środa, 1 lutego 2023

Energie lutego 2023; Święty Związek



Ten nowy energetyczny miesiąc luty reprezentuje próg, który prowadzi nas do najbardziej znaczącego miesiąca tego roku 2023, marca, który jest portalem do wyższej świadomości dla wszystkich, którzy są gotowi wskoczyć na tę nową harmonijną linię czasu.

Jak wiecie, konflikty o świadomość nadal trwają, ponieważ jesteśmy przecież w podwójnym wszechświecie i ta wieczna równowaga między przeciwieństwami będzie istnieć.

Jednakże, istnieje wiele innych postępów osiągniętych w kierunku rehabilitacji tkanin Ziemi, a zatem możliwość kontynuowania wewnętrznej pracy rekoneksji DNA, która pozwala nam odzyskać naszą suwerenność.

Kiedy przekraczamy ten próg, jesteśmy zaproszeni do pozostawienia za sobą wszystkiego, co nie pielęgnuje naszej duszy, jeśli chcemy się z nią zrównać, ponieważ ta nowa harmoniczna linia czasu neutralizuje wszystkie przeciwne częstotliwości. 9 uniwersalny miesiąc, który rzeczywiście potwierdza koniec cyklu. Cykl, który rozpoczął się od przebudzenia do tego, kim naprawdę jesteśmy, uzdrowienia wszystkiego, co było podzielone i rozpoczęcia jednoczenia biegunów, aby odzyskać świadomość jedności.

Jak zawsze powtarzam, zawsze kończymy/zaczynamy na nowo w tej wiecznej kosmicznej spirali. Bo nigdy się nie kończymy, wręcz przeciwnie, dopiero zaczynamy odkrywać wiele sfer, które istnieją wewnątrz Stworzenia i jego Nieskończonej Mądrości.

Liczba 9 symbolizuje fazę, w której wielu znajduje się w tym czasie, fazę dla nas, aby być mądrym, poruszać się do wewnątrz i skupić się na naszym wewnętrznym Świetle - Prawdzie - aby iść wśród cieni, aż dotrzemy do nowego brzegu, używając tylko naszej wewnętrznej wyroczni do nawigacji przez naszą obecną rzeczywistość. Tak naprawdę nie potrzebujemy niczego więcej niż rozeznania, która droga jest zgodna z naszym Boskim Ja, a która nie służy wyższemu celowi. I nawet jeśli ścieżka samotności nie zawsze jest łatwa, istotne jest, aby słuchać naszego wewnętrznego Boskiego Przewodnika, zanim urodzimy tę nową rzeczywistość, w której mieszka już wyższy aspekt nas samych.

Jest to miesiąc, w którym powinniśmy skupić się na jedności, wdzięczności, miłości i współczuciu, ponieważ jest to bardzo ważne, aby wnieść więcej iluminacji, wyższego zrozumienia, a przede wszystkim neutralności do tego, czego jesteśmy świadkami, a czego nie możemy zmienić, ale możemy otulić się Boską Miłością.

Luty oferuje nam możliwość hierogamii, która jest świętym małżeństwem naszych kobiecych i męskich esencji. Esencja ta jest reprezentowana przez portal 2/2 na początku miesiąca, wraz z wieloma innymi energiami, jak np. energiami Piscana, które pomogą nam w tym wewnętrznym procesie zjednoczenia.

Miesiąc świadomego współtworzenia z dobroczynnymi energiami, które nas otaczają, oraz z każdym, kogo wybierzemy, aby stworzyć coś, co przyniesie korzyść Wszystkim. Jest to miesiąc współpracy, wewnętrznej syntezy i miesiąc, który oferuje nam możliwość opanowania naszych związków, chociaż jeśli jeszcze nie zjednoczyliśmy wszystkich aspektów w sobie, będziemy nadal znajdować to samo oddzielenie w naszych związkach.

Ten nowy energetyczny portal miesiąca jest bardzo ważny, aby pracować z ciałem i kontynuować łączenie tego, co ludzkie z boskim ja, ponieważ kiedy nadejdzie marzec, będzie to ogromny napływ energii, pomagający nam eskalować w ramach tej niekończącej się spirali Stworzenia, i musimy być przygotowani, psychicznie, emocjonalnie i fizycznie, aby nawigować w zupełnie innych wodach.

Wydarzenia Astrologiczne

Luty jest bardziej pracowitym miesiącem, astrologicznie mówiąc, niż styczeń, ponieważ zaczyna wprowadzać nas w bardziej aktywną fazę, po kontemplacji wielu możliwości, które leżą przed nami. Rozpoczynamy ten dziewiąty uniwersalny miesiąc od powitania portalu 2/2. Portal, który pomoże nam zjednoczyć te aspekty nas, które wciąż są w separacji i które musimy zsyntetyzować, zanim będziemy mogli przejść do dalszych etapów naszej podróży wznoszącej.

Liczba 2 jak wiecie reprezentuje dwoistość, jak również objęcie dwóch przeciwstawnych, ale równych aspektów Stworzenia. Numer 2 posiada częstotliwość synergii, współpracy i integracji. Kobieca i harmonijna wibracja liczby 2 jest dobrze reprezentowana w tarocie przez Najwyższą Kapłankę, siedzącą pomiędzy światłem a ciemnością - reprezentowaną przez dwa filary świątyni Salomona - jako przejście do innych rzeczywistości i wyższej wiedzy.

Portal, który reprezentuje żeński aspekt nas samych i który zaprasza nas do objęcia jego odpowiednika, abyśmy mogli żyć w zjednoczonej przestrzeni. Częstotliwość, która będzie również reprezentowana i wspierana, na początku miesiąca przez Ceres, która również oznacza kobiecość, płodność i te aspekty nas, które tworzą od wewnątrz.

Wewnętrzna synteza nie jest możliwa jeśli nie pracowaliśmy jeszcze nad odzyskaniem duszy, gdyż jest to pierwszy krok do dalszej integracji. Dlatego Przewodnicy zapraszają nas do współtworzenia z energiami lutego, aby zjednoczyć wszystkie fragmenty naszej duszy.
Jest wielu takich, którzy są bardzo oddani swojej ścieżce wzniesienia. Jednak nie uświadomili sobie jeszcze potrzeby regeneracji duszy, jako istotnej części naszej ewolucyjnej podróży. Dlatego wciąż żyją w zamieszaniu, które powoduje brak zjednoczenia, jak również odłączenie od ich Boskiego Ja, ponieważ dopiero gdy najpierw sprowadzimy wszystkie nasze fragmenty duszy do naszego obecnego ja, możemy rozpocząć wewnętrzną pracę świadomego ponownego połączenia.

Równowaga, którą ten miesiąc zaprosi nas do stworzenia w naszych związkach, ponieważ to one jako pierwsze odzwierciedlają nasz wewnętrzny stan bycia. Wielokrotnie, jeśli istnieje rozłączenie duszy, tym, czego wielu szuka nieustannie, jest partner, który ich dopełni, fantazjując o przeszłych życiach lub tak zwanych bliźniaczych zjednoczeniach.

Jednak kiedy mamy zjednoczone bieguny i jesteśmy wyzwoleni od iluzji, podążając autentyczną ścieżką naszej duszy, nie potrzebujemy niczego ani nikogo, aby wypełnić nasze pustki, ponieważ czujemy się cali, wdzięczni i w radości. Jeśli istnieje możliwość ponownego połączenia się z kimś równym sobie, jest to błogosławieństwo, a jeśli nie, nadal czujemy się pełni wewnątrz, ponieważ nie postrzegamy już związków jako sposobu na zakończenie, ale jako okazję do wzrostu, uzdrowienia i ekspansji.

Biegunowość zawsze będzie stała, ponieważ zawsze będziemy dwoistymi istotami. Jednakże, jesteśmy tutaj, aby opanować obie jako równe sobie, a wiele energii, które nam towarzyszą, w tej chwili, będą ułatwiać tę wewnętrzną pracę.

Jak już wcześniej wspomniałam, zaczynamy miesiąc 3 lutego od retrogradującej Ceres, dla tych, którzy rezonują z fazami powolnego ruchu, wraz z Pallas, innym kobiecym aspektem Stworzenia, robiącym to samo 16 lutego.

Obie są esencjami kobiecymi, które wraz z męskimi, pochodzącymi z pełni Księżyca w Lwie i wielu innych, które nas otaczają, w tym czasie oferują nam możliwość zrównoważenia obu esencji, przynosząc zjednoczenie wewnątrz i na zewnątrz, ponieważ bez jedności nie możemy połączyć siebie i ciał z Boskością.

Esencja planetoidy Ceres jest esencją uniwersalnej matki, opiekunki, troski i bezwarunkowej kochanki. Reprezentuje ona wszystkie te kobiece archetypy, pomagając nam obcować z naszą świętą seksualnością i kobiecą esencją, co razem z Wenus będzie bardzo pomocne dla tych, którzy pracują nad syntezą biegunowości i kobiecym uzdrowieniem, ponieważ nasza wenusjańska rodzina pomaga wielu osobom przypomnieć sobie ich misję jako kobiecych uzdrowicieli, jak również planetarnych, w tym czasie.

Jest to miesiąc, w którym wszystkie siły planetarne przypominają nam o tym, jak ważne jest dbanie o siebie, ponieważ we wszystkich rozproszeniach naszego codziennego życia możemy popaść w stare wzorce, nie dbając odpowiednio o nasze ciała i potrzeby, i być bardziej skoncentrowani na innych, na zewnątrz, niż na sobie, ponieważ nie możemy dawać z pustej przestrzeni.

Początek lutego jest dla nas bardzo ważnym etapem pracy nad jednością, uzdrawianiem kobiecym, jak również tworzeniem i zasiewaniem, ponieważ wszyscy jesteśmy w różnych fazach. Wewnętrzna praca, która zostanie wzmocniona przez męską i potężną esencję, Pełnego Księżyca w 16 stopniu Leo, 5 lutego. Leo zaprasza nas do ponownego połączenia się z naszym sercem, gdzie znajduje się prawdziwa siła, aby móc pokonać wszelkie wyzwania, których możemy doświadczyć.

To właśnie z Leo mamy teraz możliwość zrównoważenia męskości, a więc i ego, poprzez oczyszczenie aspektów egoistycznych, takich jak narcyzm, duma, gniew i pozbawienie władzy, wśród wielu innych, odzyskując pierwotną istotę Leo, która jest jedną z empowermentu, lojalności, siły, choć nie z powodu braku pokory, pewności siebie i woli, aby móc wydestylować stare wzorce i wkroczyć na naszą prawdziwą ścieżkę.

Ten Księżyc oferuje nam czas na oczyszczenie naszego centrum serca, ponieważ dopiero gdy odzyskamy miłość do siebie i pewność siebie, a także przebaczenie, będziemy mogli opanować bezwarunkową miłość i stać się suwerennymi, pełnosprawnymi istotami.

Podczas Księżyca mamy stałą kwadraturę między Słońcem w Wodniku, Księżycem w Lwie i Uranem, władcą Wodnika, w Taurusie. Daje nam to możliwość uwolnienia się od tego, co utrzymuje nas w niskiej częstotliwości, powtarzając stare, utrwalone wzorce w naszych umysłach i życiu, które utrudniają nam przyjęcie tego, kim chcemy być i naszego potencjału.

Rozpuszczenie nawyków i utrwalonych myśli oraz otwarcie naszych centrów serca na przyjęcie boskiej miłości będzie najważniejszym zaproszeniem tego Księżyca i reszty wydarzeń lutego pod koniec miesiąca dla wszystkich, którzy są skłonni przenieść się do swoich serc, myśląc, czując i żyjąc w boskiej miłości w każdym pojedynczym momencie, ponieważ łatwiej powiedzieć niż zrobić, gdyż wymaga to ogromnej samodyscypliny i poświęcenia żyjąc z serca.

11 lutego, Merkury wchodzi w Wodnika. Jest to kojąca częstotliwość dla nas, aby pracować nad wprowadzeniem mentalnego uwolnienia i wyzwolenia do naszych mentalnych ciał. To pomoże nam ogromnie, jeśli pracujemy nad uwolnieniem się od ludzkich iluzji, starych przekonań i wszystkiego, co próbujemy puścić.

Ta esencja przynosi mentalną elastyczność, abyśmy mogli płynąć i być otwarci na nowe prawdy, ponieważ zawsze istnieje wyższa prawda, jako że kontynuujemy ewolucję, nowy poziom, który jesteśmy teraz gotowi docenić i wcielić. Rzeczywiście, bardzo ważna energia, która jeśli zostanie mądrze wykorzystana, może pomóc nam w pracy nad samowystarczalnością na wszystkich poziomach.

18 lutego Słońce wchodzi w Ryby. Przechodzimy teraz do niewidzialnych sfer Ryb, gdzie rozświetliliśmy się, odzyskaliśmy wyższą mądrość i zaczynamy iść w kierunku głębi naszej istoty. To czas cudów, który jest niczym innym jak świadomym zestrojeniem się z naszą Boską Jaźnią i czas, w którym możemy pozostawić za sobą stary cykl fałszywych przekonań i upodlenia, zaczynając podążać w kierunku Światła tego, kim naprawdę jesteśmy.

Jedną z lekcji, które oferuje nam Ryby jest ostateczna transcendencja wszystkich starych mentalnych programów i przekonań, które kiedyś w sobie trzymaliśmy, ponieważ Ryby są ostatnim znakiem zodiaku, a zatem tym, który odkrył już wszystkie aspekty siebie, integrując wszystkie wyzwania/lekcje wymagane do ucieleśnienia wyższego poziomu świadomości, który sprawi, że zobaczy on Prawdę, zamiast starej iluzji, w której był zanurzony.

Teraz, gdy zobaczyliśmy to, co jest poza naszymi ludzkimi zmysłami i przekroczyliśmy iluzoryczne zasłony, jesteśmy gotowi przyjąć nowy sposób życia oparty na autentyczności, integralności i współczuciu, atrybutach, które można opanować tylko w fizyczności.

Kończymy miesiąc dwoma ważnymi wyrównaniami planetarnymi, które ponownie obejmują Jowisza, ponieważ jest to miesiąc ekspansji w wielu dziedzinach: uzdrawiania, manifestacji, odzyskiwania duszy i ponownego połączenia.

Kilka dni później, 20 lutego, my również mamy Nów Księżyca w 1 stopniu Ryb. Ryby rządzą intuicją, współczuciem i oddaniem służbie, co jest bardziej podkreślane przez Neptuna, jako że jest on jednym z ich władców. Z Rybami przychodzi wolność i zakończenie cyklu, zarówno w skali mikro, jak i makro, tak jak dzieje się to na naszej planecie i jak ten miesiąc przypomina nam o tym swoją uniwersalną częstotliwością dziewięciu. Wraz z Rybami, ostatnim znakiem zodiaku, przychodzą zakończenia, a co za tym idzie, nowe początki, ponieważ istnieje moment, w którym oba te elementy współistnieją w tym samym czasie.

To właśnie z tego bezczasowego i pozbawionego przestrzeni momentu mamy możliwość stworzenia nowego etapu lub przywiązania się do starej linii czasu. To właśnie w Rybach zaczynamy przypominać sobie o naszym prawdziwym pochodzeniu, oczyszczamy się z karmicznych wzorców i umów, oczyszczamy się i osiągamy osobiste oświecenie.

To właśnie w Rybach uczymy się jak łączyć przeciwieństwa - nasze matczyne/kobiece i ojcowskie/męskie aspekty - i jak w końcu wznieść się po przejściu przez resztę znaków zodiaku, niosąc całą swoją mądrość z tych wszystkich przeszłych doświadczeń. Kiedy osiągamy ten etap, posiadamy już odpowiednią mądrość wymaganą do tego, abyśmy mogli zostawić wszystko za sobą i wkroczyć w nowy stan bycia. Wraz z tym Księżycem wiele osób zacznie rozważać nowe życie, decydując się nie oglądać się już za siebie na to, co nie może być dłużej podtrzymywane energetycznie.

Tego samego dnia Wenus wchodzi w Barana. Wenus, kobiecy aspekt nas, wraz z Baranem, rządzonym przez Ognistego Marsa, który reprezentuje męskość, to wspaniała kombinacja dla nas, aby zanurkować głęboko w naszych pasjach, w tym, co przynosi nam radość i ekscytację, odkrywając nowe horyzonty i sposoby tworzenia i przeżywania naszego życia. To wyrównanie pomoże nam zrównoważyć nasze kobiece i męskie esencje, co jest bardzo obecne w tym miesiącu.

Jest to również okazja dla tych, którzy doświadczają wyzwań w swoich połączeniach dusz, do ponownego rozpalenia pasji, a przede wszystkim do poszukiwania nowych sposobów bycia intymnym, ponieważ intymność nie polega tylko na pożądaniu seksualnym, ale na rozpoznaniu wspaniałej duszy, z którą współtworzymy, na nowe sposoby, o których być może zapomnieliśmy lub nie widzieliśmy wcześniej. Jest to czas, aby skupić się na tym, co utrzymuje nas w jedności z tymi, których kochamy, znajdując nowe sposoby, w których moglibyśmy kontynuować podróż z nimi.

Kilka dni po nowiu Księżyca, mamy 23 lutego Saturn w pół kwadraturze do Chirona. To będzie oznaczać ogromny uzdrawiający napływ dla nas, aby kontynuować uwalnianie się od stałych wzorców myślowych. Saturn jest o porządku, strukturze i wszystkim, co jest stałe w istocie. Jednak esencja Chirona przychodzi, aby złagodzić silne poglądy Saturna na rzeczywistość, pomagając nam uzdrowić naszą sztywność i nasze ludzkie poczucie linearności, co tworzy stałe przekonania, które utrudniają nam przyjęcie wyższych prawd.

Kończymy miesiąc z kolejnym potężnym wyrównaniem 26 lutego, Jowiszem w kwintylu do Plutona. Jest to bardzo ważny aspekt, ponieważ Jowisz pomaga nam rozszerzyć naszą moc, odzyskać osobistą suwerenność, aby zacząć brać odpowiedzialność za naszą uzdrawiającą podróż, fizyczne doświadczenia życiowe i wszystko to, co wciąż musimy odzyskać, ponieważ jesteśmy jedynym autorytetem naszych ciał i życia.

Mamy przed sobą wspaniały miesiąc, w którym możemy zacząć tworzyć, świadomie, to co będziemy rozszerzać w kolejnych miesiącach roku. Marzec jest najbardziej znaczącym miesiącem, że tak powiem, w całym roku 2023, ponieważ mamy wiele ważnych wydarzeń astrologicznych, zwłaszcza Saturn w Rybach, co jest jeszcze ważniejsze dla tych, którzy doświadczą swojego powrotu Saturna, oraz wiele innych wydarzeń, które będą oznaczać początek cyklu, wolnego suwerennego dla wszystkich, którzy są gotowi działać jako świadome, a więc odpowiedzialne istoty.

Życzę Wam Wszystkim kochającego i wspaniałego lutego, Ukochane Osoby.

Within Infinite Love,

**By Natalia Alba

**Source

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz