Pozdrawiam, jestem Tomasz, jestem naukowcem ewolucyjnym i uczniem Yeshua, powszechnie znanego dziś jako Jezus. Przynoszę wam tę informację w celu poinformowania was, że oryginalne przesłanie mistrza Yeshua zostało wywrócone, jest niekompletne. Moim celem jest pomóc przywrócić to przesłanie w tym czasie.
Jedną z największych rozbieżności jest po prostu słowo, które zostało przetłumaczone z greki i hebrajskiego na łacinę zamiast na angielski. "Duch" jest słowem łacińskim, oznacza oddech. W języku greckim użyto słowa pneuma, co oznacza oddech. W języku hebrajskim słowem tym jest ruach, oznaczające oddech. Duch Święty, w rzeczywistości, jest Świętym Tchnieniem.
Zamiast ezoterycznego Świętego "Ducha", Yeshua przyszedł, aby przynieść nam konkretną praktykę oddychania Świętym Oddechem, faktycznie oddychania Oddechem Boga. Przejrzyj Nowy Testament i zmień Ducha Świętego na Święty Oddech, a zrozumiesz jak ważna jest ta wiedza i ta praktyka.
Wiele kultur wykorzystuje pracę z oddechem jako część duchowego reżimu. W Indiach praktyka pranajamy wykorzystuje oddech do synchronizacji z siłą życiową ciała. W poniższej praktyce medytacyjnej będziemy używać oddechu do synchronizacji pola elektromagnetycznego mózgu z polem elektromagnetycznym serca. Jest to tak zwana koherencja serce/umysł.
Pole elektromagnetyczne wytwarzane przez serce jest wykładniczo potężniejsze niż to wytwarzane przez mózg. Serce zawiera ten sam typ komórek, co mózg, nazywają neurytami w sercu. Serce jest intuicyjne, reaguje na bodźce zewnętrzne, zanim one faktycznie wystąpią, i wysyła do mózgu znacznie więcej informacji niż odwrotnie.
W Ewangelii Tomasza, Yeshua mówi nam, że kiedy "uczynimy dwa, jedno", możemy przenosić góry. Ta praktyka ma na celu właśnie to, wykorzystując oddech do wprowadzenia mózgu i serca w stan współbrzmienia.
Praktyka ta działa najlepiej po tym, jak wykonamy pewną pracę oczyszczając ciało energetyczne z wszelkich blokad, które mogą czaić się w naszej przeszłości, a nawet pamięci przodków. Istnieją informacje, że pamięć komórkowa jest przechowywana w naszym DNA. To oczyszczanie odbywa się ostatnio w sposób naturalny, ale istnieją praktyki, które mogą w tym pomóc. Jedna z nich jest szczegółowo opisana w Fazie Drugiej programu "A Practical Guide to Enlightenment", który można znaleźć na tej stronie. Ale nawet jeśli nie wykonałeś tego typu pracy, ta medytacja i praktyka jest korzystna.
Rozpoczynamy od przeniesienia uwagi umysłu na oddech. Połącz się z oddechem i obserwuj go, gdy porusza się w ciele i wypełnia płuca. Nie wymuszaj tego skupienia, pozwól umysłowi zsynchronizować się z oddechem.
Chcemy teraz połączyć umysł i oddech z ciałem. Wyślij swoją świadomość w dół do stóp. Oddycha do stóp, łączy się z nimi na wdechu i uwalnia na wydechu. Przesuwa się w górę ciała w ten sposób, obok łydek, obok ud. Wdychaj i połącz się z wdechem, uwolnij z wydechem. Talia i biodra, tułów, ręce, przedramiona, ramiona, szyja, a następnie głowa. Teraz jesteś po prostu oddechem.
Przenosi twoją świadomość teraz do twojej serca czakry. Jeżeli jesteś nieobeznany z czakrą serca, trochę googlowania będzie korzystne. Jest to centralne pole energetyczne ciała, rezydujące w sercu/górnym obszarze klatki piersiowej. Pozwala twój świadomość ruszać się w ten energetycznego centrum. Oddycha do ten energetycznego centrum i czuje ekspansywną świadomość. Tutaj oddech łączy się z tym polem energetycznym, rusza się od ciała, ale wciąż skupia się w sercu. To jest brama do rozszerzonej świadomości twojego Wyższego Ja.
Spędź trochę czasu tutaj. Poczuj i wyczuj pole energetyczne głowy/mózgu dostrajające się do ekspansywnej świadomości centrum serca. Z każdym oddechem pozwól swojej świadomości rozszerzyć się, poza ciało i wewnątrz.
Jana 4: 23-24 - "Ale czas nadchodzi i już jest, kiedy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca prawdziwie w oddechu. Ojciec szuka każdego, kto będzie go czcił w ten sposób. Bóg bowiem jest Tchnieniem, więc ci, którzy go czczą, muszą czcić prawdziwie w tchnieniu."
Absolutnie nic nie jest tym, czym wydaje się być, ponieważ prawdziwa natura rzeczy pozostaje głęboko ukryta pod pozorami rzeczywistości.
▼
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz