piątek, 2 września 2022

Między młotem a kowadłem

 

Dlaczego wielu komentatorom postów Disclosure News wydaje się, że scenariusz 5D jest tylko dla wybranych, a nie dla reszty z nas?

Ponieważ nie chcą dostrzec, że nastąpiło rozdzielenie na dwa równoważne procesy, które przebiegają jednocześnie i nie są od siebie zależne. Co więcej, nie wpływają wzajemnie na swoje wyniki, bo przychodzą równolegle z różnych sił i niezależnych przestrzeni.

Jeden proces to usychanie starego gęstego-materialnego Matriksa 3D, likwidacja i aktywne zakończenie wszystkich jego programów i scenariuszy, które są jeszcze aktywne.

Powoduje to intensywne napięcia, które gwałtownie wzrosły w 2022 roku. Rosnące wykładniczo napięcia niszczą wszystko, w czym nie da się już żyć: politykę, ekonomię, edukację, kulturę, porządek społeczny, własność zasobów naturalnych i źródeł energii, wybór naszych wartości i dróg dalszego rozwoju.

W najbliższym czasie będzie się on tylko nasilał, a my wszyscy będziemy musieli go przeżyć.

Innym procesem, toczącym się równolegle, jest praca nowego, 5D Matriksa, jego bardziej namacalna manifestacja na scenie świata i w życiu każdego z nas.

Wcześniej, na tej planecie, byliśmy sami i tylko w trójwymiarowej gęstości. Gotowaliśmy się we własnym soku, w ciężkich niskich częstotliwościach, z naszymi programami kontroli, tłumienia i bezprawia. Cała inna wielowymiarowość była za kurtyną, gdzieś daleko, w niewidzialnym Kosmosie. A my ignorowaliśmy Prawa Wszechświata.

Teraz sytuacja uległa radykalnej zmianie na najwyższym poziomie. Na Ziemi, właśnie w tej chwili, istnieje widoczna i aktywna manifestacja "sąsiada" - wysoko rozwiniętego 5D.

Sąsiad nie przyszedł sam. Przed nami jest skompromitowana służba buforowa czwartej gęstości. Za, są przestrzenie szóstego i siódmego wymiaru. Wszyscy idą ze swoimi światami i prawami.

Wprowadziły już Ziemię w tryb wielowymiarowy i wielopoziomowy. Z różnymi mieszkańcami, przyrodą, pogodą, przyjazną wzajemną współpracą. Nasza tysiącletnia ISOLACJA ZAKOŃCZYŁA SIĘ NA ZAWSZE.

I będziemy musieli się do tego procesu synchronicznie dostosować. Cały program życia na Ziemi ulega całkowitej zmianie. Energie, tektonika, klimat, świat mineralny, roślinny i zwierzęcy, nasze Ciała Subtelne i korpus fizyczny - DNA i RNA, komórki, skład krwi, limfy, kości ulegają transformacji.

Odbudowa wszystkiego co żyje przebiega w sposób naturalny, zasilany przez nowe, wysokoczęstotliwościowe napływy kwantowe na planetę. Ziemia intensywnie je wchłania, kumuluje i wypromieniowuje na zewnątrz.

Wszyscy znajdujemy się pomiędzy młotem a kowadłem. Z góry, Kosmosu (młot), nadchodzi płynne Krystaliczne Światło. Od dołu, Ziemia (kowadło) nie pozostaje w tyle. Promieniuje przeciwnymi energiami, wibrując z niespotykaną przedtem super wibracją czwartego i piątego wymiaru.

Jesteśmy wciśnięci pomiędzy dwie przeciwne siły oddziałujące ze sobą, ale z ważną różnicą.

To tak, jakbyśmy znaleźli się w parowarze. Od dołu byliśmy podgrzewani, doprowadzani do wrzenia, dzieleni na elementy składowe, ale pokrywka nie została zdjęta. Nie wolno nam było zmienić gęstości, z cieczy na gaz lub plazmę. Nie wolno nam było opuścić garnka, co zmuszało nas do ciągłego powrotu do obozu koncentracyjnego 3D.

Teraz sytuacja jest inna. Prawo Wolnej Woli i Wolności Wyboru zaczęło działać całkowicie. Równocześnie ze wzrostem wibracji (temperatury wody w garnku), pokrywka zaczęła być podnoszona. A raczej sami ją podnosimy, teraz możemy to zrobić.

Następuje rozdzielenie linii czasowych na 16 wektorach. Otwierają się nowe Portale do postrzegania. Każdy z nas poprzez swoje częstotliwości przygotowuje swoje wydarzenia, środowisko swojego przetrwania i możliwości dalszego rozwoju.

Kiedy nasze wibracje osiągną punkt krytyczny i zaczną promieniować wyższymi częstotliwościami, w tym samym momencie Matryca 5D aktywuje nasze Ciało Światła.

Jest to klucz do natychmiastowego zniszczenia wszystkich pozostałych programów trójwymiarowych i przejścia w przestrzeń wyższych częstotliwości czwartego i piątego wymiaru. W jednej chwili zmieni to naszą przyszłą ścieżkę.

To dlatego w ostatnich miesiącach wielu zaczęło tak aktywnie formować struktury Światła: wokół ciała tworzy się Ciało Krystaliczne. Światło przygotowuje się do manifestacji.

Współtwórcy i Wyżsi Hierarchowie Światła szybko przygotowują nas do Przejścia w czwarty wymiar.

Każda rzeczywistość wybiera kandydatów według współbrzmienia z jej częstotliwościami. Przejście, które rozpoczęło się w 2021 roku, jest kontynuowane w 2022 roku nie masowo, lecz w grupach i indywidualnie, zgodnie z gotowością każdego z nas.

Teraz sytuacja na Ziemi przechodzi w stan wyjątkowy, wymagający bacznej uwagi i interwencji. We wrześniu 2022 roku wydarzenia przyspieszą na Jasną Stronę. Sytuacja jest historyczna, przełomowa.

 A co się stanie z tymi, którzy nie będą chcieli podnieść swoich wibracji?

Niestety, nikt nie będzie mógł pozostać w starym świecie 3D. Nawet jeśli przez jakiś czas będziemy utrzymywać gęstą energię (myśli i emocje) trzeciego wymiaru, to nie będzie można teraz egzystować na starych częstotliwościach.

Aby przetrwać, będziemy musieli dostosować się do wyższych wibracji i wyzwań ewolucyjnych. Życie ulegnie całkowitej zmianie. Nie ma odwrotu. To co musi odejść będzie totalnym fiaskiem na każdym poziomie.

Jak więc mamy się zmienić? Na początek należy obserwować naszą rozmowę z samym sobą. Za każdym razem, gdy mówimy o niezagojonej ranie lub traumie, reaktywujemy ją w naszym emocjonalnym, duchowym i fizycznym ciele.

Kiedy mówimy lub myślimy o starym problemie, odbieramy go tak, jakby dział się właśnie teraz. Ponieważ nasz podświadomy umysł nie zna różnicy między obecnym doświadczeniem a wspomnieniem z przeszłości, dla wszystkich intencji i celów trauma lub negatywne doświadczenie dzieje się TERAZ.

Kiedy reaktywujemy stare bolesne wspomnienia, nasze myśli, słowa i emocje tworzą negatywną energię karmiczną, którą nieświadomie rzutujemy w naszą przyszłość.

Ta energia karmiczna manifestuje się w bardziej bolesnych doświadczeniach podobnych do pierwotnej sytuacji. Innymi słowy, kiedy problemy pojawiają się bez rozwiązania, tworzy się klatka karmiczna lub wzór.

Za każdym razem, gdy ten karmiczny wzór materializuje się w rzeczywistych sytuacjach życiowych, ponownie doświadczamy pierwotnej rany i obecnego bólu jednocześnie. Kiedy tak się dzieje, jest to wspaniała okazja, aby uzdrowić przeszłą ranę poprzez uzdrowienie obecnej.

Niestety, kiedy problem zostaje reaktywowany, zamiast wykorzystać go jako okazję do uzdrowienia, reagujemy uciskając rany alkoholem, jedzeniem, lekami, Internetem, telewizją i długą listą innych rozproszeń.

Nieuzdrowione problemy są przechowywane w naszym ciele, dopóki nie pozwolimy im odejść. Ciało działa jak magazyn dla emocjonalnych ran. Ale zbiera swoje żniwo, zwłaszcza gdy problemy gromadziły się przez długi okres czasu.

Nagromadzenie ran w naszym ciele osłabia je i powoduje choroby, depresję, zmęczenie, stres i przyrost wagi. Ale nasze ciało jest gotowe do uwolnienia problemów w chwili, gdy jesteśmy na to gotowi.

Kiedy nieleczony problem reaktywuje się, nie ma potrzeby go tłumić.

Lepiej jest poświęcić czas, aby go ostatecznie uzdrowić. Oznacza to odczuwanie naszych emocji i pozwolenie na przejście problemu do uzdrowienia.

Kiedy po raz pierwszy pozwolimy sobie w pełni doświadczyć tych emocji bez oporu, będziemy wiedzieć z Natury, która droga do uzdrowienia jest dla nas właściwa.

Rany muszą zostać uzdrowione. Nie mamy marnować życia na roztrząsanie problemów i krzywd z przeszłości. Nieuzdrowione problemy obciążają nas, zamykają w stresie i uniemożliwiają nam świadome tworzenie. Tylko nasze osobiste problemy powstrzymują nas przed realizacją naszego największego potencjału. Trzymanie się problemów ogranicza nas i ogranicza naszą zdolność do osiągnięcia szczytu.

Z powodu zmian zachodzących dzięki energiom o wysokiej częstotliwości napływającym na planetę, nigdy nie było łatwiej puścić starych problemów. Teraz wyłaniają się one na powierzchnię, aby je rozwiązać.

Dlatego wielu z nas staje przed znajomymi problemami. Rany chcą się zagoić, a problemy pozbyć, ale to my mamy ostatnie słowo. Nic z tego nie może się wydarzyć, jeśli nie jesteśmy gotowi i chętni. Wszechświat słucha nas uważnie i cierpliwie czeka.

A na rozstanie z podróżą, oto mała przypowieść.

- Mistrzu, - zapytał pewnego dnia uczeń, - dlaczego istnieją trudności, które uniemożliwiają nam osiągnięcie celu, zbaczają z obranej drogi i próbują zmusić nas do przyznania się do słabości?

- To, co nazywasz trudem - odpowiedział Mistrz - jest w rzeczywistości częścią twojego celu. Przestańcie się z tym zmagać. Po prostu pomyśl o tym i weź to pod uwagę przy wyborze drogi.

Wyobraź sobie, że strzelasz strzałą. Cel jest daleko, a ty nie możesz go zobaczyć, ponieważ na ziemię opadła gęsta poranna mgła. Czy walczysz z mgłą? Nie, czekasz aż wiatr zawieje i mgła się rozwieje.

Teraz cel jest widoczny, ale wiatr odchyla lot twojej strzały. Czy walczysz z wiatrem? Nie, po prostu określasz jego kierunek i dokonujesz korekty strzelając pod nieco innym kątem.

Twój łuk jest ciężki i twardy, nie masz siły naciągnąć cięciwy. Czy zmagasz się z łukiem? Nie, trenujesz swoje mięśnie, ciągnąc za każdym razem coraz mocniej.

- Ale są ludzie, którzy strzelają z lekkiego, giętkiego łuku w jasny, bezwietrzny dzień - powiedział ze złością uczeń. - Dlaczego tylko moja strzała napotyka na swojej drodze tyle przeszkód? Czy Wszechświat stawia opór mojemu ruchowi naprzód?

- Nigdy nie patrz na innych, - uśmiechnął się Mistrz. - Każdy wybiera swój łuk, swój cel i swój czas na strzał. Dla jednych celem jest dokładne trafienie, dla innych możliwość nauczenia się strzelania.

Mistrz zniżył głos i pochylił się w stronę swojego ucznia:

 - I chcę ci też zdradzić straszną tajemnicę, mój chłopcze. Wszechświat nie dba o ciebie. Nie opiera się niczemu i nikomu nie pomaga. Mgła nie zstępuje na ziemię, aby utrudnić ci oddanie strzału, wiatr nie zaczyna wiać, aby skierować twoją strzałę daleko, a twardy łuk nie jest robiony przez łucznika, abyś uświadomił sobie swoją słabość.

Wszystko to istnieje samo z siebie, niezależnie od twoich pragnień. To ty zdecydowałeś, że w tych warunkach możesz trafić precyzyjnie w cel. Więc albo przestań narzekać na trudność i zacznij strzelać, albo poskrom swoją dumę i wybierz łatwiejszy cel. Cel, do którego można strzelać z bliska.

**By Lev

**Źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz