
Obecnie prowadzone są znaczące badania na rzecz ludzi, którzy są psychicznie poważnie upośledzeni. Nie są to przestępcy, ale społeczeństwo nie może sobie z nimi poradzić. Badania okazały się bardzo pomocne w pomaganiu pacjentom w przypominaniu sobie ich większego Ja. Stosowane leki to pejotl, grzyby psilocybinowe i ayahuasca. Ich doświadczenia z tymi lekami są dokładnie monitorowane i rejestrowane. Co się dzieje? Ich obecne rozumienie siebie zanika, ponieważ ich świadomość znacznie się rozszerza i mają swobodę skupienia się na tym, co ich przyciąga. Dla wielu jest to nowe doświadczenie, ponieważ w swoim normalnym życiu czuli się pod kontrolą innych sił. Znajdują wewnętrzny głos lub uczucie, które rozpoznają jako prawdę. Czują się naprawdę dobrze, często po raz pierwszy.
Zazwyczaj nie pamiętają tych doświadczeń, ale istnieje podświadomy efekt, który ostatecznie rozpuszcza stare programowanie samoograniczenia. Celem tego wszystkiego jest wyleczenie problemu społecznego, ale ma to znacznie szersze implikacje. Leki to tylko kule dla naszej większej świadomości, które mają skłonić naszą ego-świadomość do użycia, aby uwierzyła w naturalny proces psychiczny. Jesteśmy w stanie mieć te same doświadczenia poprzez zestrojenie się z tymi samymi energiami, które emitują leki.
Poprzez głęboką medytację jest to możliwe. Możemy obrać tę drogę ucząc się głębokich, rytmicznych ćwiczeń oddechowych (jak oddychanie tantryczne i niektóre rodzaje oddychania w jodze). Możemy również zastosować inne techniki rozwiązywania mentalnych i emocjonalnych zakłóceń w naszej jasności i spokoju. Tradycyjnie te techniki wymagają dużo praktyki przez wiele lat w szkoleniu ego-świadomości, aby uwierzyć w większą rzeczywistość. Leki zapewniają przyspieszoną ścieżkę i mogą zapewnić ewentualną całkowitą transformację, ale jeśli możemy celowo zmienić nasze przekonania o sobie, możemy osiągnąć trwałą transformację. Zaczynając od oddechu i przechodząc do spokoju bez wewnętrznej ingerencji w centrum naszej uwagi, możemy zwrócić uwagę na wibracje na linii pomiędzy jawą a snem. Jest to całkowicie zrelaksowany stan czystej obecności świadomości.
W tym stanie jesteśmy wolni od naszej normalnej ludzkiej świadomości i doznań naszego fizycznego ciała. Przekroczyliśmy nasze ograniczenia ego-świadomości. Jesteśmy w rodzaju lucid dream nieskończonego Bycia. Jest to zupełnie inny rodzaj sfery i wymaga pewnego zapoznania się z nim. Zasadniczo badamy naszą własną świadomość bez ograniczeń. To tutaj możemy rozwinąć bezwarunkowy związek z naszą wewnętrzną wiedzą.
**By Kenneth Schmitt
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz