czy marnujemy naszą cenną siłę życiową na to, co inni myślą, robią lub nie robią? Czy staramy się zadowolić innych, poświęcając siebie? Czy wciąż mamy wpojone przekonanie-program, że miłość to zawsze stawianie innych na pierwszym miejscu?
Te i inne kwestie związane z władzą, które utrzymują nas w zniewoleniu i pozbawieniu władzy, szczególnie w zbiorowości i rządach mogą się pojawić, ponieważ Pluton, a szczególnie w Wodniku inicjuje proces wyzwolenia, ponieważ wszyscy w pewien sposób odradzamy się w to, kim naprawdę jesteśmy: suwerennymi wolnymi istotami. Ten proces będzie trwał na wszystkich poziomach, przez kilka lat, ponieważ w końcu jesteśmy w planetarnej transformacji, gdzie stare sposoby zaczynają się kruszyć, mimo że proces ten jest żmudny i długotrwały.
Pluton jest rzeczywiście jednym z wielu znaków nadchodzącej Nowej Ery Wodnika. Musimy jednak pamiętać, że kiedy jesteśmy zanurzeni w procesie odrodzenia, "śmierć" jest również zaangażowana, jako jedyny sposób, w jaki możemy przekształcić się jako gatunek, wyłaniając się jako świetliste istoty, którymi jesteśmy. Osobiste cykle śmierci i odrodzenia mogą sprawić, że stracimy wiarę i nadzieję, dlatego tak ważne jest, aby pozostać w oświeconej obecności naszej duszy, mając wiarę pomimo wszystkich wyzwań, ponieważ to właśnie wtedy najbardziej potrzebujemy zaufania do naszego osobistego planu.
Pamiętajmy, że to właśnie poprzez świadome objęcie naszych cieni, poznanie i zaakceptowanie wszystkich aspektów tego, kim jesteśmy, poznajemy siebie i drogi ciemności, tak jak my również znamy drogi światła, rozróżniając dla siebie i wiedząc, jak stać mocno w naszej mocy i osobistej Prawdzie.
W dniu 2 maja Jowisz znajdzie się w półsekstylu do Neptuna. Jowisz będzie bardzo aktywny w tym miesiącu, będąc jedną z kluczowych planet, ponieważ rozszerza energie i pomaga nam wyzwolić niezbędne uzdrowienie, którego potrzebujemy, lub rozszerzyć to, czego osobiście potrzebujemy. Jest to bardzo przydatna siła do wyrównania, jeśli wiemy, jak połączyć się z autentyczną esencją planety.
Jowisz w półsekstylu do Neptuna pomoże nam oczyścić złudzenia, wszystkie ludzkie programy i iluzje, które wciąż rządzą naszym ciałem mentalnym, jak również rozszerzyć się w uzdrawianiu, duchowości i w naszej misji duszy, dla tych, którzy już pracują w poprzednich. Może to być bardzo dezorientująca energia dla wielu, którzy doświadczają głębokiej wewnętrznej zmiany, chociaż daje ona również możliwość zobaczenia iluzji, które często nas dezorientują i utrudniają nam zobaczenie z jasnością, gdzie jesteśmy i czego potrzebujemy, aby iść do przodu.
Jeśli podążymy za współczuciem naszej duszy, jako jedynym autentycznym przewodnikiem, nauczymy się rozpoznawać cienie, iluzje i fałszywe programy, ponieważ nasze uczucia nigdy nie kłamią, kiedy oczyszczamy nasze umysły z gruzu i zamieszania, pozwalając nam zobaczyć, gdzie jesteśmy i gdzie musimy zmienić trajektorię.
W dniach 5/6 maja mamy portal 5/5 wraz z Pełnią Księżyca w Skorpionie. Mamy Słońce, Merkurego i Urana w Taurusie, który zaprasza nas do skupienia się na fizycznym aspekcie nas samych i naszych pragnieniach, często zacienionych przez świat duchowy, a na przeciwległym biegunie Księżyc w Skorpionie, który jest znakiem sięgającym głębiej w naszą duszę, zapraszając nas do wydobycia na powierzchnię tego, co jest ukryte, co wymaga uzdrowienia i oczyszczenia, abyśmy mogli kontynuować nawigację w naszych wewnętrznych sferach.
Zmiana jest stałą w nas samych, kiedy wchodzimy na tę świadomą ścieżkę, a więc i w naszym życiu. Teraz jest czas na zakotwiczenie i ustabilizowanie tej zmiany na naszym ziemskim planie, do czego zapraszają nas energie maja.
Wśród tych wszystkich energii, które zapraszają nas do skupienia się na tym, co fizyczne, zaćmienie w Skorpionie ustanowi równowagę, dając nam możliwość uzdrowienia emocjonalnego, za wszystkie rany, które wciąż są aktywne, utrudniają nam tworzenie, rozszerzanie i cieszenie się naszym fizycznym planem. Nie możemy kontynuować opanowywania siebie w naszej ludzkiej rzeczywistości, jeśli najpierw nasze wewnętrzne światy nie są jeszcze oczyszczone z urojeń, przeszłych traum i wszystkiego, co nie powinno być dłużej częścią nas. Obie esencje można połączyć, jeśli zrozumiemy znaczenie równowagi i świadomej syntezy.
Dobrze jest skupić się na oczyszczaniu i destylacji niższych emocji, desperacji i zamieszania z naszych umysłowych i emocjonalnych ciał, tak aby jedyną rzeczą, która pozostanie, była wyższa jasność, abyśmy mogli zobaczyć, gdzie jesteśmy i tworzyć dalej. W ten sposób obejmujemy obie esencje, oczyszczając nasze wewnętrzne sfery, abyśmy mogli wyłonić się mądrzejsi i silniejsi w naszej fizycznej rzeczywistości.
Często chcemy manifestować i rozszerzać się, ale jeśli najpierw nie otrzymamy wskazówek, aby to zrobić, nie uzyskamy pożądanych rezultatów. Dlatego też energie otaczające to zaćmienie dadzą nam możliwość oczyszczenia wszystkich błędnych ustawień i ponownego ujrzenia światła tego kim jesteśmy.
7 maja Wenus wchodzi do Raka. Z Wenus w Raku, możemy czuć się wyjątkowo wrażliwi i głęboko emocjonalni. To właśnie ci, którzy mają osobistą misję przywrócenia utraconej kobiecej esencji na planecie, będą czuli się bardziej wrażliwi w tym czasie. Wrażliwość, kiedy jest przyjęta jest darem, ponieważ czyni cię silniejszym w wyrażaniu swoich uczuć, zamiast je ukrywać. Jest to również wspaniały czas, aby zadbać o siebie, na wszystkich poziomach, tak jak my dbamy o innych i spędzić trochę czasu robiąc rzeczy, które pielęgnują nasze istnienie i które przynoszą nam radość.
16 maja mamy kolejne ważne wydarzenie planetarne: Jowisz wchodzi do Taurusa. Jest to bardzo ważny tranzyt, który przypomina nam o naszej głównej misji na tej planecie, aby cieszyć się naszą ziemską płaszczyzną, dbać o nią i nasze ciała, a także rozszerzać kreacje naszej duszy w fizyce, bo po to przyszliśmy, aby doświadczyć fizycznej rzeczywistości, opanowując siebie i swoje twórcze zdolności w niej.
Jest to czas dla nas, aby skupić się na tym, co tworzymy, i czy robimy to z przestrzeni strachu, czy z przestrzeni miłości. Jeśli robimy to z całkowitej przestrzeni miłości, zaufania i wiary, to wygeneruje to całą obfitość, kreatywność, miłość i sprzyjające okoliczności, których potrzebujemy do naszego wzrostu i utrzymania się na naszym fizycznym planie.
Jowisz jest również planetą, której esencja reprezentuje Wyższy Umysł i wszystko, co pomaga nam rozszerzyć naszą ograniczoną ludzką perspektywę tego świata. Pomaga nam pamiętać, że wszystko, czego szukamy na zewnątrz siebie, jest wewnątrz, i chodzi o wyniesienie naszego ludzkiego umysłu z jego klatki, co pomaga nam zobaczyć prawdę, która się za nim kryje.
Następnego dnia, 17 maja, Jowisz będzie również kwadraturą do Plutona. co powiększy nasze pragnienie rozwoju osobistego, bogactwa i wszystkiego, co wiąże się z pozytywną transformacją w naszym życiu, generując więcej miłości, obfitości i ekspansji.
Kilka dni później, 19 maja, będziemy mieli również Nów Księżyca w Taurusie, jako szczyt energii Taurus, które towarzyszyły nam w tym miesiącu. Ta częstotliwość pomoże nam zakotwiczyć nasze nowe cele, rozszerzając się na nasze kreacje, obfitość i wszystko co oznacza tworzenie więcej piękna, miłości i harmonii w naszym ziemskim planie, ponieważ to jest właśnie to, co daje nam możliwość opanowania siebie w fizycznym, jak również ponownego połączenia się z ziemią, ponieważ nie przyszliśmy tutaj, aby żyć w eterycznym, ale aby pomóc w płaszczyźnie, która obejmuje nas, bezwarunkowo, na wszystkich poziomach.
Następnego dnia, 20 maja, Mars wchodzi do Lwa. Mars w Leo wraz z poprzednim Księżycem w Taurusie zaprasza nas do podjęcia działań w kierunku naszych marzeń, w kierunku tego wszystkiego, co przewidzieliśmy w głębi naszej duszy i pragniemy uczynić to namacalnym, ponieważ daje nam pewność siebie, siłę i moc, aby podążać za tym, czego naprawdę pragniemy, nawet jeśli wiąże się to z podejmowaniem ryzyka, ale o to właśnie chodzi w życiu, o podejmowanie ryzyka, aby doświadczać, aby przeżywać przygodę w nowych horyzontach, sprawdzając naszą siłę, mądrość i moc.
To jest sezon na dalsze podążanie za naszymi sercami. Wszyscy mamy miłość, charyzmę i unikalne zdolności do zaoferowania, bycia pomocnym na swój unikalny sposób. Jest to wspaniały moment dla wszystkich, którzy budują nowy sposób bycia i życia, aby zaoferować siebie w służbie, ponieważ wszystko, co schodzimy z niefizycznego, możemy uczynić namacalnym i podzielić się tym, aby inni mogli skorzystać z tego, co nasza dusza jest chętna stworzyć i dać.
Na koniec, 21 maja Słońce wchodzi w Gemini. Przechodzimy teraz z ziemskiego znaku Taurus, aby poruszać się z prędkością żywiołu Air. Nadszedł czas, aby skupić naszą uwagę na naszej płaszczyźnie mentalnej, aż osiągniemy doskonałą równowagę i mądrość, której potrzebujemy we wszystkich płaszczyznach. Jeśli nauczyliśmy się manifestować w naszej ziemskiej płaszczyźnie z Taurusem, ciesząc się prostymi przyjemnościami naszego życia, samym istnieniem i radością bycia tutaj w wyjątkowym czasie - doświadczając ludzkiego królestwa, tworząc nieskończoną obfitość - teraz Bliźnięta sprawią, że będziemy kultywować rozum i wszystko, co związane z naszą intelektualną stroną.
To dobry czas na studiowanie i poszerzanie naszej wiedzy w nowych kierunkach, które mogą korzystnie wpłynąć na nasz wewnętrzny rozwój i dać nam nowe pomysły na kolejne etapy naszej podróży. Gemini pomoże nam również wyrazić nasze serca i uczucia, poprzez komunikowanie się ze swobodą i rozeznaniem. Pomoże nam uświadomić sobie czy mamy tendencję do skupiania się bardziej na jednej czy drugiej biegunowości, dzięki czemu będziemy mogli znaleźć jedność pomiędzy różnymi biegunami.
Jest to również doskonały czas na pozbycie się z naszego ciała mentalnego negatywnych myśli, konfliktów, zamieszania i wszystkiego co powoduje brak równowagi, który później zamanifestuje się w postaci bólu fizycznego w naszym ciele.
Przed nami wspaniały miesiąc pracy nad miłością własną, pewnością siebie i wzmocnieniem, bo przecież dopiero gdy rozpoznamy naszą unikalną Iskrę Bożą w sobie, będziemy mogli odzyskać wiarę i nadzieję potrzebne do realizacji naszych marzeń i celów.
Dopiero gdy przypomnimy sobie, że część Boskiego Źródła przejawia się poprzez nas i pragnie rozszerzać się na całe nasze zindywidualizowane "ja", zaczynamy się jednoczyć i podążać za naszą Najwyższą Wolą, ponieważ wiemy, że jesteśmy tu nie tylko po to, by doświadczyć ludzkiego planu, ale by wzbogacić go naszą Obecnością, darami i przede wszystkim intencją bezwarunkowej miłości do Wszystkich.
Kiedy przestajemy stawiać sobie wymówki, aby nie działać jako potężne istoty, kiedy zaczynamy w pełni przejmować odpowiedzialność za nasze życie, to właśnie wtedy wszystko pomaga nam być suwerennymi mistrzami, którymi przyszliśmy tu być, ponieważ informujemy wszechświat, że jesteśmy gotowi i chętni do działania jako Boscy twórcy, a nie zwykłe marionetki.
Czas na samowyzwolenie w końcu nadszedł.
Nadszedł czas, aby każdy indywidualny wybór odzyskania własności siebie, pomógł Wszystkim w tej stopniowej, ale stanowczej transformacji planetarnej.
Obyście mieli błogosławiony i radosny maj, Ukochane Osoby!
Within Infinite Love,
**By Natalia Alba
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz