Miliarder George Soros jest tym rzadkim megalomanem, który nie tylko wierzy, że jest bogiem, ale rozkoszuje się zachowywaniem jak on. "To rodzaj choroby, gdy uważasz się za jakiegoś boga, twórcę wszystkiego, ale czuję się komfortowo o tym teraz, ponieważ zacząłem żyć to," kiedyś chwalił się do The Independent.
Ten kompleks boga, w połączeniu z jego jawną amoralnością i dziwacznymi pomysłami na społeczeństwo, czyni 92-latka niezwykle niebezpiecznym dla demokracji, a zwłaszcza dla Ameryki.
Ostrzeżenie jest głośne i wyraźne w ostatniej książce Matta Palumbo, The Man Behind the Curtain: Inside the Secret Network of George Soros, która dokumentuje dziesięciolecia transakcji finansowych, operacji politycznych i nikczemnych sieci Sorosa.
Na początku książki Palumbo podkreśla amoralność Sorosa, która powstała być może w momencie, gdy jego węgierska rodzina żydowska przyjęła chrześcijańską tożsamość i kolaborowała z najeźdźcami nazistowskimi. Nastoletni Soros towarzyszył swojemu fałszywemu ojcu chrzestnemu, który inwentaryzował nieruchomości zagrabione żydowskim rodzinom wysłanym do obozów koncentracyjnych. Mimo to, jak twierdzi, nie czuje się winny, a jedynie oderwany od rzeczywistości.
"Byłem tylko widzem; majątek był zabierany. Nie miałem żadnego udziału w odbieraniu tego mienia. Nie miałem więc poczucia winy" - powiedział w 1998 roku w wywiadzie dla 60 Minutes. Porównał swoje ówczesne działania do późniejszej gry na rynkach. "W zabawny sposób", powiedział, "to tak jak na rynkach - że gdyby mnie tam nie było - oczywiście, nie robiłem tego - ale ktoś inny - i tak by to zabrał". Wspomina ten okres jako "prawdopodobnie najszczęśliwszy rok w moim życiu" i "bardzo szczęśliwe, porywające doświadczenie."
Oprócz pychy i amoralności, dwie główne idee napędzają Sorosa. Ma on osobistą teorię "refleksyjności" i filozofię Karla Poppera, swojego guru w London School of Economics (LSE).
Obie te koncepcje mają wbudowaną ironię. Podczas gdy 'refleksyjność' może być tylko koniem hobbystycznym ekscentrycznego spekulanta, idee Poppera, jadąc na umyśle i pieniądzach Sorosa, mogą wprowadzić wolny świat w anarchistyczno-lewicowe piekło.
Mówiąc najprościej, refleksyjność mówi, że świat jest bardzo złożony, więc ludzie używają percepcyjnych skrótów, takich jak generalizacje, dychotomie, metafory i reguły decyzyjne. Te z kolei wpływają na rzeczywistość poprzez zmiany, jakie wywołują w ludzkim zachowaniu.
Soros uważa, że kierując się tą koncepcją, oszukał rynki, rozpoznając, kiedy percepcja i rzeczywistość są na tyle rozbieżne, że można postawić duży zakład.
Jak wszystkie "systemy" mające na celu pokonanie kasyna, jest to bzdura i pycha, ponieważ zakłada, że ktoś jest odporny na niedoskonałości percepcji, które, zgodnie z założeniem, dotykają każdego. Ale każdy spekulant, który odniósł sukces, zdobywa się na pobłażliwość, nie zważając na informatorów i sieci, o których nigdy nie wspomni. Soros nie jest też niewinny w kwestii insider tradingu.
To jest jego sprawa. To, co powinno nas martwić, to jego obsesja na punkcie wdrażania idei Poppera. W książce "Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie" Popper stwierdził, że żadna pojedyncza filozofia nie posiada prawdy, żadne społeczeństwo nie jest lepsze od innego, a "zamknięte" kultury są zbudowane na tabu i jednej wersji rzeczywistości. Według słów Sorosa, w kulturach "otwartych" "nikt nie ma monopolu na prawdę; społeczeństwo, które nie jest zdominowane przez państwo ani żadną konkretną ideologię, gdzie szanuje się mniejszości i opinie mniejszości."
Może się to wydawać idealistyczne. Ale, cytując Eduardo Andino z Philanthropy Daily, Palumbo wskazuje, że jeśli grupy muszą odpuścić "swoją prawdę", społeczeństwo otwarte staje się nadrzędną prawdą, według której muszą żyć jego członkowie, nie pozostawiając żadnej różnorodności. Zobaczcie jak konserwatyści i inni opierający się anarchicznym impulsom lewicy są potępiani jako autorytarni.
Wiele z tego wynika z faktu, że Soros finansuje lewicowe cele, takie jak Antifa i BLM, poprzez swoją Fundację Społeczeństwa Otwartego (OSF), organizację pozarządową, którą założył z 32 miliardami dolarów do wydania na zakłócenia. Jest największym darczyńcą w amerykańskiej polityce, wydając miliardy na projekty polityczne w 37 krajach poprzez ponad 50 000 grantów. Z socjopatycznym zacięciem destabilizował i obalał rządy, łamał waluty i atakował zachodnie demokracje i instytucje, a wszystko to w imię wolności, praw i sprawiedliwości.
Palumbo nazywa Sorosa "mediatorem Schrodingera", zarówno zaprzeczając, jak i chwaląc się swoją działalnością. Kiedy w 2003 roku upadł rząd prezydenta Eduarda Szewardnadze, Soros powiedział, że była to wola narodu gruzińskiego, a on nie miał z tym nic wspólnego. Miesiące później powiedział New York Timesowi: "Jestem zachwycony tym, co stało się w Gruzji, i jestem bardzo dumny z tego, że się do tego przyczyniłem".
Początkowe projekty Sorosa obejmowały działania antykomunistyczne w Polsce, obalenie popularnie wybranego prezydenta na Ukrainie oraz interwencje antygorbaczowskie w Rosji. Te ostatnie pozbawiały Rosjan, wychodzących z 70-letniego komunizmu, szans na wolność gospodarczą. Jako uniwersalny globalista, postrzega on Unię Europejską jako "ucieleśnienie idei społeczeństwa otwartego", gdzie podobnie myślące państwa zrzekają się swojej suwerenności dla wspólnego dobra.
Jednak największą misją Sorosa jest upadek Ameryki, którą uważa za największą przeszkodę dla społeczeństwa otwartego. Do amerykańskiej polityki prezydenckiej wszedł w 2003 roku, sprzeciwiając się George'owi W. Bushowi i wojnie z terroryzmem po 9/11. Założył liczne organizacje lewicowe, które mają wpływać na tkankę społeczną Ameryki. Jako grupy zwolnione z podatku otrzymują one nieograniczone fundusze i wykorzystują je do wpływania na wybory.
Wykorzystując swój wpływ na media, uniwersytety i Biały Dom, Soros był w stanie przeforsować swoje pomysły dotyczące rasizmu, ekologii i ochrony przyrody, opieki społecznej dla nielegalnych imigrantów, legalizacji narkotyków, łagodnego podejścia do przestępczości, automatycznej rejestracji wyborców, anulowania długów studenckich, mieszkaniowych i medycznych oraz cięcia budżetów wojskowych.
W równym stopniu forsował programy socjalistyczne, takie jak zwiększenie zależności od rządu, uzwiązkowienie wszystkich miejsc pracy oraz promowanie różnorodności rasowej i płciowej. Może się to wydawać niezwykłe, gdy mówi to ktoś, kto zarobił miliardy na rynkach, ale jest to potężna strategia niszczenia amerykańskich ideałów konkurencji, zasług i doskonałości.
W 2015 roku Soros zaczął wspierać prokuratorów stanowych, którzy chcą rozmontować system sądownictwa karnego, przedstawiając go - i samą Amerykę - jako systemowo rasistowski.
Według niego należy "winić system, a nie przestępcę, który jest prawdziwą ofiarą". Mniej więcej w czasie, gdy BLM się rozwijał, wydał setki milionów na poparcie kandydatów, którzy byli przeciwni "prawu i porządkowi", słabi w kwestii przestępczości, twardzi w kwestii kontroli broni i przeciwni kaucji gotówkowej.
Po przekazaniu dużej ilości środków na wyścigi senackie i prezydenckie Baracka Obamy oraz wlaniu pieniędzy w kampanię Hillary Clinton, Soros wydał jeszcze więcej, aby pokonać Donalda Trumpa w wyborach w 2020 roku. Powiedział Światowemu Forum Ekonomicznemu, że program Trumpa America First był sprzeczny z projektem globalistów.
Krytykując wpływ dużych pieniędzy w polityce, wstrzyknął 81 milionów dolarów (w tym 70 milionów własnych) poprzez Democracy PAC. Wykorzystując pandemię jako wymówkę, jego fundusze dążyły do zwiększenia liczby głosów oddawanych pocztą elektroniczną, rozszerzając możliwości manipulowania głosami i ich zbierania.
Grał wojenny wynik wyborów i, wizualizując "despotyczną" odmowę Trumpa odejścia z urzędu, rozpoczął Transition Integrity Project, zapasowy plan obywatelskiego nieposłuszeństwa i rewolucyjnych protestów. Infiltrował zespół Biden-Harris jeszcze przed objęciem urzędu, zbierając 20 milionów dolarów na zespoły przejściowe urzędników, aby przygotować duet do "uderzenia w ziemię" w pierwszym dniu.
W tym samym roku Soros przeznaczył ponad 63 miliony dolarów na postęp w szkolnictwie wyższym, zaczynając od Central European University (CEU) na swoich rodzinnych Węgrzech. Zebrał również światowych przywódców i liberałów z Harvardu, aby stworzyć "wielostronny system gospodarczy, w którym Ameryka nie jest dominująca".
Kiedy Victor Orban zmusił go do opuszczenia Węgier za wspieranie masowych przesiedleń uchodźców w Europie, zwrócił się do finansowania uniwersytetów w Ameryce i innych krajach.
Skrupulatnie zbadana książka Palumbo śledzi również rękę Sorosa w mediach, w tym w szkołach dziennikarskich - dlatego forsują one jego ulubione sprawy i wystawiają "kontrole faktów", aby zaprzeczyć jego niesławnej przeszłości.
W ten sposób może kształtować narrację i celować w tych, którzy nie pasują do jego globalnej wizji. Ponieważ stara się on utrwalić swoje wpływy poza grobem, poprzez swojego syna Aleksandra, drugą żonę Susan Weber i innych akolitów, wolne społeczeństwa na całym świecie powinny przygotować się na długą walkę.
**By Janet Levy
**Source
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz