sobota, 2 lipca 2022

Julian Assange składa nowe odwołanie walcząc z ekstradycją do USA

 

Założyciel WikiLeaks Julian Assange odwołuje się od brytyjskiego nakazu ekstradycji do Stanów Zjednoczonych.

Dwie apelacje zostały złożone w High Court of Justice w Londynie, aby zakwestionować ekstradycję, a sąd zdecyduje, czy ocenić sprawę, adwokat Assange'a Gareth Peirce ogłosił, zgodnie z Wall Street Journal.

W ubiegłym miesiącu brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel podpisała nakaz ekstradycji Assange'a. Założyciel WikiLeaks jest oskarżony o 18 zarzutów, w tym o szpiegostwo w USA, w związku z wyciekiem w 2010 i 2011 roku dokumentów dotyczących wojen w Afganistanie i Iraku.

Wycieki zawierały wrażliwe informacje wojskowe i dyplomatyczne i zostały opublikowane w Internecie przez WikiLeaks, która w przeszłości publikowała informacje niejawne.

Ekstradycja to proces, w którym jeden kraj zgadza się na wydanie jednej osoby drugiemu, aby mogła ona stanąć przed sądem. W piątek minął termin, w którym Assange mógł odwołać się od nakazu ekstradycji - podaje BBC. Jest on przetrzymywany w więzieniu Belmarsh w Londynie.

Jego prawnicy twierdzili, że jeśli stanie przed sądem w USA, może mu grozić nawet 175 lat za kratkami, ale USA argumentowało, że prawdopodobnie grozi mu od czterech do sześciu lat.

Wiele grup broniących wolności prasy wzywało Wielką Brytanię do zaniechania ekstradycji Assange'a, argumentując, że mogłoby to stworzyć zły precedens i ograniczyć wolność prasy w przyszłości. Na przykład Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy wyraziła obawy, że posunięcie to może wywołać "efekt mrożący" wśród dziennikarzy na całym świecie.

"Amerykański pościg za Assange'em wbrew prawu społeczeństwa do wiedzy stanowi poważne zagrożenie dla fundamentalnych zasad demokracji, które stają się coraz bardziej kruche na całym świecie" - powiedziała grupa. "Niezależnie od osobistych poglądów na Assange'a, jego ekstradycja będzie miała mrożący krew w żyłach efekt, a wszyscy dziennikarze i pracownicy mediów będą zagrożeni".

"Sprawa ustanawia niebezpieczny precedens, że członkowie mediów, w każdym kraju, mogą być teraz wymierzeni przez rządy, gdziekolwiek na świecie, aby odpowiedzieć za publikowanie informacji w interesie publicznym" - dodała grupa.

**By Ryan King

**Source


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz